SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Zostań w domu

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Czwarta Strona
Oprawa miękka
Ilość stron 456

Opis produktu:

Jak bezpiecznie czujesz się we własnym mieszkaniu?

Blok z wielkiej płyty, jedenaście kondygnacji, sześćdziesiąt cztery mieszkania, prawie dwustu lokatorów. W wigilijny wieczór wszyscy oni dowiadują się, że są zakładnikami, a próba wyjścia z wieżowca oznaczać będzie śmierć.
Zwyczajni ludzie stają w obliczu niewyobrażalnego zagrożenia, wielopokoleniowe rodziny zostają uwięzione w czterech ścianach. Jakie tajemnice rodzinne wyjdą na jaw pod presją strachu i terroru?
Na zewnątrz trwa mroźna i śnieżna zima. Przed komisarzem Kamilem Soroką stoi trudne zadanie, musi bowiem ustalić, kim są bezwzględni sprawcy, oraz uwolnić zakładników. Czeka go przy tym rywalizacja z inspektorem Semeniukiem przysłanym z Wrocławia wraz z oddziałem antyterrorystycznym.
Obaj spróbują poradzić sobie z zamachem, jakiego jeszcze nie było. Oni oraz mieszkańcy elbląskiego wieżowca, których życie nigdy już nie będzie takie samo.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Ilość stron: 456
ISBN: 9788366278004
Wprowadzono: 01.04.2019

RECENZJE - książki - Zostań w domu - Agnieszka Pietrzyk

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.2/5 ( 5 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    0
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Wojtek

ilość recenzji:1

28-09-2020 12:47

Szantażowany prezydent Elbląga w wigilijne południe zabija kobietę która go szantażuje, robi to w jej mieszkaniu.
Następnie w wigilijny wieczór terroryści zajmują ten sam wieżowiec ze wszystkimi mieszkańcami. Jedną z ofiar w grze o żądania jest zabita przez prezydenta kobieta.
Zaczyna się ciekawie a potem jest coraz gęściej. Autorka dorzuca skorumpowanego policjanta biorącego udział w postępowaniu z terrorystami mającego fiksacje na punkcie zwłok , byłego sędziego i jego syna uwikłanego w trzy morderstwa, panią prokurator walczącą o porwanego syna z własnym mężem oraz jako kolejny grzybek do wigilijnego barszczu dochodzą kompleksy, lęki, strach, obawy i wzajemne niesnaski zamkniętych we własnych mieszkaniach lokatorów.
W ostateczności dostajemy kilka wątków (niektóre zbędne) ściśniętych w dwóch klatkach elbląskiego wieżowca. Niestety zakończenia ich trochę przerosły autorkę i z wielkiej chmury otrzymujemy mały deszcz.

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana na zabój

ilość recenzji:54

brak oceny 16-05-2019 14:20

Nawet najpiękniejszy dzień w roku jakim jest Wigilia może zamienić się w piekło, nie jednej rodziny...

FABUŁA:

Koniec grudnia, święta Bożego Narodzenia - czas radości, bliskości i świętowania. Zimowa sceneria w samym środku Elbląga. Te święta jednak nie będą zwyczajne. W jednym z wielkich bloków w środku miasta dojdzie do dramatycznych wydarzeń.

Ferwor przygotowań wigilijnych nastraja wszystkich mieszkańców bloku bardzo pozytywnie, jedni gotują jeszcze barszcz, inni wpuszczają właśnie do mieszkań gości, a niektórzy właśnie odczytują kartki pozostawione na wycieraczkach przed ich drzwiami. Z zapisanej wiadomości wynika, że są zakładnikami a w całym bloku podłożone są bomby. Wybuchną jeśli ktokolwiek zechce opuścić blok. Nie wszyscy biorą na poważnie wiadomości pozostawione na wycieraczkach, dla jednych to głupi żart, inni jednak zaczynają wierzyć, że to nie jest przypadek... O sprawie dowiaduje się policja, która szybko zjawia się na miejscu. Wydarzenia są nietypowe - atak terrorystyczny w Wigilię. Na miejscu zjawia się Milena Łempicka-Krol, która jest prokuratorem. Poznamy też, Kamila Soroke, który będzie głównym komisarzem tej sprawy. Jego zadaniem będzie nie tylko ustalić kim są terroryści, ale również powstrzymać ich od masowego mordu i uwolnić mieszkańców.

Na miejsce dotrze oddział antyterrorystyczny wraz z ich dowódcą Semenukiem- rywalizacja panów będzie widoczna już od samego początku sprawy. W losy bohaterów wplecione będą też sędzia Lasocki oraz jego syn i ich historia. Kto da wiarę sprawcom? Kto przyłoży największe starania do uwolnienia zakładników?

MOIM ZDANIEM:

To historia nie tylko o zakładnikach i terrorystach, to historia nie tylko sensacyjna, to historia, która ma widoczne drugie dno.

W tej książce poznajemy bardzo dobrze prokurator Milenę, to dojrzała, ale zarazem jakże młoda duchem kobieta. Wiele przeszła w swoim życiu i uczucia, które towarzyszą jej z przeszłości wciąż przebijają się na teraźniejszość. Łączy ją uczucie z inspektorem Kamilem, jednak jest ono dla czytelnika dość trudne w swej istocie do zauważenia gołym okiem. To ukazuje nie tylko trudność tej relacji, ale i jej znaczenie. Podobało mi się niezwykle to, że możemy poznać różnych bohaterów tej książki. Autorka nie skupia się na kilku osobach. Stara się ujawnić osobiste tragedie bohaterów książki. Czytelnicy mogą mieć wrażenie momentami, że więcej w tej książce powieści obyczajowej aniżeli sensacyjnej, ale to prawda. Skłaniałabym się nawet ku stwierdzeniu, że to powieść obyczajowa z elementami sensacyjnymi. Książka trzyma w napięciu, jednak nie ma z kolei spektakularnych momentów, chcemy wiedzieć więcej, ale nie ma efektu WOW.

Kartka po kartce jesteśmy coraz bliżej rozwiązania zagadki kim są terroryści i czemu wybrali akurat ten blok...

Książkę czyta się niezwykle szybko i przyjemnie, nim się obejrzymy już ją kończymy. Czytałam wiele opinii na jej temat i wielkim plusem jest to jak szybko pochłonąć można tą historię. Osobiście bardzo spodobał mi się styl pisania pani Agnieszki i z wielką chęcią w przyszłości przeczytam jej inne książki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@gusiolec

ilość recenzji:1

brak oceny 24-04-2019 12:36

?Zostań w domu?
Chyba jeszcze nie czytałam książki, w której dzieje się, aż tyle. Dosłownie akcja goni akcję. Autorka nie daje nam chwili wytchnienia! Dobrze, że nie mam nadciśnienia bo mogłabym tego nie wytrzymać :)
Jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką i dosłownie zakochałam się po uszy! Do tej pory moją mistrzynią polskich kryminałów była Pani Rogala. Niestety teraz moja ukochana Małgorzata spada na drugie miejsce podium, a na pierwszym pojawia się Agnieszka Pietrzyk. Autorka miała świetny pomysł na tę książkę, nigdy wcześniej nie czytałam czegoś podobnego. Naprawdę wielkie brawa! Mamy jeden główny wątek. Czytamy w nim o terrorystach, którzy się nie patyczkowali i przejęli cały budynek mieszkalny,wraz z prawie dwustoma jego mieszkańcami. Mieszkańcy nie mają możliwości wyjścia z bloku. Okna, balkony, piwnice, oraz główne wyjścia do klatek są starannie zabezpieczone przez terrorystów. Oprócz głównego wątku mamy również kilka pobocznych. M.inn. Nieuczciwego prezydenta miasta, zwyrodniałego policjanta o skłonnościach do nekrofilii, oraz zdradę w małżeństwie, a także niezrównoważonego psychicznie chłopaka, który wymigał się od kary za zabójstwo. Uwierz mi, że tu naprawdę jest o czym czytać! Nie znajdziesz w tej książce zbędnego biadolenia, długich opisów i nudnych dialogów.
Mimo że mamy kilka wątków, książka jest przejrzysta i wiadomo o co chodzi. Nie martw się nie pogubisz się w tym wszystkim. Jest to mój zdecydowany numer jeden 2019r. Książkę oceniam 6/5!! Polecam ją bardzo, bardzo serdecznie!
(456 str.)
@gusiolec

Czy recenzja była pomocna?

Ania Pawłowska

ilość recenzji:1

brak oceny 16-04-2019 15:59

W thrillerze Agnieszki Pietrzyk ?Zostań w domu? przenosimy się do zimowego Elbląga.
Świąteczne iluminacje ozdabiają miasto, ludzie przygotowują się do świąt Bożego Narodzenia.
Tymczasem w jednym z wieżowców przy ulicy Okulickiego następuje coś, czego nikt nie spodziewałby się w Polsce.

Zamachy terrorystyczne o których słyszymy w mediach otaczają Europe. Ale ciężko uwierzyć, że takie wydarzenia mogą się wydarzyć w jednym z Polskich miast. Wraz z Wigilijnym wieczorem życie kilkudziesięciu osób zamienia w piekło.
Kiedy niczego nieświadomi mieszkańcy szykują się do wigilijnej wieczerzy, każdy zaginiony świąteczną gorączką, gotowaniem i prezentami nikt nie zwraca uwagi na Święte Mikołaje, które krzątają się po budynku. Przecież są Święta, na pewno sprawią radość nie jednemu dziecku.
Tymczasem lokatorzy pod wycieraczkami zamiast prezentów znajdują kartki z informacją, że właśnie stali się zakładnikami i że zamontowane ładunki wybuchowe na parterze zostaną zdetonowane jeżeli ktoś opuści mieszkanie . Żądaniem terrorystów był okup w wysokości dziesięciu milionów euro. Jeżeli to nie zostanie spełnione co osiem godzin będzie mordowany człowiek. I to w brutalny sposób, bo wyrzucany z dachu jedenastopiętrowego wieżowca.

Lokatorzy przerażeni sytuacja w jakiej się znaleźli szukają informacji w mediach. Pojawia się wiele komentarzy, że terrorystami mogą być obywatele innego kraju mieszkający w bloku. Jednak ktoś informuje, że widział jak święty Mikołaj a raczej przebieraniec zakleja taśma budowlana bramę wejściowa i montuje ładunki wybuchowe.

Walka z czasem jest trudna kiedy postawione żądania są tak absurdalne. Jednak sytuacja robi się coraz bardziej niebezpieczna, kiedy z wysokości upada mężczyzna. Skoczek samobójca, który nie potrafił wytrzymać presji wywołanej działaniami terrorystów? Czy celowe ich działanie do tego, aby udowodnić, że nie odpuszczą dopóki nie otrzymają tego czego żądają?

Milena Łempicka-Krol, która jest Rejonowym prokuratorem wraz z komisarzem Soroką na bieżąco biorą udział w akcji. Do tego też jest potrzebna grupa antyterrorystyczna, negocjator i pomoc medyczna. Kiedy wszyscy są na miejscu opracowują plan przeprowadzenia szturmu na budynek, odbicie zakładników i złapanie terrorystów.

Pomiędzy tym wszystkim poznajemy przeszłość Pani prokurator. Od kilku lat jej mąż wraz z synem są poszukiwani przez policję w kraju i za granicą. W przeszłości prowadziła sprawę syna sędziego Lasockiego, który według niej był łudząco podobny do jej ukochanego syna Krzysia. Syn sędziego to prawdziwy manipulant, któremu nawet udało obejść bez wyroku skazującego za morderstwo. Bardzo często nachodzi Milene, co sprawiało jej niemałe zakłopotanie i lęk.

Do całego wydarzenia oczywiście włącza się prezydent miasta Elbląga-Damian Falencki. Bo to on musi dopilnować czy żądania terrorystów mogą być spełnione, aby ochronić życie tych mieszkańców. Oczywiście grupa dochodzeniowa nie brała takiej możliwości pod uwagę, nawet na etapie próby negocjacji z terrorystami.

Sytuacja gęstnieje kiedy po kilku godzinach pojawia się kolejny skoczek. Jak się okazuje to młoda dziewczyna. Jednak wstępne oględziny prokuratora podstawiają wnioski, że musiała być martwa wcześniej. Oczywiście sekcja zwłok potwierdzi dokładną godzinę zgonu, która będzie mogła potwierdzić ewentualne przypuszczenia. To zaczyna totalnie komplikować sytuację.

Groźby terrorystów stają się widmem dla policji. Odliczają czas, bo przecież co 8 godzin miał być ktoś wyrzucany na beton przed blokiem. Nie podejmują próby negocjacji. Mieszkańcy uwięzieni w swoich domach zaczynają się komunikować z sąsiadami. Próbują przeanalizować kto i co widział.
Chcą stoczyć własną walkę o uwolnienie.
Jednym z takich śmiałków był żołnierz, który odbywał kiedyś misję w Afganistanie. Został Zamknięty w domu z żoną i małym synkiem. Jednak jego zamek w drzwiach został uszkodzony, że nie mógł się z niego wydostać. Musieli wiedzieć kim był i że mógł stanowić zagrożenie dla terrorystów. Podjął więc próbę ucieczki z mieszkania przez balkon do sąsiada i sprawdzenia sytuacji w środku budynku.

W tym samym czasie komisarz Soroka wraz z drugim policjantem wchodzą do budynku nim ruszy do niego ekipa szturmowa.
Jak potoczy się dalej ta walka z terroryzmem? Czy faktycznie udało się policji przeprowadzić akcję odbicia budynku z rąk morderców? Jak przeszłość innych osób mogła wpłynąć na wydarzenia w Świąteczne Boże Narodzenie?
Kto tak naprawdę był Opiekunem tego tragicznego wydarzenia?

Bez wątpienia jest to książka trzymająca w napięciu. Moim zdaniem ta historia jest piorunująco wciągająca. Już sam wstęp robi wrażenie, a później sytuacja się pewnie rozgrzewa. Tutaj wszystko było dopasowane. Mogliśmy poznać każdego bohatera i jego punkt widzenia. Możemy łączyć ze sobą przeszłość z tym co działo się obecnie i to podtrzymywało klimat tej książki. Napięcie rosło z miarę czytania i to właśnie jest fenomenem tej historii.
Dziękuję za możliwość przeczytania @czwartastronakryminalu @czwartastrona.

Czy recenzja była pomocna?

Angela

ilość recenzji:77

brak oceny 10-04-2019 21:51

Za oknem wiosna, za moment Wielkanoc a w ?Zostań w domu? wracamy do Bożego Narodzenia. A jak święta to są bombki???? i święty Mikołaj????????, a nawet dwóch Mikołajów!
Elbląg, wieczór wigilijny. Mieszkańcy wieżowca znajdują na wycieraczkach pod drzwiami kartki z informacją że są zakładnikami i jeśli spróbują wyjść z budynku wybuchną bomby. Dla ostrzeżenia terroryści w przebraniu Mikołaja wyrzucają jednego mieszkańca z 10 piętra. Na tym tle poznajemy zakładników i bohaterów spoza budynku. Prokurator Milena Łempicka-Krol, która tęskni za synem. Komisarz Kamil Soroka marzy o szybkim awansie i spektakularnym ujęciu terrorystów. W okolicy ?kręci się? także Patryk Lasocki - psychopata, syn sędziego, który zabił już trzy osoby ale wywinął się sprawiedliwości. A do tego wychodzą na jaw przekręty prezydenta miasta, który kilka godzin wcześniej, w tym samym budynku zamordował młodą dziewczynę. A co z mieszkańcami wieżowca? Oni także odkrywają swoje sekrety i słabości.

O książce było głośno, jej promocja docierała do mnie ze wszystkich stron no i oczywiście mnie skusiła. Nie jestem zawiedziona, ale jakoś mnie ta książka nie powaliła. Dużo tu wątków, które autorka połączyła w dość zaskakującą fabułę. Temat jest dosyć nowatorski i rzadko pojawia się w polskich thrillerach. Mam jednak wrażenie że za dużo tutaj tych wątków, niektóre postaci w ogóle były moim zdaniem niepotrzebne i niewiele wnosiły do fabuły i ostatecznego zakończenia a robiły jedynie sztuczny tłum. Na początku czytałam zawiedziona, potem akcja na moment się rozkręciła i już miałam nadzieję że książka pozostawi jednak pozytywne wspomnienie, ale... No właśnie, jest ale - bez spojlerów, ale tą ostatnią sceną nie wiem co chciała przekazać autorka?!??????????? Czy chciała na ostatnich stronach jednak wybielić stworzony przez siebie czarny charakter? Czy jest to jakiś manifest polityczny? Nie wiem, ale pozostał mi jakiś niesmak i trochę zawodu po te książce bo spodziewałam się czegoś innego. Pomimo wszystko zachęcam do jej przeczytania, przecież każdy może mieć swoje odczucia w tej kwestii, bo ostatecznie fabuła jest wciągająca i dość nowatorska, a zakończenie zaskakuje.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytanie.na.platanie

ilość recenzji:992

brak oceny 3-04-2019 10:29

Zostać w domu z taką książką to czysta przyjemność, gorzej gdy ktoś nas do tego zmusza.

Po atakach w wielkich europejskich stolicach, terroryści zawitali do ....Elbląga.

W wigilijny wieczór mieszkańcy jedenastopiętrowego bloku dowiadują się, że są zakładnikami terrorystów, a każda próba opuszczenia budynku skończy się zdetonowaniem ładunków wybuchowych. Najpierw jest niedowierzanie, podejrzenie, że to niesmaczny sąsiedzki kawał, a później rodzi się strach. Bo czy to nie w domu powinniśmy czuć się najbardziej bezpieczni?

Akcję śledzimy z obu stron barykady.
Obserwujemy poczynania policji i antyterrorystów, działania prokuratury i lokalnych polityków.
Z drugiej strony towarzyszymy mieszkańcom zamkniętym w czterech ścianach, którym zaczynają puszczać nerwy.

Czy politycy zgodzą się na żądania terrorystów? Czy uda się próba odbicia zakładników? I kto zdecydował się przeprowadzić akt terroru właśnie tutaj?

To rewelacyjnie skonstruowany, trzymający w napięciu thriller, z realnymi bohaterami skrywającymi swoje ciemne sprawy i żenujące sekrety. Z ciekawymi wątkami pobocznymi, które śledziłam z nie mniejszym zaangażowaniem, niż sam atak. I przede wszystkim książka tak pochłania, że zarezerwujcie sobie kilka godzin planując lekturę, bo gwarantuję, że się nie oderwiecie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytanie.na.platanie

ilość recenzji:992

brak oceny 3-04-2019 10:29

Zostać w domu z taką książką to czysta przyjemność, gorzej gdy ktoś nas do tego zmusza.

Po atakach w wielkich europejskich stolicach, terroryści zawitali do ....Elbląga.

W wigilijny wieczór mieszkańcy jedenastopiętrowego bloku dowiadują się, że są zakładnikami terrorystów, a każda próba opuszczenia budynku skończy się zdetonowaniem ładunków wybuchowych. Najpierw jest niedowierzanie, podejrzenie, że to niesmaczny sąsiedzki kawał, a później rodzi się strach. Bo czy to nie w domu powinniśmy czuć się najbardziej bezpieczni?

Akcję śledzimy z obu stron barykady.
Obserwujemy poczynania policji i antyterrorystów, działania prokuratury i lokalnych polityków.
Z drugiej strony towarzyszymy mieszkańcom zamkniętym w czterech ścianach, którym zaczynają puszczać nerwy.

Czy politycy zgodzą się na żądania terrorystów? Czy uda się próba odbicia zakładników? I kto zdecydował się przeprowadzić akt terroru właśnie tutaj?

To rewelacyjnie skonstruowany, trzymający w napięciu thriller, z realnymi bohaterami skrywającymi swoje ciemne sprawy i żenujące sekrety. Z ciekawymi wątkami pobocznymi, które śledziłam z nie mniejszym zaangażowaniem, niż sam atak. I przede wszystkim książka tak pochłania, że zarezerwujcie sobie kilka godzin planując lekturę, bo gwarantuję, że się nie oderwiecie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?