Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Ultimate Spider-Man (twarda)

Tom 3

książka

Wydawnictwo Egmont
Oprawa twarda
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Pokonał Kravena. Pokonał Doktora Octopusa. Przetrwał nawet starcie z Zielonym Goblinem. Tymczasem mnóstwo kłopotów sprawia mu zwykły bandyta przebrany za... Spider-Mana. Tyle wystarczy, żeby zrujnować reputację Pająka, uczynić z niego wroga publicznego i... na zawsze odmienić jego życie.
Po odnalezieniu przyjaciela z dzieciństwa, Eddiego Brocka, Peter odkrywa dawną tajemnicę ich ojców - czarny płyn mogący służyć za protoplazmatyczny kombinezon leczący choroby oraz zwiększający siłę i zwinność noszącej go osoby. Peter przypadkowo zostaje pokryty warstwą tej ciemnej substancji i staje się niemal niepokonany... Ale przyjdzie mu za to słono zapłacić!
Autorem scenariusza jest Brian Michael Bendis (Daredevil: Nieustraszony!), a rysunki stworzył Mark Bagley (Grzech pierworodny: Hulk kontra Iron Man).
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Egmont
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wprowadzono: 10.03.2019

RECENZJE - książki - Ultimate Spider-Man, Tom 3

4/5 ( 3 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Robert

ilość recenzji:1

brak oceny 18-04-2019 12:46

Spiderman powstał w 1962 roku. Jego twórcą był oczywiście Stan Lee, który wraz z rysownikami stworzył postać, z którą mogli się identyfikować czytelnicy. Peter Parker bowiem, nie dość że był nastolatkiem, to dodatkowo ? gdyby nie wypadek, niczym by się nie wyróżniał w tłumie. Oczywiście postać ta z miejsca zyskała uznanie i stała się w pewnym momencie najpopularniejszą wymyśloną osobą. A pewien magazyn umieścił Spidermana na piątym5 miejscu listy wszech czasów. Tyle tytułem wstępu, bowiem wiem po sobie, to że nie wszyscy wiedzą wszystko. A niektórzy komiksomaniacy zarzucają mi szczątkową, albo i żadną wiedzę na temat rozlicznych bohaterów. Mówi się trudno, a ja nadal od czasu do czasu sięgam po albumy które lubię, albo mam nadzieję że polubię. Ostatnio trafił w moje ręce trzeci tom zbiorczego wydania przygód Człowieka Pająka ?Ultimate Spider ? Man?.

O komiksie możemy dowiedzieć się że:

Pokonał Kravena. Pokonał Doktora Octopusa. Przetrwał nawet starcie z Zielonym Goblinem. Tymczasem mnóstwo kłopotów sprawia mu zwykły bandyta przebrany za? Spider-Mana. Tyle wystarczy, żeby zrujnować reputację Pająka, uczynić z niego wroga publicznego i? na zawsze odmienić jego życie. Po odnalezieniu przyjaciela z dzieciństwa, Eddiego Brocka, Peter odkrywa dawną tajemnicę ich ojców ? czarny płyn mogący służyć za protoplazmatyczny kombinezon leczący choroby oraz zwiększający siłę i zwinność noszącej go osoby. Peter przypadkowo zostaje pokryty warstwą tej ciemnej substancji i staje się niemal niepokonany? Ale przyjdzie mu za to słono zapłacić! Zachęcam do lektury.

Podsumowując. Dawno nie czytałem komiksu, który podobałby mi się nie tylko swoją treścią, ale i ?obrazkowo?. A to ? jak wiadomo ? najważniejsze w tego typu publikacjach. Jest zabawnie, jest ciekawie i jest wciągająco. Czego chcieć więcej? Jako, że zaczynałem od drugiego tomu, mam nadzieję że kiedyś zapoznam się i z tomem pierwszym. Po dwóch tomach, widzę że naprawdę warto i polecam tą serię wszystkim.

Michał

ilość recenzji:1979

brak oceny 1-04-2019 15:25

ULTIMATE VENOM

Pierwszy tom ?Ultimate Spider-Mana? był po prostu kawałem rewelacyjnego komiksu, uwspółcześniającego początki Człowieka Pająka i na nowo odtwarzającym wszystkie najważniejsze elementy jego mitologii. Wraz z rozwojem fabuły jednak całość nie tylko nie straciła nic ze swej siły i jakości, ale zaczęła stawać się coraz lepsza, a nowa geneza powstania Venoma zawarta w tym tomie to zdecydowanie jeden z najlepszych momentów całej tej serii. Ale to tylko jedna z wielu świetnych rzeczy, jakie czekają na czytelników w tej części.

Peter nigdy nie miał lekkiego życia i teraz los też go nie oszczędza, zarówno na polu zawodowym, jak i prywatnym. Oto bowiem na początek w mieście pojawia się złodziej przebrany za Spider-Mana. Ponieważ wszyscy uważają, że to prawdziwy Pająk, Parker musi udowodnić kto jest kim. Szczególnie, że przez śmierć pewnej osoby, walka ta staje się prywatną vendettą...
Tymczasem w jego domu, pod nieobecność jej rodziców, zamieszkuje Gwen. MJ zaczyna być o ten fakt zazdrosna, co prowadzi do pogorszenia się relacji jej i Petera. Rozgoryczony tym, jak wszystko się sypie chłopak, dnie spędza na poznawaniu pamiątek po rodzicach. Wtedy natrafia na ślad współpracownika ojca, z którym ten pracował nad lekiem na raka ? a dokładniej dopasowującym się do ciała kostiumem wspierającym chorego. Czarnym kostiumem. Symbiontem. Przyglądając się bliżej całej sprawie, poznaje jego syna, Eddiego Brocka, a także wchodzi w kontakt z Venomem?

Poprzednie dwa tomy były świetne, ten jest jeszcze lepszy. Bendis po raz kolejny bierze najsłynniejsze spidermanowe motywy, przepuszcza je przez filtr własnej wrażliwości i swojego podejścia do tematu i podlewa tym, co wychodzi mu najlepiej ? znakomitą stroną obyczajową, która wyzwala najwięcej emocji. Sceny zazdrości MJ to prawdziwe perełki, ale nie tylko one. Ruda ukochana Petera rozwija się w coraz ciekawszą psychologicznie postać, lepszą, niż pierwowzór, a na dodatek Bendis w rewelacyjnym stylu konfrontuje ją z zespołem stresu pourazowego. Świetnie wypada też wątek Venoma, który w tym uniwersum nie ma kosmicznego pochodzenia. Ale scenarzysta od początku chciał jak najbliżej trzymać się ziemi i prawdopodobieństwa i robi to nie tylko w sposób konsekwentny, ale przede wszystkim znakomity.

Oczywiście, jak na komiks superhero przystało, nie brakuje tu akcji, walk, pościgów i tym podobnych popisów zdolności Petera. Tempo jest szybkie, ale nie przytłacza bardziej spokojnych, życiowych momentów. Wszystko jest znakomicie wyważone, uzupełnione o świetne dialogi i poprowadzone w sposób tak wciągający i fascynujący, że całość nie tylko czyta się jednym tchem, ale i z ochotą na więcej. Aż szkoda, że kolejne tomy nie ukazują się częściej, bo fabularnie, ?Ultimate Spider-Man? to ? obok ?Daredevila? Franka Millera ? zdecydowanie najlepsza obecnie seria wydawana pod szyldem ?Klasyki Marvela?.

Nieco słabiej rzecz ma się pod względem ilustracji. Uwielbiam kreskę Bagleya i mam do niej wielki sentyment, ale tyczy się to przede wszystkim jego prac dla ?Amazing Spider-Mana? (i tie-inowych serii) w latach 90. Tu jego styl jest nieco prostszy i mocniej czerpie z mangowej estetyki, co nie do końca mnie kupuje. Ale i tak rysunki w ?Ultimate? są udane, a przede wszystkim dobrze pasują do tej opowieści. Opowieści z założenia młodzieżowej, ale tak dobrej, że każdy dorosły fan Pająka będzie z całości bardziej niż zadowolony. Dlatego ze swej strony polecam bardzo, bardzo gorąco. To rewelacyjna seria, doskonała zarówno dla tych, którzy chcieliby od czegoś zacząć swoją przygodę ze Spider-Manem, jak i wszystkich długoletnich jego fanów, uwielbiających wyszukiwać wszelkie easter eggi i warto dać jej szansę, nawet jeśli myślicie, że wyrośliście już z takich historii.