SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Znak
Data wydania 2019
Oprawa miękka
Liczba stron 320
  • Wysyłamy w 2 - 3 dni + czas dostawy
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Pierwsza miłość, pierwszy pocałunek, pierwszy mężczyzna... Nie tak łatwo zapomnieć, trudno wyleczyć złamane serce, szczególnie jeśli kochałaś pierwszy raz.

Weronika - zdradzona, opuszczona, załamana - próbuje odnaleźć się w świecie, gdzie najbliżsi, którzy powinni cię wspierać, wciąż ranią, a pomocną dłoń podają obcy. Przyjaciele. To oni nie pozwalają się poddać i całkiem zrezygnować z walki o odrobinę szczęścia. Wydawałoby się, że nic gorszego niż utrata wielkiej miłości nie może Weroniki spotkać, tymczasem los jej nie oszczędza. Dokonuje ona nowych wyborów, popełnia kolejne błędy, oddaje serce w niegodne ręce i... coraz bardziej traci zaufanie do świata i ludzi. Rozczarowania i porażki zdają się znaczyć życie dziewczyny, która pragnie jedynie poczucia bezpieczeństwa i prawa do miłości.

Właśnie ona ta pierwsza, najpiękniejsza - czy raczej jej wspomnienie - jest jasnym światłem w niekończącym się mroku. Czy Weronika i Wiktor odnajdą drogę do siebie, czy też bezpowrotnie utracą to, co ich łączyło?

Drugi tom nie-autobiografii Katarzyny Michalak wstrząśnie wami może bardziej niż pierwszy. Dopiero teraz bohaterowie tej opowieści poznają, co to znaczy prawdziwe życie i jak los potrafi być przewrotny...

Do książki dodajemy kartkę z autografem autorki!
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: okazje do -60%,  Tania Książka,  Znak - najlepsze tytuły
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  książki dla babci
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2019
Wymiary: 145
Liczba stron: 320
ISBN: 978-83-9519-921-9
Wprowadzono: 22.06.2019

RECENZJE - książki - Zagubiona - Katarzyna Michalak

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 3 oceny )
  • 5
    3
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Bożena

ilość recenzji:6

brak oceny 4-08-2019 00:29

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Lekkie pióro autorki "Zagubionej" opisującej realia, radości i smutki życia Weroniki/Ewy nie pozwala odłożyć tej książki "na później". Podobne historie i porażki zdarzają się niestety u wielu ludzi,ale człowiek od niemowlęctwa pada, podnosi się i próbuje iść dalej, i tak wiele razy.Zawsze jednak trzeba mieć nadzieję, że po ciemnej nocy - wzejdzie jasne słońce.

Czy recenzja była pomocna?

babygo.pl/lodz

ilość recenzji:116

25-05-2020 12:45


Zawsze warto dać sobie i życiu szansę...
"Zagubiona" Katarzyny Michalak jest drugą częścią przygód Weroniki i Wiktora, młodej pary nastolatków, dzieciaków, których połączyła trudna miłość. Dla mnie to premiera. Po raz pierwszy przeczytałam książkę Katarzyny Michalak, tak od środka, bez przygotowania, bez znajomości wcześniejszych opinii, wątków, ocen. Na świeżo i zupełnie bez wcześniejszego nastawienia, lektura książki zaskoczyła mnie i skłoniła do zastanowienia... Książka wciągnęła mnie jak mało która, zmusiła do przemyślenia wielu spraw, postawienia sobie pytań dotyczących człowieka, który jest istotą skorą do wielkiej miłości, ale też i do ogromnego okrucieństwa...
Nie znając wcześniej twórczości Pani Katarzyny, przez całą lekturę nurtowały mnie pytania - ile musi przecierpieć człowiek, żeby móc to opisać? Co skłoniło pisarkę do poruszenia tak trudnego tematu - przeżycia osobiste, trauma z czasów młodości czy może niezwykła spostrzegawczość i potrzeba niesienia pomocy innym, dotkniętym przemocą, brutalnością, gwałtem?
Nie znam odpowiedzi na te pytania, jednak książka ze wszech miar jest warta zainteresowania. Nie powiem, że jest to łatwa lektura, wręcz przeciwnie. Miejscami wciąga, innym razem odrzuca. Trudno jest mówić o tematach tabu, niekochanych przez rodzicach dzieciach, zaniedbanych emocjonalnie, odrzucanych i poniżanych przez najbliższych, w których powinny znajdować tylko miłość i oparcie. Jeszcze trudniej mówić i pisać o kobietach maltretowanych przez swoich partnerów, bitych i zastraszanych, okaleczonych fizycznie i psychicznie.
Weronikę vel Ewę spotykamy jako osobę dorosłą, ukształtowaną emocjonalnie, spokojną i opanowaną. Wiemy, że mieszka gdzieś daleko, tajemniczo niewiele mówi o swojej przeszłości i pracuje nad historią czerpiącą z jej życia. Niedopowiedzenie przez autorkę? Ewę? co jest prawdą a co fikcją budzi ciekawość zarówno wydawcy Ewy jak i naszą, czytelników. Do końca powieści zadajemy sobie to samo pytanie, do ostatnich kart szukamy śladów jak detektywi... Budujemy naszą opinię ze strzępków informacji, z wiele mówiących komentarzy Ewy - autorki powieści a może i samej pisarki....
Że życie ma sens...
Najważniejsze, że pomimo przeciwności losu Weronika nie poddaje się a my zyskujemy tę pewność utożsamiając ją z pisarką - Ewą...
Na zakończenie powieści czeka nas niespodzianka... miła czy nie... nie ujawnię, niemniej jednak, niemal jak w dobrym kryminale - na każdym rogu czai się na czytelnika bardziej lub mniej nieoczekiwane rozwiązanie i kiedy już wydaje nam się, że przewidzimy dalsze koleje losu bohaterów - życie lub autorka jak kto woli zaskakuje nas i wytrąca z naszej czytelniczej pewności. ale też zmusza do zastanowienia się...

Z przyjemnością przeczytam kolejną z serii cześć o losach Weroniki-Ewy i Was też do tego zachęcam;)

Czy recenzja była pomocna?

Cyrysia

ilość recenzji:199

brak oceny 16-05-2019 12:16

Druga część trylogii autorskiej uderzyła w najczulsze struny mojej duszy, skłoniła do pewnych refleksji i zostawiła po sobie jakąś niemożliwą do ukojenia melancholię. Nawet nie chcę analizować, które sceny są oparte na faktach, a które jedynie fantazją autorki. Po prostu od pierwszej strony całkowicie dałam się porwać tej historii i z przejęciem podszytym niedowierzaniem śledziłam losy bohaterów. A im bliżej było do wielkiego finału, tym większy odczuwałam ból. Dawno nie miałam okazji czytać tak przejmującej, wręcz smutnej książki. Jestem otumaniona nadmiarem emocji. Coś niesamowitego. Tym razem Katarzyna Michalak przeszła samą siebie.

<<Nie wiem, jak dotrwam do końca tej historii, pomyślała walcząc ze łzami. ,,Boli. To po prostu boli!>>

Dużą zaletą tej publikacji fakt, że nie jest to typowe romansidło, a kawał dobrej polskiej prozy obyczajowej z elementami dramatu psychologicznego. Poruszana tutaj tematyka dotyka ważnych kwestii i problemów, takich jak: obłuda, dwulicowość, podłość, wyrachowanie, cynizm, potrzeba bliskości i przynależności, poniżanie i brak wsparcia ze strony rodziców, przemoc domowa zarówno fizyczna, jak i psychiczna oraz szukanie wyjścia z plątaniny beznadziejności swej egzystencji. Autorka z brutalną szczerością uświadamia nam, że życie nie zawsze jest usłane samymi różami. Zdarzają się też chwasty w postaci nieprzewidzianych pułapek, nieszczęść i ludzkich potworności. Jak temu przeciwdziałać, co z tym zrobić? Przekonajcie się sami, sięgając po niniejszy tytuł.

Wiarygodnie wykreowane postacie ? to jest niezaprzeczalny atut całej historii. Nie znajdziemy tutaj chodzących ideałów, a jedynie ludzi z krwi i kości, którzy jak każdy z nas mają wady, potrzeby, oczekiwania i ukryte w labiryncie swojego istnienia przywary. Bardzo zżyłam się z alter ego Ewy Kotowskiej, czyli z Wiktorią. Odrzucona przez najbliższych, zagubiona w morzu kłamstw i pozbawiona poczucia stabilizacji, zaczęła szukać swojego miejsca na Ziemi. W rezultacie nawet się nie spostrzegła, jak wpadła w pajęczynę błędów i nieprzemyślanych decyzji. W ciekawy sposób nakreślono również tzw. czarne charaktery, które swoim nikczemnym zachowaniem dają dużo do myślenia. Ściślej mówiąc ? prowokują do zadania pytania: jak to możliwe, by w rzekomo dobrym świecie, było tyle zła?

Książka mocno mną wstrząsnęła, zszokowała i przeraziła do szpiku kości. Powodem takiego stanu rzeczy jest ukazanie przez autorkę niepokojącego obrazu zepsucia moralnego, intryganctwa i podłości. Okazuje się, że człowiek prostoduszny, uczuciowy i łatwowierny jest mało odporny na jeden rodzaj ludzkiego jadu: nieuczciwą perswazję i wszelkiego rodzaju manipulacje.

<<W jego świecie, gdzie białe jest białe, a czarne ? czarne, ufność, czy wręcz naiwność stają się jego najsłabszym punktem, w którym wyrachowani gracze potrafią uderzy, oj tak? Komuś, kto wierzy ludziom, bo po prostu tak ma, jakoś nie mieści się w głowie, że ludzie ową ślepą wiarę mogą wykorzystać, zaufanie podeptać.>>

Tego typu zjawisko może stać się niebezpieczną bronią w rękach bezwzględnego manipulatora, który tworząc całkowicie zdeformowany obraz sytuacji ? bawi się umysłem drugiej osoby. Podobnie rzecz ma się w przypadku psychopaty ? zręcznego mitomana ze skłonnościami sadystycznymi, narcystycznymi i egoistycznymi. Normalny człowiek, gdy kogoś specjalnie bądź niechcący skrzywdzi, próbuje przepraszać, a potem zadośćuczynić swój występek. Natomiast niezrównoważony dręczyciel całą swoją winę przerzuca na ofiarę. Oskarża wszystkich wokół, tylko nie siebie. Przygotujcie się na zatrważające i mocne wrażenia!

Na duży plus oceniam także wątek romansowy, który daleki jest od oklepanych schematów, przerysowania i pompatycznej sztuczności. Tu wszystko biegnie w nieoczywistym kierunku, a my niczym bierni obserwatorzy, możemy tylko czekać na to co ma nieuchronnie nastąpić. Weronika z całych sił stara się zapomnieć o Wiktorze, próbując ułożyć swoje życie na nowo. Do wyboru ma spokojną, bezpieczną przyszłość lub jedną wielką niewiadomą. Którą drogę wybierze? Pójdzie za głosem serca, czy posłucha rozsądku?


<<Jeśli chcesz skomplikować sobie życie, możesz skoczyć na nieco za długiej bungee albo ruszyć zimą na Mount Everest w adidaskach. Możesz także kochać dwóch mężczyzn, z których żadnego kochać się nie da.>>

Ten wątek jest swego rodzaju przestrogą przed ignorowaniem podszeptów swojej intuicji, która zazwyczaj bezbłędnie nam podpowiada, co jest dla nas dobre, a co złe. W przeciwnym razie - jeśli zlekceważymy znaki ostrzegawcze, które gdzieś w głębi podświadomości będą próbowały przestrzec przed nadchodzącymi zagrożeniami, to ani się nie spostrzeżemy, jak po naszych marzeniach zostaną jedynie zgliszcza.

Całość napisana jest barwnym, potoczystym stylem, z lekką nutką nostalgii. Narracja prowadzona jest w trzeciej osobie, gdzieniegdzie przeplatana wstawkami z przemyśleń i wspomnień Ewy. Dzięki temu możemy śledzić zarówno wydarzenia toczące się obecnie, jak również mamy wgląd w retrospekcje sięgające młodzieńczych lat Weroniki. Na duży sukces powieści, składa się również umiejętnie prowadzona akcja, pozbawiona jakichkolwiek przestojów czy dłużyzn. W zasadzie cały czas coś się dzieje, nie ma chwili wytchnienia. Wspomnę jeszcze o zakończeniu, które doprowadziło mnie do płaczu. Nie podejrzewałabym, że tak na nie zareaguję. Czekam z niecierpliwością na trzecią część zatytułowaną ,,Marzycielka.

Podsumowując: ,,Zagubiona to wzruszająca i niezwykle dojrzała powieść o gorzkiej codzienności, pełnej wzlotów i upadków, momentów zwątpienia, tęsknoty za nieosiągalnym, podeptanej nadziei i poszukiwania lepszego jutra. To także chwytająca za gardło historia nieszczęśliwej miłości dwojga młodych ludzi, rozdzielonych przez cudzą zazdrość i zawiść. Książka ta wyzwala cały wachlarz emocji, zachwyca swoim niepowtarzalnym urokiem, a jednocześnie niesie ze sobą przekonanie, że każdy ma prawo kochać i być kochanym. Polecam po tysiąckroć!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Joanna A. PrzeCzytajka

ilość recenzji:148

brak oceny 15-05-2019 20:45

?Zagubiona? to drugi tom Trylogii Autorskiej Katarzyny Michalak. Dzięki zaufaniu i uprzejmości Wydawnictwa miałam to szczęście, że mogłam przeczytać ją nieco wcześniej, dlatego dziś w dniu jej premiery przychodzę do Was z recenzją. Co zważywszy na poziom emocji krążący w moim sercu i umyśle ? wcale do łatwych nie należy.

Pierwsza miłość, pierwszy pocałunek, pierwszy mężczyzna... Nie tak
łatwo zapomnieć, trudno wyleczyć złamane serce, szczególnie jeśli kochałaś pierwszy raz.

Weronika - zdradzona, opuszczona, załamana - próbuje odnaleźć się w świecie, gdzie najbliżsi, którzy powinni cię wspierać, wciąż ranią,
a pomocną dłoń podają obcy. Przyjaciele. To oni nie pozwalają się
poddać i całkiem zrezygnować z walki o odrobinę szczęścia.

Wydawałoby się, że nic gorszego niż utrata wielkiej miłości nie może
Weroniki spotkać, tymczasem los jej nie oszczędza. Dokonuje ona nowych wyborów, popełnia kolejne błędy, oddaje serce w niegodne ręce i... coraz bardziej traci zaufanie do świata i ludzi. Rozczarowania i porażki zdają się znaczyć życie dziewczyny, która pragnie jedynie poczucia bezpieczeństwa i prawa do miłości. Właśnie ona ta pierwsza, najpiękniejsza - czy raczej jej wspomnienie - jest jasnym światłem w niekończącym się mroku.

Czy Weronika i Wiktor odnajdą drogę do siebie, czy też bezpowrotnie
utracą to, co ich łączyło?

Drugi tom nie-autobiografii Katarzyny Michalak wstrząśnie Wami może bardziej niż pierwszy.
Dopiero teraz bohaterowie tej opowieści poznają, co to znaczy prawdziwe życie i jak los potrafi być przewrotny?

Już sam tytuł tej części wskazuje, że lekko nie będzie...no nie jest.
?Zagubiona? jest pełna skrajnych emocji, które burzyły mój spokój i ład w sercu. Nie mogłam przestać czytać, od pierwszej do ostatniej strony pochłonęłam ją jak wygłodniały szczeniak. Czekałam na nią od lutego i nie mogłam przestać. Ta powieść jest nie-odkładalna.

Podobnie jak pierwsza część cyklu i ta historia napisana jest w narracji trzecioosobowej i poprzetykana pierwszoosobowymi wspomnieniami Ewy Koti vel Weroniki. Tym razem tych wstawek jest dużo więcej, i tym bardziej odczuwalny stał się dla mnie realizm z jakim jest napisana ta powieść.
Los nie oszczędza bohaterów, ale to co ich spotyka, jest tak ludzko okrutne, jak okrutny potrafi być świat wokoło nas samych.
Osobiście wiele razy (chociaż wolałabym nie) doznałam i wciąż doznaję tego zła od innych, dlatego z taką łatwością przychodzi mi wiara w prawdziwość tej powieści.

Ja wiem, że nie każdy lubi powieści Kasi, każdy ma wolny wybór i wolną wolę. Ja lubię. Odnajduję w nich to, czego wielu autorów się boi.

?Zagubiona?, jak zdążyłam się zorientować, została już w internatach okrzyknięta ?lawiną nieszczęść? itp.
A ja, zastanawiam się, dlaczego tak trudno ludziom uwierzyć w to, że są na tym świecie osoby, których los naprawdę w żaden sposób nie oszczędza?
Czy wszyscy mogą mieć proste i łatwe życie?
Owszem, tak byłoby sprawiedliwe i prosto.
Ale tak nie jest!

?Zagubiona? to prosty przykład na to, jak wiele na około nas jest nieszczerości, zakłamania, manipulacji. Ja to wiem. Trudno o tym czytać, nawet jak się samemu tego doświadczyło. A jak się nie zaznało tego, to faktycznie trudno w to uwierzyć?
Rozumiem to.
Mimo to, chciałabym podobnie jak, sama autorka, byście czasem potrafili głębiej spojrzeć w innych. Zauważyć to, czego nie widać.

?Zagubiona? podobnie jak ?Pisarka? jest powieścią bardzo emocjonalną i dojrzałą. Wzbudziła we mnie tyle uczuć przemyśleń i refleksji, że do teraz wieczorami zastanawiam się nad tym co będzie dalej...tym bardziej, że samo zakończenie naprawdę złamało mi serce.

Teraz pozostaje mi tylko czekać na kolejną część, której tytuł ?Marzycielka? daje mi odrobinę wiary w to, że znów promienie słońca dotkną mojej twarzy.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję serdecznie Autorce
oraz Wydawnictwu Mazowieckiemu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Magda_Tar

ilość recenzji:1

brak oceny 8-05-2019 17:02

NIE CZYTAJCIE TEJ KSIĄŻKI! PO PROSTU JEJ NIE CZYTAJCIE!!!

A jeśli już, to z wielką paczką chusteczek pod ręką!!! Wstrząśnie Wami, roztrzaska Wam serce na milion kawałków, jak mnie całą roztrzaskała. Myślałam, że Michalakowa przyzwyczaiła nas, swoje czytelniczki, do wszystkiego - do wzruszenia, radości, wściekłości, żalu, szczęścia i rozpaczy, ale "Zagubiona", a przed nią "Pisarka"... nie, tego się nie spodziewałam... I jak ja dotrwam do zakończenia tej historii?! Się spłakałam normalnie... Cudna jest!

Czy recenzja była pomocna?