SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Wszyscy ludzie, których znam, są chorzy psychicznie (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Flow Books
Data wydania 2018
Oprawa twarda
Liczba stron 288
  • Wysyłamy w 3 - 5 dni + czas dostawy
  • Dostępność Ostatnie sztuki u dostawcy
    Ostatnie sztuki produktu u dostawcy.
    Spróbujemy go dla Ciebie sprowadzić.
    W przypadku braku tej pozycji, zamówienie zostanie zrealizowane bez niej.
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Krystek jest prężnym copywriterem, który trzaska masę ambitnych prodżektów. Tak można by go opisać na Fejsie. Jednak tak naprawdę Krystian jest kulturoznawcą, który żyje z pisania ogłoszeń klepanych aut dla komisu samochodowego i marzy o wydaniu swojej powieści. Stara się trzymać fason, popijając latte, i nie odstawać od standardów lewackich znajomych.

Kiedy udziela pierwszego wywiadu jako literat, jego życie nabiera tempa, a on sam wpada w wir niecodziennych zdarzeń. Szasta lajkami, płaci swoim fejmem. Toczy filozoficzne dyskusje z kotami. Wpada na znanych ludzi w metrze i ucina sobie z nimi surrealistyczne pogawędki, choć już od dawna są martwi.

Krystian to bohater na miarę naszych czasów, w których ważne są filtry na Instagramie, a miłości poszukuje się za pomocą geolokalizacji.

Pełna czarnego humoru i sarkazmu powieść o millenialsach robiących kariery inne, niż im obiecywano. O rozczarowaniu i próbie radzenia sobie z rzeczywistością znacznie mniej nasyconą, niż ta na Insta.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Flow Books
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2018
Wymiary: 125x175
Liczba stron: 288
ISBN: 978-83-240-4809-0
Wprowadzono: 05.07.2018

Krystian Nowak - przeczytaj też

Kacheksja Książka 12,10 zł
Dodaj do koszyka
Ludzie Dobrej Woli Książka 26,67 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Wszyscy ludzie, których znam, są chorzy psychicznie - Krystian Nowak

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 24 ocen )
  • 5
    15
  • 4
    3
  • 3
    3
  • 2
    3
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Patrycja

ilość recenzji:14

brak oceny 12-10-2018 13:10

Hmm... Parę chwil temu skończyłam książkę i przyznam szczerze, że moje uczucia do niej są mieszane. Bywały momenty kiedy myślałam "kiedy ona się w końcu skończy?" ale i takie gdzie prychałam ze śmiechu, bo opisywała sytuacje albo ludzi, z którymi sama miałam do czynienia.
Książka jest szczera, mocna, śmiała i przesiąknięta wulgaryzmami. Nie każdemu przypadnie do gustu, tego jestem pewna. Jest inna. A nie każdy lubi inność. Pokazuje spojrzenie na to jaki obecnie jest nasz świat (niekoniecznie przecież pokrywa się z tym pokolorowanym przez filtry na instagramie).
Jest w niej też odrobina smutku, niespełnionych ambicji. I masa brudnej, szarej, polskiej rzeczywistości.
Czy wszyscy ludzie, których znam są chorzy psychicznie czy może ja jestem? A Wy? Skusicie się na przeczytanie jej?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zdzis

ilość recenzji:39

brak oceny 20-08-2018 12:26

Wszyscy ludzie, których znam, są chorzy psychicznie.
Krystian Nowak.
?Krystian to bohater na miarę naszych czasów, w których ważne są filtry na Instagramie, a miłości poszukuje się za pomocą geolokalizacji?.
Naprawdę trudno odnieść się do tej pozycji. Pełno chaosu, i z braku pomysłu wulgarnego języka.
Nie namawiam, nie zachęcam nie zmuszam.
Książkę wydało Wydawnictwo Znak Literanova.
Zdzisław Ruszkowski.

Czy recenzja była pomocna?

Martyna Myszke (ryszawa.blogspot.com)

ilość recenzji:1

brak oceny 19-07-2018 20:14

Zawsze staram się wyciągnąć z każdej książki, nawet naprawdę słabej, jakieś pozytywy i nie zniechęcać całkowicie do jej przeczytania, ale w przypadku powieści pod tytułem ?Wszyscy ludzie, których znam, są chorzy psychicznie?, nie mogę znaleźć dosłownie niczego. Pozycja ta miała ociekać sarkazmem i czarnym humorem, ale dla mnie cała ta pisanina była jednym wielkim, absurdalnym bełkotem. Nawet ciężko stwierdzić, o czym właściwie jest.

Główny bohater ? Krystian, naśmiewa się z polskiej mentalności, polityków, weganów, wegetarianów, hipsterów, studiów humanistycznych i innych tematów modnych w dwudziestym pierwszym wieku. Rozmawia ze zmarłymi pisarzami, w Starbucksie żąda alkoholu, słyszy, co mają do powiedzenia jego koty i ogólnie rzecz biorąc, jest całkiem nieźle szurnięty. Jest copywriterem piszącym ogłoszenia dotyczące samochodów i szczerze nienawidzi swojej pracy. Nie robi nic, by zmienić swoje życie, a jedynie naśmiewa się z wszystkiego, co go otacza.

Cóż, książka nie jest ani zabawna, ani wciągająca, ani ciekawa. To absurdalna powieść o niczym. Autor przeskakuje z tematu na temat, cytuje wszystkie mu znane internetowe memy i na siłę próbuje być śmieszny. Nie mam nic przeciwko sarkazmowi, ale w zdrowych ilościach i z sensem, tymczasem w pozycji tej nie można znaleźć ani jednego sensownego zdania, o dialogach już nawet nie wspominając. Możemy za to między innymi dowiedzieć się, że kaczki są gwałcicielami i nekrofilami. W niektórych mementach ta paplanina staje się wręcz niesmaczna. Z całą pewnością ?Wszyscy ludzie, których znam, są chorzy psychicznie? zajmie pierwsze miejsce na liście najgorszych książek, spośród przeczytanych przez mnie w tym roku.

Krystian Nowak prawdopodobnie książkę wymyślał na poczekaniu, brakuje w niej jakiegoś zarysu, sytuacje oraz bohaterowie są tak oderwani od rzeczywistości, że aż męczący. Raczej nie warto szukać w tej pozycji żadnego sensu. O ile początek daje nadzieję na ciekawe rozwinięcie, o tyle z każdą stroną jest coraz gorzej.

Jeśli miałabym bohatera do czegoś porównać, to porównałabym go do ratlerka ? głośno szczeka na wszystkich i wszystko, a jak się tupnie nogą, ucieka. Wydaje mi się, że zarówno w przypadku autora, jak i głównej postaci, ?jestem pisarzem?, jest zwrotem niewłaściwym.

Największym absurdem były dla mnie linki do YouTuba w przypisach. Czy ktoś w ogóle próbował wklepywać w przeglądarkę te wszystkie literki cyferki?

Niestety nie polecam.

Czy recenzja była pomocna?

popkultura.com.pl

ilość recenzji:21

brak oceny 16-07-2018 14:29

Przedstawiciel pokolenia Y dla autora to człowiek, który kocha ?hejtować? wszystko, co polskie, wszystko, co wiąże się z tradycją, który hołduje byciu fit oraz "eco". Miłość ogranicza się do korzystania z aplikacji, a przyjmowanie alkoholu czy narkotyków w ramach terapii na rzeczywistość to coś oczywistego. Zresztą ? trudno się z tym nie zgodzić. Mimo że ulegamy pretensjonalnym (tak, też należę do pokolenia Y), choć często słusznym modom, nie umiemy sobie poradzić z otaczającym nas światem, a także z oczekiwaniami, jakie wobec niego mieliśmy. Rozpieszczeni przez rodziców, żądaliśmy, aby należał on do nas ? niestety, na studiach wszystko zostało brutalnie zweryfikowane. (...)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

vanitas

ilość recenzji:1

brak oceny 6-07-2018 19:44

TEŻ JESTEM CHORA PSYCHICZNIE

Życie w XXI wieku przyzwyczaiło nas do coraz szybszego rozwoju technologii oraz, co za tym idzie, o wiele głębszej niż dotychczas przepaści międzypokoleniowej. Daleko nam do postrzegania świata tak, jak nasi dziadkowie, czy nawet rodzicie. Jako jedna z przedstawicielek pokolenia Y lub też millenialsów, jak kto woli, wydaje mi się, że wiem, co mówię.

Dość ciężko będzie mi zrecenzować tą książkę, ponieważ sama nie potrafię dokładnie określić, czego dokładnie się po niej spodziewałam. Opowieści o ludziach w moim wieku? Tak. Historii, która skłoni mnie chociaż do małej refleksji? Tak. Dużej dawki ironii, czarnego humoru i prześmiewczego stylu. Tak. Po przeczytaniu mogę stwierdzić, że to na co liczyłam dostałam, jednak w formie dość ciężko-dla mnie-strawnej.

Może w tym miejscu napomknę jeszcze, że jestem ?fanką? (jeżeli tak można nazwać polubienie i ciągłe obserwowanie fanpage obydwóch stron wymienianych na okładce). ?Tak trzeba żyć? oraz ?Zdelegalizować coaching i rozwój osobisty? to strony, które, jak to się mówi ? wpadają w mój target (czy coś takiego). Nie lubię i wyśmiewam się z podobnych rzeczy, co autor powyższych stron i książki, czasem nawet rzucę jakimś lajkiem. To współdzielenie wybitnego poczucia humoru sprawiło, że miałam też ogromną nadzieję, że przeczytam książkę, która opisywałaby życie młodego Polaka tak, jak sama bym to opisała. Z ironią, szyderą, dozą czarnego humor, usprawiedliwionym narzekaniem, ale także i czymś osobistym, jakimś własnym, przelanym na papier pierwiastkiem. Podczas lektury stwierdziłam, że osobisty pierwiastek Krystiana Nowaka różni się znacznie od mojego.

Jeżeli ktoś czytał (lub oglądał) kiedyś ?American psycho? może poczuje się trochę zainteresowany, gdy lekko żartobliwym tonem stwierdzę, że ?Wszyscy, których znam?? są jego małą, mocno spolszczoną wersją. No, oprócz mordowania rzecz jasna. Żądza krwi i masowego ludobójstwa pań do towarzystwa w celu zaspokojenia pustki w życiu głównego bohatera została tu zastąpiona raczej ciągłym upijaniem się, paleniem fajek i rozmowami z kotami. Tak, czy owak, momentami (bo jednak nie przez całą książkę), czułam się, jakbym czytała zapiski osoby z zaburzeniami psychicznymi, a czasami (jednak wciąż nie przez całą książkę), swoje własne przemyślenia.

?Boże, typowa Warszaffka w tej książce...? ? pomyślałam parokrotnie, jako (pięcioletnia już) Krakuska, która broni się nogami i rękami przed wysyłaniem na szkolenia do stolicy przez firmę. W tej książce czuć mocny powiew ?szablonowego millenialsa?, ziomka, który lata po ulicach z krzywo ostrzyżoną brodą i sojową latte, próbując stworzyć coś własnego, a jednak marnujący życie na codzienną pracę w beznadziejnej firmie. Pojawia się wątek miłosny, którego jednak zdecydowanie ?nie ugryzłam?, wielokulturowość (pozdrowienia dla Żydów i właścicieli kebabiarani) oraz trzy gadające koty. Podczas czytania czuć spływającą z każdej strony prześmiewczość schematycznych zachowań, które pojawiają się coraz częściej w ostatnich latach. Życie na fejsie, płacenie lajkami, miłość na zasadzie "one night stand". Czasem mi to pasowało, ponieważ mogłam się pod wieloma przemyśleniami głównego bohatera podpisać rekami i nogami, zaś z drugiej strony sama forma przedstawiania tej historii ? niekończący się koszmar tragicznie nudnego życia młodego warszawiaka, sprawiał, że nie chciało mi się tej historii czytać.

Bo z jednej strony ta książka jest bardzo dobra, a z drugiej bardzo, bardzo zła. Czytelnika śmieszą teksty i styl pisana znany z obserwowanych fanpagy, sam jednak fakt, jak bardzo życie Krystiana przypomina niektóre wycinki naszych życiorysów, niczym bębniący ze stron alarm (dyń-dyń-jest-beznadziejnie?w-tych-naszych-życiach-dyń-dyń), sprawia, że książki w niektórych momentach wcale nie czyta się miło i chce się nią walnąć o ścianę.

A więc czy polecam? Tak.
Czy mogę stwierdzić, że to dobra lektura? Może.
Czy mi się podobało? Chyba nie.
Czy książka się sprzeda i przyniesie wiele lajków, hajsu i fejmu autorowi i bohaterowi? Nie wiem.
Zobaczymy.
Tak działa wolny rynek.

Czy recenzja była pomocna?