„Gra o tron” to nie tylko pełna ciekawostek seria fantasy. To przede wszystkim jedna z najpopularniejszych ekranizacji wszechczasów, nakręcona z ogromnym rozmachem – każdy sezon bije rekordy popularności i zbiera przed ekranami miliony widzów. Ekranizacja sagi George’a R.R. Martina dobiega jednak końca i właśnie mamy okazję oglądać ostatni, ósmy sezon. Czas więc na przypomnienie sobie niektórych wątków z „Gry o tron” oraz poznanie interesujących ciekawostek – oto 30 faktów o serialu, aktorach oraz samej sadze Martina. Uwaga! Mogą pojawić się spoilery.
„Gra o tron” – ciekawostki ze świata serialu
Na pierwszy ogień pójdą różne ciekawostki związane z serialem i jego twórcami. Dlaczego Martin zgodził się, aby to właśnie D.B. Weiss i David Benioff wyreżyserowali jego sagę? Co łączy serialowe smoki i prawdziwe koty? I jak „Valar Morghulis” ma się do faktycznej liczby zabitych postaci? Odpowiedzi poniżej!
- George R.R. Martin miał rolę cameo w serialu. Pojawił się jako gość z Pentos na weselu Daenerys i Khala Drogo w pierwszym sezonie. Niestety, był to odcinek pilotażowy, a scena, w której pisarz brał udział, ostatecznie została zmieniona. Zdecydowano się na inną obsadę, więc wystąpienie Martina nigdy nie ujrzało światła dziennego.
- Po obejrzeniu pierwszego sezonu „Gry o tron” George R.R. Martin wysłał list do Jacka Gleesona (serialowego króla Joffreya) ze słowami: „Gratuluję wspaniałego aktorstwa, wszyscy cię nienawidzą”.
- Nie od razu było wiadome, że to D.B. Weiss i David Benioff wyreżyserują „Grę o tron”. Zanim Martin zgodził się na współpracę, zapytał ich, kto jest prawdziwą matką Jona Snowa. Weiss i Benioff wydedukowali to na podstawie sagi i podali właściwą odpowiedź, czym przekonali do siebie Martina.
- Kiedy Arya Stark wchodzi po raz pierwszy do Sali Twarzy, w piątym sezonie, wśród wiszących twarzy znajdują się także twarze D.B. Weissa i Davida Benioffa.
- Peter Dinklage, odtwórca uwielbianego Tyriona Lannistera, zapytany o to, kiedy się zorientował, że „Gra o tron” będzie naprawdę wielką produkcją, stwierdził, że „po reakcji internetu na ściętą głowę Neda Starka”.
- Dinklage lubi dzielić się też z fanami ciekawostkami z planu „Gry o tron”. Przyznał się, że wziął na pamiątkę swój pierścień z lwem. Stwierdził także, że najzabawniejszymi aktorami na planie są Conleth Hill (Varys) oraz Lena Headey (Cersei). Sami Dinklage i Headey, mimo że w serialu grają nienawidzące się rodzeństwo, w rzeczywistości są wieloletnimi przyjaciółmi. To Dinklage polecił Headey do roli Cersei.
- Choć serialowy król Joffrey był bezdusznym sadystą, jego odtwórca, Jack Gleeson, działa charytatywnie i jest uważany za jednego z najmilszych aktorów na planie. Niestety, pomimo świetnej roli w „Grze o tron”, w 2014 roku postanowił zrezygnować z aktorstwa. Nie sprawiało mu już dłużej przyjemności.
- Aktorzy „Gry o tron” potrafią dostarczyć fanom naprawdę zaskakujących ciekawostek. Sean Bean, odtwórca roli Neda Starka, przyznał, że na planie filmowym kopał swoją sztuczną, odciętą głową, jakby była piłką do gry nożnej.
- Jednym z najbardziej pamiętnych momentów z pierwszego sezonu była scena, w której Daenerys Targaryen zjadła końskie serce na oczach całego plemienia Dothraków. Emilia Clarke, która wciela się w rolę Daenerys, powiedziała później, że serce było zrobione z dżemu, ale smakowało okropnie (jak wybielacz i surowy makaron). Doprowadziło ją do kilkukrotnych wymiotów.
- W 2014 roku platforma Living Language udostępniła kurs języka Dothraków. Został on przygotowany przez lingwistę Davida J. Petersona, który współpracował z HBO podczas tworzenia „Gry o tron”.
- Valar Morghulis! „Gra o tron” uchodzi za najbardziej krwawy serial w historii kina. W ciągu pierwszych czterech sezonów zgięło 133 ważniejszych postaci (pomijamy statystów, bo ich „śmierci” są wręcz niepoliczalne). Za najbardziej krwawą scenę uchodzą Krwawe Gody – w jednym momencie zginęło 7 postaci.
- Sven Martin, odpowiadający za efekty w serialu, stwierdził, że kiedy tworzył smoki, inspirował się „dużymi gęsiami i tym, jak poruszają skrzydłami, gdy nie latają”. Podpowiedział także Emilii Clarke, że powinna głaskać smoki, jakby głaskała kota.
- Pomimo że pierwszym królem, z jakim spotykamy się w serialu, jest Robert Baratheon, właściwie nie widzimy go ani razu siedzącego na Żelaznym Tronie.
- W pierwszym sezonie Ned Stark wraz z synami znajduje martwego jelenia (symbol rodu Baratheonów), martwą wilczycę (symbol rodu Starków) oraz sześć młodych, osieroconych wilkorów. Jeleń zranił wilczycę, a następnie został niespodziewanie zabity przez dużego lwa (symbol rodu Lannisterów), pomimo że nie powinno go być w okolicy. Ta symboliczna scena przepowiada późniejsze wydarzenia. Robert Baratheon swoimi decyzjami i uporem doprowadzi do sytuacji, w której Ned Stark zostanie skazany na śmierć. Sam Robert niespodziewanie zginie na polowaniu, a władzę nad Westeros przejmą po cichu Lannisterowie.
- Serial jest pełen innych symbolicznych scen. Ned Stark na początku pierwszego sezonu ścina głowę dezerterowi z Nocnej Straży swoim mieczem o nazwie Lód. Później w Królewskiej Przystani sam zostaje nim stracony. Olenna Tyrell otruła Joffrey’a na jego weselu z Margaery, a sama zginęła z powodu trucizny w winie, którą podał jej Jaime Lannister. Tywin Lannister zaplanował Krwawe Gody wraz z Roose’em Boltonem i Walderem Freyem. Był więc współodpowiedzialny za wystrzelone strzały z kusz w stronę rodziny Starków. Sam następnie zginął w ten sam sposób z rąk własnego syna, Tyriona. Podobnie jest z Walderem Freyem, który doprowadził do tego, że Catelyn Stark poderżnięto gardło. Arya Stark zemściła się na nim, zabijając go w identyczny sposób.
Interesujące ciekawostki z sagi i całego Westeros
Nie tylko serialowa „Gra o tron” jest pełna ciekawostek. Sama saga Martina, a raczej wykreowany przez niego świat, zawiera mnóstwo zaskakujących faktów, które niekoniecznie zostały przedstawione w serialu. Jakimi historycznymi wydarzeniami inspirował się Martin, pisząc swoje dzieło? Kto, według matematyki, jest głównym bohaterem „Pieśni lodu i ognia”? I jakie interesujące zwyczaje panują w Westeros? Oto kolejnych 15 ciekawostek.
- Martin wzorował swój świat na XV-wiecznej Europie, dlatego w Westeros nie ma tytoniu, kawy ani czekolady. Jeśli mieszkańcy mają ochotę na deser, wybierają raczej owoce, orzechy lub miód – cukier jest rzadkością.
- Pomysł na „Pieśń lodu i ognia” zrodził się w głowie Martina z powodu żółwi. Autor hodował je w dzieciństwie. Często wyobrażał sobie, że są królami i rycerzami uwikłanymi w sieć spisków oraz że próbują się podstępem pozabijać.
- W książkach wilkory są o wiele większe niż ich serialowe odpowiedniki. Dorosłe osobniki przewyższają nawet człowieka. Duch, wilkor należący do Jona Snowa, mierzy tak naprawdę ponad 1,8 m.
- Choć stworzenia z Westeros zazwyczaj budzą grozę i szacunek (np. smoki czy wilkory), to w tym świecie istnieją również urocze zwierzęta. W lasach Qohoru (jednego z dziewięciu Wolnych Miast) można spotkać rozkoszne lemury o srebrno-białym futrze i fioletowych oczach – nazywa się je Małymi Valyrianami.
- W książce, obok czarnych kruków, występują również białe kruki. Są one inteligentniejsze i używane wyłącznie do ogłaszania zmian pór roku.
- Rasa ludzka nie narodziła się w Westeros. Pierwotnymi mieszkańcami byli giganci z Ery Świtu oraz dzieci lasu. Pierwsi Ludzie przybyli na kontynent z Zachodu.
- Utopiony Bóg jest jedynym bóstwem, który nie ma żadnych świątyń. Brak także książek czy figurek, które kapłani sporządziliby na jego cześć. Ta religia opiera się niemal wyłącznie na tradycji ustnej.
- Kobiety w Westeros zazwyczaj przejmują nazwisko męża. Wyjątkiem pozostaje ród, który w danym momencie zasiada na Żelaznym Tronie. W tym przypadku królewskie nazwisko można nadać wyłącznie urodzonemu dziedzicowi lub dziedziczce, nie żonie króla. Dlatego Cersei nadal nosiła nazwisko Lannisterów, a Margaery Tyrellów, pomimo że obie poślubiły Baratheonów.
- W „Pieśni lodu i ognia” smocze szkło może zabić wyłącznie Innych. Umarli przemienieni przez białych wędrowców są na tę broń odporni.
- Choć kazirodczy związek Cersei i Jaimego nadal budzi wiele kontrowersji, w Westeros związki pomiędzy kuzynostwem są już na porządku dziennym. Joanna, żona Tywina Lannistera, była jednocześnie jego kuzynką. Rodzice Eddarda Starka, Rickard i Lyarra, również byli kuzynostwem.
- Imiona z Westeros stały się w naszym świecie niezwykle popularne.Dzieciom zaczęto nadawać imiona takie jak Khaleesi, Tyrion, Arya czy Theon. Nawet świat przyrody oszalał na punkcie „Pieśni lodu i ognia”. Istnieje gatunek ślimaka morskiego, który ze względu na swoją srebrzystą barwę został nazwany tritonią khaleesi.
- Matematycznie stwierdzono, że Tyrion Lannister miał najwięcej wspólnych wątków z innymi postaciami ze wszystkich bohaterów. Prowadzi do konkluzji, że jest on głównym protagonistą całej sagi.
- Kolejna ciekawostka o Tyronie: nie tylko jest postacią, która najczęściej występuje w serialu, ale i w całej sadze. Jeśli wliczy się zapowiedziane fragmenty z „Wichrów zimy”, ulubiony karzeł pojawia się łącznie w 49 rozdziałach.
- Jednak to nie Tyrion jest jedyną postacią, która pełni funkcję narratora w każdej z dotychczas wydanych części „Pieśni lody i ognia” – jest nią Arya Stark. Wiemy nawet, że pojawi się w tej roli także w „Wichrach zimy”.
- Pisząc „Pieśń lodu i ognia”, Martin nieraz inspirował się prawdziwymi wydarzeniami. Krwawe Gody na przykład mają swoje korzenie w rzezi w Glencoe i w czarnym obiedzie klanu Douglasów. Rzeź w Glencoe miała miejsce pod koniec XVII wieku. Żołnierze pod rozkazami angielskiego króla Wilhelma III zabili podczas niej nawet 70 mieszkańców małej wioski. Z kolei podczas czarnego obiadu, który był pułapką zorganizowaną przez Williama Crichtona w imieniu młodego króla Szkocji, Jakuba II, rzekomo gospodarze mieli wznieść w górę głowę czarnego byka. Było to znakiem do pojmania i skazania na śmierć głównych gości – czyli Williama Douglasa i jego młodszego brata.
„Gra o tron” jest pełna wielu innych ciekawostek, zarówno związanych z serialem, aktorami i twórcami, jak i z całym uniwersum stworzonym przez Martina. W jeszcze więcej interesujących faktów obfituje ósmy sezon i możemy na nie liczyć także w kolejnych częściach sagi. Choć nadal nie znamy daty premiery „Wichrów zimy”, a uwielbiany na całym świecie serial dobiega już końca, mamy dla fanów jeszcze jedną ciekawostkę na pocieszenie! HBO ogłosiło niedawno, że po ósmym sezonie czeka nas dwugodzinny film dokumentalny: „Gra o tron: ostatnia warta” (tytuł roboczy, jeszcze nie pojawiło się oficjalne polskie tłumaczenie). Ma zostać wyemitowany tydzień po finałowym odcinku ósmego sezonu i opowiadać o „wyzwaniu, jakim było powołanie do życia fantastycznego świata Westeros”.
Wszystkie tytuły z serialu „Gra o tron” oraz sagi „Pieśni lodu i ognia” możesz zamówić na Gandalf.com.pl.