SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Zemsta kobiet

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment przeczytaj fragment odsłuchaj fragment

książka

Wydawnictwo Lira Publishing
Oprawa miękka
Ilość stron 472

Opis produktu:

Losy bohaterek najnowszej powieści Marcina Pilisa splatają się w obliczu dramatycznych wydarzeń, które łączy zapomniana przeszłość.

`Mocna, chwilami brutalna, ale i mądra psychologiczno-społeczna opowieść o kobietach. Otworzy oczy, zmusi do myślenia. Nie odłożycie jej obojętnie. Wstrząśnie każdym myślącym czytelnikiem i nie da o sobie zapomnieć`.
Anna Klejzerowicz

Paula, nastolatka mieszkająca w domu rodziny zastępczej, gdzie pada ofiarą molestowania seksualnego, zostaje sprzedana ludziom zajmującym się prostytucją. W tym samym czasie Klaudyna otrzymuje wiadomość od nieznajomego mężczyzny, która dotyczy jej porzuconej tuż po porodzie córki. Krok po kroku Klaudyna podąża za wskazówkami, które ostatecznie mają doprowadzić do spotkania matki i dziecka. Dla bohaterki jest to również ważna wędrówka w głąb siebie i zmierzenie się z demonami przeszłości.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Lira Publishing
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 196x135
Ilość stron: 472
ISBN: 9788366229280
Wprowadzono: 11.05.2019

RECENZJE - książki - Zemsta kobiet - Marcin Pilis

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 4 oceny )
  • 5
    3
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

W moich kręgach

ilość recenzji:80

19-08-2019 17:17

?Zemsta kobiet? to książka, która wstrząsa i pozostaje na dłużej w pamięci czytelnika. Nie czyta jej się lekko i łatwo, ale nie ze względu na styl autora, któremu nie mam nic do zarzucenia. Jest pełna smutnych i brutalnych wydarzeń więc nie jest to lektura dla osób zbyt wrażliwych.

Jej bohaterkami są Paula i Klaudyna. Paula jest dwunastolatką mieszkająca w rodzinie zastępczej. Niestety nie jest to dobra rodzina. Jej nie matka i nie ojciec, jak sama ich nazywa, nie okazują jej należytej miłości, a ich opieka nad nią pozostawia wiele do życzenia. Poza tym Paula doświadcza jednego z najgorszych możliwych przeżyć. Jej ojciec zaczyna ją molestować, a wraz z dojrzewaniem Pauli, molestowanie zaczyna przybierać coraz gorsze formy. W końcu dziewczyna zostaje sprzedana handlarzowi żywym towarem i opuszcza rodzinny dom. Od tego momentu jej życie zamienia się w jeszcze gorszy koszmar.

Klaudyna jest prawdziwą matką Pauli. Porzuciła ją zaraz po porodzie. Pracuje i mieszka w Egipcie. Po tym co spotkało ją w rodzinnym kraju, postanowiła odciąć się od wszystkiego i wyjechać jak najdalej. Jednak gdy dostaje tajemnicze listy od osoby podającej się za jej dziadka, postanawia wrócić do Polski i odnaleźć córkę. Wskazówka po wskazówce Klaudyna podąża śladem córki. Jej plan jest prosty: odzyskać ją. Nie spodziewa się, że poszukiwania zmuszą ją do stawienia czoła demonom przeszłości, a także doprowadzą do odkrycia okropnej prawdy o niej samej.

W całej historii znaczącą postacią jest też Karol Cichowski. To stary mężczyzna, miastowy bogacz, posiadacz dawnych koszar wojskowych, które przekształcił w prywatne miasteczko, do którego wstęp mają tylko nieliczni. Swoje bogactwo zawdzięcza handlowi żywym towarem i prostytucji, którymi zajmuje się od długich lat. Jest człowiekiem bezwzględnym, opętanym dziwną i chorą teorią, która rządzi jego życiem. Obecnie jego największym pragnieniem jest posiadanie Pauli i Klaudyny w swoim domu. Ma wobec nich pewien okrutny plan.

Każdy bohater powieści został świetnie wykreowany. Autor stworzył ich precyzyjne portrety psychologiczne. Dzięki temu dokładnie wnikamy w ich świat, poznajemy ich przeszłość, doświadczamy ich emocji na własnej skórze. Każdy bohater na swój sposób doświadczył zła, czy to raniąc innych, czy też będąc ranionym. Jednak to kobiety są tutaj najbardziej pokrzywdzone. Zło, które je dotykało i dotyka ze strony mężczyzn, jest złem w najgorszej formie. Kobiety są traktowane jak najzwyklejsze przedmioty, których jedynym zadaniem jest zaspokojenie potrzeb płci przeciwnej. Ich uczucia nie są w ogóle brane pod uwagę. Tym samym autor odsłonił mroczne oblicze mężczyzn, którymi kieruje pierwotny instynkt i niezaspokojony popęd seksualny.

Fabuła książki jest bardzo wiarygodna. Poruszane są w niej naprawdę trudne i niewygodne tematy: gwałtów, pedofilii, handlu żywym towarem, przemocy domowej. Styl autora jest inteligentny i dopracowany w szczegółach, przez co powieść czyta się bardzo dobrze. Nie można też zapomnieć o filozoficznych wywodach Karola Cichowskiego i jego końcowego monologu, który ma wytłumaczyć czytelnikowi przesłanki wszystkich działań tego starego i okropnego typa. Według niego jego działalność świadczy o miłości do kobiet, lecz to po prostu usprawiedliwienia szalonego i okropnego faceta.

?Zemsta kobiet" zrobiła na mnie duże wrażenie. Dawno nie czytałam książki tak mocnej, poważnej, smutnej i szokującej. Czytając ją czułam gniew i dyskomfort, ze względu na okrutne i brutalne sceny. Dlatego czasami chciałam ją odłożyć na bok i już do niej nie wracać. Denerwowało mnie całkowite uprzedmiotowienie kobiet. Historia Klaudyny i Pauli pokazuje, że czasami od dzieciństwa jesteśmy skazani na zło, które prędzej czy później nas dopadnie. Prawda, która wychodzi na jaw w trakcie poszukiwań córki przez Klaudynę, zszokowała mnie i wbiła w fotel. Pewnie i w bohaterkach wywołała niemałe emocje.

Autor pisząc tę książkę, wrzucił czytelnika na emocjonalny rollercoster, który ciężko zatrzymać. To była naprawdę trudna i bolesna lektura. Nie znalazłam w niej nic typowo pozytywnego. Książka jest przesiąknięta smutkiem i złem. Nawet zakończenie jest smutne. Mimo to, jak najbardziej warto ją przeczytać i zastanowić się nad opisywaną historią, bo daje do myślenia.

?Trzeba wam bowiem wiedzieć, że potwory to właśnie ludzie. Nie ma innych potworów. Gdyby istniały inne, człowiek straciłby palmę pierwszeństwa.?
?Czułam, że to ta obcość w nim zawarta próbuje się we mnie wcisnąć. W tym jego pchaniu, wciskaniu, wsadzaniu na siłę była przede wszystkim zimna taka jakby obcość, i taka bolesna, taka, jakiej nie znam i jaka mnie niszczy, bo jest tak różna ode mnie, nie jest mną, ale ciągle chce we mnie wejść.?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Blanka94

ilość recenzji:17

18-08-2019 20:36

Dwunastoletnia Paula mieszka w patologicznej rodzinie zastępczej, gdzie staje się ofiarą molestowania seksualnego. Co więcej, dziewczynka zostaje sprzedana Karolowi Cichowskiemu ? człowiekowi, który zajmuje się prostytucją. Tymczasem druga bohaterka-Klaudyna od nieznajomego otrzymuje informacje o swojej córce, którą porzuciła przed laty i postanawia ją odnaleźć?

?Poczucie winy jest odwrotnie proporcjonalne do skali wyrządzonego zła. Im większe zło, tym mniejsza skłonność do uznania swej winy?.

Lektura ta na pewno nie jest dla ludzi o słabych nerwach- sadyzm, gwałty (także na dzieciach), molestowanie, handel kobietami, wstyd i cierpienie ? z tym wszystkim zmagają się bohaterowie książki, niektórzy z nich są katami, niektórzy ofiarami. Ciężko się to wszystko czytało, nie ze względu na styl, a po prostu dlatego, że książka porusza tematy smutne i trudne.
W ogólnym rozrachunku książka podobała mi się, choć w trakcie czytania miewałam mieszane uczucia. Z jednej strony wszystko jest pięknie- dobrze wykreowani bohaterowie, książka też ciekawie opisuje proceder handlu kobietami, pokazuje wynaturzoną psychikę człowieka, którym się tym zajmuje. Z drugiej strony cała historia, jest trochę rozwleczona i to jest w sumie mój jedyny zarzut wobec tej książki. Plus za zakończenie! Zaskoczyło.

?Nienawidzę Cię tak mocno, jak tylko można nienawidzić?.

?Zemsta kobiet? nie jest dla wszystkich, ale ci, którzy się na nią skuszą, nie będą zawiedzeni. Książka na pewno zostanie w Waszej pamięci na długo. Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Wolne Litery

ilość recenzji:93

18-08-2019 13:25

Już sam opis, okładka i tytuł książki brzmi i wygląda przerażająco i uwierzcie mi, że ta pozycja właśnie taka jest! Książka mocna, silna i poruszająca wiele bardzo kontrowersyjnych i trudnych tematów. Autor sporo w niej pokazuje nam o handlu ludźmi, molestowaniu oraz pedofilii.

Historia o kobietach. Na początku poznajemy dwunastoletnią Paulę, którą rodzice zastępczy postanawiają sprzedać zamożnemu biznesmenowi, zajmującemu się prostytucją. Widzimy jej ciężkie i trudne dzieciństwo w domu zastępczym. Jak bardzo jest ona zagubiona i samotna i trudno jest jej nie polubić i nie chcieć jej pomóc na każdy możliwy sposób! Chwilę potem widzimy Klaudynę. Po latach pracy za granicą odwiedza ona Polskę, a tajemnicze liściki, które otrzymuje mówią jej o oddanej przed laty do adopcji córce. Postanawia ją ona odnaleźć i naprawić błędy przeszłości.

Książkę ze względu na ciężką tematykę i dosadne opisy czyta się na pewno ciężko. Pod tym względem uważam jednak, że jest to jej ogromna zaleta, ponieważ autor świetnie wszystko ubrał w słowa, a historia którą nam przytacza jest mocna i drastyczna. Bohaterzy są świetnie wykreowani! Momentami jednak za dużo rozwlekania i książka chwila mi mi się nudziła. Jest długa, ma prawie 500 stron, a uważam, że całość spokojnie można było zamknąć w 400. Mimo to szczerze ją Wam polecam jeśli lubicie takie mocne i ciężkie książki, które na pewno pozostaną z Wami na długo! Na pewno daje nam ona do myślenia i porusza bardzo ważne i istotne tematy. Takie lektury na pewno są potrzebne i mam nadzieję, że chętnie po nią sięgniecie!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Monika

ilość recenzji:1

17-08-2019 10:34

Paula to młoda nastolatka, która wychowuje się w rodzinie zastępczej. Przybrany ojciec sprzedaje ją do domu publicznego. W tym samym czasie biologiczna matka Pauli, Klaudyna dostaje od "dziadka", jak karze się nazywać informacje, że córka ją potrzebuje oraz wskazówki jak do niej dotrzeć. Klaudyna rusza na pomoc córce. W ten sposób "dziadek" zwabia ją do siebie. Mając je obie opowiada im historię, która mrozi krew w żyłach. Według planu "dziadka" zginą wszyscy. Czy Klaudyna i Paula wyjdą z opresji? Czy córka wybaczy matce porzucenie?
Polecam

Czy recenzja była pomocna?

Zarwananoc

ilość recenzji:54

brak oceny 3-08-2019 13:17

"Zgodzicie się zapewne, że nie ma nic bardziej zadziwiającego nad faktem, że upływa czas, a przeszłość mieści się tylko w naszej pamięci."

Marcina Pilisa pewnie większość osób kojarzy z "Łąki umarłych", niestety przyznaje się, że sama nie zapoznałam się z tą książką, więc jestem zielona w twórczości autora. Na początku muszę od razu napisać, że "Zemsta kobiet" jest dla mnie książką, która potrafi trzymać czytelnika przez cały dzień przy sobie ale i też sprawić, że ten czytelnik będzie siedzieć przerażony. Tak właśnie, nie mogłam się oderwać, a jednocześnie czułam się wystraszona tymi wszystkimi emocjami, które przepełniają książkę.
Marcinie, powiem tyle- potrafisz zaskoczyć. Czytając opis książki oraz widząc, że jest pisana przez mężczyznę, gdzie zostały poruszane tematy ściśle związane z kobietami, obawiałam się błędnie opisanych uczuć, jednolitości bohaterów czy niezwrócenia uwagi na różniącą się psychikę postaci. I tutaj mamy miłe zaskoczenie! Byłam wręcz oczarowana "Zemstą kobiet", choć nie powiem wydawała mi się w niektórych momentach zbyt drastyczna i musiałam odłożyć ją na bok i ochłonąć, bo niestety moja psychika jest dość słaba, a opisy uczuć i sytuacji dość szczegółowe. Następny punkt wzbudzający we mnie zachwyt to bohaterowie, oj tak. Tutaj autor miał pole do popisu, które wykorzystał w pełni. W "Zemście kobiet" mamy do czynienia z trzema pokoleniami, więc możemy liczyć się z tym, że każdy ma swoje poglądy, przeżycia i charakter. Paula, nastolatka, mająca koszmarne przeżycia za sobą, nie mające końca, Klaudyna, matka, choć tak poprawnie nie może się nią nazwać, ze względu porzucenia córki po porodzie oraz nieznajomy mężczyzna, który każe nazywać się dziadkiem. Osobiście, nie potrafię wybrać postaci, która najbardziej przypadła mi do gustu, ponieważ każda wydaje mi się świetnie zawarta w książce, więc ten wybór muszę pozostawić wam! Ach, i to zakończenie.. Z jednej strony "gorzej być nie mogło", z drugiej "happy end". Wiem, brzmi dość dziwnie, lecz po przeczytaniu przyznacie mi pewnie racje!
"Zemsta kobiet" to kolejna książka, która mnie na prawdę miło zaskoczyła i dała powód do dalszego zapoznania się z twórczością Marcina Pilisa, a zwłaszcza z "Łąką umarłych". Książkę tak jak wspomniałam, oceniam bardzo dobrze, pomimo drastycznych scen i opisów, które nie dawały mi przestać myśleć co przeszły niektóre kobiety w swoim życiu, a pewnie i nadal przechodzą. Choć z drugiej strony patrząc, przez książkę przeleciałam bardzo szybko, co na pewno jest spowodowane lekkim piórem autora.
Reasumując, książkę jak najbardziej polecę fanom powieści psychologicznych, czy lekkich kryminałów.

"Poczucie winy jest odwrotnie proporcjonalne do skali wyrządzonego zła.Im większe zło, tym mniejsza skłonność do uznania swej winy."

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zaczytanalala

ilość recenzji:165

brak oceny 13-07-2019 15:57

Opowieść o kobietach, które straciły w życiu niemal wszystko, a przede wszystkim sens istnienia. Paula jest molestowana seksualnie przez ojca w domu, w którym nie chciałby nikt mieszkać. Podczas podsłuchanej kiedyś rozmowy rodziców dowiaduje się, że nie są oni jej biologicznymi rodzicami. Nastolatka nie marzy o niczym innym, jak poznanie prawdziwej matki. Może ona zabierze ją z tego domu? Klaudyna popełniła błąd, który ciągnie się za nią już wiele lat i nie pozwala prowadzić normalnego życia. Od tego czasu nie potrafi związać się na dłużej z żadnym mężczyzną. Wraca do Polski na wakacje do domu matki, która zmarła kilka lat wcześniej. Klaudyna poza nią nie miała nikogo bliskiego. Jednak na progu znajduje informację od kogoś, kto podaje się za jej dziadka i uważa, że wie co stało się z jej porzuconą dawno córką. Kobieta wyczuwa, ze dziewczyna jest w niebezpieczeństwie i chce naprawić błędy przeszłości odnajdując ją. Nie wie jeszcze, jak niebezpieczna jest gra, którą prowadzi z nią Dziadek i jak wiele rodzinnych sekretów zabrała ze sobą matka. Czy Kaludyna będzie potrafiła sobie poradzić z bolesną przeszłością?
***
?Chciałabym wiedzieć czy dziewczyny z klasy też tak mają, że nie ich tatusiowie albo tatusiowie przychodzą do nich. Czy tak samo szukają ich wzrokiem po kuchni, na podwórku lub w korytarzu, gdy wracają ze szkoły, a potem patrzą bez końca i macają jak chłopaki z klasy, żeby wreszcie włożyć, jak nie tu, to tam."
***
Historia poruszająca najgłębsze struny lęku, jaki może istnieć w człowieku. Przerażenie wywołane tym, co potrafią zrobić najbliżsi niejednokrotnie mnie paraliżowało. Ta książka pokazuje, że bardzo często osoby, które powinny być dla nas życiowym oparciem są tego przeciwieństwem krzywdząc w sposób, o jakim nawet nie powinna myśleć osoba bliska. Dla mnie czytanie tej książki było swego rodzajem wymuszeniem otwarcia oczu na sprawy, o których wciąż niewiele się mówi i każdy, a każdy, kto ich doświadcza, stara się zostawić do nich zamknięte drzwi. Wiele momentów budziło we mnie tak głębokie obrzydzenie i przerażenie tym, jak przedmiotowo traktowanych jest wiele kobiet. Stanowią jedynie środek do uzyskania przez mężczyzn przyjemności i zysków finansowych. Autor pisze w sposób bardzo przystępny dla czytelnika nie ukrywając brudów ludzkiego życia, przez co książka trafia w najczulsze punkty czytelnika. Podczas czytania nie jest trudno znaleźć się tuż obok bohaterek tej historii, a towarzyszenie im w trudnych przejściach powoduje, że możemy je lepiej zrozumieć i poczuć ogrom bólu, który im towarzyszy. Dla mnie nie jest to książka do przeczytania i odłożenia na półkę, ponieważ jest to jedna z tych, które na długo pozostają w człowieku. Prawdopodobnie ta książka poruszyła mnie tak głęboko dlatego, że zdaje sobie sprawę z prawdziwości opisywanych zdarzeń. Przecież niejednokrotnie już słyszałam o podobnych przypadkach w codziennym życiu. Dlatego uważam, że powinno się zajrzeć do tej książki nie tylko w celu przeczytania przerażającej historii, ale także dla chwili refleksji nad losem niektórych kobiet. Być może dzięki tej pozycji ludzie potworzą trochę oczy i będą w stanie pomóc choć garstce osób znajdujących się w podobnej sytuacji.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?