SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Zamiana

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Marginesy
Data wydania 2019
Oprawa miękka
Liczba stron 320

Opis produktu:

Uważaj, kogo wpuszczasz do domu...

To miał być dla nich wyjątkowy czas: z dala od codziennej rutyny, dziecka i zmartwień. Nowy początek dla ich pogrążonego w kryzysie związku - jego chorobliwych reakcji i jej niewierności. Caroline i Francis zamienili się mieszkaniami: na tydzień oddali swoje mieszkanie w mieście i przenieśli się do eleganckiego domu na eleganckim przedmieściu Londynu. Mieli zapomnieć o problemach, odnaleźć dawny żar, który ich połączył.

Jednak sam dom w pierwszym kontakcie przyprawił ich o dreszcze - surowy, pusty, wręcz złowrogi. W dodatku Caroline szybko zaczyna odczuwać poważny niepokój: kwiaty w łazience, muzyka w salonie - dla kogoś, kto jej nie zna, mogłyby wydawać się przypadkowe, jednak ona wie, że zostały wybrane specjalnie dla niej. Przez kogoś, kto doskonale ją zna.

Kiedy znaczących nawiązań do jej dawnego życia pojawia się coraz więcej, a poznana na spacerze sąsiadka wykazuje niezdrowe zainteresowanie parą, Caroline obawia się, że osoba, o której przez ostatnie lata starała się zapomnieć, desperacko pragnie powrócić do jej życia. A jej powrót oznacza ogromnie niebezpieczeństwo dla Caroline i jej rodziny...

Zwłaszcza że teraz ten ktoś jest w jej domu i robi wszystko, by ta wizyta okazała się niezapomniana.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Marginesy
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2019
Wymiary: 135
Liczba stron: 320
ISBN: 978-83-6614-007-3
Wprowadzono: 15.01.2019

RECENZJE - książki - Zamiana - Rebecca Fleet

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.2/5 ( 9 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Darunia

ilość recenzji:7

brak oceny 10-05-2019 11:51

Książka z całą pewnością nie należy do gatunku thrillerów, jak to mówi nam cytat z okładki książki. To dramat, powieść obyczajowa dla kobiet. Opowiada o losach małżeństwa, które przeżywa kryzys. On jest uzależniony od środków farmakologicznych, ona boryka się z widmami dawnej miłości, w skutek której zdradziła męża i spowodowała wypadek samochodowy ze skutkiem śmiertelnym. Małżeństwo postanawia wyjechać na urlop zamieniając się mieszkaniami z innym małżeństwem. Ale w innym mieszkaniu te demony, które rozdzieliły parę, przybierają na sile. Do końca nie wiadomo jaki będzie finał książki. Kiedy już jesteśmy przeświadczeni jakie będzie zakończenie, następuje zwrot akcji o 180 stopni. "Zamiana" to bez wątpienia ciekawa lektura.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Dominika Stryszowska

ilość recenzji:368

brak oceny 5-05-2019 17:29

"Fantastyczny thriller, pełen napięcia i zwrotów akcji". Tak z okładki mówi do nas Lee Child. Proszę pana, chyba czytaliśmy różne książki.

Po tej książce, reklamowanej jako thriller psychologiczny spodziewałam się dużo. Bardzo lubię ten gatunek, lubię ten niepokój towarzyszący każdej stronie, to oczekiwanie na katastrofę, ten ucisk w piersi na myśl o końcówce. Tutaj też było oczekiwanie, ale na koniec tej nudnej opowieści.

"Nie podoba mi się to. Mam wrażenie, że jakaś niewidzialna siła zręcznie i stanowczo odbiera mi kontrolę nad moim życiem."

Cała fabuła opiera się na zdradzie głównej bohaterki. Caroline wdaje się w romans z młodszym od siebie kolegą z pracy, bo czuje się zaniedbana przez męża. Sytuacja wręcz podręcznikowa. Jednak chce walczyć o uczucie męża, dlatego znajduje ofertę polegajacą na zamianie mieszkań na tydzień, który mają wykorzystać na odpoczynek i odbudowę relacji. Jednak z wynajętym domem coś jest nie tak.

"Wydaje mi się, że za serdecznymi słowami kryje się niewypowiedziane pytanie: czego jeszcze chcesz? Nie wiem nawet, czy znam odpowiedź."

Dawno się tak nie nudziłam. Coś, co w zamyśle miało trzymać w napięciu, okazało się nudnym studium zdrady. I może gdyby Caroline była niej antypatyczna, jakaś taka bardziej zdecydowana, panująca nad swoim życiem, to może byłaby to dobra obyczajówka z tajemnicą w tle? Opisy jej uczuć, których sama nie rozumie, iracjonalne wybuchy złości, retrospekcje, które nic nie wnosiły - to nie mogło się udać. W dodatku książka podzielona jest na rozdziały "dom - poza domem", dobry pomysł, jednak tutaj gubił spójność powieści.

Napewno znajdą się osoby, do których ta książka przemówi. Ja jednak pozostanę głucha jak pień na wynurzenia głównej bohaterki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Blanka94

ilość recenzji:1

brak oceny 28-04-2019 22:33

Caroline i Francis od dłuższego czasu przeżywają kryzys w związku, aby go ratować i odpocząć od monotonii codziennego życia, postanawiają zamienić się na tydzień domem z nieznajomym. Trafiają do eleganckiego domu na przedmieściach Londynu. Mieszkanie wydaje się trochę puste, a drobne szczegóły ? kwiaty w łazience, muzyka coraz częściej wytrącają Caroline z równowagi, ponieważ zaczyna rozumieć, że nie zostały wybrane one przypadkowo. Kobieta myśli, że ktoś o kim od dawna próbuje zapomnieć, chce powrócić do jej życia. Kim jest ta osoba? Czy Caroline poniesie konsekwencje, za koszmarny błąd popełniony w przeszłości?

?Tak wygląda życie. Podajemy cierpienie dalej, rozciągamy je, rozcieńczamy. Czekamy, aż tak bardzo się rozwodni, że stanie się prawie niewyczuwalne?.

Książka na okładce jest opisana jako ?thriller pełen napięcia i zwrotów akcji?, nie zgadzam się z pierwszą ani drugą częścią tego stwierdzenia. Jak dla mnie był to bardziej dramat, a jakiegoś szczególnego napięcia i zwrotów akcji też nie doświadczyłam. Chociaż nie powiem-końcówka mnie trochę zaskoczyła. Co więcej, strasznie irytowała mnie Caroline ? postać egoistyczna myśląca o ?tu i teraz? i własnych przyjemnościach, nieumiejąca przyjąć na klatę owoców swoich zachowań. Brrr? Oprócz zaskakującej końcówki, o której wspomniałam to wielki plus także za poświęcenie rozdziałów zarówno przeszłości, jak i teraźniejszości, bardzo lubię ten zabieg. Bardzo podobał mi się także wątek Francisa i jego uzależnienia.

?Są rzeczy, które ranią człowieka na zawsze, od środka. Nie można tego wyleczyć, nie ma ucieczki. Jedyne, co można zrobić, to zakopać wspomnienia tak głęboko, żeby nie udało im się wydostać na powierzchnię".

Książki ani polecam, ani nie polecam. Można przeczytać, choćby ze względu na te plusy, o których pisałam. Żałuję tylko, że nie było więcej tych obiecanych zwrotów akcji, bo strasznie się na nie nastawiłam?

Czy recenzja była pomocna?

violaa92

ilość recenzji:86

brak oceny 28-04-2019 10:54

"Nie da się zachować ciastka i go zjeść. Nie można się czegoś kurczowo trzymać i to zniszczyć. Przechowywać wspomnień, a jednocześnie liczyć na to, że pewnego dnia obudzisz się z wymazaną pamięcią..."

Czy to jest thriller psychologiczny czy nie, można gdybać, ale nie wiem czy jest sens. Zamiana to książka skierowana głównie do kobiecego grona, a przede wszystkim do tej grupy kobiet, która nie lubi rozlewu krwi. Historia Caroline i Francisa nie zmrozi krwi w żyłach, nie wywoła dreszczu emocji, ale ma inne atuty. Bohaterowie bardzo mi się spodobali, normalne małżeństwo z problemami w które potrafimy uwierzyć. To na prawdę duży plus biorąc pod uwagę, że bardzo często natrafiam na takie postacie, których wręcz nie znoszę i nie życzę im dobrze :D Książka jest w odbiorze lekka i przyjemna, wprawdzie nie przystoi to thrillerowi, ale nie żałuję, że po nią sięgnęłam. Niby taka nieskomplikowana fabuła, a jednak co nie co może nas zaskoczyć ;)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

patrissa.blogspot

ilość recenzji:51

brak oceny 17-04-2019 17:59

Caroline i Francisa poznajemy kiedy korzystają z usług jednego z portali i zamieniają się mieszkaniem na okres wakacji. Para postanawia spędzić wakacje bez syna, próbują odbudować swoje relacje.
Francis niedawno wyszedł z uzależnienia od leków, które popychały go w niebyt, natomiast Caroline nie potrafiąca poradzić sobie z uzależnieniem znajduje oparcie w innym mężczyźnie.
Ten weekend miał być idealny, wręcz romantyczny. Jednak niepokojące sygnały, rzeczy, które znajduje niby przypadkiem sprawiają, że powraca do niej przeszłość. Oprócz romansu, ukrywa coś jeszcze.

?Boję się, że mam więcej, niż mi się należy, że stąpam po cienkiej linie szczęścia, która w każdej chwili może pęknąć. Już się do tego przyzwyczaiłam.?

Tajemniczy nieznajomy, jest teraz w jej mieszkaniu i wie o wiele za dużo. Czego chce i czy synowi Caroline grozi niebezpieczeństwo? Na te pytania będzie szukała odpowiedzi.


Książka jest napisana z perspektywy trzech osób: Caroline, Francisa i nieznajomego. Poznajemy trzy różne perspektywy i dwa różne okresy czasowe. Współczesne wydarzenia dzieją się w 2015 roku, a ich początek datowany jest na 2013.
Uczciwie napiszę, że trochę się męczyłam. Zapowiadanego napięcia nie odczułam. Książka nie jest źle napisana, ale to raczej obyczajówka niż thriller. Ponad połowa to opis romansu, a kiedy do Caroline zaczynają docierać niepokojące sygnały, jest to mało intersujące. Napięcie jest słabo budowane, wręcz nie istnieje.

?A jeśli to prawda, jesteś teraz w moim domu. Przeglądasz moje rzeczy, dotykasz ich. Śpisz w moim łóżku. Znalazłeś sposób by wrócić do mojego życia.?

Postać jej męża zajmuje dosyć dużo czasu, ale nic nie wnosi. Nawet w okresie kiedy jest ?trzeźwy? jest jakby nieobecny i bez charakteru. Nawet kiedy odkrywa sekrety żony, to czeka aż sama się zdecyduje na ich wyjawienie.
Wątek nieznajomego zaczyna się intrygująco, ale listy i przemyślenia, które Caroline snuje do tej osoby psują efekt.
Nie podoba mi się zakończenie, trochę oderwane od całości, tak jak w bajkach.
Podsumowując to takie 3/5. Czyta się nieźle, ale nie tego oczekiwałam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Angela

ilość recenzji:77

brak oceny 4-04-2019 16:07

Caroline i Francis - historia stara jak świat i znana z wielu romansów. On uzależniony, ona czuje się tym coraz bardziej przytłoczona więc ma romans z kolegą z pracy, on wychodzi z uzależnienia więc starają się odbudować związek bo przecież mają dziecko. Historia zaczyna się właściwie dwa lata później gdy poprzez portal internetowy wymieniają się swoim mieszkaniem w Leeds za dom w Chiswick żeby spędzić kilka dni na neutralnym gruncie. Gdy przyjeżdzają do na miejsce Caroline zaczyna odnajdywać elementy, które ją niepokoją i przypominają o tym zakazanym związku a z każdą chwilą robi się coraz mroczniej i dziwniej...

Fabułę poznajemy z perspektywy trzech osób - Caroline, Francisa i... właściwie kogo? Tego nie dowiadujemy się właściwie aż do ostatnich stron. Poznajemy teraźniejszość, czyli rok 2015 oraz wspomnienia tych osób z 2013 roku chociaż odbywa się to poniekąd pośrednio, na zasadzie niedomówień, niedokończonych wątków i fragmentów z życia. Resztę czytelnik musi dopowiedzieć sobie sam albo powoli odkrywać wraz z kolejnymi kartkami książki żeby złożyć tę historię w całość. Zakończenie nie jest czytelnikowi podane na tacy od początku, a pomimo to nie zaskakuje ani nie szokuje, po przeczytaniu całości ma się wręcz wrażenie że taka była naturalna kolej rzeczy. Książka jest bardziej opowieścią o zdradzie, trudnym małżeństwie, o utracie kogoś, ale jako thriller psychologiczny raczej nie powala i nie budzi tego dreszczyku jakiego bym po nim oczekiwała.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

na_marginesie_ksiazki

ilość recenzji:1

brak oceny 1-04-2019 14:44

Małżeństwo to związek, który podlega nieustannym zmianom, relacje są budowane i rekonstruowane. Fakt że para się kocha, nie oznacza, że nie dotyczą ich konflikty, problemy, a co za tym idzie kryzysy. Każda para radzi sobie z takimi sytuacjami na swój sposób. Dla bohaterów książki ?Zamiana? Rebecci Fleet od Wydawnictwa Marginesy, sposobem radzenia sobie z poważnym kryzysem w ich związku stało się tzw. Home swapping, czyli zamiana domami.. Na tydzień przeprowadzają się do eleganckiego domu na przedmieściach Londynu. Początkowo przyjemna perspektywa spędzenia czasu sam na sam z mężem i przywrócenia ich wspólnego życia do względnej normalności, zmienia się dla Caroline wraz z zapoznawaniem się z domem. Kobieta w minimalistycznie urządzonych pomieszczeniach nie tylko czuje się nieswojo ale odkrywa coraz więcej elementów, które budzą demony przeszłości, o których tak pragnęła zapomnieć. Nie ma wątpliwości że zostały starannie przygotowane specjalnie dla niej, by przypomnieć jej o tragicznych wydarzeniach. Jej misternie ułożony domek z kart, który budowała w ostatnich czasie zaczyna się rozpadać. Tylko czemu właśnie teraz? Kogo jest dom do którego się udali? Kto zamieszkał u nich ? Czemu osoba z jej przeszłości próbuję ją zranić? Zamiana to niezwykle udany debiut brytyjskiej pisarki. Pomysł na fabułę związaną z zamianą domów, który stał się baza dla thrillera jest oryginalny i ciekawy. Narracja prowadzona jest naprzemiennie z perspektywy kluczowych postaci, ale również z różnych perspektyw czasowych, dzięki temu zostajemy zgrabnie wplątani w historię, a zapoznanie z nią oczami różnych osób pozwala na zobrazowanie głębi całej sytuacji z momentami skrajnych perspektyw, a także daje szansę wniknąć w ich uczucia. Autorka wprowadziła tutaj nutkę tajemnicy. Bo o ile dwojka narratorów jest nam znana, o tyle trzeci narrator to enigmatyczna postać, która wprowadza pewien dreszczyk emocji. Niemniej jednak akcja ksiązki nie jest zbyt dynamiczna, pewne sytuacji i aspekty są rozwlekane, inne zaś ucięte, brak klimatu niepokoju i grozy. Zapewne autorka starała się krok po kroku zbudować pełną napięcia atmosferę, co w efekcie sprawiło że ksiązka momentami mi się dłużyła. Nie warto jednak zniechęcać się do tej ksiazki, bo mniej więcej w połowie wreszcie coś zaczęło się dziać i właśnie od tego momentu książka mnie pochłonęła, wreszcie wciągnęła w swoją mroczną i niepokojącą atmosferę, w swoją tajemnicę pełnej napięcia, w poczucie osaczenia a zakończenie zaskoczyło. Jednak po zastanowieniu być może takie tempo akcji na początku miało swoje plusy, chwila oddechu pozwoliła na przemyślenie wszystkich uzyskanych informacji i snucie domysłów, które prowadzą do dalszej dezorientacji, a także daje szansę na własne wnioski i refleksje co byśmy zrobili na ich miejscu. Mimo momentami braku akcji, czy napięcia wstrzymującego oddechu, nie oznacza to że książka jest trudna, wprost przeciwnie jest lekka, czyta się ją szybko, język jest zdecydowanie przystępny, a styl barwny. Intryga być może była zbyt prosta, niemniej jednak ?Zamiana? to świetny thriller psychologiczny. I musze przyznać ze skupienie się na portretach psychologicznych a nie na wartkiej akcji wcale mi nie przeszkadzało. Ksiązka bowiem ukazuje dualizm ludzkiej natury, możliwe staje się odczuwanie zupełnie sprzecznych uczuć w tym samym czasie, ukazuje jak zacierają się i przesuwają się normy moralne, jak ambiwalentne mogą być zachowania w stosunku do pewnych sytuacji. Możemy zobaczyć procesy obronne jakie stosują różne osoby, ale również to jak każdy z bohaterów radzi sobie z bólem, stratą czy uzależnieniem, a także jak podchodzi do kwestii zaufania i jak codziennie wstają rano by podejmować walkę na nowo. Uwielbiam tego typu książki, gdzie ?przekrój? postaci jest tak szeroki, nawet mój stosunek do samych bohaterów zmieniał się diametralnie od niechęci do współczucia i zrozumienia. Trzeba przyznać autorce że świetnie wykreowała bohaterów, każdy z nich ma coś do zaoferowania, każdy z nich ma inne spojrzenie na świat i inne dylematy, ale przede wszystkim jest autentyczny. Rebecca Fleet nie oszczędza ich pod żadnym względem. Każdy z nich musi radzić sobie z swoimi demonami i staje przed ciężkimi decyzjami. Z książki bezsprzecznie bije cała gama emocji od szczęścia, ekscytacji, spełnienia do smutku, odrazy, żalu i rozpaczy Autorka w inteligentny sposób prowadzi nas po cienkiej linii moralnych dylematów, gdzie po jednej stronie jest sprawiedliwość i konieczność wzięcia odpowiedzialności za swoje czyny, zaś z drugiej życie z poczuciem winy oraz chęć zapomnienia, poukładania sobie życia i zaznania szczęścia. Zamiana uświadamia że nasze czyny i decyzje niosą z sobą nieodwracalne i poważne konsekwencje, pomimo tego a może właśnie dlatego jak bardzo chcemy o tym zapomnieć. Książkę ciężko jest jasno ocenić i zdefiniować. Być może nie jest to książka najwyższych lotów, nie krzykniemy ?wow?, ale ma w sobie duży, mam wrażenie czasem, nie wykorzystany potencjał

Czy recenzja była pomocna?

na_marginesie_ksiazki

ilość recenzji:1

brak oceny 1-04-2019 14:40

Małżeństwo to związek, który podlega nieustannym zmianom, relacje są budowane i rekonstruowane. Fakt że para się kocha, nie oznacza, że nie dotyczą ich konflikty, problemy, a co za tym idzie kryzysy. Każda para radzi sobie z takimi sytuacjami na swój sposób. Dla bohaterów książki ?Zamiana? Rebecci Fleet od Wydawnictwa Marginesy, sposobem radzenia sobie z poważnym kryzysem w ich związku stało się tzw. Home swapping, czyli zamiana domami.. Na tydzień przeprowadzają się do eleganckiego domu na przedmieściach Londynu. Początkowo przyjemna perspektywa spędzenia czasu sam na sam z mężem i przywrócenia ich wspólnego życia do względnej normalności, zmienia się dla Caroline wraz z zapoznawaniem się z domem. Kobieta w minimalistycznie urządzonych pomieszczeniach nie tylko czuje się nieswojo ale odkrywa coraz więcej elementów, które budzą demony przeszłości, o których tak pragnęła zapomnieć. Nie ma wątpliwości że zostały starannie przygotowane specjalnie dla niej, by przypomnieć jej o tragicznych wydarzeniach. Jej misternie ułożony domek z kart, który budowała w ostatnich czasie zaczyna się rozpadać. Tylko czemu właśnie teraz? Kogo jest dom do którego się udali? Kto zamieszkał u nich ? Czemu osoba z jej przeszłości próbuję ją zranić? Zamiana to niezwykle udany debiut brytyjskiej pisarki. Pomysł na fabułę związaną z zamianą domów, który stał się baza dla thrillera jest oryginalny i ciekawy. Narracja prowadzona jest naprzemiennie z perspektywy kluczowych postaci, ale również z różnych perspektyw czasowych, dzięki temu zostajemy zgrabnie wplątani w historię, a zapoznanie z nią oczami różnych osób pozwala na zobrazowanie głębi całej sytuacji z momentami skrajnych perspektyw, a także daje szansę wniknąć w ich uczucia. Autorka wprowadziła tutaj nutkę tajemnicy. Bo o ile dwojka narratorów jest nam znana, o tyle trzeci narrator to enigmatyczna postać, która wprowadza pewien dreszczyk emocji. Niemniej jednak akcja ksiązki nie jest zbyt dynamiczna, pewne sytuacji i aspekty są rozwlekane, inne zaś ucięte, brak klimatu niepokoju i grozy. Zapewne autorka starała się krok po kroku zbudować pełną napięcia atmosferę, co w efekcie sprawiło że ksiązka momentami mi się dłużyła. Nie warto jednak zniechęcać się do tej ksiazki, bo mniej więcej w połowie wreszcie coś zaczęło się dziać i właśnie od tego momentu książka mnie pochłonęła, wreszcie wciągnęła w swoją mroczną i niepokojącą atmosferę, w swoją tajemnicę pełnej napięcia, w poczucie osaczenia a zakończenie zaskoczyło. Jednak po zastanowieniu być może takie tempo akcji na początku miało swoje plusy, chwila oddechu pozwoliła na przemyślenie wszystkich uzyskanych informacji i snucie domysłów, które prowadzą do dalszej dezorientacji, a także daje szansę na własne wnioski i refleksje co byśmy zrobili na ich miejscu. Mimo momentami braku akcji, czy napięcia wstrzymującego oddechu, nie oznacza to że książka jest trudna, wprost przeciwnie jest lekka, czyta się ją szybko, język jest zdecydowanie przystępny, a styl barwny. Intryga być może była zbyt prosta, niemniej jednak ?Zamiana? to świetny thriller psychologiczny. I musze przyznać ze skupienie się na portretach psychologicznych a nie na wartkiej akcji wcale mi nie przeszkadzało. Ksiązka bowiem ukazuje dualizm ludzkiej natury, możliwe staje się odczuwanie zupełnie sprzecznych uczuć w tym samym czasie, ukazuje jak zacierają się i przesuwają się normy moralne, jak ambiwalentne mogą być zachowania w stosunku do pewnych sytuacji. Możemy zobaczyć procesy obronne jakie stosują różne osoby, ale również to jak każdy z bohaterów radzi sobie z bólem, stratą czy uzależnieniem, a także jak podchodzi do kwestii zaufania i jak codziennie wstają rano by podejmować walkę na nowo. Uwielbiam tego typu książki, gdzie ?przekrój? postaci jest tak szeroki, nawet mój stosunek do samych bohaterów zmieniał się diametralnie od niechęci do współczucia i zrozumienia. Trzeba przyznać autorce że świetnie wykreowała bohaterów, każdy z nich ma coś do zaoferowania, każdy z nich ma inne spojrzenie na świat i inne dylematy, ale przede wszystkim jest autentyczny. Rebecca Fleet nie oszczędza ich pod żadnym względem. Każdy z nich musi radzić sobie z swoimi demonami i staje przed ciężkimi decyzjami. Z książki bezsprzecznie bije cała gama emocji od szczęścia, ekscytacji, spełnienia do smutku, odrazy, żalu i rozpaczy Autorka w inteligentny sposób prowadzi nas po cienkiej linii moralnych dylematów, gdzie po jednej stronie jest sprawiedliwość i konieczność wzięcia odpowiedzialności za swoje czyny, zaś z drugiej życie z poczuciem winy oraz chęć zapomnienia, poukładania sobie życia i zaznania szczęścia. Zamiana uświadamia że nasze czyny i decyzje niosą z sobą nieodwracalne i poważne konsekwencje, pomimo tego a może właśnie dlatego jak bardzo chcemy o tym zapomnieć. Książkę ciężko jest jasno ocenić i zdefiniować. Być może nie jest to książka najwyższych lotów, nie krzykniemy ?wow?, ale ma w sobie duży, mam wrażenie czasem, nie wykorzystany potencjał.

Czy recenzja była pomocna?

Iwona Nocoń

ilość recenzji:92

brak oceny 25-03-2019 14:46

Po tę książkę sięgnęłam z dużą dawką różnorakich emocji. Wszystko przez napływające zewsząd nieprzychylne recenzje. Szczerze powiedziawszy częściej przekonują mnie oceny nie do końca pozytywne od tych wychwalających książkę. Bohaterką książki jest Caroline. Jej małżeństwo przechodzi kryzys. Mąż Francis uzależniony jest od leków a ona wdaje się w romans z kolegą z pracy. Małżonkowie ze względu na syna, postanawiają popracować nad obudową związku. Caroline wpada na pomysł zmiany otoczenia. Korzysta ze strony internetowej, która umożliwia zamianę mieszkań na krótki czas. Niestety okazuje się, że nie było to najlepsze rozwiązanie. Bohaterka źle czuje się w wynajętym domu. Ciągle natrafia na ślady przypominające jej o grzechach z przeszłości. Kto stoi za tym, by wzbudzać w niej poczucie winy? Komu zależy na tym, by wprowadzić w jej życie strach i niepewność? Jedno jest pewne - przeszłość lubi nam o sobie przypominać w najmniej spodziewanych momentach... -,,Wszystkiemu można się oprzeć, oprócz pokusy, -,,Kiedy ktoś niszczy nam życie, chcemy go skrzywdzić. Chcemy mu zrobić dokładnie to samo, co on zrobił nam. To jest prawdziwa sprawiedliwość. Tutaj, nie na sterylnej sali sądowej. Moje obawy względem tej książki okazały się niepotrzebne. Nie jest to może książka, o której będę szczególnie pamiętać, ale nie mogę powiedzieć, by jej przeczytanie było stratą czasu. Muszę was ostrzec, by być uważnym przy czytaniu tej książki. Ja momentami się gubiłam. Wszystko zlewało mi się w jedną całość. Autorka zbyt szybko zmieniała narrację, przeskoki czasowe moim zdanie też były w dość w szybkim tempie serwowane. Jednakże chciałabym też zaznaczyć, że pisanie o tej książce, że nawet przez chwilę nie stała obok thrillera, jest trochę krzywdzące. Autorka popełniła tutaj błąd umieszczając wątek miłosny na pierwszej linii. Stąd być może bierze się ta uwaga. Ja sama lubię thrillery bardziej wyraziste, z pełna armią trupów, ale czasem można przeczytać inną formę tego gatunku, by się przekonać, w którą stronę ciągnie nas bardziej. Dla mnie dość dużym zaskoczeniem okazało się zakończenie, co w dużej mierze zadecydowało o ocenie. Ode mnie dość mocne 7/10. Za możliwość zrecenzowania książki dziękuję portalowi:

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

CherryLadyReads

ilość recenzji:19

brak oceny 12-02-2019 17:07

Zacznę od tego, że dla mnie pomysł na zamianę mieszkań jest niedorzeczny. Choć wiem, że coraz większą popularnością cieszą się strony, które takowe wymiany umożliwiają, to ja zdecydowanie nie zgodziłabym się na taką opcję. Nawet biorąc pod uwagę kwestię zaoszczędzonych pieniędzy, to wolałabym nigdzie nie wyjechać niż wpuścić do swojego mieszkania obcych. Dla mnie moje mieszkanie jest oazą spokoju i bezpieczeństwa, które utraciłabym wraz z podjęciem decyzji na jaką zgodziła się Caroline. Dlatego nie rozumiem jej zachowania i pomysłu na fabułę autorki powieści.
Kobieta razem ze swoim mężem, wprowadzają się na tydzień do mieszkania na przedmieściach Londynu. Wakacje mają im pomóc w odbudowaniu relacji oraz ponownym rozbudzeniu głębokiego uczucia. Ich małżeństwo zostało wystawione na ciężką próbę zarówno ze strony Caroline jak i Francisa. Czy nowe miejsce okaże się być dla nich łaskawe?
Wszystko wskazuje na to, że nie.
Autorka zastosowała podział rozdziałów na te, które opowiadają aktualne wydarzenia oraz na te zawierające retrospekcje. Narratorami w powieści jest Caroline oraz Francis, dzięki czemu czytelnik może poznać ich uczucia i targające nimi emocje. Stają się przez to bardzo ludzcy, odsłaniając swoje najgorsze cechy charakteru, choć ich zachowanie już takie ludzkie nie jest.
Z początku powieść mi się dłużyła. Autorka powoli wprowadza nas w kryzys małżeństwa Caroline i Francisa oraz w ich sposób radzenia sobie z tym problemem. Jednak im bliżej końca tym więcej zaczęło się dziać. Choć muszę stwierdzić, że skrywana przez kobietę tajemnica wgniata w fotel, to nie chce mi się wierzyć, że byłaby ona zdolna do całkowitego wymazania tego z pamięci. Podobne wątpliwości nasuwają mi się w stosunku do zachowania jej męża, gdy poznał prawdę. Ja bym chyba od razu musiała omówić z partnerem to czego się dowiedziałam, a nie czekać na dogodny moment, który może nigdy nie nadejść.

Powieść ?Zamiana? przez tych kilka zgrzytów, jest średnim thrillerem w mojej ocenie. Choć z początku akcja toczy się powoli, z czasem zaczyna pojawiać się niepokój i chęć odkrycia prawdy.
Główna bohaterka mnie denerwowała. Zamiast ratować rodzinę dla swojego małego synka, wolała znikać na noce w ramionach innego mężczyzny. Ale i jej mąż wcale nie był lepszy. Jego unikanie problemów również wywoływało we mnie złość. Najbardziej szkoda było mi w tym wszystkim ich dziecka, któremu autorka nie poświęciła zbyt wiele uwagi. Był on tylko mało istotnym elementem tła powieści. Całość sprawiła, że ?Zamiana? stała się książką, którą się czyta z lekkim zainteresowaniem. Ale historia nie porwała mnie i nie zapadnie w mojej pamięci na długo.

https://czytampierwszy.pl/

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Justyna

ilość recenzji:16

brak oceny 12-02-2019 16:43

?Mroczne sekrety napierają na zamknięte drzwi i tylko czekają, aż je wypuszczę?.

Caroline i Francis to małżeństwo po przejściach: on walczy z uzależnieniem od leków, ona ma za sobą zakończony w dramatycznych okolicznościach romans. Powoli udaje im się odbudować wzajemne zaufanie i oto nadarza się okazja, aby na tydzień zamienić swoje mieszkanie w centrum Leeds na dom na przedmieściach Londynu. Małżonkowie postanawiają potraktować to jako okazję, aby się do siebie bardziej zbliżyć i jednocześnie zafundować sobie darmowy urlop.
Dom na przedmieściach Londynu wygląda jak niezamieszkały, brak tam osobistych akcentów, na dodatek z czasem Caroline zaczyna odczuwać niepokój, bo pojawia się coraz więcej przesłanek świadczących o tym, że osoba, która zamieszkiwała w tym domu ją zna i wie sporo o jej przeszłości.

Całkiem udany debiut Rebeki Fleet, choć jest się do czego przyczepić. Jest to powieść obyczajowa, a nie thriller. Czyta się ją bardzo lekko, szybko i miejscami trudno się od niej oderwać, ale niestety od momentu, gdy dowiadujemy się kto zamienił się mieszkaniem z Caroline i Francisem napięcie opada i samo zakończenie rozczarowuje. Sam pomysł na książkę bardzo dobry, ale ostatecznie trochę zmarnowany potencja

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytamjakchce

ilość recenzji:3

brak oceny 11-02-2019 10:36

Powieść jet wielowątkowa i prowadzona równocześnie w kilku poziomach. Nadaje to całej powieść niesamowitego klimatu, a samemu czytelnikowi jeszcze większej ochoty na odkrycie prawdy. Mamy tutaj wątek uzależnienia, zdrady, echo przeszłości i niemoc.Wiele nawiązań do ogólnie przyjętych wzorców zachowań, ról odgrywanych w życiu, gry pozorów i zatracenia w pragnieniach. Autorka wystawia bohaterów na różnorodne dylematy i doświadczenia życiowe, nie zawsze wygodne i przyjemne. Każda postać ma coś do pokazania, cechuje się odmienną osobowością i innym spojrzeniem na świat. Zwroty akcji układają się w logiczną i przemyślaną konstrukcję, a czytelnik z chęcią odkrywa prawdę, co pozwala na bardzo pozytywny odbiór książki.
Swój egzemplarz dostałam od portalu czytampierwszy.pl

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Justyna Gul (Qultura słowa)

ilość recenzji:1

brak oceny 15-01-2019 18:19

Z kim zamienisz się mieszkaniem?
Zapewne większość czytelników doskonale zna film ?Holiday? w reżyserii Nancy Meyers. Ta komedia romantyczna, w której dwie nieznające się kobiety, aby uciec od problemów, postanawiają na święta zamienić się swoimi domami i w rezultacie całkowicie odmieniają swoje życie (i znajdują miłość) rozpaliła wyobraźnię wszystkich widzów. Czy jednak rzeczywistość też jest tak wspaniała, jak na filmie? Jaka jest szansa, że przeprowadzając się trafimy to ekskluzywnego lokum w Los Angeles, albo do uroczego domu na angielskiej wsi?
O tym, jaki scenariusz może napisać życie i w jaki sposób zamiana może zbudzić demony przeszłości, przekonamy się dzięki lekturze książki ?Zamiana?, autorstwa Rebeccy Fleet. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Marginesy powieść, zapowiadana jako fantastyczny i pełen napięcia thriller, to w istocie nieco statyczna powieść psychologiczna, której akcja toczy się leniwie, ale rzeczywiście z każdą stroną zwiększa się nie tylko napięcie, ale i presja, by odkryć, o co tak naprawdę chodzi. Dlatego też jest to raczej lektura dla tych, którzy wolą rozważać emocjonalną stronę ludzkiej osobowości, którzy lubią analizować kondycję ludzkiego umysłu (i duszy), a nie dla tych, którzy oczekują brawurowych pościgów czy lejącej się krwi.
Poznajemy Caroline, żonę i matkę, która wraz z mężem planuje na tydzień uciec od obowiązków dnia codziennego i małżeńskiej rutyny. Minimalizując koszty i ograniczając stres związany z organizacją wakacyjnego wyjazdu, małżonkowie decydują się na coraz bardziej popularną zamianę domów. Zostawiają na tydzień swoje mieszkanko w centrum Leeds i przenoszą się do domu w Chiswick, blisko Londynu. I choć nie brzmi to jak wymarzony urlop, to dla nich jest nie tylko szansą na zwiedzanie stolicy, ale i na odbudowę małżeńskich więzi. Elegancki dom w drogiej dzielnicy i kilka dni spędzonych z dala od dziecka i wspomnień, mają to umożliwić i sprawić, że pomiędzy nimi znów będzie jak dawniej.
Chcą znów powrócić do czasów sprzed depresji Francisa i jego uzależnienia od leków, do czasów, kiedy prowadzona przez niego praktyka terapeutyczna kwitła, a on kojarzył jeszcze kim są jego pacjenci i słuchał ich cierpliwie docierając do źródła problemów. Paradoksalnie on sam nie potrafił wyciągnąć ręki po pomoc, coraz bardziej zapadając się w otchłań, pozostawiając sprawy utrzymania domu i wychowania syna Caroline. Zła kondycja umysłowa i fizyczna męża nie tłumaczy oczywiście zdrady, ale faktem jest, że kobieta zmęczona tym codziennym zmaganiem z rzeczywistością, nie mając w mężu oparcia, rzuciła się w ramiona młodszego od niej kolegi z pracy, Carla. Gorący romans, który nawiązali, teraz jest tylko przeszłością, a jednak wydarzył się i rzutuje na próbach nawiązania po raz kolejny bliskiej relacji pomiędzy małżonkami.
To pozostawienie przeszłości za sobą jest o tyle trudne, że wszystko w wynajętym domu wydaje się ją przypominać ? kwiaty w wazonie, muzyka rozbrzmiewająca w sypialni, nawet hasło do Internetu, to wszystko kojarzy się z Carlem. Czy to oznacza, że mężczyzna próbuje ją odzyskać? Czy to on zaaranżował zamianę mieszkań? A może prawda jest o wiele bardziej złożona i ? niebezpieczna? Przekonamy się o tym dzięki powieści ?Zamiana?, która mimo wolno toczącej się akcji nie pozwala przerwać lektury, która zabiera nas w paranoiczny świat wypełniony błędami z przeszłości, za które przyjdzie drogo zapłacić? Klimat stworzony przez autorkę oraz bohaterowie, którzy na naszych oczach rozsypują się niczym domek z kart, to mocne strony powieści, której osobliwa lektura zapada nam w pamięć na długo i z niewytłumaczalnych powodów, które odróżniają książkę przeciętną od tej, do której warto powrócić. Bo tego, że ?Zamianę? przeczytamy po raz kolejny, nawet mimo znanego nam już zakończenia, jestem pewna ? kolejne spotkanie z książką będzie jednak bardziej świadome, my zaś, zamiast oczekiwać na rozwój akcji, skupimy się bardziej na delikatnej konstrukcji bohaterów.

Czy recenzja była pomocna?

Bookendorfina

ilość recenzji:1531

brak oceny 15-01-2019 09:31

"Tak wygląda życie. Podajemy cierpienie dalej, rozciągamy je, rozcieńczamy. Czekamy, aż tak bardzo się rozwodni, że stanie się prawie niewyczuwalne."

Thriller zanurzający się tematyką w obyczajowe nuty, i przyznaję, że zostały one ciekawie i zajmująco zaplecione. Moje nastawienie do głównej bohaterki wielokrotnie zmieniało się, naprzemiennie zbliżając się ku sympatii i zrozumieniu, lub niechęci i krytyce. Umiejętnie ujęta niejednoznaczność i ambiwalentność ludzkich zachowań, niemożność wydania jednego sprawiedliwego wyroku, czy klarownego odrzucenia winy. Rebecca Fleet frapująco prowadzi czytelnika po cienkiej linie moralnych dylematów, kontrastowo zestawia ze sobą prawo do szczęścia i winę za grzechy. Napięcie wynika nie tylko ze śledzenia intrygującego scenariusza zdarzeń, będącego atutem powieści, acz w wolnych rytmach rozgrywającego się, ale również z obserwacji bezpośrednich i nieodwracalnych konsekwencji różnych działań człowieka.

Jeden zatrważający incydent może zmienić wszystko, ubrać życie w szare barwy, nadać ponure brzmienie, przywołać gorzki smak. Atrakcyjnie oddana dwoistość ludzkich charakterów, włączanie mechanizmu nakładania się sprzecznych odczuć, oscylowanie wokół dobra i zła w zależności od perspektyw, przyjętych wzorców i procesów obronnych. Na ile jesteśmy w stanie odkupić to, co w życiu nie wyszło, co poszło nie tak, co spowodowało stratę i ból innych? Które uczynki mogą podlegać przedawnieniu, zapomnieniu, wybaczeniu, a które na zawsze odmieniają losy innych? Jak uchronić się przed niechcianymi wspomnieniami, nieprzyjemnymi analizami, trudnymi interpretacjami? A może, bez względu na komfort celowej niepamięci, trzeba stawić im czoło, wyzwolić od negatywnych emocji, doprowadzić do nieuniknionej konfrontacji samego z sobą?

Interesująco poznaje się powieść, to wciągająca rozrywka, może też okazać się materiałem do refleksji. Wiele nawiązań do ogólnie przyjętych wzorców zachowań, różnych ról odgrywanych w życiu, gry pozorów i zatracenia w pragnieniach. Podoba mi się, że autorka nie oszczędza bohaterów, wystawiając ich na różnorodne dylematy i doświadczenia życiowe, nie zawsze wygodne i przyjemne. Każdy ma coś do zaproponowania, odmienną osobowość i inne spojrzenie na świat, choć liczyłam na głębszą ich charakterystykę, mniej schematyczne zachowania przypisane bardziej romansom niż thrillerom. Zwroty akcji układają się w logiczną i przemyślaną konstrukcję, owszem domyślamy się kilku aspektów, ale nie przeszkadza to w pozytywnym odbiorze historii, wręcz podkręca niepokojące wrażenia i kładzie nacisk na istotne detale. Zgrabna i przyjazna narracja, rzadko spotykana w debiutach, warto zwrócić uwagę na twórczość autorki.

Caroline i Francis starają się ratować małżeństwo. Smutne, że dziecko to w zasadzie jedyny pomost między rodzicami, a jednocześnie pozostawione zostaje niejako samo sobie. Para wyjeżdża na tydzień do eleganckiego domu na przedmieściach Londynu, aby tam łapać spokojne chwile na rozmowy i wypoczynek. W tym czasie w ich mieszkaniu przebywać mają właściciele wynajmowanego domu. Już od pierwszych chwil pobytu w nowym miejscu Caroline dostrzega drobne i pozornie niewinne sygnały, jak określone kwiaty, muzyka, czy fotografie, to bodźce wywołujące zakodowane w pamięci migawki z przeszłości, bezpośrednie odwołania do dławionych wspomnień, wywołujące sprzeczne odczucia i znaczenia, budzące podejrzenia i obawy, a przede wszystkim wprowadzające niepewność i strach. Aluzje wzniecają pożar w sercu i myślach, nie jest go łatwo ugasić, rozprzestrzenia się, domaga uwagi i przestrzeni, chce zagarnąć wszystko.

bookendorfina.pl

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?