Dawno nie czytałam książki kwalifokowanej do działu "dla dzieci i młodziezy" która tak odpowiadalaby obecnym czasom i realiom. Do tej pory książki tego typu wydawały mi się być oderwanymi od rzeczywistości a tematyka była bliższa dzieciom. Obecnie szybko dorastająca młodzież potrzebuje czegośc 'mocniejszego' bliskiego ich sercom i mysle ze znajdzie to w ksiazce Olszanowskiej. Problemy niby zwykle ale wciagajace. Tematyka nie obraca sie tylko w okol klotni z mama o pieniadze na nowe spodnie (Boże kto ma dzis taki banalny problem -powiedzialby polski nastolatek). Tutaj tematyka krąży wokół trudej miłości coraz bardziej "popularnego" alkoholizmu i internetu ktory jest chlebem powszednim dla dzisiejszego mlodzieca z polski. W to wszystko bardzo deliktnie wplata sie religia. Nie jest nachalna. Nie jest standardowym namawianiem do nawrócenia. Autorka wspomina poprostu że jest. Może ktoś pochyli się nad tym głebiej a może nie. Generalnie książka bardzo mi się podobała mimo iż wydaje mi się że jestem już dość dojrzałą 20-latką. Polecam!