Zemsta ubiera się u Prady

książka

Wydawnictwo Albatros
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Andrea Sachs, dziewczyna z prowincji, będąca jeszcze niedawno w kolejce do kariery, powraca na łamach nowej książki Lauren Weisberger. Autorka kontynuuje historię rozpoczętą w bestsellerowej powieści obyczajowej z 2003 roku.

Teraz u Prady ubiera się zemsta. Andrea zrzuciła wdzianko wiecznie uzależnionej od swojej szefowej, zagubionej w świecie mody, luksusu, żyjącej w ciągłym stresie asystentki wpływowej redaktor naczelnej miesięcznika "Runway" - Mirandy Priestly. Z nowym wcieleniem Andy spotykamy się po 10 latach. Bohaterka rzuca swoje życie w wir wydarzeń: planuje ślub z ukochanym, współpracuje i przyjaźni się z Emily, niedawną rywalką z okresu "Runway", jest redaktorką czasopisma dla nowożeńców "The Plunge". Despotyczna szefowa powraca. Doskonale prosperujące pismo dla panien młodych chciałaby przejąć grupa wydawnicza należąca do Mirandy. Za każdym razem, gdy Miranda pojawia się na horyzoncie, główna bohaterka zupełnie traci głowę. Czy będzie chciała zemścić się na dawnej szefowej? Jak sobie poradzi z apodyktyczną właścicielką "Runwaya", która powraca z jeszcze większą, demoniczną siłą?

Na podstawie książki powstał w 2006 roku film pod tym samym tytułem, w którym główne role zagrały Anne Hathaway i Meryl Streep. Tak, jak powieść, był hitem na całym świecie - przy budżecie 35 mln dolarów zarobił aż 330 milionów. Główne zainteresowanie dla którego powieść stała się tak popularna to wpleciony element życia prywatnego autorki. Przez prawie rok była asystentką szefowej amerykańskiej edycji popularnego magazynu mody Vogue, Anny Wintour, która ze względu na "trudny" charakter nazywana jest "Atomową Wintour". Czytelnicy a za nimi widzowie tak pokochali postacie z "Diabła...", że tak jak wydawnictwo tak i wytwórnia dopięły swego naciskając Lauren Weisberger by stworzyła kontynuację.

Czy w nowej książce zobaczymy Mirandę z odrobiną ludzkiego charakteru?
'- Nie - mówi, w jednym z wywiadów, z mocą autorka.
- Miranda jest diabłem. Znamy ją dobrze i chcemy dalej ją nienawidzić.'

Na pytanie nowojorskiego dziennikarza Tima Teemana, dlaczego po 10 latach autorka wróciła do dręczenia swej byłej szefowej, autorka stwierdza, że zainteresowały ją dalsze losy Andy i zależało jej raczej na dokończeniu historii swej ulubionej postaci.

'- Żeby opowiedzieć o dalszych losach Andy, Miranda musiała znowu się pojawić. Bardziej diabelska niż kiedykolwiek.' - podkreśla Lauren Weisberger

Copyright by gandalf.com.pl
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Albatros
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 08.10.2013

RECENZJE - książki - Zemsta ubiera się u Prady

4.5/5 ( 6 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Madzialenka87

ilość recenzji:96

brak oceny 19-01-2014 13:06

Dynamika, świat mody i wartkie dialogi to były mocne strony powieści Diabeł ubiera się u Prady. Sięgając po drugą część powieści ten wypracowany styl, zostaje gdzieś zatracony. Sam pomysł niezwykle ciekawy. Powracamy do bohaterów kilka lat po słynnej scenie w Paryżu. Poznajemy ich losy od tamtego czasu. Logicznie nakreślona historia sprawia, że Andy i Emily ? byłe asystentki Mirandy ? prowadzą wspólnie czasopismo o tematyce ślubów. Andy właśnie wyszła za mąż i spodziewa się dziecka. Rodzinna rewolucja zostaje jednak przyćmiona tym, co proponuje jej wydawnictwo Elias-Clarks ? to, w którym szyją jest Miranda. Elias-Clarks chce kupić czasopismo Andy i Emily. To wielki sukces, bowiem osiągnięty w krótkim okresie czasu. Jednak za tym kryje się coś więcej. Miranda znów byłaby ich szefem. Tego Andy nie może znieść. Walczy z tą wizją niczym Don Kichot. Emily jest bowiem tą perspektywą zachwycona, podobnie jak mąż Andy ? udziałowiec czasopisma. Cała akcja kręci się wokół tego pojedynku, gdzie po jednej szali jest Miranda, Emily i Max a po drugiej ? samotna Andy. Akcja nie jest może porywająca, natomiast zaskakujące jest zakończenie. Kiedy Andy nakrywa Maxa oraz Emily z mężem w szampańskim nastroju, w nieco poluźnionych ubraniach miałam wrażenie, że mamy jakiś miłosny trójkącik. Jednak nie był on wcale miłosny, a czysto biznesowy. Tym, co porywało w pierwszej części Diabła była postać Mirandy. W drugim tomie jest ona już nieco przyćmiona, stoi w tle i nie dominuje powieści. Jednak wyraźnie czuć jej brak. Zamiast szpilek od Jimmy Choo i Prady mamy dresy i spotkania matek z dziećmi. Powieść jest kontynuatorem pierwszej części jedynie w zakresie postaci. Zmienia się bowiem jej styl i otoczenie. Nie ma mody, są śluby. Jedyne co pozostaje niezmienne, to chęć samodzielności Andy i decydowania o własnym losie. Jej samozaparcie i zdolność odcięcia przeszłości to ważny morał powieści.

Kasia

ilość recenzji:10

brak oceny 22-11-2013 11:15

Bardzo podobała mi się ta książka. Czytałam trochę opisów, gdy obejrzałam film i w końcu zabrałam się najpierw za ?Diabeł ubiera się u Prady? i teraz zabrałam się za ?Zemstę?. I wcale nie chodzi mi tutaj o Fredro, a raczej o drugą część książki Lauren Weisberger. Czytałam gdzieś w sieci, że podobno autorka była asystentką (tak jak Andy) redaktor naczelnej Vogue?a i jej książka to forma zemsty. Udana czy nie, nie ważne, bo sama książka jest tak fajna jak poprzednia. Jest trochę inna, to prawda, ale stylem i urokiem nie odbiega od poprzedniczki. Andy nadal jest supersłodka, ale teraz jest też bardzo ambitna i przebojowa jednocześnie, bo założyła swoją gazetę o sukienkach ślubnych i cały biznes prowadzi razem z Emily. Andy zyje sobie nieźle u boku bogatego i przystojnego milionera i wszystko jest ok aż pojawia się Miranda. Zabawne sytuacje w związku z przerażeniem Andy na widok Mirandy zostały, więc wprowadzają trochę luzu i śmiechu między strony. Sama Miranda nadal jest tą samą bohaterką, co wcześniej, więc ja tak samo jak kiedyś jej nie znoszę. Całośc czyta się bardzo miło i to naprawdę fajna kontynujacja tego, co działo się w poprzedniej części. Nowe pomysły w starym stylu i w znanych realiach - to jest chyba recepta na dobrą serię. Liczę na trzecią!

www.PolykaczeKsiazek.pl

ilość recenzji:23

brak oceny 19-11-2013 10:47

Gdy czytałam "Diabła" to nie wiedziałam czy jestem bardziej zakochana w słodkiej i nieporadnej Andy czy raczej w zimnej, wyniosłej i piekielnej Mirandzie Priestly. Pierwszą część przeczytałam z wypiekami na twarzy przeżywając razem z naszą małą asystentką wszystkie jej kłopoty i problemy. Z ogromnym niepokojem i jeszcze większą niecierpliwością oczekiwałam części drugiej, aż wreszcie "Zemsta ubiera się u Prady" trafiła do księgarni, a stamtąd wprost w moje ręce.
W tej części wszystko jest trochę inne. Andy nie pracuje już dla Mirandy, a spełnia się jako redaktor naczelna poczytnego pisma o modzie ślubnej. Magazyn ten założyła zresztą (co zaskakujące) ze swoją eks-rywalizatorką Emily, z którą wspólnie próbuje wprowadzić tytuł do świata modowego high-life?u. Po mimo tego, że Andy jest już zupełnie samodzielna to nadal zachowuje swoją dziecięcą naiwność i nieporadność. Stara się niby odnaleźć w wielkim świecie, ale jej kłopoty znów najczęściej bardziej ją przerastają niż stają się motywującym wyzwaniem. Co więcej - Miranda, choć pojawia się rzadko, nadal wywołuje ten sam paniczny strach w swojej byłej asystentce. Jednak pani Priestly zyskuje tym razem trochę inną twarz. W całej tej grozie, którą rozsiewa wokół siebie jest jakby trochę bardziej ludzka, ma trochę lepsze serce i zdobywa trochę więcej sympatii czytelników. Ale podkreślam - tylko trochę, bo już chwilę później we współpracy z Eliasem stara się przejąć magazyn Andy i Emily. To wszystko składa się w czasie ze ślubem i zajściem w ciążę pani redaktor, która prywatnie wiedzie w miarę ułożone życie z młodym i bogatym biznesmanem.
Fabuła jest, jak widać, całkiem interesująca. Książka wciąga i jest bardzo dobrą kontynuacją poprzedniego tomu, z którym tworzy spójną całość. Nie jest to zaskakująca, nowa pozycja, która przedstawia innowacyjny pomysł na fabułę osadzoną w świecie mody, ale bardzo dobrze uzupełnia "Diabła". Weisberger bardzo zręcznie ciągnie rozpoczętą historię, którą tym razem wzbogaca o nowe wątki, a także nadaje bohaterom nowego charakteru. Jedni zyskują trochę pazura, a inni tracą energię, ale wszystko zostało wyważone na tyle mądrze, że nie sposób nie kochać nadal Andy i co więcej - nie polubić trochę bardziej Mirandy. Jestem wielką fanką pierwszej części i z pełną odpowiedzialnością mogę polecić Wam, moje drogie, także i ten tom. Stworzony zręcznie, uroczo, zabawnie i w tym samym niezłym i lekkim stylu, co "Diabeł".

www.PolykaczeKsiazek.pl

ilość recenzji:23

brak oceny 19-11-2013 10:42

Gdy czytałam "Diabła" to nie wiedziałam czy jestem bardziej zakochana w słodkiej i nieporadnej Andy czy raczej w zimnej, wyniosłej i piekielnej Mirandzie Priestly. Pierwszą część przeczytałam z wypiekami na twarzy przeżywając razem z naszą małą asystentką wszystkie jej kłopoty i problemy. Z ogromnym niepokojem i jeszcze większą niecierpliwością oczekiwałam części drugiej, aż wreszcie "Zemsta ubiera się u Prady" trafiła do księgarni, a stamtąd wprost w moje ręce.
W tej części wszystko jest trochę inne. Andy nie pracuje już dla Mirandy, a spełnia się jako redaktor naczelna poczytnego pisma o modzie ślubnej. Magazyn ten założyła zresztą (co zaskakujące) ze swoją eks-rywalizatorką Emily, z którą wspólnie próbuje wprowadzić tytuł do świata modowego high-life?u. Po mimo tego, że Andy jest już zupełnie samodzielna to nadal zachowuje swoją dziecięcą naiwność i nieporadność. Stara się niby odnaleźć w wielkim świecie, ale jej kłopoty znów najczęściej bardziej ją przerastają niż stają się motywującym wyzwaniem. Co więcej - Miranda, choć pojawia się rzadko, nadal wywołuje ten sam paniczny strach w swojej byłej asystentce. Jednak pani Priestly zyskuje tym razem trochę inną twarz. W całej tej grozie, którą rozsiewa wokół siebie jest jakby trochę bardziej ludzka, ma trochę lepsze serce i zdobywa trochę więcej sympatii czytelników. Ale podkreślam - tylko trochę, bo już chwilę później we współpracy z Eliasem stara się przejąć magazyn Andy i Emily. To wszystko składa się w czasie ze ślubem i zajściem w ciążę pani redaktor, która prywatnie wiedzie w miarę ułożone życie z młodym i bogatym biznesmanem.
Fabuła jest, jak widać, całkiem interesująca. Książka wciąga i jest bardzo dobrą kontynuacją poprzedniego tomu, z którym tworzy spójną całość. Nie jest to zaskakująca, nowa pozycja, która przedstawia innowacyjny pomysł na fabułę osadzoną w świecie mody, ale bardzo dobrze uzupełnia "Diabła". Weisberger bardzo zręcznie ciągnie rozpoczętą historię, którą tym razem wzbogaca o nowe wątki, a także nadaje bohaterom nowego charakteru. Jedni zyskują trochę pazura, a inni tracą energię, ale wszystko zostało wyważone na tyle mądrze, że nie sposób nie kochać nadal Andy i co więcej - nie polubić trochę bardziej Mirandy. Jestem wielką fanką pierwszej części i z pełną odpowiedzialnością mogę polecić Wam, moje drogie, także i ten tom. Stworzony zręcznie, uroczo, zabawnie i w tym samym niezłym i lekkim stylu, co "Diabeł".

Greentea

ilość recenzji:5

brak oceny 23-10-2013 09:57

Pochłonęłam tę książkę dosłownie w kilka wieczorów. Było tak samo zabawnie, uroczo i uczuciowo jak w Diabeł ubiera się u Prady. Dobrze było znów spotkać się z Andy, która tym razem jest już szefową poczytnego magazynu modowego i pracuje (o dziwo!) z Emily, ale nadal przeżywa ogromny stres spotykając Mirandę. Bohaterka książki przygotowuje się właśnie do ślubu i?nie zdradzę Wam więcej szczegółów. Przyznam tylko szczerze, że tak jak samo jak uważam Mirandę za demoniczną kobietę, tak samo darzę ją dużą sympatią, bo szczególnie w tej części udaje jej się nadrobić trochę względów u czytelników. Andy za to jak zwykle - jest przesłodko zagubiona i nie do końca radzi sobie z problemami dnia codziennego jednocześnie będąc pełną ambicji. Polecam każdej z Was, która potrzebuje chwili oderwania od świata i zatopienia się w zupełnie innej historii.