SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Więcej niż pocałunek

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Muza
Data wydania 2019
Oprawa miękka
Ilość stron 480
  • Wysyłamy w 3 - 5 dni + czas dostawy
  • Dostępność Ostatnie sztuki u dostawcy
    Ostatnie sztuki produktu u dostawcy.
    Spróbujemy go dla Ciebie sprowadzić.
    W przypadku braku tej pozycji, zamówienie zostanie zrealizowane bez niej.

Opis produktu:

Zwyciężczyni w plebiscycie na najlepszą książkę 2018 roku największego portalu literackiego na świecie - Goodreads Choice Awards. Uzyskała przy tym bezprecedensową liczbę 45 tysięcy głosów!

Według trzydziestoletniej Stelli świat powinien rządzić się jedynie prawami logiki. Tworzenie algorytmów wydaje jej się zdecydowanie prostsze niż relacje z mężczyznami. Wizja bliskości budzi w niej niechęć, a na myśl o całowaniu robi jej się niedobrze. Trochę pod wpływem matki, trochę dla samej siebie postanawia to zmienić. Na pewno nie pomagają jej chorobliwe trudności z nawiązywaniem relacji. Czy to wina objawów zespołu Aspergera, czy może Stella tak po prostu ma?

Do wprowadzenia zmian w swoim życiu Stella zabiera się nietypowo. Potrzebuje dobrego treningu. Uznaje, że do ćwiczeń najlepiej nada się profesjonalista, czyli wynajęty mężczyzna do towarzystwa. Tak poznaje Michaela. Plan lekcji, który wspólnie realizują, wychodzi znacznie poza całowanie. Ich biznesowy układ szybko zmienia swój charakter. Stella odkrywa, że w życiu najbardziej liczy się to, co wymyka się równaniom matematycznym.

`Więcej niż pocałunek` to brawurowy debiut Helen Hoang, która zainspirowana własnymi doświadczeniami stworzyła historię miłosną z motywami psychologicznymi i dawką subtelnie rozegranych wątków erotycznych.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść erotyczna,  książki na jesień,  książki na lato
Wydawnictwo: Muza
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2019
Wymiary: 130
Ilość stron: 480
ISBN: 978-83-2871-204-1
Wprowadzono: 06.06.2019

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Więcej niż pocałunek - Helen Hoang

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 1 ocena )
  • 5
    1
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Patrycja

ilość recenzji:168

13-04-2020 18:48

Czy miłości można się nauczyć? Stella uważa, że wszytko jest kwestią praktyki. Zgodnie z jej algorytmem wystarczy kilka lekcji, by opanować materiał, który dotychczas przyprawiał ją o dreszcz grozy i obrzydzenia. U kobiety zdiagnozowano zespół Aspergera, który w jej pracy związanej ze skomplikowanymi obliczeniami matematycznymi okazał się zaletą, ale niesamowicie utrudnia jej kontakty międzyludzkie. Stella ma swoje dziwactwa i rytuały, które nie każdy jest w stanie zrozumieć. Ona też nie do końca rozumie jak ma się zachować w pewnych sytuacjach, a intymność jest dla niej jedną wielką enigmą. Dlatego postanawia zatrudnić profesjonalistę, który nauczy ją technicznej strony miłości. Tylko czy Stella będzie potrafiła oddzielić stronę fizyczną od emocjonalnej? I co się stanie jeśli przypadkiem zakocha się w swoim nauczycielu?

Spośród mnóstwa ogłoszeń panów do towarzystwa, Stella wybiera Michaela. Nie tylko dlatego, że ze strony wizualnej jest jedenastką w dziesięcio stopniowej skali i przypomina jej ulubionego aktora z filmów kung fu, ale głównie dlatego, że ma w sobie coś, co uspokaja jej rozszalałe emocje. Michael okazuje się czułym i troskliwym kochankiem, ale przede wszystkim dobrym człowiekiem, którego ciężko nie pokochać. I tu właśnie pojawia się problem, bo ich umowa nie obejmowała uczucia, które powoli się rodzi. Teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie by treningowy związek stał się czymś poważnym, ale ciężko przyznać się do uczucia, kiedy uważasz, że nie zasługujesz na tą drugą osobę. Przygotujcie się na całą gamę emocji, bo Helen Hoang nie szczędzi ich swoim bohaterom.

"Więcej niż pocałunek" jest skoncentrowaną pigułką akcji, emocji i napięcia. Autorka nie bawi się w długie wstępy i od razu przechodzi do rzeczy, stopniowo odkrywając przed czytelnikiem kolejne tajemnice bohaterów. Uwielbiam styl pani Hoang i dosłownie chłonęłam każde jej słowo. Potrafi opisywać rzeczywistość w prosty, a za razem niesamowicie sugestywny sposób, wywołując przy tym mnóstwo skrajnych emocji. W romansach przeważnie autorzy albo przesadzają z opisami scen erotycznych, albo wręcz ich unikają, tu z kolei ich ilość i intensywność była idealnie wyważona. Autorka stawia na napięcie między bohaterami. Nie boi się pikanterii, ale równoważny ją odrobiną słodyczy, tworząc intensywne, gorące, a za razem pełne uczuć sceny, które przyprawią o rumieniec na twarzy i o szybsze bicie serca.

Za serię Helen Hoang zabrałam się od drugiego tomu, ale był tak cudowny i emocjonalny, że po prostu MUSIAŁAM nadrobić zaległości. Bohaterami obydwu tomów są osoby z różnymi odmianami autyzmu. Stella, główna bohaterka, żyje z Aspergerem, który zdiagnozowano również u autorki powieści. Sprawia to, że możemy lepiej poznać i zrozumieć zaburzenie, które pod żadnym pozorem nie powinno być nazywane chorobą. Osoby z autyzmem są inne, mają specyficzne spojrzenie na świat, ale są też szalenie inteligentne i wyjątkowe. "Więcej niż pocałunek", nie jest więc tylko świetnym romansem, ale też książką, która ma ważną misję i bardziej refleksyjny wymiar.

O CZYM? "Więcej niż pocałunek", to opowieść o kobiecie, która chce się nauczyć miłości i o facecie, którego życie zmusiło, by dzielić się nią za pieniądze. Choć ich historia zaczyna się od nietypowych lekcji szybko zmienia charakter na bardziej emocjonalny, co bardzo komplikuje i tak specyficzną relację. Uwielbiam pomysł na tą książkę, sposób w jaki została napisana i emocje jakie wywołuje. Nie tylko świetnie się bawiłam w trakcie lektury, ale przeżywałam też z bohaterami całe spektrum skrajnych uczuć. Ich historia jest dowcipna, seksowna, ale też wzruszająca i zawiera absolutnie wszystkie elementy, które cenię w romansach. Jeśli szukacie książki, która Was rozbawi, doprowadzi do łez i przyprawi o dreszcz ekscytacji, będziecie zachwyceni powieścią Helen Hoang. Ta kobieta jest moim odkryciem roku i niecierpliwie czekam na jej kolejne książki!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

www.swiatmiedzystronami.blogspot.com

ilość recenzji:282

brak oceny 6-08-2019 10:23

Kiedy w moje ręce trafiła broszurka z trzema pierwszymi rozdziałami byłam ciekawa czy da się ocenić pozycję zaledwie po kilkudziesięciu stronach. Ocenić jak ocenić, ale na pewno autorka umiała wzbudzić ciekawość czytelniczki co dalej, więc nie mogłam zakończyć na zaledwie trzydziestu kilku stronach. Poprostu nie jestem typem, który odpuszcza, szczególnie jak coś zaintryguje. Zatem jedyne wyjście, jakie miałam to zasiąść do pełnej wersji powieści i podążać śladami bohaterki, jej problemów i przygód.

Stella osiągnęła w życiu ogromny sukces zawodowy. Kocha pracę, którą wykonuje, świetnie zarabia i wydawałoby się, że wiedzie wręcz idealne życie. Nic bardziej mylnego. Kobieta nie potrafi stworzyć związku z mężczyzną, o czym uparcie przypomina jej matka. Te uwagi i zaczepki powodują, że młoda kobieta odczuwa coraz większy stres i presję, bo odnosząc sukcesy na każdym innym tle w życiu nie może pogodzić się z porażką w tej jednej dziedzinie. By otworzyć swój umysł i serce postanawia wynająć sobie mężczyznę do towarzystwa. Chce by obcy mężczyzna pokazał jej nie tylko jak zrobić wrażenie i jak zachowywać się w towarzystwie płci przeciwnej, ale także jak uwodzić czy... współżyć! Tak poznaje Michaela, który ku jej zdumieniu już na pierwszym spotkaniu robi na niej ogromne i pozytywne wrażenie. Mało tego kobieta czuje przy nim coś czego do tej pory nie miała szansy doświadczyć - pożądanie. Lekcja, która miała być jednorazowa szybko zmienia się w ich cykl by pomóc Stelli się otworzyć co wcale nie jest takie łatwe. Największym problemem jest to, że kobieta choruje na Zespół Aspergera i nie chce się do tego przyznać nikomu nawet swojemu trenerowi, bo uważa, że będzie wtedy inaczej traktowana. Żeby nie stracić kontaktu z mężczyzną z którym nie ma problemów w kontaktach i licząc na to, że jej kiełkujące wobec niego uczucia zostaną z czasem odwzajemnione proponuje Michaelowi zostanie jej "treningowym chłopakiem". Choć z początku jest on zaskoczony propozycją to jednak przystaje na nią i w ten sposób lekcje zmieniają całkowicie swój charakter, a mało tego ich granice sięgają znacznie dalej niż do pocałunku...

Czy Stella odważy się powiedzieć Michaelowi o swojej chorobie? A może on sam zorientuje się, że z jego "dziewczyną" jest coś nie tak? Czy trening ma szansę zmienić się w trwały związek? Czy Stella zrozumie, że w życiu najważniejsze jest to czego nie da się zmierzyc logiką?

Mogłabym Wam podrzucić jeszcze kilka pytań, jakie nasuwają się do treści, ale chyba wolę Was przekonać do przeczytania książki, a nie tylko mojej recenzji. "Więcej niż pocałunek" to debiut Helen Hoang, ale uwierzcie mi jest lepszy niż któraś z kolei książka autora wyajdacza. Kobieta ma niezwykłą lekkość pisania, nawet gdy porusza temat choroby, jaką jest Zespół Aspergera. To, co wspaniałe to brak lania wody, gdyż autorka oparła się na własnych przeżyciach, więc mamy fakty i realia osób zmagających się z tą odmianą autyzmu. Do tego kobieca tematyka, jaką jest romans i mamy coś wspaniałego teraz na letni czas. Polecam z całego serca, a ja liczę, że autorka napisze jeszcze nie jedną książkę!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Recenzentka doskonala

ilość recenzji:1

brak oceny 27-06-2019 14:52

Helen Hoang, Więcej niż pocałunek. @wydawnictwomuza @helenhoang.realtor Nie przypuszczałam, że ta książka mnie aż tak pozytywnie zaskoczy! Okey, wiedziałam że jest dobra, zbierała większość pozytywnych opinii, a ja zabrałam się za nią zdecydowanie za późno. Gdybym wiedziała, że jest tak ciekawa i jedyna w swoim rodzaju, to na pewno przeczytałabym ją już jakiś czas temu. To typowa powieść kobieca, która ma w sobie wszystko czego potrzebuje kobieta. Więcej niż pocałunek zawiera w sobie elementy zabawy, pikanterii, może coś z komedii. A postać trzydziestoletniej Steli pokochałam od samego początku. To zdecydowanie jedna z najlepszych bohaterek z jakimi przyszło mi się spotkać w 2019 roku! To bardzo ciepła i przyjemna powieść, szczególnie na obecne ciepłe dni. Jest napisana w bardzo specyficzny sposób, co sprawia, że czyta się ją na jednym wydechu. Naprawdę, bardzo ciężko ją odłożyć. Opis: Trzydziestoletnia Stella chciałaby aby świat wyglądał nieco inaczej. Zdecydowanie w jej głowie przeważa logika i te wszystkie algorytmy, w których obecnie siedzi na co dzień. To po prostu jej świat, w tym co robi czuje się naprawdę bardzo dobrze. Szkoda, że relacje z mężczyznami nie idą jej tak wspaniałe jak jej pasja... Stella to typ bardzo specyficznej i dziwnej dziewczyny. Nasza bohaterka nie jest w stanie myślec o jakimkolwiek kontakcie z mężczyznami, bo wtedy robi jej się niedobrze. To chyba jedna z niewielu, która nienawidzi całowania i przytulania! Lata jednak biegną, Stella doskonale wie, że nie może czekać latami. Uznaje, ze w tej sytuacji pomoże jej jedynie specjalista, który może jakoś rozwiąże jej problem. I tym właśnie sposobem poznaje Michaela. To ten typ chłopaka, który jest bardzo wrażliwy i czuły, wiele już przeszedł w życiu. Wraz z Stellą układają sobie plan zajęć, który ma pomóc jej w walce ze swoimi lękami. Ma przekonać ją do całowania, przytulania i ogólnych kontaktów z mężczyznami. Jak jednak możemy podejrzewać, ćwiczenia po pewnym czasie przestają być tylko ćwiczeniami. Stella po woli zaczyna coś czuć, jej serce zaczyna na nowo bić i uczy się kochać.

Czy recenzja była pomocna?

Agnieszka Kaniuk

ilość recenzji:76

brak oceny 15-06-2019 23:54

Treningowy chłopak.

Moi kochani nie wiem, czy pamiętacie, ale jakiś czas temu w ramach promocji książki Helen Hoang "Więcej niż pocałunek", miałam przyjemność recenzować dla Was jej pierwsze trzy rozdziały. Już wtedy gorąco zachęcałam Was do tego, abyście wspólnie ze mną wyczekiwali jej premiery, która miała miejsce 5 czerwca bieżącego roku. Natomiast wielu z Was pisało mi wówczas, że dla Was trzy rozdziały to zdecydowanie za mało, żebyście mogli ostatecznie zdecydować, czy chcecie sięgnąć po ten tytuł, bo przecież obiecujący początek o niczym nie przesądza. Obiecałam Wam wówczas, że już wkrótce przyjdę do Was z recenzją całej powieści, abyście mogli dowiedzieć się o tej książce nieco więcej. I to właśnie dziś nadszedł ten moment.

Zanim jednak odpowiem Wam na pytanie, czy mój zachwyt, który już wówczas wzbudziło we mnie samo preludium do tego, co przygotowała dla swoich czytelników autorka, po poznaniu całości historii nadal jest tak samo wielki, czy też może znacząco zmalał, a może nawet wygasł zupełnie, pozwolę sobie opowiedzieć tym z Was, którzy nie mieliście jeszcze okazji czytać wcześniej niczego na temat owego tytułu, kilka słów o samej jego fabule.

Główną bohaterką powieści jest trzydziestoletnia Stella. Śmiało możemy powiedzieć o niej, że jest kobietą sukcesu. Pracuje jako ekonomistka w korporacji. W środowisku zawodowym czuje się jak ryba w wodzie, co przekłada się na uznanie i awanse. Analityczny umysł Stelli jest doskonałym jej atutem w pracy, natomiast nie pomaga jej w życiu prywatnym. Zapewne zastanawiacie się, w czym tkwi problem, Otóż nasza bohaterka choruje na autyzm, a dokładnie na Zespół Aspergera. Jednym z symptomów tej choroby są duże problemy chorego w nawiązywaniu relacji społecznych. Osoba, u której zdiagnozowano tę jednostkę chorobową, boi się bliskości oraz naruszenia jej przestrzeni osobistej, jak również zaburzenia w jakikolwiek sposób schematów funkcjonowania, które towarzyszą jej każdego dnia. Dlaczego o tym wszystkim Wam piszę? A no dlatego, że w związku z powyższym Stella ma również trudności w kontaktach z mężczyznami, co spędza sen z powiek jej matce. Rodzicielka martwi się, że mimo swoich trzydziestu lat, jej córka nadal jest sama. Stella nie pali się do budowania związku, ponieważ wszelkie dotychczasowe doświadczenia w tej dziedzinie życia okazały się totalną porażką. Wszelkiej winy za niepowodzenia w życiu prywatnym Stella dopatruje się w sobie i swojej chorobie, dlatego postanawia wprowadzić w życie bardzo spontaniczny i nietuzinkowy plan. I tak oto w jej życiu pojawia się Michael, chłopak do towarzystwa, który otrzymuje od niej nietypową propozycję. On nauczy ją bliskości fizycznej z mężczyzną, a ona mu za to zapłaci. Chłopak nie spodziewał się takiego zlecenia, ale, jako że jest profesjonalistą, godzi się podjąć wyzwanie. Z pozoru plan jest prosty i klarowny, jednak, jak się domyślacie w tak delikatnej materii, jaką jest bliskość fizyczna między kobietą i mężczyzną, nie da się niczego zaplanować i przewidzieć. Wkrótce skrupulatny plan mocno wymyka się spod kontroli i znacząco wykracza poza ustalone ramy i narzucone mu granice. Jeśli chcecie wiedzieć, dokąd doprowadzi Stellę i Michaela, to wszystko, co dzieje się w ich kawałku, na ten moment wspólnej przestrzeni życiowej, koniecznie sięgnijcie po książkę.

Stella i jej ?treningowy? chłopak to dwoje bardzo wrażliwych ludzi, którzy mogą sobie wiele dać, ale jednocześnie mogą również sprawić sobie wiele bólu i cierpienia. Wystarczy jeden nieostrożny krok i zbyt pochopna decyzja. Obydwoje bardzo wiele ryzykują, bowiem uczucia to nie zabawa. Stella, choć jest dorosłą kobietą, to w sprawach uczuć i relacji damsko-męskich jest niczym wylęknione dziecko we mgle. Całą swoją ufność pokłada w Michaelu, co on z tym zrobi i jak poradzi sobie z tą świadomością?

Z kolei Michael zmaga się w życiu prywatnym z poważnymi problemami, które doprowadziły do tego, że dziś jest tym, kim jest. Dlaczego godzi się na bycie żigolakiem, z którego uczuciami i potrzebami nikt się nie liczy? Czy Stella pokaże mu, że mógłby żyć inaczej? Na te i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedzi oczywiście między stronami książki ?Więcej niż pocałunek?.

Nie wiem, czy wiecie, ale książka ta otrzymała wiele bardzo ważnych nagród i wyróżnień literackich. Po jej lekturze zapewniam Was, że są to nagrody w pełni zasłużone, gdyż autorce udało się połączyć w tej historii przyjemne z bardzo pożytecznym. Czytelnik otrzymuje bowiem ciekawą poruszającą i wciągającą opowieść miłosną z subtelnie przedstawionymi scenami erotycznymi, w których odnajdujemy nie tylko pożądanie i aspekt seksualny, ale przede wszystkim uczucia, odkrywanie prawdziwej radości, przyjemności i pasji we wzajemnym poznawaniu siebie, akceptacji i zrozumieniu. A do tego wszystkiego Helen Hoang w bardzo przystępny i obrazowy sposób, opierając się na własnych przeżyciach, pokazuje nam, jak wygląda życie osoby z autyzmem w odniesieniu do jego intymnej sfery, a także uświadamia nam, że osoba taka również ma prawo kochać i być kochana. Wystarczy tylko pamiętać, że podobnie, jak w każdym innym związku niezbędne są kompromis, zrozumienie i czas.

Gorąco polecam Wam tę książkę właśnie teraz na wakacje, ponieważ to właśnie w czasie letnim rodzą się bardzo często uczucia, którym wielu nigdy nie dałoby szansy na przetrwanie. A ta książka jest dowodem na to, że nikogo nie należy nigdy szufladkować i przekreślać. Bo co, jak co, ale miłość nie podlega żadnym regułom.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

magda k pisze

ilość recenzji:115

brak oceny 15-05-2019 13:04

Stella, 30letnia ekonomistka, kobieta nowoczesna i niezależna, z ustabilizowaną sytuacją zawodową. Choć w pracy spełnia się i osiąga sukcesy, to w sferze prywatnej "zawodzi". Wciąż nie ma faceta i tym samym nie może spełnić marzenia matki, która już by chciała zostać babcią. Stella pod naciskiem rodziców postanawia wziąć się za swoje życie prywatne, które nieźle kuleje. Zabiera się za to dość nietypowo, bo....wynajmuje mężczyznę do towarzystwa- Michaela, dlaczego tak? Stella na myśl o bliskości dostaje drgawek, całowanie przyprawia ją o mdłości, a na słowo seks reaguje paraliżem. Jej doświadczenie z mężczyznami nie dość, że jest znikome to jeszcze nie pozostawiło najlepszych wspomnień. Ma nadzieje, że doświadczony gracz pomoże jej się przełamać a przede wszystkim nauczy tego "jak to się robi" i wyjaśni tajniki relacji damsko-męskiej.

Stella cierpi na zespół Aspergera (lżejsza odmiana autyzmu). Autorka przelała w książce swoje własne emocje i trudne doświadczenia z życia (gdyż sama zmaga się z tym "problemem) i tym samym uświadamia odbiorcę z jakimi społecznymi trudnościami zmagają się takie osoby. Stella nie potrafi stworzyć szczerej i otwartej relacji, zamyka się na dotyk i zbliżenia. Z każdą kolejną stroną widzimy jak przekracza własne granice, jakie bariery pokonuje "by otworzyć się" przed mężczyzną i ile ją to kosztuje emocji i wysiłku.

Czy Michael pomoże jej się przełamać? Czy Stella nauczy się żyć jak inni? Czy relacja Stelli i Michaela wyjdzie poza "układ biznesowy"?<br>Jedno jest pewne. To spotkanie odmieni życie obojga. Stella dzięki Michaelowi zacznie dostrzegać, że w życiu, poza statystką i układem różniczkowym, jest coś więcej. Michael zaś zrozumie, że nie jest kopią swojego okrutnego ojca i zacznie żyć swoim życiem..

Więcej niż pocałunek" to romans ze społecznym akcentem w tle. A jeśli romans to ogień, pożądanie, emocjonujące zbliżenia, wzajemna fascynacja partnerów a nawet obsesja. Niczego z tych rzeczy tu nie brakuje.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?