EPOPEJA SMUTKU
Charles Dickens znany jest ze swojego niebanalnego stylu. Mało kto potrafi tak jak on oddać klimat epoki, nastroje społeczne i los zwykłych ludzi. Bohaterami jego powieści często są sieroty, półsieroty, dzieci ulicy. ?Wielkie nadzieje? uważa się powszechnie za jedną z jego najlepszych książek. Czy tak jest w rzeczywistości?
Trzymając w dłoniach wydanie z 2018 roku w przekładzie Antoniego Mazanowskiego, które ukazało się nakładem wydawnictwa MG nie sposób nie nachylić się nad urodą tej książki. Twarda oprawa i przepięknie zdobiona okładka autorstwa Elżbiety Chojny przykuwa wzrok. Jest po prostu wspaniała. Myślę, że takie wydania są swoistym hołdem dla klasyków. Dla czytelnika zaś niesamowitą i ,do niczego nie dającą się porównać , rozkoszą jest delektowanie się takim dziełem w tak wybitnej otoczce.
Pip jest chłopcem , którego wychowuje despotyczna siostra i jej niewykształcony, ale cechujący się szczerością i ogromnym sercem mąż Joe. Siostra nie szczędzi chłopcu razów, jej mąż zaś, kowal , stara się okazywać małemu Pipowi jak najwięcej dobroci. Stłamszony i nieszczęśliwy malec spotyka pewnego dnia na bagnach więżnia zbiegłego z galer. Mężczyzna ukrywa się przed wojskiem i zmusza chłopca do tego by mu pomógł. Pip przynosi mu jedzenie. Ma jednak wyrzuty sumienia, gdyż skradł je ze spiżarni siostry. Zbiegły galernik zostaje schwytany, a Pipowi udaje się zapomnieć o tej jakże nieprzyjemnej i strasznej dla niego przygodzie. Mijają lata i nasz bohater trafia pod opiekę pewnej dziwacznej damy. W jej domu poznaje póżniejszą miłość swego życia ? piękną aczkolwiek dumną Estellę. Pip stopniowo kształci się i nabiera ogłady. Niespodziewanie otrzymuje ogromny majątek. Chęć nauki, dalszego bogacenia się i miłość pchają go wprost w bezduszną jamę cywilizacji ? do miasta. Odmienia się zarówno jego życie jak i on sam. Powoli zapomina o tych, którzy w jego życiu byli najważniejsi. Oddala się od bliskiego mu Joe. W nowym środowisku wstydzi się swego pochodzenia i przyjaciół. Los jednak bywa przewrotny. Szczególnie dla tych, którzy opacznie pojmują jego łaski. Na skutek splotu wydarzeń Pip dowiaduje się kto był jego dobroczyńcą, a ta wiadomość odmienia jego dotychczasowe życie.
Osobom, które znają prozę Dickensa nie trzeba go rekomendować. Był to bodajże jeden z najinteligentniejszych pisarzy. Samorodny psycholog, który jak mało kto potrafił przeanalizować to jakimi jesteśmy i jakimi możemy się stać. Historia Pipa to opowieść , która mogłaby być opowieścią o wielu z nas, choć od jej napisania minęło tak wiele lat. Opowieść o pieniądzach i o tym jak niszczą to, co w nas piękne. Opowieść o miłości, która zżera i trawi nasze wnętrze. Opowieść o poszukiwaniu swojego miejsca tam, gdzie nie powinno nas być. Przemożny smutek płynie z kart tej powieści. Począwszy od pierwszych lat życia chłopca, który był bity , poniżany i żył w biedzie, poprzez młodego mężczynę jakim się stał : wyrachowanego, cynicznego i kłamliwego. Wszystko jednak co robił czynił w imię dobra. To swoiste brzemię literatury Dickensa : swoim bohaterom układał trudny los, a z biegiem lat dodawał krzywd. Są to często postacie tragiczne. Ich losy , tak jakby z góry, są przesądzone. Wtapiamy się w ten smutek, płyniemy w nim.
Ważną cechą każdej powieści Charlesa Dickensa jest plejada barwnych i nieco przerażającyh postaci drugoplanowych. Pisarz był mistrzem tworzenia mrocznego tła swych powieści. Klimat dziewiętnastowiecznej Anglii w jego książkach przytłacza. Brudne zaułki wielkich miast, bieda, ulicznicy i brak nadziei. Mało który klasyk tak ujmująco pisze o tych, którzy na drabinie społecznej znajdują się na najniższym jej szczeblu. Mimo iż każdą jego powieść cechuje moralne przeobrażenie bohatera, to mimo wszystko sam autor nie moralizuje. On kreśli tło, a my w trakcie wspaniałej podróży jaką jest czytanie jego powieści, z tego tła wyłaniamy obraz.
Nie wiem czy ?Wielkie nadzieje? to najlepsza powieść Dickensa, ponieważ nie zgłębiłam jeszcze całej jego twórczości. Kilka tych intrygujących podróży jest jeszcze przede mną. Na pewno jest to jedna z ważniejszych jego książek. Myślę, że perypetie Pipa wielu ludzi zainteresują powieściami Dickensa. Odkryją przed nimi nowy wymiar literatury. Nie ważne czy minie dwieście, trzysta czy czterysta lat- Dickens wciąż będzie aktualny. Ważne jest to, że jego styl jest tak przyjemny , że z ogromną przyjemnością wciąż go czytamy. Nie trąci myszką. Przeciwnie - zachwyca spostrzegawczością, analizą psychologiczną i pięknem języka, który jest poetycki, ale nie nadęty. To taki pisarz, o którym można pisać całe epistoły, a i tak trudno oddać jego oryginalność i urodę jego literatury. Dickensa każdy musi poznać sam, by mieć szansę go pokochać.
?Wielkie nadzieje? , które ukazały się nakładem wydawnictwa MG to klasyka w najprzedniejszym wydaniu. Bardzo rzetelny przekład z zachowaniem pięknego języka autora. Wspaniała, bogata okładka. Tak wydana książka jest radością zarówno dla oczu jak i dla serca . Polecam każdemu, kto po prostu kocha literaturę. Moja ocena to 6. Nie potrafię inaczej ocenić tak pięknej i przejmującej przypowieści o ludzkiej naturze