W opuszczonym szpitalu świętego Judy dochodzi do odkrycia zmumifikowanych zwłok kobiety. Wskutek nieszczęśliwego wypadku śledczy odnajdują także łóżka, w których nadal leżą pacjenci. Martwi, przywiązani pasami, w zamurowanym pomieszczeniu. Do akcji wkracza antropolog sądowy - doktor Hunter, który próbuje wyjaśnić okoliczności śmierci trzech ofiar. Jakich odkryć dokona? Czy uda mu się odtworzyć ostatnie godziny życia denatów i wraz z Policją odnaleźć osobę, która dokonała mrożącej krew w żyłach zbrodni?
W ostatnim czasie wpadały mi w ręce książki dobre. Nie fenomenalne, nie świetne ? po prostu dobre. Czytelniczy marazm trwał w najlepsze, aż tu po latach przerwy pojawia się najnowsza pozycja mojego ulubionego autora, od którego zaczęła się moja miłość do kryminałów. Lata rozłąki spowodowały, że z początku czytało się dość osobliwie, z delikatnym poczuciem niepokoju i dręczącymi pytaniami ? czy aby autor nie wypadł z formy? Czy ten powrót będzie udany? Nie był udany . To za mało powiedziane. Był GENIALNY.
Być może sympatia do autora zgoła przysłania mi obiektywizm, bo w książce doszło do kilku wydarzeń, które normalnie odrobinę bym skrytykowała, ale w tym wypadku - nie potrafię. Pierwszy raz od dawna wciągnęłam się w fikcyjny świat, kompletnie zapominając o tym, który mnie otacza. O kontrolowaniu czasu, czy ilości przeczytanych stron podczas czytania tej pozycji nie mogło być mowy. Nadal uważam, że pierwsza część serii jest spośród wszystkich najlepsza, mam do niej ogromny sentyment i wiem, że taki sukces jest w zasadzie nie do powtórzenia. Ale kolejna część daje radę, autor trzyma poziom i wciąż udaje mu się zaskoczyć czytelnika.
Co sprawia, że Beckett jest tak wyjątkowy? W mojej ocenie jest to prostota ? to w jaki sposób buduje świat minimalną ilością słów, z maksymalnym oddziaływaniem na wyobraźnie. Niektórzy autorzy budują klimat przez dziesiątki stron, Beckett robi to za pomocą kilku zdań.
Książki z Davidem Hunterem to seria, którą każdy miłośnik kryminałów powinien poznać, bo kiedy już to zrobi ? nie będzie mógł się oderwać. Polecam całym sercem!