SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Zabić drozda

To kill a mockingbird

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Jaguar
Data wydania 2020
Oprawa miękka
Liczba stron 288
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Komiksowa adaptacja jednej z najważniejszych powieści wszech czasów, ponadczasowej, wielopokoleniowej opowieści o nierównościach na tle rasowym. Zabić drozda to arcydzieło światowej literatury, powieść nagrodzona Pulitzerem w 1961 roku, zekranizowana w 1962 przez Roberta Mulligana. W roli Atticusa wystąpił Gregory Peck, który odebrał za swoją kreację Oscara (łącznie film zdobył 3 statuetki). Pomysłodawcą komiksu byli spadkobiercy autorki. Fred Fordham, artysta, rysownik i pisarz, stworzył nowoczesną i świetnie zilustrowaną, wierną oryginałowi graficzną adaptację książki. Prawa do komiksu sprzedane do 18 krajów. Komiksowe wydanie Zabić drozda to wyjątkowa okazja, by powrócić do tego poruszającego świata zaprezentowanego w nowej, artystycznej odsłonie, a dla młodych czytelników by zawrzeć znajomość z jedną z najważniejszych powieści w historii literatury. Ponadczasowe wartości tolerancji i empatii podane w łatwiejszej dla młodego czytelnika formie niż klasyczna książka. Powieść została wykreślona w 2017 z listy lektur w Missisipi, nie wróciła również do listy lektur w Polsce. Lata trzydzieste XX wieku, południe Stanów Zjednoczonych. Sześcioletnia Scout i jej starszy brat Jem pod troskliwą opieką ojca oraz ciemnoskórej kucharki Calpurnii dorastają i poznają nieoczywiste prawa rządzące ich światem. Atticus Finch, adwokat i głowa rodziny, broni młodego Murzyna oskarżonego o zgwałcenie biednej białej dziewczyny. Obwinionemu grozi kara śmierci. Mieszkańcy Maycomb już wydali wyrok, czarnuch z pewnością jest winny. Jego obrońca ma przeciwko sobie całe miasteczko. Wstrząsająca historia o uprzedzeniach rasowych, nierównościach społecznych, kryzysie sumienia. Ale też uniwersalne przesłanie o tolerancji, współczuciu i dobroci.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Jaguar
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 163x234
Liczba stron: 288
ISBN: 9788376868615
Wprowadzono: 24.01.2020

RECENZJE - książki - Zabić drozda, To kill a mockingbird - Harper Lee

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 3 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Alicja kopczyńska.

ilość recenzji:350

27-12-2022 16:34

,,Myślę, że jest tylko jeden rodzaj ludzi. Ludzie".
Małe amerykanskie miasteczko, w którym każdy zna każdego. A jednak ludzie żyją obok siebie. Dwie społeczności oddzielone murem zbudowanym z uprzedzeń, scalonym brakiem tolerancji. Pewien adwokat, samotny ojciec dwójki dzieci, dostał nowa sprawę. Będzie bronił czarnoskórego chłopaka, który zgwałcił białą dziewczynę.
Sprawa jest banalnie prosta, dowody są podane na tacy, a wyrok budzi zażenowanie...
W całej historii najmądrzejsze są dzieci. Pozbawione uprzedzeń, które nieustannie dążą do poznania prawdy, do odkrywania świata, gdzie dobro i zło nieustannie się przenikają.

Odniosłam wrażenie, że lata 30-te XX wieku niewiele się różniły od naszej codzienności. Dalej walczymy z brakiem tolerancji, a przecież tyle krwi już za to przelano, tyle niepotrzebnych ofiar. W historii tej promykiem nadziei są dzieci, wychowywane w duchu szacunku dla drugiego człowieka. Niezależnie od koloru skóry, rasy, języka jakim się posługuje czy religii jakiej wyznaje. Przecież my wszyscy jesteśmy ludźmi z krwi i kości, więc dlaczego ciągle szukamy powodu do szyderstw, obrażania drugiego człowieka? Historia widziana oczami dziecka, opowiedziana zpedspektywy małej dziewczynki, nabiera innych barw. Proces chłopaka staje się prtekstem do zadawania wielu pytań, na które powinny być proste odpowiedzi. Niestety takie nie są i długo jeszcze nie będą. A jednak powieść uświadamia, jak duży wpływ mają kolejne pokolenia na przyszłość, przywrqca w pewien sposób wiarę w dobro i w drugiego człowieka.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Bet

ilość recenzji:1

20-04-2021 12:59

Dość udana i przyjemne narysowana adaptacja słynnej powieści, która stanowi nie tylko lżejszą formę dość ciężkiej i brutalnej powieści ale również jest dobrą pozycją aby poznać chociaż namiastkę tejże powieści. Wiadomo, że jest to znacznie - bardzo okrojona forma - tak jakby z powieści "wyciągnąć" najważniejsze elementy oraz wydarzenia, jednak nadal pozostaje spójna a w połączeniu z obrazem może poruszyć, być może nawet przerazić i porusza ale nie tylko. Czy to w formie komiksu, czy też nie nadal pozostaje historią o dziecięcej niewinności, wrażliwości, krzywdzie, dorastaniu, rasizmie i walką o akceptację "dla inności" a także walce o sprawiedliwość i równy byt dla każdego.

Czy recenzja była pomocna?

Magia_ksiazek

ilość recenzji:1

2-02-2020 16:24

Po tylu zachwytach nad fabułą tej książki, spodziewałam się czegoś o wiele lepszego. Jednak trzeba przyznać, że pod względem wizualnym, komiks prezentuje się cudownie. Ale chodzi tutaj również o przekazaną treść i tu zaczyna robić się problem. Najbardziej irytowało mnie to, że sceny nagle urywały się w połowie i nadchodził np. nowy dzień.
Ten komiks opowiada głównie o nierównym traktowaniu osób czarnoskórych, a także kobiet w XX w. Jednakże moim zdaniem jest dużo książek lepiej poruszających tę tematykę. Niestety przez większość historii trochę się nudziłam i nie potrafiłam wkręcić się w 100%. Tylko scena w sądzie oraz jej późniejsze konsekwencje trochę mnie zaintrygowały.
"Zabić drozda" to historia, która mnie rozczarowała. Nie wiem, jak komiks ma się do książki, jednak po jego przeczytaniu niespecjalnie mam ochotę przyjrzeć się książce.

Czy recenzja była pomocna?