Hejka, dzisiaj przychodzimy z recenzją książki dla starszych dzieci, ale jak dla nas to dobra książka dla młodzieży, a nawet starszych osób. My czytając bawiłyśmy się świetnie. Dzisiaj zapraszamy na recenzje książki "Zagadka srebrnego ducha" pani Agnieszki Stelmaszyk oraz Wydawnictwa Wilga.
"Pani Melissa Holman, mama Daisy, niedawno zaprosiła ekipę Klubu Przyrodnika do Edynburga"
Klub Przyrodnika zostaje zaproszony do swojej znajomej do Szkocji, a później wraz z przyjaciółką do pewnego zamku, w którym kryje się niejedna zagadka. Jak potaczą się losy przyjaciół? Czy rozwiążą tajemnice?
Ostatnio recenzowałyśmy książeczkę pani Stelmaszyk i podtrzymujemy dalej swoją opinię, że kochamy jej książki. Opowieści są barwne w fantastyczne postacie, fabuła wciąga, a wspaniałe obrazki zachęcają do czytania.
Historia, którą dzisiaj wam przedstawiamy
jest cudowną opowieścią przygodową, która pokochają wszyscy. Chociaż jest to opowieść o nastolatkach to czasem zachowują się lepiej niż osoby dorosłe.
Pierwsza cześć książki bardzo nam się podobała, ale ta zdecydowanie jest lepsza, fabuła jest bardziej rozbudowana, dzieje się więcej rzeczy, a sama zagadka jest znacznie bardziej wciągająca. Możecie na spokojnie czytać ją jako osobną książkę, chociaż lepiej oczywiście przeczytać dwie.
W książce równocześnie przenikają się wątki krajobrazowe, wycieczkowe i oczywiście kryminalne, połączone ze śledztwem. A wszystko to otoczone jest ciemnym i mrocznym, chociaż urokliwym zamkiem, który posiada wiele niewyjaśnionych zagadek.
Bardzo podobały nam się opisy, a szczegolnie pałacu, który posiada tajemnicze ukryte pokoje, czy mroczne lochy. Chociaż same opisy wrzosowisk, jeziora oraz samej Szkocji, również zachęcają czytelnika do brnięcia dalej.
Opowieść czyta się lekko i dosyć szybko, ale nie jest to krótka książka, jest to obszerna historia, z zawiłymi fragmentami. Dzięki dużym literą książkę czyta się z przyjemnością.