Wampir Armand

5 8 ocen

książka

Wydawnictwo REBIS

Oprawa miękka

Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Kolejny tom Kronik wampirów przedstawia burzliwe dzieje Armanda, wiecznie młodego krwiopijcy o twarzy cherubina, który pojawił się po raz pierwszy w Wywiadzie z wampirem.
Wampir Armand, najstarszy z nieśmiertelnych, postanawia opowiedzieć swoje burzliwe dzieje. Rozpoczynają się one na Rusi Kijowskiej, skąd młody malarz ikon trafia jako jeniec do Konstantynopola, a potem do Wenecji. Tam za sprawą wampira Mariusa młodzieniec, jeszcze wtedy zwany Amadeem, kosztuje krwi i otrzymuje wieczne życie. Teraz jednak w Nowym Orleanie Armand musi wybierać między perspektywą nieśmiertelności a zbawieniem własnej duszy.

W tej cudownej, mrocznej powieści czytelnicy, którzy poznali już świat dzieci ciemności w Wywiadzie z wampirem, Wampirze Lestacie czy Królowej potępionych, otrzymują prawdziwą historię jednego z najpotężniejszych wampirów - Armanda. Tę pasjonującą książkę przepajają wyobrażnia, pasja i erotyzm, a miłość przeplata się w niezwykły sposób z bólem i cierpieniem.

S Szczegóły
Dział:	Książki
Wydawnictwo:	REBIS
Oprawa:	miękka
Wprowadzono:	17.07.2007

RECENZJE - książki - Wampir Armand

5/5 ( 8 ocen )

5

8
4

0
3

0
2

0
1

0

Noemi

ilość recenzji:43

brak oceny 27-02-2008 09:54

Miękkie słowo, tak chyba należy określić dar losu dla Pani Rice, która wypuszcza spos swej dłoni coraz to nowe historie spod znaku wampirów.
Cokolwiek jest samą treścią książki-miłość uwielbieńcza, fizyczna, śmierć,czy smutek serca, układa się płynnie i głądko na tafli niebagatelnej historii. Charakterystyczne opisy duszy i doznań zapełniają każdy tom opowieści, czego nie poskąpiono także w "Wampirze Armandzie".traktowanie postaci w ten sposob doprowadza do tego, ze choc plan wydarzen ksiazki miesci sie w około 20 punktach,to nabiera ona dynamizmu, bo burze wydarzen dzieja sie w duszach bohatera.
Pretekstem do opowiedzenia swej opowiesci moze byc byle pubudka-tu jest to samotnosc. Samotnosc prowadzaca do zlamania zasady nie pozostawiania po sobie zadnych dzieł pisanych,staje sie sztuką przetrwania, gdy wokoło niesie sie tylko smierc.Potępieniec? Wysłaniec Boga? Rozwazanie nad istotą istnienia paradoskalnie jest blizsze naszemu ludzkiemu pojeciu, niz tytuł "wampira" mógłby sugerowac.
Wielu to oburzy,ale ja ze spokojem sumienia stwierdzam-pouczająca książka...ale dla mędrca- bo tylko taki potrafi uczyć się na cudzych błędach, prawda?