Kanon lektur szkolnych – zmiany na przestrzeni lat po rok szkolny 2021/2022

edukacja lektury szkolne Specchio
Napisane przez Specchio
Brak komentarzy
Udostępnij:

Czytaliśmy z chęcią, czytaliśmy z niechęcią, nie czytaliśmy wcale. Lektury szkolne są istotną częścią materiału omawianego na lekcjach języka polskiego. Obecny kanon lektur, jak i zapowiadane w nim zmiany, budzą niemałe wątpliwości i opatrywane są licznymi – często negatywnymi – komentarzami.

Jak to było kiedyś?

Nie da się nie zauważyć, że kanon lektur był zazwyczaj uzależniony od sceny politycznej. Na początku XX wieku polskie dzieła literackie służyły raczej urozmaiceniu lekcji rosyjskiego. Wybrane, niepatriotyczne fragmenty tłumaczono na język rosyjski. W innych zaborach lektury były okrajane lub modyfikowane tak, aby nie rozgrzewały patriotyzmu w umysłach młodzieży polskiej.

Po odzyskaniu niepodległości rządzący odbudowali system edukacji. Na lekcjach przewijały się w zasadzie jedynie książki uznawane za klasykę dziedzictwa polskiego. Z literatury światowej – raz Homer lub Antygona Sofoklesa, raz Szekspir, innym razem coś z tekstów Platona. Dominował romantyzm, co zdaniem historyków nie miało dobrego wpływu na młodzież. Utwory Słowackiego czy Mickiewicza ukazują idee walki, cierpienia i śmierci za ojczyznę, nie sposoby na odbudowanie państwa z gruzów.

Po wojnie zgodnie z ideą Bieruta zaczęto stapiać politykę z edukacją. Choć rządzący nie mogli tak po prostu wykreślić np. Sienkiewicza z lekcji, ze względu na uwielbienie pośród młodzieży, zaczęto przedstawiać wydarzenia z książek na korzyść władzy ludowej. I tak Faraon obnażał wady polskiego Kościoła. Chłopi stanowili wyidealizowanie kułaka. Treny przedstawiano w sposób możliwie najbardziej osłabiający ładunek religijny.

Co mamy teraz?

W klasach 4 – 6 dzieci omawiają niezwykle zróżnicowaną listę lektur. Od fantastyki – Hobbit. Tam i z powrotem, Felix, Net i Nika, Opowieści z Narnii, przez klasykę polską i światową – wybrane bajki Krasickiego, mity greckie, przypowieści z Biblii, Mikołajek Goscinny’ego i Sempe, aż po komiksy – Kajko i Kokosz. Szkoła latania Janusza Christy.

W dalszej części nauki w podstawówce wybór lektur nieco się zawęża. Widoczna jest zdecydowana przewaga treści rodzimych. Pośród Balladyny, Trenów, Zemsty i kilku utworów Słowackiego czy Dziadów cz. II możemy znaleźć Małego Księcia i Opowieść wigilijną Dickensa.

W liceum wykaz lektur obejmuje absolutne klasyki polskie i światowe. Omawiane są takie utwory, jak Bogurodzica; Cierpienia młodego Wertera; Makbet, Hamlet i Romeo i Julia Szekspira; Lalka; Potop; wybrane ballady i sonety Mickiewicza; fragmenty Biblii, pełny cykl Trenów.

Podane przykłady nie są oczywiście pełnym wykazem, służą jedynie ukazaniu ogólnej sytuacji w kanonie omawianych lektur. Nie wymieniam także lektur uzupełniających, które są dopełnieniem treści przekazywanych przez podstawę programową, a ich uwzględnienie przy omawianiu zależy od nauczyciela.

NEWS – rok szkolny 2021/2022

W Dzienniku Ustaw pojawiła się nowelizacje rozporządzenia, które określa wykaz lektur z języka polskiego na wszystkich etapach kształcenia. Zmiany będą obowiązywać od roku szkolnego 2021/2022, a dotyczą przede wszystkim lektur uzupełniających. Jeśli chodzi o klasy I–III szkoły podstawowej, wśród propozycji lektur do wspólnego lub indywidualnego czytania, usunięto klasyki takie jak Oto jest Kasia, Zaczarowana zagroda czy Sposób na Elfa. Młodsze dzieci będą mogły natomiast przeczytać takie lektury jak Lolek. Opowiadania o dzieciństwie Karola Wojtyły, Którędy do Yellowstone? Dzika podróż po parkach narodowych oraz Mania, dziewczyna inna niż wszystkie. Opowieść o Marii Skłodowskiej-Curie.

Z listy lektur uzupełniających dla klas IV–VI szkoły podstawowej usunięto m.in. Stowarzyszenie Umarłych Poetów, ale dodano np. Klechdy sezamowe, Pinokia oraz Kubusia Puchatka. Z lektur obowiązkowych do uzupełniających przeniesiono pozycję Felix, Net i Nika oraz Gang Niewidzialnych Ludzi.

Jeśli chodzi o listy lektur obowiązkowych w klasach VII–VIII, przesunięto z niej na spis uzupełniający książkę Ziele na kraterze. Z wykazu uzupełniającego zaś przeniesiono Przekroczyć próg nadziei (fragmenty) Jana Pawła II na listę lektur uzupełniających w liceach ogólnokształcących i technikach.

Spis lektur szkolnych dla starszych roczników także zmienia się diametralnie. Przede wszystkim z list obowiązkowych usunięto wybrane wiersze Marcina Świetlickiego, na poziomie podstawowym zaś Mitologię część Rzym autorstwa Parandowskiego, fragmenty Wielkiego testamentu Villona, a także fragmenty Żywotów świętych Skargi. Listę uzupełniającą na poziomie podstawowym wzbogacono m.in. o Ludzi bezdomnych, Pożogę. Wspomnienia z Wołynia 1917–1919, Władcę pierścieni. Drużynę pierścienia. Na liście uzupełniającej na poziomie rozszerzonym dodano zaś na przykład Przekroczyć próg nadziei (fragmenty), Tryptyk rzymski, Pamięć i tożsamość (fragmenty), Fides et ratio (fragmenty) – wszystko autorstwa Jana Pawła II – lub Ojciec wolnych ludzi. Opowieść o prymasie Wyszyńskim Zuchniewicza.

Dobrze czy nie?

Jak ocenić obecny kanon lektur? Pierwszym kryterium jest nauka o języku, na którą największy nacisk jest kładziony we wczesnej edukacji. Ten warunek spełniony jest przez wykaz lektur, w którym mamy do czynienia w klasach 4–6. Zawarte książki są pisane nowoczesnym, aktualnym językiem – prostym, dostosowanym do wieku odbiorcy. Lektury w dalszych klasach nie mają wiele wspólnego ze współczesnym językiem. Poza wyjątkami są to utwory pisane językiem poetyckim, często silnie zarchaizowanym. W wyższych klasach w podstawówce i w klasach w liceum brakuje nieco kontaktu z aktualnym językiem, z odpowiednio podniesionym poziomem zaawansowania.

Jeśli chodzi o drugie kryterium – znacznie szersze – czyli kulturowe, kanon lektur – wg mnie – najbardziej niedomaga. Choć w klasach 4–6 szkoły podstawowej lektury są zróżnicowane i obejmują różne gatunki literackie, tak w późniejszych etapach nauki mamy do czynienia ze skostniałym systemem dawno niemodnych i nieaktualnych kulturowo książek. Polscy romantycy – Mickiewicz, Słowacki – ich utwory są niewątpliwie ważne dla polskiego dziedzictwa kulturowego, lecz – co wynika z m.in. z moich własnych doświadczeń i obserwacji – dawno przestały być popularne. Uczniowie nie czytają zadanych lektur i – co ciekawe – nie jest to problemem, ponieważ propagowane jest nie samo czytelnictwo, a wiedza o literaturze. Przeciętny Polak czyta coraz mniej – co nie powinno dziwić na podstawie powyższych przykładów. Szkoła, oprócz ukazania młodym Polakom ich dziedzictwa, powinna także przekazać wiedzę na temat popularnej, nowoczesnej i klasycznej literatury światowej.

Co zmienić?

Obecny kanon lektur szkolnych kładzie zbyt duży nacisk na konkretne – katolickie, patriotyczne, archaiczne treści. Szkoła powinna ukazywać młodemu społeczeństwu różnorodne trendy kulturowe i sposoby myślenia. Pozbawianie możliwości dyskusji i krytyki poprzez skupianie oświaty jedynie na klasycznych utworach propagujących określone wartości jest najgorszym scenariuszem, jaki może się spełnić – i się spełnia, co widzimy po zapowiadanych zmianach.

Jeśli chodzi o moje własne propozycje, sugerowałbym nieco zmniejszyć wpływ przestarzałych utworów. Treści te powinny wciąż zajmować ważne miejsce, w końcu powinniśmy pamiętać o tym, co ukształtowało naszą tożsamość, lecz wprowadzenie większej ilości np. opowiadań polskiej noblistki XXI wieku Olgi Tokarczuk czy wierszy Szymborskiej kosztem niektórych wierszy Słowackiego i utworów Elizy Orzeszkowej wyszłoby tylko na lepsze.

Powieści Sienkiewicza i Prusa pozostają moim zdaniem jednymi z najbardziej wartościowych książek w obecnym kanonie. Ciekawym zabiegiem mogłoby być zestawienie ich z Diuną Franka Herberta, kryminałami Agaty Christie (jedna powieść tej autorki znajduje się w lekturach uzupełniających klasy 7–8), czy horrorami Stephena Kinga – porównanie, dyskusja, krytyka zwiększyłyby świadomość kulturową młodzieży.

Młodszym klasom szczerze poleciłbym cykl Kroniki Spiderwick i trylogię Okrutny Książę autorstwa Holly Black, które w niezwykle nieskomplikowanym, ale bogatym języku poruszają ambitne i niekiedy trudne tematy dorastania, miłości, seksualności w sposób przystępny i łatwy do zrozumienia.

Temat jest oczywiście dużo szerszy. Jeśli macie swoje własne propozycje zmian albo zupełnie odmienne zdanie w kontekście kanonu lektur szkolnych, dajcie znać w komentarzach. Na koniec najważniejsze – czytajcie. Nie tylko to, co trzeba, ale i to, co się chce!

Lektury szkolne dostępne są na Gandalf.com.pl.  

Udostępnij:
26 sierpnia 2021

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W przypadku naruszenia Regulaminu Twój wpis zostanie usunięty.