Najlepsze książki 2017 roku: kryminały, thrillery. TOP 15!

Gandalf.com.pl
Napisane przez Gandalf.com.pl
Jeden komentarz
Udostępnij:

Styczeń to czas podsumowań, także tych literackich. Na początek proponuję najlepsze książki 2017, a dokładnie piętnaście pozycji z gatunków: kryminał, sensacja, thriller i horror. Po te lektury Czytelnicy Gandalfa sięgali najchętniej w minionym roku. To właśnie te książki sprzedawały się jak przysłowiowe ciepłe bułeczki. To właśnie je można nazywać bestsellerami. To ich autorzy mogą zaliczyć 2017 rok do udanych.

Najlepsze kryminały 2017 – kogo można nazwać królem? Najlepsze thrillery 2017 – którzy pisarze straszą najlepiej? Oto zestawienie Top 15 – najlepsze książki 2017!

„Początek” tom 5 – Dan Brown  (seria: Robert Langdon)

Czasem trzeba wiele przejść, aby trafić na właściwą drogę. Dan Brown zanim rozpoczął właściwą karierę pisarską początkowo chciał zostać muzykiem, nie odniósł jednak sukcesu. Później uczył w szkole angielskiego. Na szczyty popularności wyniosło go pisanie. Nakłady jego powieści sięgają łącznie ponad 200 mln egzemplarzy. W najbardziej popularnej i kontrowersyjnej powieści Browna – „Kod Leonarda da Vinci” poznajemy przystojnego historyka z Uniwersytetu Harvarda. Profesora rozwiązującego niesamowicie zawikłane problemy z dziedziny religii, sztuki, czy historii znajdziemy również w „Początku” – 5. tomie serii: Robert Langdon. Tym razem bohater Browna musi ocalić epokowe odkrycie swego byłego ucznia Edmonda Kirscha. Czy naukowiec da sobie radę? Za chaosem spowodowanym przerwaniem prezentacji wynalazku miliardera Kischa kryją się mroczne siły.

„Czarownica” – Camilla Lackberg

Kolejny świetny kryminał 2017 roku – „Czarownica”! Zawsze chętnie wracam do książek Camilli Lackberg. Lubię jej styl, budowanie napięcia, wplatanie osobistych wątków z życia policyjnego detektywa Patrika Hedstroma i pisarki Ericki Falck.

Rybacka osada Fjallbacka leżąca na zachodnim wybrzeżu Szwecji nadal ma mnóstwo tajemnic. A w przeszłości miłych, przyjaznych ludzi kryją się okropne historie. Nic nie jest oczywiste. Przeszłość przeplata się z przyszłością. Jedna śmierć prowadzi do nierozwiązanych zabójstw sprzed dziesięcioleci. Giną małe dziewczynki. Czy pierwszą rzeczywiście zamordowały dwie trzynastolatki?

„Mężczyzna, który gonił swój cień”, trylogia Millennium – David Lagercrantz

W grudniu w telewizji pokazano trzy części „Millenium” Stiga Larssona. Książki czytałam już dawno, więc chętnie przypomniałam sobie historie z Lisbeth Salander i Mikaelem Blomkvistem. Po śmierci pisarza znaleziono niedokończoną kolejną część Millenium. W stylu Larssona ukończył ją znany dziennikarz i pisarz David Lagercrantz. On też napisał 5. Tom „Mężczyzna, który gonił swój cień”. To niełatwe zadanie pociągnąć dalej losy głównych bohaterów, których wymyślił kto inny i to z takim literackim talentem. Choć opinie są różne sądzę, że Lagercrantzowi się to udało. Rozwinął i pogłębił postacie genialnej hakerki i dociekliwego dziennikarza.

W części „Mężczyzna, który gonił swój cień” Salander ląduje w więzieniu. Przetrwałaby zamknięcie bez problemu, gdyby nie stanęła w obronie dręczonej dziewczyny. Naraża życie walcząc z bezduszną machiną więzienną i z pomocą Mikaela próbuje poskładać kawałki swojej przeszłości. Brutalność, seks, upodlenie. Życie Salander było koszmarem.

„Już mnie nie oszukasz” – Harlan Coben

Coben jest kolegą Dana Browna z bractwa Psi Upsilon. Obaj zrobili karierę pisząc powieści kryminalne. Harlan Coben otrzymał już trzy najbardziej prestiżowe nagrody literackie przyznawane w kategorii powieści kryminalnej Shamus Award, Anthony Award oraz najbardziej znaczącą, Edgar Allan Poe Award. W książce „Już mnie nie oszukasz” można więc liczyć na świetnie skonstruowaną akcję i wciągającą intrygę. Maya Stern wraca z misji wojskowej w Iraku do domu. Dręczą ją nocne koszmary – krzyki zabijanych ludzi. Tuż po powrocie jej mąż ginie w trakcie bójki w parku. Wracają lęki związane ze śmiercią ukochanej siostry. I nagle znajduje nagranie z kamerki obserwującej jej malutką córkę, która bawi się z ojcem. Przecież Joe, który zginął dwa tygodnie wcześniej… Można oszaleć. Nie tylko to jest zagadkowe. Postać byłej pani kapitan też nie jest jednoznaczna. Czy na pewno ona jest ofiarą?
To moim zdaniem kolejny najlepszy kryminał 2017 roku.

„TO”  – Stephen King

W zestawieniu najlepszych kryminałów 2017 nie może zabraknąć Stephena Kinga! Światowej sławy uznany autor kryminałów nigdy nie zawodzi swoich czytelników. W „TO” rozprawia się monstrum, które atakuje małe dzieci. Coś czai się w ciemnościach małego miasteczka. To coś widzą tylko dzieci i tylko one stają do walki z potworem o uśmiechu klauna. Zło zostaje uśpione. Mijają lata, bohaterowie żyją nieświadomi, że jeszcze raz będą musieli zmierzyć się ze strachem i tym czymś co się nim żywi.

Monstrum wraca do Derry po 30 latach. Dzieciaki z „klubu frajerów” też. Stephen King zafundował nam 1104 strony pełne napięcia.

„Czarna Madonna” – Remigiusz Mróz

Remigiusz Mróz kosi konkurencję. Od 2013 do 2017 roku wydał 26 książek! Imponujące. Jako pierwszy polski pisarz otrzymał w 2016 roku podwójną nominację do Nagrody Wielkiego Kalibru Międzynarodowego Festiwalu Kryminalnego za książki „Kasacja” i „Zaginięcie”. W 2017 roku ujawnił, że tworzył jako Ove Løgmansbø.

Autor serii z Chyłką i Wiktorem Forstem napisał horror z wątkiem religijnym – „Czarna Madonna”. Są w nim demony i egzorcyzmy, zniknięcie samolotu i tajemnicze pojawianie się go w kilku miejscach naraz. Duchy, antychryst i dziwny Istniejący kontaktujący się z byłym księdzem Filipem, którego narzeczona była na pokładzie zaginionego samolotu. Jest strasznie.

„13 powodów” – Jay Asher

Debiutancka Jay’a Ashera powieść „13 powodów” ogłoszona została przez New York Times najlepiej sprzedającą się książką young-adult w 2007. Do pozycji z tego nurtu sięgają coraz częściej również dorośli Czytelnicy.

„13 powodów” jest historią o uczennicy Hannah Baker, która popełniła samobójstwo. Na kasetach, jakie po jej śmierci otrzymał jej kolega ,Clay Jensen, dziewczyna wyjaśnia powody, które skłoniły ją do tak dramatycznego kroku. Dołączona do nagrań instrukcja, nakazuje przekazanie ich kolejnym uczniom. Czy to czego nie mogła znieść Hannah, jest równie dołujące dla innych? Jak odbierał te zdarzenia pierwszy słuchacz kaset? Szkoły są pełne przemocy. Dzieciaki bywają okrutne. Czy zdają sobie sprawę jak bardzo? Czy można było uniknąć tragedii?

„Zapisane w wodzie” – Paula Hawkins

Druga książka brytyjskiej pisarki Pauli Hawkins, „Zapisane w wodzie”, musiała zderzyć się ze światowym sukcesem poprzedniej powieści „Dziewczyna z pociągu”. To nie jest łatwe i w takim starciu może wydawać się nieco słabszą pozycją. Czy tak jest rzeczywiście, najlepiej sprawdzić czytając. Myślę, że warto przeczytać.

Małe miasteczko, plotkujący mieszkańcy i brzydkie historie chowane przed obcymi. W wodach pobliskiego Topieliska ginęły kiedyś kobiety uznawane za czarownice. Utopiły się w nim również mieszkanki Beckford – Anna, Lauren, Katie i Nel.

Ktoś musi zaopiekować się osieroconą Leną – córką Nel. Choć kobieta obiecała sobie nigdy nie wrócić do domu, przyjeżdża. Dziewczynka wie coś o śmierci matki, ale nikomu nie ufa. Czy Nel zginęła, bo pisząc książkę o historii miasta trafiła na czyjąś tajemnicę? Najbliżsi nie wierzą w jej samobójczą śmierć.

Oskarżenie” – Remigiusz Mróz (seria z Chyłką)

Najlepsze kryminały 2017 i po raz drugi Remigiusz Mróz. Kolejna książka pisarza, po którą czytelnicy chętnie sięgali. „Oskarżenie” to już szósty tom z serii o Chyłce i Zordonie. Pani mecenas zaintrygowana sprawą wraca do pracy. Odgrzebuje historię morderstw sprzed czterech lat. W więzieniu siedzi skazany, ale wątpliwości jest co raz więcej. Kto mówi prawdę? Dlaczego w tę sprawę zamieszany był jej współpracownik Kordian Oryński?

„Sekret, którego nie zdradzę”  – Tess Gerritsen

„Sekret, którego nie zdradzę” może zamrozić krew w żyłach. Pisarka nie potrzebuje rozbiegówki i serwuje koszmar już na początku. Ktoś usunął gałki oczne i położył je na dłoni ofiary. Nawet na oswojonych z ofiarami morderstw Maurze Isles (lekarz sądowy) i Jane Rizzoli doświadczonej bostońskiej detektyw robi to wrażenie. Upozowane ciała zabitych przypominają historie świętych. Gałki oczne kojarzą się ze św. Łucją. Następny trup zostaje znaleziony na molo. Z jego piersi wystają strzały jak u św. Sebastiana.

Tajemnicze morderstwa jakoś łączą się ze sprawą sprzed wielu lat. A oskarżony zeznaniami dzieci właśnie wyszedł na wolność. Autorka trzyma nas w napięciu do samego końca.

„Śpiące królewny” – Stephen King, Owen King

Autor horrorów, które przeszły do klasyki gatunku, „zaraził” pisaniem także swoich synów. „Śpiące królewny” napisał wraz z młodszym – Owenem. Jeśli ktoś choć raz zamarzył o świecie bez kobiet, na sto procent musi przeczytać tę książkę. Jest groza, kłótnie i zupełny chaos. Kobiety z Dooling zapadają w sen. A śniąc otaczają się dziwnym kokonem. Biada temu, kto kokon ten przerwie i przerwie sen – budzą się krwiożercze bestie. Pozostawieni mężczyźni zmieniają się, zaczynają walczyć między sobą i uznają tylko prawo silniejszego. Akcja nabiera rozpędu, kiedy w miasteczku pojawia się Evie Black. To jedyna kobieta odporna na epidemię śpiączki. Mocna książka, horror, który przyprawia o gęsią skórkę.

„Za zamkniętymi drzwiami” – B. A. Paris

Nie wszystko złoto, co się świeci. Idealna na pozór para pięknych i bogatych po przeczytaniu tej książki nie zawsze będzie budzić zazdrość. Zdawałoby się idealne małżeństwo mieszka w idealnym domu. I tylko dziwią kraty w oknach. Wygląda zza nich Grace – malarka, uzdolniona krawcowa i utalentowana kucharka. Drzwi domu przekracza jednak tylko w towarzystwie przystojnego prawnika, specjalisty od wygrywania spraw maltretowanych kobiet – męża Jacka. Kto jak nie on potrafi świetnie ukryć co dzieje się w domu, gdzie za wszystko co się roi w głowie perfidnego psychopaty żona otrzymuje kary.

Historię poznajemy z opowiadań Grace. Jak było kiedyś, w co zmienił się uwielbiany mężczyzna. Czym szantażuje i trzyma w szachu kobietę, którą podobno kiedyś tak bardzo kochał. Przerażające. To może być historia sąsiadów… Czasem warto przyjrzeć się uważniej.

Użytkownicy portalu Goodreads w 2016 roku nominowali „Za zamkniętymi drzwiami” do nagrody w dwóch kategoriach: za najlepszy debiut literacki i najlepszy thriller.

„Deniwelacja” (seria z komisarzem Forstem, tom 4) – Remigiusz Mróz

Jak widać Czytelnicy niezwykle chętnie wybierali książki Remigiusza Mroza. Kolejna pozycja napisana przez tego autora. Tym razem jest to kontynuacja serii o komisarzu Wiktorze Froście. Topniejący śnieg w Tatrach to zapowiedź wiosny. Tego roku jednak, to łączy się z tym coś makabrycznego. Spływający śnieg odsłania ciała martwych kobiet. Nikt ich nie szukał, nic ich nie łączyło. Kobiety zniknęły nie zostawiając śladu. To makabryczne znalezisko jest tylko wstępem do następnych tragicznych wydarzeń. Giną kolejne kobiety. Już wiadomo, że grasuje zabójca.

Chyba zabrakło autorowi miejsca w trylogii na opisanie Forsta. Mróz dorzucił więc do niej „Deniwelację”, w której były komisarz sam zaplątany zostaje w morderstwa. Ktoś go wrabia, czy przeszedł na ciemną stronę? Jeśli jeszcze nie czytaliście, macie przed sobą wciągają i mroczną przygodę.

„Pragnienie” – Jo Nesbo

Rączka w górę, kto chociaż raz zajrzał na portal randkowy. Jeden z moich ulubionych pisarzy podarował nam 11. kryminał z Harrym Hole. Ależ ja uwielbiam tego faceta!

W „Pragnieniu” morderstwa łączą się z Tinderem, portalem randkowym. Harrego Hole, policjanta z z Oslo znamy już od wielu lat. Teraz jest nieco starszy, może bardziej dojrzały, trochę zmęczony, ale jak zwykle balansujący na granicy prawa. A przede wszystkim cały czas niesamowicie bystry. Trudno mu zostawić rodzię, żeby wyruszyć w pościg za kolejnym mordercą, który na celownik wziął ludzi szukających miłości. Jest jednak jak pies gończy, jeśli już złapie trop, idzie nim do końca. Czytelnicy na całym świecie podążają tymi tropami. Wiernie z Harrym szukają morderców. Jeśli nie braliście jeszcze udziału w tej sprawie, plecam! Jo Nesbo to pisarz, który tak jak jego bohater, nigdy nie zawodzi.

„MOCK Ludzkie zoo” – Marek Krajewski

Mrocznymi zaułkami Wrocławia 1914 roku skrada się… No właśnie, jak nazwać zło, które zagnieździło się w podziemiach nieczynnego dworca? Na powierzchni słychać tylko coś w rodzaju płaczu dzieci i charczenia atakujących zwierząt. Dziewczyna wachmistrza policji myśli, że wariuje, bo okropne dźwięki odzywają się spod podłogi jej domu. To jak mieszkanie tuż nad poziomem piekła.

Bohater poprzednich książek Krajewskiego, Eberhard Mock, schodzi do podziemi gdzie odkrywa przerażającą prawdę. Jaki szaleniec mógł to wymyślić? Trudno w to uwierzyć, ale ludzkie Zoo istniało naprawdę. Największą i bezwzględną bestią jest zawsze człowiek. „MOCK Ludzkie zoo” to historia tylko dla odważnych dorosłych. Spodziewajcie się nocnych koszmarów, bo Marek Krajewski potrafi budować napięcie i wciągać w opowiadaną mroczną historię.

Tą pozycją zamykają się najlepsze kryminały 2017, thrillery, horrory i sensacje. Czytaliście wszystkie? A może jest jakaś książka, której zabrakło w tym zestawieniu? Zachęcam do dyskusji w komentarzach.

Udostępnij:
15 stycznia 2018

Jedna odpowiedź do “Najlepsze książki 2017 roku: kryminały, thrillery. TOP 15!”

  1. Avatar Książkowa pisze:

    bardzo zacne grono przedstawiłaś tu na liście. Ja bym bardzo chętnie dodała jeszcze „Czwartą Małpę” naprawdę rewelacyjna ,polecam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W przypadku naruszenia Regulaminu Twój wpis zostanie usunięty.