SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Wielki Ogarniacz Kuchni

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Znak
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 304
  • Wysyłamy w 2 - 3 dni + czas dostawy
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

To, co możesz zjeść jutro, zjedz dzisiaj!

Pani Bukowa zna się na jedzeniu jak mało kto. Kto nie wierzy, niech na nią spojrzy. Sama odkryła, że zrównoważona dieta polega na tym, że w jednym ręku masz ciasteczko, a w drugim czekoladę.

Samego gotowania unika nawet bardziej niż joggingu, budzika i ważenia się. Zdarzają się jednak w życiu takie chwile, kiedy naprawdę musi coś ugotować. Zwłaszcza jeśli założyła się o to z sąsiadem. Skoro tyle osób to robi, to nie może być przecież aż takie trudne, prawda?

PS1 Tak. W książce są również przepisy.

PS2 Tak. Można z nimi gotować.

PS3 Nie. Nie otrujecie się :)

`Ugotowałam obiad dla dwóch osób. Dla mnie i dla siebie.` Pani Bukowa

`Jeśli nikt nie widzi, jak podjadasz czekoladę, to się nie liczy.` Pan Buk

`Lepiej dobrze zjeść, niż podobać się byle komu.` Pani Bukowa

`Miejsce kobiet jest w kuchni. Miejsce facetów też jest w kuchni. Kuchnia to najlepsze miejsce. W kuchni jest JEDZENIE.` Pani Bukowa
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Książki na prezent 🎁,  Dzień Babci i Dziadka,  okazje do -60%,  Tania Książka,  Znak - najlepsze tytuły
Wydawnictwa: Znak
Kategoria: książki dla babci,  poradniki,  czas wolny/hobby
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 132x185
Liczba stron: 304
ISBN: 9788324071838
Wprowadzono: 23.11.2021

RECENZJE - książki - Wielki Ogarniacz Kuchni - Pani Bukowa, Pan Buk

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Don Wito

ilość recenzji:14

3-05-2021 22:38

Uff, na początku myślałem, że się z tą książką wpakowałem. Jak już zaczynam czytać jakąś książkę to z założeniem, że ją skończę. Tym razem początek jakoś do mnie nie przemówił. Może nie miałem dnia. Jednak jak zaczynam to chcę skończyć i zostałem nagrodzony za nierezygnowanie mimo początkowego nie najlepszego wejścia w książkę. Rozkręciło się i to naprawdę dobrze. Zaczęła się dobra zabawa z humorem, dystansem bohaterów do siebie i wzajemnych relacji w związku. Książka kręci się wokół gotowania, ale przy okazji widać jak w zwierciadle jak teraz funkcjonujemy w kwestiach żywienia jako przeciętni ludzie i albo idziemy w tej kwestii na łatwiznę, albo musimy mieć dobrą motywację by tym tematem zacząć się zajmować trochę bardziej na poważnie i wysilić się przy przygotowywaniu posiłków. Współczesny świat chętnie, za pieniądze w tej kwestii nas wyręczy, tylko jak się okazuje tak wiele przez to możemy stracić. Gotowanie, nasze własne, może być interesujące, wciągające w ten proces innych, a przede wszystkim zdrowsze niż jedzenie na mieście lub zamawianie wszystkiego na telefon. Jest przy tym okazja na odkrywanie nowych potraw, odkrywanie siebie i ludzi będących obok nas. Przygody kulinarne opisane w książce to dobra zabawa i czasem trochę widziałem siebie przy nieporadności w kuchni jaką opisywała bohaterka. Bo gotować trzeba się uczyć, z tym się nie rodzimy, warto się rozwinąć w tym aspekcie. Książka, a jakże jest o gotowaniu, ale przede wszystkim to świetna rozrywka, którą polecam. A i są przepisy, wiele bardzo interesujących i inspirujących, czasem z ciekawą nazwą, czasem z ciekawymi składnikami, czasem prawie z niczego, ale na pewno da się je wykorzystać. Przymierzam się do skorzystania z kilku. Muszę więc kończyć bo idę gotować.

Czy recenzja była pomocna?

Martyna Myszke (ryszawa.blogspot.com)

ilość recenzji:1

10-04-2021 12:38

Panią Bukową znam, ubóstwiam, wielbię. Bardzo podoba mi się poczucie humoru zarówno w książkach z tej serii jak i w memach internetowych stworzonych przez autorkę. Do tej pory mieliśmy okazję poznać ogarniacz siebie, życia, pracy, a nawet życie z perspektywy kota. Tym razem mamy historię prosto z kuchni. Beata jest kobietą, która wprost uwielbia dania gotowe oraz Fast Food, czego nie omieszka jej wypomnieć sąsiad, przez co dochodzi do zakładu, w którym bohaterka zobowiązuje się przez sześćdziesiąt dni jeść tylko to, co sama przyrządzi. Na początku nie było łatwo, w ruch szły tylko kanapki, a zewsząd czyhały na nią różne pokusy, ale jak już się rozkręciła, to totalnie popłynęła z tematem.

Pani bukowa to autorka znana większości internautów. Poprzez humor, sarkazm i stereotypy ukazuje nam typowe życie z wielkim dystansem. Jej memy są tak prawdziwe, że aż śmieszne, a książki niedorzeczne i absurdalne, ale ciekawe i miłe w odbiorze. To pozycje, przy których można się odprężyć. ?Wielki ogarniacz kuchni?, prócz historii z życia Beaty, Adriana, a także ich kota oraz psa, zawiera przepisy w formie przerywników między rozdziałami. Znajdziemy w niej również krótkie komiksy i ciekawostki, na przykład listę niepotrzebnych rzeczy (komu do szczęścia potrzebny jest zamykacz do butelek lub automatyczny widelec do makaronu?) ;)

Pani Bukowa jest moją mentorką, przewodniczką w ogarnianiu życia i najlepszą przyjaciółką. Właściwie wszystko, o czym pisze, sprowadza się do tego, że trzeba napić się wina :D Duża część Was może kojarzyć ją z Facebooka, tak poznałam ją i ja. Kiedy dowiedziałam się, że zostanie wydana książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać i tak już jestem jej wierna ze cztery lata.

Oczywiście wszystko, co zostało zawarte w tej książce, trzeba brać z przymrużeniem oka. Kto jest w stanie funkcjonować na Netflixie, pizzy i litrach wina. Ok, to brzmi jak bajka. Co tam kac, kalorie, praca, sprzątanie, albo ćwiczenia fizyczne. Lepiej wziąć kota na ręce, przykryć się cieplutkim kocykiem i odpalić nowy serial. Tym razem chociaż bez pizzy, a z samodzielnie upieczonymi ciastkami ;)

Jeśli nie znacie Pani Bukowej i jej partnera Pana Buka musicie koniecznie to zmienić, zamawiajcie książkę, a najlepiej całą serię, a póki co biegnijcie obczaić jej fanpage, by nadrobić zaległości!

Czy recenzja była pomocna?