Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

ZAPISKI OFICERA ARMII CZERWONEJ (twarda)

książka

Wydawnictwo LTW
Oprawa twarda
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Satyra ta jest opisem polskiej rzeczywistości na Kresach widzianej oczami wyzwolicieli. Sergiusz Piasecki w humorystycznej formie pokazał zderzenie się dwóch różnych światopoglądów. Pierwsze wydanie cieszyło się wielką popularnością na emigracji. Opinie czytelników zebrane w bibliotekach i czytelniach na obczyźnie bardzo korzystnie oceniały styl i język tej książki jako najlepszej po Kochanku Wielkiej Niedźwiedzicy. Sposób myślenia i zachowania krasnoarmiejców według opinii czytelników ściśle odpowiadał wzorom zapamiętanym przez mieszkańców kresów wschodnich RP z ich spotkań z nimi w okresie wojny. Akcja książki odzwierciedla także polską tragedię - tak ludzką jak i kultury - pod zmieniającymi się okupacjami, na tle których ten czerwony bohater, zmieniał kolor zależnie od sytuacji, co znacznie mu ułatwił jego zmechanizowany system myślenia i brak wysubtelnionych uczuć.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: LTW
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wprowadzono: 23.10.2013

RECENZJE - książki - ZAPISKI OFICERA ARMII CZERWONEJ

4.3/5 ( 6 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Monika Bojanowska

ilość recenzji:22

brak oceny 22-11-2010 15:27

Noc była czarna jak sumienie faszysty, jak zamiary polskiego pana, jak polityka angielskiego ministra. - znacząco rozpoczyna się powieść Sergiusza Piaseckiego Zapiski oficera Armii Czerwonej. Owa noc trwa nieprzerwanie z krótkotrwałymi przerwami w umyśle narratora-bohatera i spowija na koniec cały zajęty przez bolszewików kraj. Narrator-bohater, Miszka Zubow, poprzez swe spisywane refleksje , udostępnia nam swój umysł uczciwego bolszewika. Mamy niepowtarzalną okazję spojrzeć jego oczami na świat i ludzi tamtego okresu. Poznać mroczne tajemnice bolszewickiego panowania poprzez szczere wyznania jednego z uczestników i chyba ofiar tego systemu totalitarnego.
Powieść początkowo sprawia wrażenie komedyjki w lekkim stylu. Ot, dobrze wykształcony politycznie Misza Zubow, wkracza 17 września 1939 roku na Wileńszczyznę, aby wyzwalać uciemiężoną klasę robotniczą i chłopską. Przekonany solidnie o konieczności ratowania polskiego proletariatu, zapoznany przez sowiecką propagandę z krytyczną sytuacją społeczeństwa polskiego: głód, przemoc, bieda, niewola, styka się z rzeczywistością całkowicie odmienną. Zamieszkuje w Wilnie. Pierwszy spacer po mieście budzi w nim ciekawość i odrobinę płoszy. Trzyma się jednak Misza wpojonej ideologii i zdaje się nie dostrzegać rozdźwięku pomiędzy hasłami propagandy a tym co na własne oczy zobaczył. W swych zapiskach, które dedykuje towarzyszowi Stalinowi sam siebie przekonuje, że tylko bolszewicka prawda się liczy. Zatem pierwsza część obfituje w zabawne konkluzje Zubowa i jego wesołe przygody.
Powoli jednak nasz śmiech gaśnie. To, co wydawałoby się komicznym gagiem i trochę trącącym absurdem staje się smutną rzeczywistością. Wydawałoby się, że to nie realne, aby taka ciemnota zwyciężyła, a jednak...
Nasz narrator zmienia się pod wpływem wydarzeń politycznych. Przystosowuje się niczym kameleon do nowych warunków. Ot, czego nauki pobierał w komsomolskiej szkole! Kruszeje. Zabrakło strachu, który napędzał jego bolszewickie życie. Jest teraz nowa władza (po napadzie Niemiec na Związek Radziecki) i w zapiskach pojawia się nowa dedykacja: Adolfowi Hitlerowi. Na krótko, bowiem pod wpływem nowych faktów, utwór dedykowany jest Sikorskiemu, Raczkiewiczowi i Churchillowi aby ostatecznie powrócić do WIELKIEGO WODZA ludzkości, Stalina.
Uśmiech nam gaśnie, gdy czytamy o skutkach panującej w umyśle dzielnego bolszewika owej czarnej nocy. Przekonują się o tym szczególnie Polacy, którzy pomogli Miszce przeżyć okupacje niemiecką i bynajmniej wcale im do śmiechu nie jest.