Joanne Harris tą książką pokazała siłę krótkich opowiadań, ich moc wywoływania silnych emocji i ich przewagę nad powieścią. Jak sama autorka we wstępie zaznaczyła, dobre opowiadanie potrafi zostać w pamięci dużo dłużej niż powieść, potrafi wstrząsnąć potężnie i pozostawić niezatarte wrażenie - i w pełni udowodniła to tym tomikiem opowiadań. Wspaniałe pomysły, świetny styl i pełnokrwiści bohaterowie. Znajdą się tutaj i fantastyczne zdarzenia, jak i te z dnia codziennego - niezmiennie jednak przedstawione w sposób magiczny. Pani Harris czaruje słowem i z zapartym tchem czyta się zarówno wizję przerażającej przyszłości, jak i dzieje wyprawy dwóch buntowniczych staruszek, które wyrwały się z domu spokojnej starości na wycieczkę do miasta. Każda z historii uwodzi i wciąga w głąb siebie. Niewątpliwie warte polecenia zarówno wiernym czytelnikom pani Harris, jak i tym, którzy jej książek jeszcze nie mieli z rękach.