SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Z jednym wyjątkiem

Lipowo, Tom 4

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Data wydania 2022
z serii Lipowo
Oprawa miękka
Liczba stron 744
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

  Po zimie w Lipowie nie zostało już śladu. Wiosna przejmuje świat w swoje władanie. Kwitną kasztanowce, a na polach szumi zielone jeszcze zboże. Przy tej sprzyjającej aurze młodszy aspirant Daniel Podgórski zamierza nareszcie zmienić swoje życie i oświadczyć się Weronice Nowakowskiej.
  Tymczasem w okolicach Lipowa umiera pewna kwiaciarka. Kobieta jest już wiekowa, jej śmierć początkowo nie wydaje się więc wcale podejrzana. Z jakiegoś powodu jednak ratowniczka medyczna z karetki pogotowia wezwanej przez sąsiadkę zmarłej nalega na natychmiastowe sprowadzenie policji. Szybko okazuje się, że kobieta miała rację: kwiaciarka została zamordowana.
  Daniel Podgórski i komisarz Klementyna Kopp stają przed kolejnym trudnym zadaniem. Kto mógł życzyć śmierci samotnej starszej pani? Dlaczego wytatuował na jej piersi trudny do odcyfrowania napis? Co ma z tym wszystkim wspólnego historia pary młodych ludzi sprzed ponad stu sześćdziesięciu lat?
  `Z jednym wyjątkiem` to czwarty tom serii o policjantach z niewielkiej wsi Lipowo. To trzymające w napięciu klasyczne kryminały psychologiczne z mocnym tłem obyczajowym.



Katarzyna Puzyńska (ur. 1985) - z wykształcenia psycholog. Przez kilka lat pracowała jako nauczyciel akademicki na wydziale psychologii. Teraz całkowicie skupiła się na realizowaniu swojej największej pasji, czyli pisaniu. W wolnych chwilach biega, spaceruje ze swoimi psami i jeździ konno. Uwielbia Skandynawię i Hiszpanię. Pochodzi z Warszawy, ale w dzieciństwie wiele czasu spędzała w niewielkiej wsi pod Brodnicą, gdzie toczy się akcja jej powieści. Jej książki cenione są za unikalny styl narracji, trzymającą w napięciu fabułę i doskonale dopracowane portrety psychologiczne bohaterów. Specjalizuje się w tematyce kryminalnej, ale swoje historie osadza w szerokim kontekście społeczno-obyczajowym. Dlatego saga o Lipowie doceniana jest również przez wielbicieli innych gatunków literackich.

Więcej książek z serii Lipowo
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 125x195
Liczba stron: 744
ISBN: 9788382343434
Wprowadzono: 16.06.2015

RECENZJE - książki - Z jednym wyjątkiem, Lipowo, Tom 4 - Katarzyna Puzyńska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 28 ocen )
  • 5
    23
  • 4
    0
  • 3
    4
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Bookowa_pasjonatka

ilość recenzji:350

7-11-2020 21:38

W Lipowie nastał czas wiosny, ale mało radosnej. W kolonii Żabie Doły umiera kwiaciarka. Kobieta miała swoje lata, więc początkowo jej śmierć nie budziła podejrzeń. Jednak ratowniczka medyczna stwierdziła, że to było morderstwo a patolog potwierdził te przypuszczenia. Wiele pytań budzi świeży tatuaż na ciele kwiaciarki. Jedno morderstwo pociąga za sobą kolejne a każdemu towarzyszy szachowa inscenizacja. Daniel we współpracy z komisarz Kopp będą mieli kolejna sprawę do rozwiązania.

To czwarty tom z serii o Lipowie, a ja jestem niezmiernie zachwycona. Mimo, że wszystkie części mają podobny schemat, tzn. jest nawiązanie do dalekiej przeszłości to wcale mi to nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie... zawsze zastanawiam się jaki to ma związek ze sprawą i nigdy nie mogę wpaść na to co wykluło się w głowie autorki ????bardzo charakterystyczne postacie, zwłaszcza pani Klementyna (swoją drogą ciekawe kiedy ona przestanie mnie irytować ????) sprawiają, że książkę czyta się z przyjemnością. Autorka nie oszczędza czytelnika i zmusza do wysilenia szarych komórek, aczkolwiek to nic nie daje, bo jest tak dużo zagadek, ślepych uliczek i niedopowiedzeń. Wszystkiego dowiecie się dopiero na ostatnich stronach i będziecie zaskoczeni????coraz bardziej interesujące stają się losy Daniela i Weroniki a TA część daje do myślenia, co tam się u nich będzie zadziało????mam swoje podejrzenia, ale pewnie błędne????powiem szczerze, że delektuje się tą serią choć mam ochotę czytać tom za tomem.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

bibliotecznie

ilość recenzji:85

brak oceny 5-04-2018 10:14

"Każdy ma prawo do decydowania o swoim losie."

Lubię Lipowo za jego wiejski charakter. I nie chodzi mi o pejoratywne znaczenie, którego nabrało to określenie. Wręcz przeciwnie, mam na myśli raczej klimat w stylu "wsi spokojna, wsi wesoła". Co tym razem wydarzyło się w Lipowie? Umiera starsza kobieta, kwiaciarka. Niby nic dziwnego, miała już osiemdziesiąt lat. Jednak ratowniczka zwraca uwagę na pewne symptomy świadczące o tym, że nie była to śmierć naturalna. Na miejsce przyjeżdża policja. Nie mija wiele czasu, kiedy teoria ratowniczki potwierdza się. Kobieta została zamordowana. Dokładne oględziny ciała i miejsca zbrodni przynoszą wiele niewiadomych. Świeży tatuaż na ciele denatki, szachownica z rozpoczętą partią, przygotowany dla kogoś podwieczorek. Wszystko to nijak do siebie nie pasuje. Wkrótce, niestety, pojawiają się kolejne ciała...

Warstwa obyczajowa jest tym razem bardzo dopracowana i bogata w szczegóły. To lubię. Szokująca swoim zachowaniem wszystkich wokoło Klementyna nawet siebie samą zadziwiła, kiedy zupełnie spontanicznie spędziła noc z... e, nie zdradzę z kim ;-). Daniel Podgórski usiłuje zebrać się na odwagę, by poprosić o rękę Weronikę, a Emilia zaczyna spotykać się z nowym prokuratorem. Facet wygląda, jak z żurnala, ale skrywa jakąś mroczną tajemnicę. Dzieli się nią z Emilią, ale z nami, czytelnikami, niestety nie. Podejrzewam, że sprawa wyjdzie na jaw w którymś kolejnym tomie. Do tego jeszcze chodzą słuchy, że komisariat w Lipowie ma zostać zamknięty.

Mamy spory wachlarz bohaterów do analizy i całe mnóstwo poszlak. Fabuła prowadzona jest kilkoma wątkami. Mamy skok do bardzo dawnych czasów, bo do okolic roku 1851, kiedy pewien szachista rozegrał najsłynniejszą partię szachową na świecie, a równocześnie obserwujemy mniej lub bardziej współczesne wydarzenia. Do tego jeszcze śledzimy zapiski mordercy, przez co poznajemy w pewnym sensie jego odczucia i pobudki.

Przyznam, że próbowałam przejrzeć intrygę skonstruowaną przez autorkę. I na próbach się skończyło. Nic to, czytało mi się wyśmienicie. Co ciekawe, nie mam zielonego pojęcia o grze w szachy, a na niej w dużej mierze opiera się pomysł tego tomu. W ogóle mi to jednak nie przeszkadzało, a wręcz przeciwnie. Z wielkim zainteresowaniem śledziłam działania lipowskich policjantów i mozolne dochodzenie do prawdy.

Jeden minus. To dopiero mój czwarty tom, więc nie wiem, jak to się przedstawia w całości serii, ale trochę denerwowały mnie wszechobecne w powieści powtórzenia. Jednak akcja jest tak wartka i tyle jest nieoczekiwanych zwrotów, że można na to spokojnie przymknąć oko. Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

www.poleczkazmigdalami.blogspot.com

ilość recenzji:66

brak oceny 10-02-2016 07:38

Lektura twórczości Pani Puzyńskiej to wielka przyjemność. Często przy kilkutomowych seriach przychodzi taki moment że mam dość. Czuję przesyt bohaterami, ciągle powtarzającymi się nazwami miejsc i podobnymi zdarzeniami. W serii o Lipowie absolutnie tak nie jest. Każdy tom ( do recenzji "Motylka", "Więcej czerwieni" i "Trzydziestej pierwszej") wprawdzie niesie za sobą sporą dawkę powtarzalności, ale nie gryzie ona, a jedynie wprowadza moją głowę i serce w stan błogości. Po prostu uwielbiam styl autorki, spokój Lipowa, trochę niezdarnego Daniela Podgórskiego, dziwaczną Klementynę Kopp.... lubię i już.
Tym razem główną rolę w intrydze grają szachy. Gambit królewski to otwarcie rozgrywki, jak się okazuje bardzo znane w świecie szachistów. Nie wiem, czy autorka książki gra w szachy. Jeżeli nie, to wspaniale przygotowała się do powieści. Ale od początku.
Pewnego dnia w okolicach Lipowa młodszy aspirant Daniel Podgórski zostaje wezwany do domu, w którym znaleziono zwłoki miejscowej kwiaciarki. Wydaje się, że wizyta stróżów prawa jest rutynowa, gdyż ze względu na podeszły wiek kwiaciarki, jej śmierć nie budzi podejrzeń. Dopiero ratowniczka z pogotowia zaczyna snuć przypuszczenia, że zgon Małgorzaty Głuszyńskiej nastąpił z przyczyn, które trudno nazwać naturalnymi. W salonie policjanci zastali stół nakryty do podwieczorku z rozstawioną szachownicą. Na ciele denatki znaleziono niezdarnie wytatuowane litery, których znaczenie stanowi nie lada zagadkę. Nagle autorka przenosi czytelnika do XIX wieku, gdzie poznajemy młodego utalentowanego szachistę, śmiertelnie zakochanego w przepięknej pannie Agnieszce. Kariera szachisty kwitnie, miłość z panienką już mniej... Co wspólnego mają podwieczorki z gambitem królewskim? I co oznacza tatuaż na ciele kwiaciarki?
Jak zwykle wątków pobocznych jest całe mnóstwo. Mamy więc wytwórnię płyt CD i całą masę powiązań rodzinnych (i nierodzinnych) które dodatkowo komplikują sytuację. Znajdziemy też konie, stadninę, utalentowaną amazonkę i kobietę, która przebiła twarde serce Komisarz Kopp. W serii o Lipowie urzeka mnie jednak coś zupełnie innego. Owszem, intryga w każdym z tomów jest dobra i przemyślana, ale ja kocham te książki za poniższe:
Po pierwsze - każda z powieści pachnie polską wsią i świeżym ciastem upieczonym przez niezawodną mamę Daniela Podgórskiego. Bije z nich spokój i uwielbienie do przyrody. Uwielbiam te opisy.
Po drugie - to niby nic takiego, ale tworzy klimat bezsprzecznie. Jeżeli do akcji rusza Daniel, to niewątpliwie autorka napisze o nim "młodszy aspirant Daniel Podgórski". Jeżeli Klementyna uczyni coś w sprawie, to na pewno będzie to opisane jako uczynek "Komisarz Klementyny Kopp". To pełne nazewnictwo wszystkich i wszystkiego, niektórych może drażnić i nie ukrywam, że w pierwszych tomach było męczące. Z czasem jednak ten "chwyt" mnie przekonał i wzbudził moja sympatię. Tworzy to specyficzny klimat każdej powieści. Nie do podrobienia.
Po trzecie - Komisarz Klementyna Kopp. No kocham Babeczkę całym sercem! :-))) Kontrowersyjna starsza Pani z wytatuowanymi rękoma, ciągle w skórzanej kurtce i z nieodłączną butelka Coca - coli. Samotna, kochająca kobiety, niezrównoważona emocjonalnie, niegrzeczna, wręcz chamska. No cudo po prostu.
Nie będę zachęcać za bardzo. Kto czytał wcześniejsze tomy, ten pewnie "Z jednym wyjątkiem" ma już dawno za dobą. A kto nie czytał - niech żałuje :-)

Czy recenzja była pomocna?