SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Wampirze cesarstwo (twarda)

Księga 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Mag
Oprawa twarda
Ilość stron 896
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Wampirze cesarstwo to pierwszy tom niewiarygodnej nowej serii dark fantasy Jaya Kristoffa, autora bestsellerów z listy `New York Timesa`.

Ze świętego kielicha blask święty się sączy.
Ład na świecie wyjdzie spod wiernego ręki, a przed obliczem męczeńskiej siódemki szary człowiek noc bezkresną zakończy.
Od ostatniego wschodu słońca upłynęło dwadzieścia siedem długich lat. Niemal trzy dekady temu wampiry wypowiedziały ludziom wojnę, by zbudować swoje wieczne cesarstwo na zgliszczach naszego. W morzu ciemności tlą się dziś tylko nieliczne iskierki światła.
Gabriel de León jest srebroświętym, członkiem świętego bractwa, które przysięgło bronić cesarstwa i Kościoła przed istotami nocy. Ale kiedy zabrakło światła dziennego, nawet Srebrny Zakon nie był w stanie powstrzymać naporu bestii. Teraz został tylko Gabriel.
Uwięziony przez potwory, które poprzysiągł zniszczyć, Ostatni Srebroświęty zostaje zmuszony do opowiedzenia dziejów swojego życia, historii legendarnych bitew i zakazanej miłości, utraconej wiary i nawiązanych przyjaźni, Wojen Krwi, Wiecznotrwałego Króla i pogoni za ostatnią nadzieją ludzkości: Świętym Graalem.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Mag
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wymiary: 140x220
Ilość stron: 896
ISBN: 9788367023603
Wprowadzono: 25.11.2021

RECENZJE - książki - Wampirze cesarstwo, Księga 1 - Jay Kristoff

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 3 oceny )
  • 5
    3
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

mysilicielka

ilość recenzji:526

7-08-2022 17:00

"Wampirze cesarstwo" - powieść przepięknie wydana i piekielnie dobra. Jay Kristoff wciąga czytelnika w stworzony przez siebie świat, oplata liną i nie pozwala mu się uwolnić. Wydawało mi się na początku, że prawie 900 stron tekstu to dużo, ale w ogóle nie odczułam jego ciężaru. Historia przedstawiona jest w postaci rozmowy wampira z jego uwięzionym największym wrogiem, ostatnim pogromcą. Jak to się stało, że Gabriel został pojmany? Co stało się z jego zakonem? Z każdą stroną pytania nawarstwiają się w naszej głowie, a opowieści Gabriela można słuchać bez końca z otwartymi szeroko ustami.

Autor nie pozwala nam popaść ani na chwilę w znużenie. Książka jest wypełniona fascynującymi informacjami o mrocznym i krwawym świecie, w którym Słońce stało się czarną kulą, a dzień stał się... bezdniem, do tego mnóstwo tutaj intryg, akcji i walk prowadzonych mieczem i magią. Jakby tego było mało, Gabriel czasem dochodzi do wniosku, że dalej opowiadać nie będzie i zmienia wątek albo Jean-Francois, jego nadzorca i zarazem kronikarz jego życia, komentuje opowieść. Bohaterowie w zabawny sposób przekomarzają się ze sobą, cały czas dając do zrozumienia, że gdyby nie te kraty, to już dawno doszłoby do krwawej jatki.

A ile nowych słów poznałam! Ostrzegam, że "Wampirze..." to zdecydowanie książka dla dorosłych. W główny tekst wpleciony jest cały słownik wulgaryzmów, które w ciekawy sposób kontrastują z gotyckością i romantycznością bijącą od wampirów i (wcale nie takiego) świętego zakonu z nimi walczącego. Dzięki temu historia staje się bardziej rzeczywista, postacie są żywsze.

Srebro, anioły, witraże, gorsety, skóry, koronki, kły ostre jak brzytwy i walka w imię Boga, który "znowu narzygał mi do owsianki" - co jeszcze mogę powiedzieć? Warto przeczytać, polecam bardzo.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Monika Piotrowska-Wegner.

ilość recenzji:331

10-02-2022 19:10

Lubię wampiry. Lubię o nich filmy i lubię o nich czytać (chyba czytać w szczególności). Natrafiłam w swoim życiu na różne twory o tych demonicznych istotach. Jedne były lepsze, drugie gorsze, a jeszcze inne całkowicie niestrawne. Jak dotąd moją ulubioną autorką piszącą o wampirach jest Anne Rice. To chyba jej "Kroniki wampirów" przyczyniły się do tego, że do tego stopnia pokochałam te istoty nocy. U Rice wampiry nie świecą i wcale nie są milusie. Starają się jakoś funkcjonować w świecie, ale odżywiają się tradycyjnie (chyba wiecie co mam na myśli). Teraz doczekałam się książki, która otwiera cykl "Wampirze cesarstwo". Książki, po której nie będziecie mieli ochoty na bliższe kontakty z wampirami (tak jak w "Zmierzchu"). Doczekałam się książki, w której wampiry nie są traktowane, jak zabawki. Nareszcie są groźne. W końcu to najniebezpieczniejsze drapieżniki.

Od ostatniego wschodu słońca upłynęło dwadzieścia siedem długich lat. Niemal trzy dekady temu wampiry ludziom wojnę, by zbudować swoje wieczne cesarstwo na zgliszczach naszego. W morzu ciemności tlą się dziś tylko nieliczne iskierki światła.

Danton Yoss z innymi istotami nocy pragnie, a w sumie powoli zdobywa cały świat, po kawałku. A ostatni ze Srebrnoświętych, Gabriel de León podejmuje się misji by ocalić to, co da się jeszcze uratować. Uwięziony przez potwory, które miał zniszczyć, zostaje zmuszony do opowiedzenia dziejów swojego życia. I w taki sposób poznajemy historię legendarnych bitew, zakazanej miłości, nawiązanych przyjaźni i utraconej wiary oraz Wojen Krwi i pogoni za Świętym Graalem z ust tego, który widział więcej od innych. Znany wszystkim, albo prawie wszystkim mit o Świętym Graalu ma tutaj zupełnie inne znaczenie. Stara legenda powraca, ale czy przyniesie z sobą oczekiwaną światłość?

Dopiero w ciszy możemy się naprawdę poznać, dopiero milcząc słyszymy pytania naprawdę ważne [?] zamknij człowieka na sto lat w pokoju z tysiącem książek, a pozna milion prawd, zamknij go na rok w ciszy a pozna siebie.

"Wampirze cesarstwo" to nie jest książka do pospiesznego poznawania. Trzeba się nią delektować, rozsmakowywać (oczywiście jeśli ktoś potrafi i lubi taką tematykę). Trzeba też czytać powoli by nie pogubić się w gąszczu zdarzeń, postaci, szczegółów. Szykujcie się więc na niełatwą lekturę z przeskokami czasowymi i retrospekcjami, dramatami, rozpaczą, brutalnością, krwią (dużą ilością krwi), niemocą. Dla tych, którzy lubią (ja do tych osób należę) jest też trochę magii, a nawet gadający miecz!

...zwycięzcami zostają po prostu ci, którzy nie odpuszczają po porażce.

Jay Kristoff dobrze, ba, świetnie wykreował świat ciemności, wampirów, niebezpieczeństw. Na pewno nikt nie będzie się w nim nudził. Jest to opowieść przeznaczona dla dorosłego czytelnika ? zdecydowanie dla dorosłego. Bardzo proszę, aby nie dawać tej książki do czytania dzieciom. Historia stworzona przez Australijczyka jest porywająca, owszem, ale jest też przerażająca. Mrok dosłownie wylewa się z każdej kartki, a do tego opowieść jest krwawa, szorstka, a nawet wulgarna, a do tego nie stroniąca od seksu. Zdecydowanie interesująca, ale nie dla każdego czytelnika.

Najcięższe brzemiona dźwigamy nie na ramionach, lecz w sercach. A ci, których nam odebrano, nigdy do końca nie umierają. Nie tak naprawdę.

"Wampirze cesarstwo" to pierwsza księga nowej serii Jaya Kristoffa i mimo że dał się on poznać szerszej grupie odbiorców, jest to moje pierwsze z nim spotkanie. Dodam, że bardzo udane i mam nadzieję na kolejne. Czekałam na ten moment, gdy ktoś potraktuje wampiry poważnie. I właśnie ten moment nadszedł wraz z tą książką. Dobrze było czekać i nawet dobrze było czytać inne, niezbyt dobre publikacje po drodze. Teraz mogę bardziej docenić pracę, jaką włożył Kristoff w napisanie tej niekrótkiej w końcu opowieści. Tylko tak okropnie żal, że teraz trzeba czekać na drugi tom. Ale wiem, że warto. A Wam w tak zwanym międzyczasie polecam lekturę "Wampirzego cesarstwa". Jeśli lubicie wampiry, krew, ohydę, ciemność, to nie zastanawiajcie się zbyt długo. Czytajcie! Polecam gorąco.

monweg

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?