Choć książki służą nam do czytania, to jednak po odłożeniu tytułu na półkę, fajnie, gdyby razem z innymi okładkami prezentował się w ciekawy i przemyślany sposób. Kolekcjonujesz kolorowe okładki, publikacje konkretnego autora, a może tytuły z jednej serii… Zadbaj o to, żeby zaprezentować je w odpowiedni sposób! A może stosy książek piętrzą się u Ciebie bez ładu i składu i nie wiesz co z nimi zrobić? Zobacz, jak układać książki na półkach na różne sposoby!
Jak układać książki na półkach – co brać pod uwagę?
Wielkość 🎢
Ten rodzaj układania książek króluje na naszych półkach. A w szczególności opcja ‚od największej do najmniejszej’. Dlaczego? Bo nie wprowadza na półce chaosu, a książki wydają się względnie uporządkowane. Jej drugi wariant, czyli ‚najmniejszej do największej’ stanowi już pewnego rodzaju awangardę, ale jeśli potrzebujesz porządku, a nie lubisz utartych schematów: droga wolna!
Kolejność alfabetyczną 🔠
W tym przypadku także mamy kilka kombinacji. Możesz poukładać książki alfabetycznie względem ich tytułów, bądź nazwisk autorów (opcja dla szalonych: względem imion 😉 ). Taki porządek świetnie sprawdza się m.in. w bibliotekach! Jeśli masz bardzo bogate zbiory książek, warto rozważyć taką opcję. Łatwiej będzie Ci wtedy znaleźć poszukiwany tytuł 🕵🏻♂️
Kolor 🌈
Tutaj nie sugerujemy się wielkością książki, pierwszą literą tytułu ani nazwiskiem autora. W tym wypadku możemy wręcz powiedzieć, że oceniamy po okładce! Liczy się bowiem właśnie kolor okładki lub grzbietu. Wariacja kolorystyczna zależy już od Was: czy zdecydujecie się na układanie książek kolorami tęczy, czy od najjaśniejszej do najciemniejszej, a może na odwrót?
Serię 🔢
Jeśli zbierasz książki z jednej serii, najlepszym pomysłem będzie ułożenie tych tytułów obok siebie. Łatwiej będzie Ci je znaleźć, a także namierzyć ewentualne braki ( i szybko uzupełnić 😉 ). Często książki z serii, za pomocą swoich grzbietów, układają się w jedną, wspólną grafikę, co daje wyjątkowy efekt. Tytuły te są też przeważnie jednej wielkości, więc taki układ wygląda estetycznie.
Wyobraźnię ✨
Grzbietem do góry albo do tyłu… I nie mamy wcale na myśli stylów pływackich 😉 Jeśli nie spodobały Ci się żadne z naszych propozycji, wymyśl coś zupełnie nowatorskiego, zaszalej! Poustawiaj książki asymetrycznie, poziomo, grzbietem do tyłu i w różnych dziwnych miejscach! W końcu one same w sobie są skarbnicą pomysłów i wyobraźni!
Miejsce 📚
Czasem to właśnie ten czynnik może być kluczowy 😅 Bo co jeśli książek przybywa, a miejsca ciągle brak…? Wtedy potrzeba siły wyższej i już bez znaczenia, jaki jest kolor okładki, jaki numer tomu czy nazwisko autora. Wtedy liczy się to, gdzie dana książka w ogóle wejdzie 😂 Tylko uważajcie, żeby nie pozaginać rogów! Taka forma układania książek nie musi od razu oznaczać bałaganu, każda układanka ma przecież swój urok. Jeśli ten problem jest Ci znajomy, może warto przerzucić się na ebooki?
Zdejmuj książki z półek i do dzieła! 📔