Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

W otchłani

książka

Wydawnictwo Dolnośląskie
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

W otchłani to pierwsza część trylogii skierowana do młodzieży. Daj się wciągnąć w otchłań...
Nieodległa przyszłość. 17-letnia Amy i jej rodzice biorą udział w misji kosmicznej, polegającej na zaludnieniu nowej planety. Podróż ma trwać 300 lat, dlatego wszyscy zostają poddani hibernacji. Mieszkańcy olbrzymiego statku żyją własnym, regulowanym odgórnie życiem. Nikt nie skarży się na nic. Wśród nich jest kilkunastoletni Elder, który przygotowuje się do wyznaczonej mu roli przywódcy całej kampanii w miejsce obecnego.
Któregoś dnia, nie wiadomo dlaczego, Amy budzi się... Po tym incydencie dochodzi do kilku następnych odłączeń komór kriogenicznych, w wyniku czego giną dwie osoby. Kto za tym stoi? Amy, która zaprzyjaźnia się z Elderem, stara się tego dowiedzieć - następnymi ofiarami mogą stać się przecież jej rodzice...
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 17.03.2012

RECENZJE - książki - W otchłani

4.4/5 ( 9 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Sara Kałecka

ilość recenzji:69

brak oceny 28-02-2017 19:16

http://niesamowity-swiat-ksiazek.blogspot.com
Już od dawna pragnęłam przeczytać ową książkę, sama okładka przyciągnęła mój wzrok, a potem wystarczyło tylko chwycić ją w dłonie, a ta wciągnęła mnie bezpowrotnie i zaskakiwała aż do ostatniej strony. Beth Revis to mężatka mieszkająca w Karolinie Północnej w USA, jest to jedna z najlepszych autorek dystopijnych światów. Jej pierwsza powieść ?W otchłani? okazała się strzałem w dziesiątkę i niemal zaraz po premierze zdobyła status bestsellera ?New York Timesa? oraz w styczniu 2011 nominowano ją do nagrody Carnegie Medal.
Tytuł ?W otchłani? jest niezwykle trafny jak na tą opowieść, misja, na którą wybiera się Amy i jej rodzice jest bardzo ważnym krokiem w ich życiu, mają zaludnić nową ?Ziemię?. Gdy coś idzie nie tak i dziewczyna się wybudza, okazuje się, że minęło trzysta lat. Jednakże dziewczyna wie, że nie spotka się tak prędko z rodziną, a to znaczy, że będzie musiała zaaklimatyzować się na ?Błogosławionym?. Losy dziewczyny i młodego kandydata na przywódcę splatają się całkiem przypadkowo, ale historia, która razem tworzą pozostawia po sobie niedosyt. Uwielbiam, gdy w takich powieściach pojawia się motyw lekko zakazanej miłości, a tu była niestety tylko troszkę. Powaga tego utworu jest bardzo widoczna, a prawda nie zawsze jest prawdziwa, nie wiem czy takie sformułowanie jest poprawna, ale tam prawdę przekazywano tylko po to aby ukryć te straszne tajemnice, które dotychczas rządziły statkiem. Okładka ?W otchłani? jest piękna, oddaje wszystkie uczucia ukryte na kartkach powieści, a gwiazdy na niej ukazane są jasne i dają nadzieję na lepsze jutro, które w przypadku Amy i Starszego jest zbawieniem. Wiem, że to dopiero przedsionek cudownej powieści o miłości i okrutnych kłamstwach, które prowadzą do powstania nowej prawdy. Ta książka udowadnia, że dzięki kłamstwom można wspiąć się na sam szczyt, ale trudno jest je potem utrzymać. Jednakże najważniejszym przekazem owej powieści jest to, że prawda zawsze wyjdzie na jaw i zawsze zwycięży. To fakt, że lepiej czasem powiedzieć półprawdę niżeli kłamać, bo aby ludzie byli wydajnie, potrzebna jest im nadzieja, która napędza nas do dalszego działania.
Podsumowując (ha! Teraz już nie piszę ?reasumując?), owa książka jest jedną z lepszych ze swojego gatunku, które dane było mi przeczytać. Na pewno zaraz po Kass Morgan, pani Beth Revis będzie moją ulubioną amerykańską pisarką. Utwór ten ma spory przekaz, zwłaszcza jeśli chodzi o sprawy prawdy i kłamstwa, dlatego uważam, że warto po nią sięgnąć, być może zmieni ona poglądy w niektórych przypadkach. Każdy z nas kłamie, czy to w błahych czy też ważnych sprawach, to ludzka rzecz, ale prowadzi do nieporozumień, a ?W otchłani? uczy, że warto chociaż powiedzieć półprawdę niż kłamać jak z nut. Co ja się będę rozpisywać, musicie sami poznać tę historię, bo naprawdę warto poznać Amy, Starszego i przede wszystkim wariatów. Polecam!
Pozdrawiam, Sara

Sylwia Węgielewska http://magicznyswiatksiazki.pl

ilość recenzji:490

brak oceny 2-12-2013 14:38

Amy oraz jej rodzice zostają zamrożeni, a następnie umieszczeni na pokładzie statku kosmicznego o nazwie "Błogosławiony". Gdy ich lot dobiegnie końca razem z resztą zahibernowanych osób stanowić będą grupę kolonistów, która przygotuje nową planetę dla przyszłych pokoleń. Wg planu cała podróż ma potrwać trzysta lat, ale Amy nie dane jest dotrwać do jej końca. Komora kriogeniczna, w której się znajdowała, zostaje odłącza, a ona sama ledwo uchodzi z życiem. Poznaje Starszego oraz dowiaduje się, że została wybudzona o blisko pięćdziesiąt lat za wcześnie. Szybko orientuje się, że życie na statku wygląda zupełnie inaczej niż to, do którego przywykła mieszkając na Ziemi. Ludzie są apatyczni, bezwolni i bezgranicznie posłuszni Najstarszemu, z pozoru przyjaznemu i kochanemu przywódcy, a tak naprawdę tyranowi i despocie. Czy Amy będzie potrafiła odnaleźć się w tej nowej rzeczywistości? Czy jej przedwczesne wybudzenie było wypadkiem, czy może rozmyślnym działaniem? Czy może zaufać Starszemu, który wyraźnie jest nią zafascynowany, skoro już niedługo przejmie władzę na Błogosławionym?

W otchłani3Rzeczywistość, w której znalazła się Amy po wybudzeniu, jest zupełnie inna od tej, w której dotąd żyła. Tutaj nic nie przypomina jej domu. Jest to świat, w którym cała społeczność podlega władzy jednego człowieka, który decyduje o każdym aspekcie życia mieszkańców statku. Nie ma tu mowy o wolności i demokracji. Jest czysta dyktatura, z którą nie godzi się główna bohaterka powieści Revis, a którą z czasem zaczyna podważać Starszy. No bo jak można dawać przyzwolenie na życie, w którym kontroli podlega chociażby rozmnażanie, zwane na Błogosławionym Godami?. Podczas nich nie ma miejsca na miłość, czułość, jakiekolwiek głębsze uczucia. Ludzie zachowują się niczym zwierzęta będące na długoletnim głodzie, które ktoś nagle wypuścił z klatki i dał możliwość ulżenia popędom seksualnym. Nie kochają się, a jedynie parzą, gdyż liczy się tylko i wyłącznie spłodzenie dziecka. Nic dziwnego, że takie realia napawają obrzydzeniem dziewczynę, która jak każda młoda kobieta marzy o prawdziwej miłości. Ale to jedynie wierzchołek góry lodowej tego, co tak naprawdę wyprawia się na statku. "Ten statek zbudowany jest z tajemnic, tajemnice są jego paliwem (...)". Jaka zatem przyszłość czeka Amy? Czy może liczyć na wsparcie ze strony Starszego? Czy też on, jako następca Najstarszego, podda się autorytetowi i ulegnie swemu przywódcy?

W otchłani2"W otchłani" jest pierwszym tomem dystopijnej trylogii, a zarazem debiutancką powieścią Beth Revis. Historię poznajemy dzięki narracjom pierwszoosobowym Amy oraz Starszego, które wzajemnie się przeplatają i uzupełniają. Książka szybko została zauważona i doceniona. Spięła się na szczyty listy bestsellerów "New York Timesa", została uznana za najlepszą książkę Amazon.com w styczniu 2011 roku oraz nominowano ją do kilku innych nagród. Cieszy się tak dużą popularnością, że prawa do niej zostały sprzedane do ponad dwudziestu krajów. I wcale się nie dziwię, że tak się stało, bowiem debiutanckie dzieło pani Revis jest po prostu niesamowite. To książka obok której nie sposób przejść obojętnie. Z momentem, w którym rozpoczyna się lekturę, przepada się z kretesem. Historia wciąga tak mocno, że trudno się od niej oderwać. Jest to prawdziwa mieszanka wybuchowa gatunków literackich. Mamy tu zarówno dystopię, science fiction, thriller, dramat, a do tego wszystkiego, niczym wisienka na torcie, romans. Dzięki temu książka zadowoli gusta czytelnicze szerszego grona odbiorców, gdyż każdy może odnaleźć w niej coś dla siebie. Akcja toczy się wartko. Z każdą przewracaną stroną czuć wzrastające napięcie. Tajemnica goni tajemnicę, a na jaw wychodzą kolejne kłamstwa. "W otchłani" to świetna książka, obiecujący początek trylogii i gratka dla miłośników tego typu historii. Polecam!

Moja ocena: 6/6

versatile (www.public-reading.blogspot.com)

ilość recenzji:52

brak oceny 10-03-2013 13:14

Matka Ziemia ma z nami istne utrapienie. Nie dość, że nieodwracalnie niszczymy jej naturalne bogactwa to dodatkowo wciąż poszukujemy jej godnej zastępczyni. Co więcej wizja skolonizowania innych planet z dzisiejszej perspektywy nie wydaje się też tak odległa. Przyszłość z pewnością będzie obfitować w liczne wyprawy i misje mające na celu przystosowanie innego globu do ludzkich wymagań.

Rodzice siedemnastoletniej Amy, ze względu na wykonywane przez siebie zawody, mają niebywałą okazję wzięcia udziału w wiekopomnej misji na Centauri-Ziemię. W zamian za możliwość zbadania i zaludnienia nowej planety godzą się na zamrożenie swoich ciał i trzystuletni sen w komorze kriogenicznej. Ich córka, choć niezbyt przekonana do owego pomysłu, postanawia podzielić los najbliższych sobie osób i również decyduje się na lot ?Błogosławionym?. Wiele lat później dziewczyna przypadkowo zostaje rozmrożona i budzi się z długiego odrętwienia. Dowiaduje się jednak, że do lądowania statku pozostało jeszcze pół wieku, a wszyscy jej towarzysze dalej pogrążeni są w głębokim śnie. Nastolatka samotnie musi stawić czoła nowej rzeczywistości, która jest pełna kłamstw, niedomówień i zagadek.

Początek książki może wydawać się odrobinę nużący, jednak zapewniam, że wraz z kolejnymi stronami akcja szybko nabiera tempa. Znajdziemy tu elementy kryminału, dystopii i wielką ilość tajemnic. Ciekawym wątkiem w utworze jest uczucie między główną bohaterką a Najstarszym. Motyw ten nie jest jednak dominujący. Główne skrzypce w tekście zdecydowanie gra sytuacja mieszkańców statku aniżeli miłość dwojga nastolatków, która stanowi jedynie tło dla dziejących się wydarzeń. Jeśli jednak chodzi o styl pisania autorki to mimo że jest on dobry, to raczej nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle innych powieści młodzieżowych.

?W otchłani? to jedna z nielicznych książek, których akcja do samego końca potrafiła mnie zaskoczyć. Niestety obecnie rzadko, kiedy udaje mi się natknąć na powieść, której fabuła nie byłaby dla mnie przewidywalna. Tymczasem utwór Beth Revis niejednokrotnie wprawił mnie w zdumienie. Ponadto obsadzenie akcji utworu w kosmosie okazało się niezwykle udanym zabiegiem. Czytanie tej powieści nocą stanowi podwójną przyjemność.

Autorka przedstawia nam fabułę z perspektywy dwóch czołowych bohaterów. Wydarzenia widziane oczami Amy przeplatają się z rozdziałami, opisywanymi przez Starszego. Postacie te bardzo się od siebie równią zarówno pod względem charakteru jak i wyglądu zewnętrznego. Dlatego też dwustronna narracja urozmaica książkę i dodaje jej oryginalności. Mówiąc o tej powieści nie należy zapominać o okładce, która nie dość, że doskonale oddaje klimat tekstu to jeszcze jest kosmicznie piękna.

Książka jest niezwykle emocjonująca. Od razu utożsamiłam się z główną bohaterką. Być może wynika to, z faktu że opis jej wyglądu był dość podobny do mojego własnego, ponieważ charakterem raczej Amy mnie nie przypomina. Mimo wszystko każde dziejące się w życiu bohaterki wydarzenie, odbierałam bardzo osobiście, jakbym to ja sama brała w nim udział. Wyobrażałam sobie uczucia, jakich doświadczyłabym znajdując się niespodziewanie w blaszanych czterech ścianach bez jakiegokolwiek wyjścia czy też wsparcia ze strony bliskich. Poniekąd podziwiałam też siedemnastolatkę za jej szybkie oswojenie się z sytuacją i zaaklimatyzowanie na statku.

Uczciwie uprzedzam, że wydarzenia mające miejsce na pokładzie Błogosławionego wciągają bez reszty. Dlatego przed lekturą ?W otchłani? radzę wykonać wszystkie pilne obowiązki, ponieważ gdy już zaczniemy czytać tę książkę, trudno nam będzie się od niej choć na chwilę oderwać.

Zdaję sobie sprawę, że moja recenzja jest pełna wielu ?ochów? i ?achów?, jednak nie jestem w stanie w żaden inny sposób opisać tej wręcz nieziemskiej powieści. ?W otchłani? z pewnością wpisze się w literackie gusta zarówno młodszych jak i starszych czytelników. Amerykańskiej autorce udało się wykreować zarówno fantastycznych bohaterów jak i ujmującą fabułę. Oficjalnie mogę się ogłosić oddaną fanką tej kosmicznej trylogii. Sciene fiction w takim wydaniu mogłabym czytać bez przerwy. Na pewno nie odmówię sobie przyjemności zapoznania się z kolejną częścią serii, na którą czekam z ogromną niecierpliwością.

www.przychylnym-okiem.blog.onet.pl

ilość recenzji:189

brak oceny 1-01-2013 16:27

Sięgając po książkę ?W otchłani? kierowałam się przede wszystkim dobrymi wrażeniami innych czytelników, którzy zachwalali ją na różnych portalach literackich i stronach internetowych. Za sprawą kilku dobrych pozycji zaczęłam zaczytywać się w różnorakich antyutopiach i tym samym postanowiłam zabrać się za lekturę dzieła amerykańskiej pisarki Beth Revis, której debiut ?W otchłani? szybko stał się bestsellerem. Czy słusznie?
Pierwsze, co rzuca się w oczy, to piękna i niezwykle elektryzująca okładka, której kunszt docenią zwłaszcza miłośnicy gatunku science-fiction, o której dana pozycja traktuje w znacznej mierze. Nie ma chyba takiej osoby, na której oprawa graficzna ?W otchłani? nie zrobiłaby wrażenia. Już sam ten fakt sprawia, iż mamy ochotę po nią sięgnąć. Ale! ? książki po samej okładce się nie ocenia, tylko po poziomie, jaki sobą reprezentuje i osobistych odczuciach po lekturze. Jak było ze mną?
Pozytywne wrażenie zrobiła na mnie świetna kreacja świata przedstawionego i postaci, jak również sprawnie zrealizowana fabuła. Akcja powieści rozgrywa się na ?Błogosławionym? ? statku, którego misją jest dotarcie do planety ?Centauri ?Ziemi? i jej zaludnienie. Autorka dobrze oddała panujący tam klimat, prowadząc pierwszoosobową narrację z perspektywy dwóch kluczowych postaci, czyli Amy i Starszego. Zabieg ten okazał się podwójnie skuteczny, gdyż dzięki temu mamy także okazję poznać uczucia bohaterów, ich osobowość i pobudki, jakie nimi kierują. Sylwetki Starszego i Amy nie są przesadnie wyidealizowane ? Beth Revis poświęciła także nieco uwagi na ukazanie ich wad, przez co zyskują w oczach odbiorcy, sprawiając wrażenie bardziej naturalnych, pozbawionych pretensjonalności. Warto też przyjrzeć się kreacji postaci negatywnych ? mam tu na myśli zwłaszcza Najstarszego, głównego antagonistę, który przewija się przez treść często, dając czytelnikowi okazję do oceny jego zachowań, motywów. Co więcej, ?W otchłani? znajdzie się też kilka bohaterów, którzy budzą nasze wątpliwości i których ciężko jest ocenić. Najlepszym przykładem jest tu Doktorek, dla którego lekiem na całe zło jest magiczna tabletka, zamieniająca mieszkańców statku w potulne baranki. Nie jest on jednak negatywną postacią ? gdy Najstarszy sugeruje, by zabić Amy, Doktorek sprzeciwia się, nierzadko także kłamiąc w obronie Starszego.
Fabuła ?W otchłani? to kolejny z plusów powieści. Łączy ona w sobie elementy antyutopii oraz science-fiction. Wątek romantyczny został sprawnie poprowadzony, a akcja powieści z czasem zaczyna nabierać rozmachu. Nie jest to pozycja, która wciąga od pierwszych stron, ale gdy już przebrniemy przez początek, ciężko nam się będzie później oderwać ;) Tak też było ze mną, dlatego odbieram treść bardzo pozytywnie, z niecierpliwością wyczekując na kolejną część trylogii autorstwa Beth Revis ;)
?W otchłani? to niezwykle udany debiut, który upodoba sobie przede wszystkim miłośnik gatunku science-fiction. Jest to pozycja skierowana głównie do młodzieży, ale myślę, że starsi czytelnicy również się nie zawiodą ;) Z pełną odpowiedzialnością polecam tę nietuzinkową książkę, która stanowi wymarzoną alternatywę na nudny dzień. Jestem pewna, że i wam przypadnie do gustu ;)

Patrycja Łuczyńska

ilość recenzji:1

brak oceny 24-03-2012 21:07

Podróż poprzez gwiazdy, których piękno już zostało zapomniane, zastąpione sztucznym wytworem człowieka. Jak to jest widzieć je po raz pierwszy? Rozkoszować się tym niepowtarzalnym światłem, gdy obok nas mamy jedynie sztuczne słońce, sztuczne pola i zwierzęta... Ta historia prowadzi nas poprzez ten sztuczny fragment wszechświata, od fałszu i degradacji po prawdę i piękno.

Siedemnastoletnia Amy wraz ze swoimi rodzicami wyrusza w długą i daleką podróż, mającą na celu zaludnianie nowej planety. Zahibernowana, po 250 latach zostaje w tajemniczy sposób wyrwana z lodowatego snu jeszcze na długo przed lądowaniem. Mimo tego że była bliska śmierci, stara się zrozumieć zasady panujące na statku. Najstarszy, który sprawuje władzę w pojedynkę, swoimi rządami pełnymi kłamstw nie wzbudził jej zaufania. Co innego Starszy - młody, zbuntowany człowiek, który, choć ma zostać następca najstarszego, wyraźnie nie aprobuje jego zachowań. Przed Amy trudne zadanie uwolnienia ludzi od panującej tyranii i fałszu, a także odkrycie, kto i dlaczego pragnął jej śmierci.

„W otchłani” to powieść, w której można zakochać się już od pierwszych stron. Mocny wstęp od razu zapewnia nas, że dalej będzie tylko lepiej. Mamy tutaj świat zbudowany na oszczerstwach, w którym wciąż trzeba doszukiwać się prawdy. Brutalność, zezwierzęcenie i panująca ignorancja wobec uczuć tutaj są na porządku dziennym. Historia prowadzona jest na przemian z punktu widzenia Amy i Starszego. Dzięki temu możemy głębiej poznać ten świat, który z jednej strony jest tak przerażający, z drugiej natomiast fascynujący. Opowieść ta to nieustająca zagadka, próba odgadnięcia, komu można zaufać, gdzie jest prawda...

Pierwsza część trylogii pożera od pierwszych stron do samego końca. Tutaj nie mamy do czynienia tylko z nieskomplikowanym romansem, ale ze świetnie zbudowaną historią nowoczesnego świata, gdzie przywódcy eliminują to, co uważają za szkodliwe, bazując jedynie na własnych przekonaniach. Prawdziwa tyrania, a dopiero obok niej miłość.

Historia piękna i zachwycająca, którą trzeba przeczytać, by naprawdę ją zrozumieć. Ta część odkryła już przed nami wiele tajemnic, ale wciąż się nie zakończyła. Już teraz z utęsknieniem wyczekuję następnego tomu, który dalej poprowadzi mnie przez tę kosmiczną odyseję. Polecam gorąco!