SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Wiele hałasu o ciebie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Słowne
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 400
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Samantha Young, autorka uwielbianej przez czytelniczki serii Hart`s Boardwalk, w chwytającej za serce komedii romantycznej dziejącej się w urokliwym nadmorskim miasteczku w Anglii!

Eve ma trzydzieści trzy lata i jest redaktorką w wydawnictwie w Chicago. A właściwie była, bo właśnie złożyła wypowiedzenie po tym, jak ominął ją długo oczekiwany awans. Jakby tego było mało - facet, z którym się spotykała, wystawił ją do wiatru.

A teraz, ledwie kilka dni później, prowadzi lokalną księgarnię w angielskim Alnster. Cztery tygodnie - właśnie tyle mają trwać jej wakacje połączone z pracą. Tylko Eve wie, jak bardzo potrzebna jej odmiana.

Ale nie wszystko idzie zgodnie z planem. Wręcz bardzo, bardzo NIEzgodnie. Eve zakochuje się w pięknym nadmorskim miasteczku i jego życzliwych mieszkańcach. Zwłaszcza w jednym - charyzmatycznym i zabójczo przystojnym farmerze imieniem Roane.

Tyle że przecież obiecała sobie: żadnych mężczyzn!

Tylko co zrobić, gdy serce wie lepiej?

Ta opowieść to miód na serce. I powód do płaczu ze śmiechu!
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Słowne
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 145
Liczba stron: 400
ISBN: 9788380539587
Wprowadzono: 09.07.2021

RECENZJE - książki - Wiele hałasu o ciebie - Samantha Young

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.1/5 ( 12 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    4
  • 3
    2
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Kopciuszek XXI

ilość recenzji:1

7-09-2021 21:00

RECENZJA
TYTUŁ: "Wiele hałasu o Ciebie"
AUTOR: Samantha Young
WYDAWNICTWO: Słowne
DATA PREMIERY: 14.07.2021

"Dalekie podróże mają to do siebie, że przywozi się z nich coś zupełnie innego niż to, po co się przyjechało."

Wyobraźcie sobie... Macie trzydzieści parę lat. Właśnie straciliście pracę. Wasze życie uczuciowe to kompletna katastrofa. Na swojej drodze spotykacie same nieodpowiednie osoby... Matka jest alkoholiczką i co jakiś czas trafia na odwyk, po czym przeprasza i po raz kolejny narusza Wasze zaufanie. Generalnie życie to jedna, wielka katastrofa... Jedyne, co Was trzyma to przyjaciółka, z którą można o wszystkim pogadać, ale i ona w końcu postanawia się "udomowić". Kiedy po raz kolejny jesteście w dołku, wpadacie na pomysł. "A czemu by tak nie rzucić wszystkiego i nie wyjechać?"
Pewnie nie jedna osoba zadała sobie takie pytanie. Tylko ile z nich miało odwagę to zrobić?!
Na taki wyjazd zdobyła się bohaterka książki "Wiele hałasu o Ciebie". Z początku miał być to tylko krótki urlop, odpoczynek od wszystkiego. Czas dla siebie, aby pomyśleć co dalej. Wyjazd do Anglii, by prowadzić czyjąś księgarnie, odmienił życie Eve. Spotkała tam niezwykłych ludzi. Uwikłała się w wiele wioskowych problemów. Pomogła mieszkańcom w kilku sprawach. Ale była rozdarta... Z jednej strony czuła się na wsi jak w domu, ale z drugiej jakaś cząstka jej chciała powrotu do Stanów.
Sprawy nie ułatwiał fakt, iż spotkała tam pewnego farmera. Przyjechała po spokój i przemyślenia, a dostała miłość. Tylko, co zrobić gdy nie wszystko wygląda jak wygląda? A spisek wisi w powietrzu...
Czytając książkę myślałam, iż jest to typowa komedia. Utarty schemat, nawet trochę nudnawa i przewidywalna. Wręcz wyczekiwałam jakiegoś "bum", zwrotu akcji, intrygi czy czegokolwiek co podniesie ciśnienie No i się doczekałam Co prawda na koniec, i taki trochę mało rozwinięty wątek, ale był.
Jeżeli poszukujecie spokojnej historii, z nutą humoru, to książka jest idealna. Waniliowy romans na angielskiej wsi. Podsycony pożądaniem i małym kłamstwem

Czy recenzja była pomocna?

wioletreaderbooks

ilość recenzji:1

10-08-2021 15:06

Zawsze miło mi sięga się po książki od Samathy Young. Ta Autorka wykreowała już znany wielu czytelnikom schemat. Ale ona tworzy jakieś niepowtarzalnie klimaty książek. Są one lekkie, choć trochę przewidywalne. Jednak i ta jest dobrym wyborem na niezobowiązujący wieczór.
Co, jeśli postanowimy rzucić wszystko i wyjechać na inny kontynent ? Co, gdy człowiek będzie chciał zrozumieć to, czego chce od życia, jakie ma odczekiwana na przyszłość i co się tak naprawdę dla niego liczy. Evie podejmuje ten zdecydowany krok. To miał być tylko miesiąc. Księgarni, którą ma w planach prowadzić jest spełnieniem jej marzeń, a lokalna społeczność przyjmuje ją bardzo dobrze. Czy Evie, która zostawiła w domu przyjaciółkę wrócić do Chicago ? Czy tutaj, na wiejskiej ziemi znajdzie przyjaciół i miłość ?
?Poznałam go ledwie miesiąc wcześniej, a czułam się tak, jakbym znała go całe życie. Jaby całe moje życie tu na mnie czekał.?
Książka o tym jak chcemy dowiedzieć się czegoś więcej o sobie, a spotykamy na swojej drodze miłość. Czy Evie dopuści ją do głosu ? Czy tajemniczy rancher przekona Evie, że ich relacja może wejść na nowy, niesamowity poziom ? Ale czy wszystko będzie takie, jak mogłoby się wydawać ? Czy czasem nie jest tak, że w naszym życiu wszystko idzie wspaniale, ale za rogiem czeka coś, co nas przerazi, dobije i zniechęci ?
?Znajdujemy miłość i ukochane osoby stają się naszym domem.?
Moim zdaniem książka była zbyt przerysowana pod względem ilości wątków. Cała książka nie koncentrowała się tylko na miłości dwojga ludzi, ale na życiu całej wsi. Miałam nadzieję, na historię skoncentrowaną na dwójce ludzi, że będziemy mieli okazję bliżej ich poznać. A mam ważenie, że Roane jako bohatera w ogóle nie poznałam. Były o nim jakieś krótkie stwierdzenia, a o innych mieszkańcach cała masa informacji. Denerwowało mnie to, bo wychodzi na to, że ten tytuł był o wszystkim i o niczym. A szkoda. A do tego ta przyjaciółka Evie ? ja bym chyba jej tak nie nazwała. Przyjaźń nie polega na podcinaniu skrzydeł, ale zachęcaniu do działania, dopingowaniu. A na to Evie liczyć nie mogła.
Moja ocena jest neutralna 5. Jednak polecam Wam samemu zapoznać się z treściami od Samanthy Young.

Czy recenzja była pomocna?

Ewelina Wieczorek.

ilość recenzji:185

6-08-2021 19:58

Romanse czytam naprawdę rzadko, ale po książki Samanthy Young zawsze sięgam z wielką ochotą. Autorka ze zwyczajnej relacji dwóch osób potrafi zrobić niezwykłą, taką, o której marzy się od dziecka, a przy tym tworzeni bohaterowie nie wydają się sztuczni i pozbawieni charakterów (i mózgów, jak to często bywa w romansach). Do tej pory przeczytałam dwie książki Young, czyli "Cofnąć czas" oraz "Twoja wina" i z czystym sercem mogę stwierdzić, że obie mnie zauroczyły na całkowicie różnych poziomach. Sięgnięcie po "Wiele hałasu o ciebie", czyli najnowszą powieść autorki, było więc czystą formalnością.

Główną bohaterką jest Evie, a właściwie Evangeline Starling, czyli trzydziestotrzyletnia kobieta, która czas rozdziela między czytaniem książek, pracą jako redaktorka i szukaniem drugiej połówki. Oczywiście, do chwili, kiedy los postanawia z niej zadrwić, bo nie dość, że nie dostaje niemalże pewnego awansu (zamiast niej dyrektorzy wydawnictwa wybierają młodszego o kilkanaście lat gówniarza bez doświadczenia), to jeszcze facet, z jakim pisała od kilku miesięcy, wystawia ją na pierwszej randce.

Nieszczęśliwa, prawie załamana i kompletnie zdruzgotana Evie postanawia rzucić wszystko i pojechać do niewielkiego miasteczka w Anglii, do Alnster, gdzie w ramach urlopu ma zamiar poprowadzić lokalną księgarnie. Postanawia odciąć się od mężczyzn i wreszcie skupić na sobie i własnych potrzebach.

I jak to zwykle bywa w romansach, Evie wskutek wypadku poznaje Roanea. Kobieta boi się jednak kolejnego odrzucenia, więc totalnie ignoruje powoli kiełkującą nić między nią a spokojnym, przystojnym farmerem. Do tego stopnia pragnie wyrzucić go z myśli, że wplątuje się w kilka małomiasteczkowych konfliktów, podczas których poznaje nowych przyjaciół. I wrogów. Czy Evie uda się otworzyć na miłość? Czy będzie zdolna ponownie zaufać i wybaczyć?

"Wiele hałasu o ciebie" Samanthy Young opisałabym jako lekką, przyjemną, momentami zabawną i uroczą książę. Autorka po raz trzeci absolutnie nie zawodzi, co więcej, pozwoliła mi nawet oderwać się na moment od rzeczywistości i skupić na niesamowicie upajającym romansie. Od początku historii polubiłam Evie (co nie zdarza się często, uwierzcie), która swoim zamiłowaniem do książek kompletnie mnie kupiła. Wiadomo, zdarzały się momenty, gdzie albo dokonałabym innego wyboru, albo zachowała całkowicie inaczej, ale przecież takie smaczki sprawiają, że wykreowane postacie stają się bardziej realistyczne.

Najważniejsza w romansach według mnie jest relacja między dwójką głównych bohaterów. Czy Samantha Young podołała? Myślę, że tak. Znajomość Evie z Roaneem rozwijała się zupełnie normalnie, a to naprawdę trudna sztuka. W większości historii romantycznych, które aktualnie dosłownie królują na półkach księgarni, na jednej stronie bohaterowie się nie znają, na kolejnej nienawidzą, na trzeciej już zaczyna iskrzyć, a od czwartej do ostatniej jest seks. W "Wiele hałasu o ciebie" nie wyczułam ani nadmiernego przyśpieszenia, ani zbyt rozwlekłej fabuły. Akcja została idealnie wyważona, a co za tym idzie - czytanie szło bardzo sprawnie.

Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić, to oczywiste schematy typowe romansom. Na szczęście autorka zwinnie poprowadziła narrację, wplatając kilka pobocznych wątków, co urozmaiciło opowieść. Nie podobał mi się też tytuł książki. W oryginale brzmi "Much Ado About You" - przeinaczono nazwę księgarni, w której pracowała Evie, "Much Ado About Books". Rozumiem, że nieraz strasznie ciężko przetłumaczyć niektóre zwroty na polski, ale "Wiele hałasu o ciebie" kompletnie mi nie gra. Ani jako tytuł, ani jako nawiązanie do treści.

Samantha Young znów porywa czytelnika, zabierając go w emocjonalną podróż pełną uniesień, radości i przepełnioną trudami życia. "Wiele hałasu o ciebie" poleciłabym każdemu, kto choć na moment marzy o chwili zapomnienia. To książka idealna na letni czas, poprawiająca humor i wzbudzająca nadzieję. To jak? Kto się skusi? :)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mommy_and_books

ilość recenzji:690

4-08-2021 09:09

?WIELE HAŁASU O CIEBIE?

Samantha Young Wydawnictwo Słowne

Uwielbiacie komedie romantyczne? Jeżeli odpowiedzieliście, że tak to serdecznie do przeczytania najnowszej powieści Samanthy Young ?Wiele hałasu o ciebie?. Pośmiejecie się do łez, popłaczecie i odczujecie wiele innych emocji.
Nasza główna bohaterka Eve ma trzydzieści trzy lata i nieudane życie w Chicago. Miała dostać awans w pracy. Niestety nie wyszło. Jej życie prywatne to istna tragedia. Oprócz rodziny i przyjaciółki nic ją nie trzyma w tym mieście. Odpowiedziała na pewne ogłoszenie. Będzie odpoczywała i pracowała przez miesiąc w pewnej księgarni w malowniczym nadmorskim miasteczku Alnster w Wielkiej Brytanii. Może tutaj odnajdzie prawdziwą siebie. Czasami trzeba wyjechać, żeby poznać co chce się w życiu robić.
Miasteczko Alnster jest bardzo piękne i ma niesamowitych mieszkańców. Przez przypadek poznaje farmera Roanea. Ratuje życie jego psu. Od tego momentu wszyscy pokochali Eve. No może prawie wszyscy. Przyjaźń między tym dwojgiem kwitnie. Czy przez 4 tygodnie można odmienić swoje życie? Poczytajcie, jak to rozwiązała Samantha Young. Co zrobi nasza bohaterka? Jakie podejmie decyzje? Kim jest farmer Roane ? tego to musicie dowiedzieć się sami.

Powieść ?Wiele hałasu o ciebie? wciągnęła mnie od samego początku. Autorka potrafi oczarować swoich czytelników. Czytałam i nie chciałam przestać. Kibicowałam Eve w odnalezieniu jej miejsca na ziemi. Czy to jej się udało? Czy porzuciła stare życie dla nowego życia? Czy wróciła na ?stare śmiecie?? Przekonajcie się o tym sami czytając ?Wiele hałasu o ciebie?. Uwielbiam takie historie. Jest radość, śmiech i jest również kłamstwo, żal i łzy. Zabawne historie i przerażające historie. Poczytajcie o dramacie pewnej dziewczyny i jej psychicznej ciotce. Czy dla pieniędzy można zrobić wszystko?
Eve to taki promyczek szczęścia. Zwłaszcza dla mieszkańców miasteczka Alnster.
Powieść polecam zarówno dla młodzieży jaki i dla dorosłych. Poczytajcie, jak rodzi się miłość i jak kłamstwo, zatajenie prawdy potrafi wszystko zepsuć.

Czy poranione osoby dostrzegą prawdziwą miłość? Czy kłamstwa mogą zaważyć na związku?
Zachęcam do przeczytania ?Wielu hałasu o ciebie?.

Cudowne krajobrazy, niesamowite miasteczko oraz jego mieszkańcy sprawiają, że nie można przejść obojętnie wobec tej powieści.
Jeżeli znacie poprzednie książki Samanthy Young to ?Wiele hałasu o ciebie? was nie zawiedzie. Jeżeli nie znacie tej autorki, to po przeczytaniu tej książki ją pokochacie.

Wielkie brawa dla Samanthy Young za to wspaniałe dzieło.

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mysilicielka

ilość recenzji:528

30-07-2021 21:21

Evie, 33-letnia redaktorka w wydawnictwie w Chicago, przechodzi ciężki okres zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym. Rozczarowana swoją sytuacją, postanawia rzucić wszystko i wyjechać w Bie- przepraszam, do Alnster w Anglii. Nie spodziewa się, że w tym miejscu spadnie na nią miłość - oby tylko dała jej szansę!

Samantha Young tą powieści Ameryki nie odkryła, bazuje na dobrze znanych i przede wszystkim lubianych kliszach. Dziewczyna potyka się na ulicy, a ratuje ją największy przystojniak w okolicy; główna para już ma się pocałować, ich usta dzielą milimetry, kiedy ktoś im przerywa, więc przez resztę spotkania tylko zerkają na siebie zakłopotani - m.in. o tym mówię. Czy to źle? W zasadzie nie, byłam świadoma, że autorka używa tych chwytów, ale kompletnie mi to nie przeszkadzało.

"Wiele hałasu o ciebie" przypomina mi te stare dobre komedie romantyczne z lat 90 z Julią Roberts albo Meg Ryan. Panuje tu na tyle przyjemna atmosfera, że można się zrelaksować, spokojnie czytać i uśmiechać się pod nosem. Podskórnie wiemy, że czeka nas happy end, dlatego próby oporu Evie i ciągłe zapewnienia, że ten przystojny farmer, który nie może od niej oderwać wzroku, to tylko przyjaciel, są po prostu urocze.

Jednocześnie nie jest słodko aż do przesady. Bohaterka poznaje kolejnych mieszkańców Alnster, dowiaduje się o ich problemach i stara się pomóc. Nie są to jakieś rzeczy z kosmosu, tylko rzeczywiste rozterki, dlatego łatwo nam uwierzyć w całą tę społeczność. Evie w ogóle od razu podbiła moje serce, szybko zaczęłam z nią sympatyzować i myślę, że to samo poczuje wiele czytających tę recenzję osób. Dlatego że...

Evie ma fioła na punkcie książek. Zakochuje się w wystroju księgarni, zwraca uwagę na okładki, dorywczo redaguje teksty i cytuje z pamięci Szekspira. Nie można jej nie lubić! Jeśli jesteś molem książkowym, tak jak ona, to nie zastanawiaj się długo, tylko zabieraj do czytania.

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

izzi.79

ilość recenzji:388

29-07-2021 23:47

Naprawdę miło i przyjemnie spędziłam czas przy tej lekturze, zrelaksowałam się i wypoczęłam. Książka jest świetna, klimatyczna, zawiera wspaniałą i ciekawą historię, przez którą się wręcz płynie. Samantha Young ma fantastyczne pióro, pisze przystępnym stylem i do tego te jej wspaniałe opisy.
Bardzo wciągnęła mnie ta opowieść o małomiasteczkowej angielskiej społeczności. Czasami śmiałam się do łez, bo nie brakuje tu dobrego humoru, ciętego języka i zabawnych sytuacji. Nie zabrakło też dramatycznych i bolesnych momentów. Fabuła jest prosta, jednak znajdziecie tu zaskakujące zwroty akcji, które totalnie zaskakują czytelnika.
Bohaterowie są ciekawi, dobrze rozbudowani i szybko zyskali moją sympatię. Na uwagę zasługują również drugoplanowe postacie, które są wyjątkowo charakterne i oryginalne. Chemia między nimi jest wyczuwalna, realistyczna i nie można dopatrzeć się tu żadnej sztuczności. Piękne cytaty z utworów Shakespeare wzbogacają tę powieść i dodają jej uroku.
Książka opowiada o Eve, która po wielu niepowodzeniach w strefie uczuciowej i zawodowej przeżywa kryzys. Do tego przytłaczają ją kłopoty rodzinne. By odciąć się od piętrzących problemów, postanawia wyjechać na miesiąc z Chicago do Anglii. Tam prowadzi malutką księgarnię i poznaje uroki życia na prowincji, gdzie każdy każdego zna i wszystko o drugim wie. Dziewczyna ma tu czas by zastanowić się co jest tak naprawdę dla niej ważne i odgrodzić się od związków z mężczyznami. Zawiera nowe znajomości z życzliwymi mieszkańcami a nawet przyjaźnie. Czy plany i zamierzenia tej Amerykanki się powiodą? Czy odzyska upragniony spokój i zrozumie czego pragnie od życia? W jakie problemy mieszkańców się wmiesza? Czy jeszcze dane jej będzie zaznać prawdziwej miłości? Kim jest Roane i co ukrywa?
Uważam, że ta książka jest idealną pozycją na wakacje. Dostarczy wam wzruszeń, rozrywki, pomoże się zrelaksować i nie przytłoczy, bo to naprawdę przyjemny i niezbyt długi romans. Polecam, jest to lektura wręcz obowiązkowa tego lata i nie tylko. Naprawdę warto przeczytać.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

WritersLullaby

ilość recenzji:1

29-07-2021 23:11

TYLE ŻE OBIECAŁA SOBIE: ŻADNYCH MĘŻCZYZN!

Evie miała ku temu powód, aby obiecać sobie, że nie dopuści do siebie żadnego mężczyzny. Kobieta po trzydziestce, która musiała przyglądać się koleżankom, gdy te dumnie wkraczały w życie miłosne, a później stawały się żonami i matkami. Evangeline była daleko w tyle. Próbowała nadgonić, ułożyć swoje życie z kimś odpowiednim, jednak kolejne próby były tylko kolejnymi zawodami. A jak się tu nie wściekać, gdy bliscy przy każdej okazji mówią: czas na ciebie, Evie. Przez natłok emocji, jest zmuszona zrobić krok do przodu.

WIELE HAŁASU O KSIĄŻKI! ? To właśnie to hasło przykuło uwagę Evie, która postanowiła wyjechać do Anglii, gdzie czeka ją wiele niespodzianek. Ale czy, aby na pewno ten hałas był o książki? Przekonacie się tego, gdy sięgniecie po tę fantastyczną historię.

W GŁĘBI SERCA MYŚLAŁAM, ŻE TAKIE BAJKOWE HISTORIE MOGĄ PRZYDARZYĆ SIĘ WYŁĄCZNIE INNYM?

Małe miasteczko Alnster w hrabstwie Northumberland, gdzie wszyscy się znają. Każda z tych osób ciągnie za sobą historię, a Evie staje się ich Aniołem i zaczyna prowadzić na dobrą drogę. Sama kroczy z dumą po swojej, na której pojawia się przystojny farmer, Roane. Co wydarzy się pomiędzy nimi? Tego już wam nie zdradzę.

Samantha Young pierwszy raz wpadła w moje ręce, ale się nie zawiodłam. Jest to bardzo lekki romans, a takie klimaty mi odpowiadają. w dodatku bohaterka to mol książkowy, dzięki czemu, bardziej rozumiałam jej zamiłowanie do literatury, a zwłaszcza do Szekspira. Bardzo miło było przeczytać coś o klimatach angielskich. Autorka wspaniale przedstawiła cały świat bohaterów. Otoczenie, więzi pomiędzy nimi, a także ich problemy, rozterki i powody do dumy. Jak najbardziej polecam i na pewno jeszcze przeczytam inne książki tej autorki.

Czy recenzja była pomocna?

Amanda Says

ilość recenzji:266

22-07-2021 21:07

WIELE HAŁASU O CIEBIE - SAMANTHA YOUNG
Muszę przyznać, że mam wobec tej książki mieszane odczucia. I to bardzo. Sam pomysł jest dosyć uroczy, nawet jeśli bardzo przewidywalny - Evie po wielu zawodach ze strony mężczyzn, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym, podejmuje spontaniczną decyzję o rzuceniu pracy i wyjeździe do małej wioseczki w Anglii, gdzie oczywiście zaprzyjaźnia się z miejscowymi i zaczyna łączyć ją bliska więź z pewnym farmerem. I chyba zamysł autorki był taki, aby Roane został pokochany przez czytelniczki, tak ja go nie byłam w stanie nawet odrobinę polubić. Dlaczego? S.Young poruszyła w tej książce bardzo ważne tematy - problem nierównego traktowania kobiet i mężczyzn w pracy, próby poszukiwania siebie i sensu w życiu, a także problemy związane z samoakceptacją i jak wpływają na nie romantyczne relacje. Dodatkowo, pojawił się wątek oczekiwań społeczeństwa i presji, jaką potrafi ono narzucić. I jak ogromnie pochwalam, że autorka sięgnęła po taką tematykę, to na minus fakt, iż S.Young sama się potknęła na tym, co próbowała przekazać swoją książką. Roane nie wydał mi się ani trochę inny niż pozostali faceci, którzy mieli być "tymi złymi". Ok, może i miał przebłyski, jednak pojawiło mi się też sporo lampek ostrzegawczych - facet decydował o Evie, kiedy i gdzie zjedzą, czy wypożyczy samochód i będzie sama jeździła. Do tego dochodzi pewien zwrot akcji, którego tutaj nie zdradzę, jednak też pozwolił mi on zwątpić w to, czy Evie była traktowana z faktycznym szacunkiem. Ktoś może stwierdzić, że to były drobiazgi i się czepiam, jednak uważam, iż skoro poruszono już taką tematykę, to należy trzymać się jej od początku do końca, bez wyjątków. Do tego, mam wrażenie, że całość była jakaś mało dynamiczna i historia mi się ciągnęła. A na koniec się poczepiam - jeśli jeszcze raz zobaczę gdzieś "ANO", to chyba się wścieknę! Bardzo, ale to bardzo denerwowało mnie to określenie. Wiem, że język, jakim posługiwał się Roane miał swoje wytłumaczenie i był kluczowy do rozwiązania pewnej tajemnicy, ale nic na to nie poradzę - dostawałam szału, gdy widziałam to słowo w dialogach.
Podsumowując, książka miała zalety i autorka zdecydowanie chciała poruszyć wiele poważniejszych tematów, które pochwalam, ale miałam problem z efektem końcowym, tj. spłyceniami, które się pojawiły i kreacją niektórych bohaterów. Dodatkowo, nie wciągnęłam się w historię i denerwował mnie język, jakim operował nasz farmer. Niby nie było źle, ale szału też nie było - ot, przeciętniaczek.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Blondynkowe_ksiazki

ilość recenzji:40

14-07-2021 05:58

Nikt nie jest idealny i nie zawsze podejmuje dobre decyzje. Człowiek uczy się na błędach, ale są one ważne, bo kształtują naszą osobowość. Życie nie jest łatwe i często będzie rzucało nam kłody pod nogi. Ważne jest wtedy, żeby się nie poddawać i walczyć o swoje szczęście. Bo kto wie, gdzie i kiedy przytrafi się nam coś, co odmieni nasze życie na zawsze.

Przedstawiam Wam dzisiaj Evangeline Starling. Evie znajduje się na rozdrożu, czuje, że czegoś jej brakuje. W wieku trzydziestu trzech lat nie jest wystarczająco dorosła, by znieść kryzys wieku średniego, ale dotarła do miejsca, w którym kwestionuje swoje wybory w życiu osobistym i zawodowym. Patrząc na otaczających ją ludzi, którzy układają sobie życie, czuje się samotna. Ma za sobą kilka nieudanych związków i wciąż czeka na tą jedyną, prawdziwą miłość. Gdy nie wszystko idzie po jej myśli, postanawia zaryzykować i zawalczyć o siebie.

Nikt nie musi namawiać mnie do czytania książek Samanthy Young. Uwielbiam jej twórczość i jeszcze nigdy nie zawiodłam się na żadnej z jej powieści. Wiadomo, że jedne książki są lepsze od innych, ale czytając pełne uczuć historie Young mam poczucie jakbym owinęła się w duży, miękki koc, który jest tak ciepły i wygodny, że nie chce się spod niego wychodzić. Ta książka była po prostu mdlącą dobrocią, jakiej mógł kiedykolwiek pragnąć zagorzały czytelnik romansów. Bardzo spodobał mi się klimat małego miasteczka. Autorka stworzyła całą obsadę drugorzędnych postaci z własnymi indywidualnymi historiami, które rozświetlały całą historię. Zakochałam się w Evie i Roanie, a także w urokliwym morskim miasteczku, jej mieszkańcach i pięknym otoczeniu. Czułam się, jakbym znała tam wszystkich i miała własny stołek barowy w pubie The Anchor, zamawiając to, co zawsze.

Ta powieść była urocza i emocjonalna. Jedna z bardziej zabawnych i przyjemnych książek, jakie czytałam od dłuższego czasu. Jako całość historia bardzo mi się podobała, jednak zabrakło mi w nie rozwoju związku Evie i Roane?a. Myślę, że Samantha Young za bardzo skupiła się na relacjach pomiędzy mieszkańcami kosztem romansu. Ale nie zmienia to faktu, że historia mnie urzekła. Stopiła moje serce swoimi wyjątkowymi postaciami, interakcjami między nimi, przyjaźnią i miłością między Evie i Roane oraz ich wybuchową chemią, które chciałabym wypróbować więcej, ale nie można mieć wszystkiego. ?Wiele hałasu o Ciebie? to książka, która całkowicie mnie wciągnęła i sprawiła, że na chwileczkę zapomniałam o otaczającym mnie świecie.

Jeżeli szukacie szacie historii pełnej szczerych uczuć i emocji, to polecam Wam ?Wiele halasu o Ciebie?. Jest to idealna książka na lato, która pozwolił Wam przenieść się do innego świata.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?