"Uciekinier z Auschwitz. Jak ujawniono prawdę o Holokauście" Jonathan Freedland to kolejny tytuł, który przybliża ogrom hitlerowskich zbrodni, po który zdecydowałam się sięgnąć. Często wybieram tytuły, które przybliżają nam historie obozów koncentracyjnych i czasy II Wojny Światowej, bo wiem, że o tym nigdy nie możemy zapomnieć. Wszystko, do czego w tamtych czasach doszło, to najokrutniejsze zbrodnie, jakie miały kiedykolwiek miejsce na świecie.
"Uciekinier z Auschwitz" przybliża nam historię dziewiętnastoletniego Rudolfa Vrba oraz jego przyjaciela Freda Wetzlera, którym w 1944 roku udało się uciec z niemieckiego obozu zagłady w Auschwitz-Birkenau. Za cel przyjęli pokazanie światu skalę okrucieństwa, która działa się w tym miejscu. Mając świadomość tego, że jedyne rzucanie gołosłownych oskarżeń może nie zostać potraktowane poważnie, dlatego przygotowują i zabierają ze sobą dowody zbrodni w postaci planów, rysunków, spisów nazwisk, a nawet etykietę cyklonu B. To właśnie tych dwóch mężczyzn wykazało się ogromnym aktem odwagi, ryzykowali własne życie, aby pokazać światu skalę okrucieństwa i uratować setki niewinnych ludzi, których życie dało się jeszcze uratować. Autor skupił się głównie na osobie Rudolfa Vrby, ale to obaj mężczyźni stworzyli raport, który liczył trzydzieści dwie strony i opisywał wszystkie okrucieństwa, które miały w murach hitlerowskiego obozu.
Czytałam wiele książek, które dotykają tych tematów, wiele opartych na prawdziwych wydarzeniach i przybliżających to, co działo się w tamtych czasach. Jednak skala okrucieństwa przeraża mnie za każdym razem, gdy czytam o cierpieniu niewinnych ludzi, które szerzyło się na taką skalę, a nikt nic z tym nie robił. Myślę, że autor wykonał ogrom pracy, bo wiedza, która została tutaj, przedstawiona nie jest powierzchowna, a dokładnie zgłębiona. Mamy słowa wypowiadane przez ludzi z otoczenia Rudolfa Vrby, osoby, które go znały. Dodatkowo wszystko zostało zwieńczone zdjęciami, prawdziwymi raportami, co w znacznym stopniu podkreśla to, że wszystko, co zostało zawarte w książce, wydarzyło się kiedyś naprawdę! Ja ten tytuł bardzo polecam, szczególnie osobom, które interesują się tym tematem, ale osobiście uważam, że każdy z nas powinien wiedzieć, do czego człowiek jest zdolny wobec drugiego człowieka! Naprawdę warto przeczytać, choć nie można przejść bez emocji obok tego tytułu!
Opinia bierze udział w konkursie