SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Wojownik Altaii (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Zysk I S-Ka
Data wydania 2020
Oprawa twarda w obwolucie
Liczba stron 364

Opis produktu:

Błyskotliwa powieść fantasty, w której wojownik Wulfgar niczym legendarny Conan ściera się ze złem, które zawładnęło światem.

Pierwsza powieść autora kultowego cyklu `Koło Czasu`, porównywanego z sagą Tolkiena.
Epicka opowieść o barbarzyńskim plemieniu Altaii, którego przywódca Wulfgar, żeby ocalić swój lud, musi walczyć z okrutnymi królowymi, prorokami demonicznych religii i złą magią. Może mu w tym pomóc radą Elspeth, przybysz z innego świata, ale najpierw Wulfgar musi nauczyć się zadawać właściwe pytania. Tylko co, jeśli wiedza, którą posiądzie Wulfgar zamiast uratować lud Altaii, go zniszczy?
Autor napisał utwór w ciągu 13 dni. Pierwszy raz opublikowany został 12 lat po jego śmierci 08 października 2019 r.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Wydawnictwa: Zysk
Kategoria: fantastyka,  fantasy,  High fantasy,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Zysk I S-Ka
Oprawa: twarda w obwolucie
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 140
Liczba stron: 364
Wprowadzono: 26.02.2020

Robert Jordan - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Wojownik Altaii - Robert Jordan

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 2 oceny )
  • 5
    0
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Hrosskar

ilość recenzji:227

10-04-2020 18:05

Wojownik Altaii już od pierwszych stron potrafi zaciekawić i skupić uwagę czytelnika. Akcja jest dynamiczna i autor nie pozwala się nudzić. Mamy spiski, zasadzki, potyczki, wielkie bitwy i wiele więcej. Dużą rolę odgrywa w tym zastosowana narracja pierwszoosobowa, prowadzona z punktu widzenia Wulfgara. Pomimo że wiemy o nim stosunkowo niewiele, to nie sposób nie polubić tego wojownika. Jest to stosunkowo prosty, choć tajemniczy bohater, wyznający zasady swojego ludu - braterstwo oraz honor i kierująca się nimi we wszystkich sprawach. Wulfgar jest wojownikiem, który nie tylko potrafi znakomicie posługiwać się wieloma rodzajami broni, ale również jest bardzo wytrzymały fizycznie i psychicznie. Jest to efekt wielokrotnych walk o przetrwanie oraz morderczego treningu, jaki przechodzi każdy z mężczyzn z plemienia Altaii, który chce zasłużyć na piętno wojownika. Wymaga tego od mężczyzn życie na niegościnnych terenach, pełnych niezwykłych i groźnych istot. W obliczu nadchodzących wydarzeń i to może nie wystarczyć...

Świat opisywany przez Jordana jest ogromny i zamieszkały przez różne ludy i magiczne istoty - biegacze, zęboraki i wiele innych. W książce poznajemy raptem niewielki jego fragment i siłą rzeczy o pewnych kwestiach Jordan jedynie wspomina. Świat, w jakim przyszło żyć Wulfgarowi i jego plemieniu, jest przepełniony magią, która jest zarezerwowana wyłącznie dla kobiet - przewidują przyszłość i rzucają czary. Ma to wymiar bardzo pierwotny - obnażanie się, dzikie okrzyki, malowanie znaków na ciele, talizmany i wiele więcej. Doskonale współgra to z opisywanymi realiami świata i ludami, jakie go zamieszkują. Z jednej strony mamy, wydawałoby się cywilizowane miasta, choć nie ma ich zbyt wiele, a z drugiej strony barbarzyńskie plemiona jeźdźców, którzy napadają na karawany i żyją na niegościnnych terenach. Wszystkie te elementy tworzą razem ciekawą i interesującą całość.

W pewnych momentach można jednak dostrzec, że Wojownik Altaii jest debiutancką powieścią Roberta Jordana. Nie powoduje to bynajmniej, że książka jest kiepska, ale pewnie gdyby autor żył i miał zamiar ją wydać, to poprawiłby niektóre rzeczy. Robert Jordan dość często opowiada o czymś, zainteresuje czytelnika, ale później niewiele więcej dowiadujemy się na ten temat. Oczywiście, gdyby rozwinąć wszystko, wyszłaby książka porównywalna z tomami cyklu Koło Świata, a nie licząca niecałe 400 stron ile ma Wojownik Altaii. Niemniej jednak pewne kwestie warto byłoby rozszerzyć, jak chociażby kwestia wielu światów, które mogą się przenikać, a istoty je zamieszkujące przechodzić z jednego do drugiego. Warto jeszcze dodać, że w Wojowniku Altaii możemy również zobaczyć początki niektórych pomysłów autora, które rozwinie w cyklu Koło Czasu, jak chociażby to, że magią w Wojowniku Altaii posługują się wyłącznie kobiety.

Wojownik Altaii jest debiutancką powieścią Roberta Jordana, która ukazała się dopiero po wielu latach. Jest to dobra książka, przepełniona akcją i ciekawym światem, choć niepozbawiona błędów. Dzięki jej lekturze możemy zobaczyć początki pewnych pomysłów, które autor w pełni rozwinął w cyklu Koło Świata.

Czy recenzja była pomocna?

M

ilość recenzji:1

6-04-2020 07:31

POMOC CZY ZAGŁADA

Robert Jordan dał się poznać głównie jako autor cyklu ?Koło czasu?. Cyklu świetnego, ale jednocześnie którego sława sprawiła, że pozostałe dzieła artysty znalazły się w jego cieniu. Z drugiej jednak strony, jego nazwisko stało się tak rozpoznawalne, że wstyd byłoby go nie wykorzystywać. Dlatego też na rynku pojawiły się nie tylko kolejne tomy ?Oka?, pisane już przez innego autora po śmierci Jordana, jak i dzieła nigdy dotąd nie wydane. I takim dziełem jest właśnie ?Wojownik Altaii?, literacki debiut pisarza, który na publikację czekał ponad czterdzieści lat.

Poznajcie Wulfgara, wojownika i przywódca barbarzyńskiego plemienia Altaii. Jak na władcę przystało, musi zmagać się z najróżniejszymi problemami, od przedstawicieli dziwacznych religii, z którymi lepiej nie mieć do czynienia, przez zmagania z królowymi i ich okrutnymi zapędami, po wszelkie magiczne tarapaty. Czy poradzi sobie sam? Być może, jednak żadna pomoc nie zaszkodzi, ale czy pochodzący z innego świata Elspeth, który umie służyć radą, ale najpierw trzeba wiedzieć czego się chce, może pomóc Wulfgarowi czy wręcz przeciwnie?

Tak, jak pierwszy tom ?Koło Czasu? był niemal kopią ?Władcy Pierścieni?, tak i ?Wojownik Altaii? jest inspirowany inną klasyką fantastyki ? ?Conanem?. Zresztą należy pamiętać, że Jordan jest obeznany z uniwersum Barbarzyńcy, bo w latach 1982 ? 1984 napisał łącznie siedem tomów kontynuacji tej serii. I właśnie te klimaty najintensywniej widać w niniejszej powieści. Powieści, która w odróżnieniu od ?Koło Czasu? nie imponuje epickim rozmachem, jednak znakomicie sprawdza się jako dobre rozrywkowe fantasy.

?Wojownik Altaii? powstał ponad cztery dekady temu, jako debiut, który Jordan napisał w zaledwie trzynaście dni. Liczba ta okazała się dla autora dość pechowa, bo choć wydawnictwo DAW Books złożyło pisarzowi ofertę, obie strony nie potrafiły się ostatecznie dogadać. I tak powieść przeleżała lata, by w końcu pojawić się na rynku w 2019 roku, a teraz mogą się nią cieszyć także czytelnicy znad Wisły. A jeśli lubicie fantasy i prozę Jordana, cieszyć jest się ewidentnie czym.

Bo może i rzecz nie ma takiego rozmachu, jak opus magnum autora, jednak na tych 360 stronach znalazło się dość rzeczy, by fani byli usatysfakcjonowani. Całość w brzmieniu i wykonaniu jest na wskroś klasyczna. Heroic fantasy pełną gębą, że posłużę się kolokwializmem, z twardymi bohaterami, konkretną akcją i questami do wykonania. Czyta się to szybko, lekko i przyjemnie. Głębi i ambicji próżno tutaj szukać, ale to dobra książka, dobrze poprowadzona i napisana w sposób, który zadowoli zarówno miłośników gatunku. Literacko nie jest to dzieło wybitne, treści, jak już pisałem, także brak większej odkrywczości, ale i tak ten ?debiut? Jordana wart jest polecenia. Także na początek czytelniczej przygody z jego prozą.

Czy recenzja była pomocna?