SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Widzieć więcej

Podróż przez Ekwador, Kolumbię i Wenezuelę

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Muza
Data wydania 2017
Oprawa miękka
Liczba stron 480
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Dzień dobry, ja autostopem z Rio de Janeiro - to hasło, którym 22-letni Tony Kososki jednał sobie wszystkich, bez wyjątku, spotykanych podczas podróży ludzi. I nieważne, czy znajdował się w Ekwadorze - najbardziej europejskim spośród poznanych przez niego krajów Ameryki Południowej, wciąż zmagającej się z problemem narkotyków Kolumbii, gdzie mimo całego zła żyją najcudowniejsi ludzie świata, czy w pogrążonej w kryzysie Wenezueli.

Tony lubi zaskakiwać i łamać stereotypy. Już w Brazylii podjął decyzję o ograniczeniu swoich wydatków za transport i noclegi do minimum, czyli do zera. Czy udało mu się zrealizować ten cel i jak wpłynęło to na jego podróż? Jak doszło do tego, że spędził noc w wenezuelskim areszcie i dwa tygodnie w raju na Karaibach za jedyne 20 groszy? Gdzie oglądał walki kogutów i polował na krokodyle? Dlaczego realia Wenezueli poznawał, stojąc w tamtejszych kolejkach? Czy udało mu się zrozumieć fenomen Chaveza i Pabla Escobara? Pytania można mnożyć, a to tylko zapowiedź tego, z czym musiał się zmierzyć.

Widzieć więcej to kolejna, po książce Nie każdy Brazylijczyk tańczy sambę, spora dawka nieprzewidywalności, fascynacji i doświadczeń, które skłaniają autora do rozważań nad wartością podróży i pojęciem bycia bogatym. To łącznie 471 dni i blisko 28 000 kilometrów samotnej autostopowej przygody młodego człowieka, który pewnego dnia uwierzył w siebie i zaczął spełniać marzenia. To przede wszystkim książka o determinacji w dążeniu do celu, sile charakteru i ciągłym przesuwaniu granic tego, co wcześniej było niemożliwe. Książka o ludziach, którzy odegrali w jego życiu mniejszą lub większą rolę. Jeśli chcesz dowiedzieć się jaką, musisz zacząć od pierwszej strony...
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: literatura faktu, publicystyka,  książki o narkotykach
Wydawnictwo: Muza
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2017
Wymiary: 135x200
Liczba stron: 480
ISBN: 978-83-287-0654-5
Wprowadzono: 10.07.2017

RECENZJE - książki - Widzieć więcej, Podróż przez Ekwador, Kolumbię i Wenezuelę - Tony Kososki

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.1/5 ( 16 ocen )
  • 5
    10
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    2
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Bookendorfina

ilość recenzji:1530

brak oceny 21-08-2017 10:25

"Dzięki niej (podróży) czuję się bardziej świadomy siebie i otaczającego mnie świata. Czasami tylko musiałem sobie przypomnieć, co ja w ogóle robię na tym końcu świata."

Zachęcona moimi pozytywnymi wrażeniami z poprzedniej podróży czytelniczej "Nie każdy Brazylijczyk tańczy sambę", bardzo chętnie sięgnęłam po jej kontynuację. Tym razem, za pośrednictwem słów i zdjęć zwiedziłam Ekwador, Kolumbię i Wenezuelę. I to w sposób, na jaki z pewnością sama bym się nie odważyła i nie zdecydowała. Samotna wędrówka po niezwykle interesującym, a jednak obcym kontynencie, po nieznanych szlakach, codziennie innym obrazem rzeczywistości i przy niewiadomej kolejnego dnia. Znając ogólny zarys przebiegającej przygody, decydując się na przemierzanie tysięcy kilometrów autostopem, śpiąc pod gołym niebem, reagując na bieżąco na konieczność dokonywania zmiany planów, wykazując się elastycznością w zdobywaniu nowych doświadczeń, jak i otwartością wobec tego, co inne, ciekawe i warte bliższego poznania. Jakże często to, co początkowo można uznać za pech, okazuje się niesamowitym szczęściem i sprzyjającą okazją.

Imponuje mi entuzjazm w zwiedzaniu świata, żarliwość wzbogacania każdego dnia atrakcyjnymi spostrzeżeniami, konsekwencja w trwaniu w narzuconych ramach wyjątkowych przeżyć, a także gotowość do poświęceń w imię osiągania celu. Pasja podróżowania nie tylko według wytyczonego szlaku, lecz również poszukiwanie własnej tożsamości, kształtowanie światopoglądu, odrzucenie stereotypów i jedynie słusznych idei narzucanych przez europejską kulturę, a koncentrowanie się na wewnętrznym wzbogacaniu, docieraniu do surowych podstaw i odmienności oferowanych przez interesujących mieszkańców odwiedzanych państw. Niemal półtoraroczna podróż, ekscytujące poznawanie Ziemi i siebie samego. Właśnie takie wyprawy rozwijają najbardziej, przybliżają świat i poszerzają horyzonty, udowodniają, że warto podążać za głosem intuicji, zaspokajać pragnienia samorealizacji, chwytać marzenia z determinacją, przekonaniem, ufnością i wiarą.

Książkę czyta się z przyjemnością, ciekawa narracja przykuwa uwagę, ujmuje naturalnością, bezpośredniością i szczerością opisywanych przygód. Autor bardziej skupia się na wewnętrznych przeżyciach i nietuzinkowej atmosferze spotkań z napotykanymi ludźmi, niż na szczegółowych opisach krajobrazów, przyrody i zabytków, choć oczywiście tych ostatnich nie mogło zabraknąć. Odpowiadała mi taka perspektywa spojrzenia na świat, ukazania tego, co dzieje się w głowie samotnego podróżnika, jakie towarzyszą mu myśli, przemyślenia i refleksje, co zachwyca i fascynuje, a co wywołuje niepokój i strach. Frapująco zagłębiałam się w książkę, sympatycznie spędziłam z nią dwa wieczory czytelnicze, okazała się ciekawym źródłem inspiracji i przygotowań osobistej podróży do opisywanych krajów. Intrygująco, barwnie, zajmująco i z odpowiednią dawką humoru. A Quito, stolicę Ekwadoru, miasto położone na stokach czynnego wulkanu, już teraz uwzględniam w swoich wyczekiwanych planach podróżniczych.

bookendorfina.pl

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?