SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Twierdza (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Vesper
Oprawa twarda
Liczba stron 432
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Coś morduje moich ludzi. Tak brzmi wiadomość wysłana przez nazistowskiego dowódcę stacjonującego w małym zamku wysoko w odległych, rumuńskich Karpatach. Każdej nocy niewidzialny i cichy wróg wybiera jedną ofiarę i pozostawia jej okaleczone zwłoki ku przerażeniu żołnierzy. Kiedy do twierdzy przybywa elitarny oddział SS, naziści odkrywają w podziemiach pradawną tajemnicę. Zwracają się o pomoc do lokalnego żydowskiego badacza folkloru, by ten rzucił nieco światła na niewytłumaczalne wydarzenia. Nikt nie wie jednak, że do twierdzy zmierza ktoś jeszcze. Bitwa się rozpoczęła: starcie między złem wcielonym stworzonym przez człowieka, a tym zbudzonym ze snu, niewyobrażalnym horrorem, którego powstrzymanie zdaje się niemożliwe. Twierdza to jeden z najbardziej znanych horrorów lat osiemdziesiątych XX wieku, na którego kanwie powstał kultowy dziś film w reżyserii Michaela Manna z niezapomnianą muzyką Tangerine Dream. Nowe wydanie, w zupełnie nowym tłumaczeniu, zostało zilustrowane przez cenionego artystę Mariusza Gandzela.<br>
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: horror,  książki na jesienne wieczory,  książki na jesień,  książki na lato,  sensacja
Wydawnictwo: Vesper
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wymiary: 150x210
Liczba stron: 432
ISBN: 9788377313473
Wprowadzono: 09.04.2020

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka Książka 37,28 zł
Dodaj do koszyka
Paderborn Langer Tom 2 Książka 32,93 zł
Dodaj do koszyka
Operacja Mir Projekt Riese Tom 2 Książka 30,44 zł
Dodaj do koszyka
Inne tonacje ciszy Książka 31,44 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Twierdza - Francis Paul Wilson

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 4 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

oczytanakryminolog

ilość recenzji:55

20-05-2020 13:34

Kapitan Klaus Woermann wraz z podległymi mu żołnierzami stacjonuje w rumuńskiej twierdzy, która skrywa niejedną mroczną tajemnicę. Wysadzona intrygującymi krzyżami, mimo wielu wieków od jej wybudowania wciąż zachowuje doskonały wygląd. Wszystko to za sprawą okolicznych mieszkańców, którzy odpłatnie opiekują się tym miejscem. Twierdza nie posiada jednak właściciela, a fakt, kto łoży jej utrzymanie wciąż pozostaje zagadką. Każdej nocy w obrębie jej murów w niezwykle brutalny sposób giną śpiący członkowie Wehrmachtu. Wkrótce bezradny kapitan kieruje się z prośbą do swoich przełożonych o wsparcie. Czy posiłki w postaci SSmanów stawią czoła nadnaturalnej sile? Czy walka ludzkich potworów z niematerialnymi bestiami jest w ogóle możliwa?

Elementy historyczne rzadko przypadają mi do gustu w gatunkach literackich, które w zamyśle mają dostarczać rozrywki ? nie wiedzy. Natomiast ?Twierdza? jest całkowitym wyjątkiem od tej reguły. Osadzenie akcji w czasach trwania II Wojny Światowej nadało tej pozycji niepowtarzalnego charakteru. Zetknięcie zła ludzkiego ze złem nadrzeczywistym powoduje, że książka F. Paula Wilsona jest czymś więcej niż tylko abstrakcyjnym horrorem. Jest to powieść pełna alegorii, ukrytych znaczeń i metafor, które wywołują u czytelnika refleksje nad tym, czym tak naprawdę jest zło.

Autor prowadzi czytelnika przez meandry chciałoby się powiedzieć ?ludzkich? umysłów, jednak te słowo jest dużym nadużyciem, zważając na bezwzględność nazistów. Wybranie na bohaterów książki takich, a nie innych postaci tworzy pewnego rodzaju paradoks i uświadamia ważny fakt. Poszukujemy w literaturze grozy czegoś, co nas przestraszy, oczekujemy barbarzyńskich, budzących niepokój postaci, jednak tak naprawdę zapominamy, że najgroźniejsze są potwory w ludzkiej skórze.

Wprowadzenie wątku miłosnego w obliczu śmiertelnych wydarzeń wydało mi się odrobinę niestosowne. Postać Magdy w moim odczuciu była przesadnie wyidealizowana, zbyt cnotliwa i naiwna przez co miało się poczucie, że jedyne czego jej brakuje to aureola nad głową. Do wad mogłabym dołączyć fakt, że ?Twierdza? nie straszy aż tak, jakby się tego po niej oczekiwało. Sporadycznie wywołuje subtelny niepokój, trzyma w napięciu, ale po klasyce horroru spodziewałam się więcej dreszczy i strachu.

Prosty, a zarazem skomplikowany motyw walki dobra ze złem został w tej pozycji wzbogacony o elementy historyczne, które nadają jej wyjątkowości. Zło wraz z czasem nie ulega zatarciu, jest czymś, co było jest i będzie zawsze obecne, dlatego choć lektura pierwszy raz wydana została niemal 40 lat temu to nadal zadziwia są aktualnością.

Czy recenzja była pomocna?

Emilia Kanabaj

ilość recenzji:158

7-05-2020 22:02

"Niezbędna natychmiastowa relokacja. Coś morduje moich ludzi." - niepokojąca depesza nadana z Rumunii to zaledwie początek krwawej historii.

Jest rok 1941 i trwa druga wojna światowa. Mający obsesję na punkcie czystości rasy aryjskiej Hitler powoli zdobywa całą Europę, a ogrom ludzi traci życie w nieludzkich obozach koncentracyjnych.
Niewielki oddział żołnierzy Wehrmachtu na swój punkt stacjonowania przed dalszymi posunięciami wojennymi wybiera tajemniczą, XV wieczną Twierdzę położoną w Alpach Transylwańskich i jak szybko się okazuje nie jest to trafny wybór.

Fortyfikacja od samego początku budzi grozę. Jej mury zdobią przedziwne krzyże, wokół nigdzie nie ma ptaków i tak naprawdę nie wiadomo kto płaci miejscowym chłopom za doglądanie porządku. Pomimo obaw żołnierze uparcie stawiają na swoim i zostają na miejscu, ale już podczas pierwszej nocy ktoś ginie. Śmierć mężczyzny wygląda bardzo podejrzanie, a jest to jedynie wstęp poprzedzający budzące grozę wydarzenia.
Nietypowe okoliczności śmierci, miejsce akcji oraz rumuńskie legendy skłaniają wszystkich do przypuszczeń, że Twierdzę zamieszkuje wampir, jednak tylko jedna osoba na świecie wie, jaką grozę skrywają podziemia budowli.

"Twierdza" E. Paula Wilsona nie jest powieścią nową. Jej premiera miała miejsce w 1981 roku i podczas lektury zdecydowanie czuć klimat klasycznej literatury grozy. Myślę, że każdy miłośnik horroru będzie po przeczytaniu tej książki usatysfakcjonowany. Pomysł na fabułę jest bardzo interesujący, a odniesienia do historii świata oraz do rumuńskiego folkloru sprawiają, że to coś więcej niż tylko straszna opowiastka dla czytelników głodnych mocnych wrażeń.
Interesujące postaci, stopniowe budowanie napięcia, elementy fantastyczne połączone z wydarzeniami historycznymi, zwroty akcji, a nawet wątek miłosny- wszystko to składa się na książkę wartą przeczytania i zapamiętania.
Wznowienie wydane przez wydawnictwo Vesper zachęca do lektury- twarda oprawa oraz świetne rysunki Mariusza Gandzela dodają całości mrocznego klimatu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Hrosskar

ilość recenzji:227

3-05-2020 20:01

Twierdza po wielu latach ponownie ukazała się drukiem po polsku, w nowym przekładzie Marka Króla, w twardej oprawie, z ilustracjami Mariusza Gandzela i posłowiem. Wydanie jest jak zwykle znakomicie dopracowane! Sama zaś powieść zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Przez całą książkę autor utrzymuje dobre tempo akcji, dzięki czemu nie sposób się nudzić. Od pierwszych stron Twierdzę czyta się lekko i przyjemnie, a autor nieustannie intryguje czytelnika czym jest owe zło, znajdujące się w zamku, dlaczego twierdza jest w idealnym stanie, po co są te wszystkie krzyże itd. Książka posiada znakomity mroczny klimat i złowrogą atmosferę, która z każdym dniem, jaki żołnierze spędzają w twierdzy, staje się coraz bardziej namacalna. Znakomitym przykładem na to jest jak dochodzi do przemocy wśród mieszkańców wioski położonej opodal twierdzy. Nie brakuje tutaj również krwawych i przerażających scen z udziałem niemieckich żołnierzy, co dopełnia mroczny nastrój powieści. Dodatkowo znajdziemy tutaj wątki żydowskie i katolickie, starcie dwóch niemieckich armii, kryzysy wiary bohaterów i wiele więcej.

Bardzo ciekawym zabiegiem było umieszczenie akcji powieści w Karpatach w Rumunii, przez co od razu nasuwa się myśl, że naziści obudzili wampira. Rzeczywistość jest jednak zdecydowanie bardziej skomplikowana, ale nie będę już nic więcej zdradzał na ten temat. Jedno jest pewne, ktoś lub coś każdej nocy atakuje i brutalnie rozrywa gardło jednego z żołnierzy. Naziści odczuwają coraz większy strach i przerażenie, nie czują się już panami świata, ale zwyczajnie boją się o swoje życie i chcą jak najszybciej opuścić Twierdzę. Jest to zatem starcie jednego zła z innym złem, każde przerażające na swój sposób. Normalnie byśmy współczuli mordowanym ludziom, ale nie w tym przypadku, ponieważ od razu nasuwa myśl, że żołnierze swoimi czynami na wojnie zasłużyli sobie na to.

Głównych bohaterów jest kilkoro i choć zostali dość schematycznie przedstawieni, to z uwagą śledziłem ich losy. Wilson kreśli ich dość prosto, brakuje ich większej głębi, ale w zasadzie nie przeszkadza to w trakcie lektury, która obfituje w wiele wydarzeń i tajemnic. Można to potraktować jako wadę, choć ja bym się skłaniał raczej ku temu, że jest to zaleta przez większość czasu, ponieważ pozwala się skupić na tym, co znajduje się w twierdzy i morduje niemieckich żołnierzy. Oczywiście są momenty, kiedy to przeszkadza i drażni głupie zachowywanie się postaci, ale na szczęście nie ma ich zbyt wiele.

Twierdza opowiada o niemieckich żołnierzy, którzy udają się do zamku znajdującego się w Karpatach w Rumunii, gdzie budzą pradawne zło znajdujące się w środku. Jest to ciekawy, trzymający w napięciu horror, którego lekturę będę bardzo miło wspominał.

Czy recenzja była pomocna?

Bookendorfina

ilość recenzji:1530

15-04-2020 07:22

"W ostatecznym rozrachunku ze złem zawsze musimy mierzyć się sami."

Horror powstał niemal czterdzieści lat temu, a ja dopiero teraz po niego sięgnęłam, nie oglądałam też filmu, który nakręcono na jego podstawie, nie wpadły mi w ręce komiksy inspirowane tym tytułem. Bardzo się cieszę, że miałam zaległości, gdyż weszłam w świat książki bez skażenia zdradzającymi cokolwiek informacjami. Dzięki temu szybko dałam się wciągnąć w mroczną i bezwzględną walkę światła i ciemności. "Twierdza" zrobiła na mnie spore wrażenie, zachwyciłam się zwłaszcza rewelacyjnie odmalowanym klimatem grozy, przedstawionym tak, jak lubię najbardziej.

Zaczyna się bardzo niewinnie, z czasem pojawiają się subtelne drżenia zła, niewyjaśnione intuicyjne obawy, a następnie nakręca się spirala brutalności i krwistych dowodów istnienia nadprzyrodzonej siły. W finale intensyfikują się długie ponure cienie, zaczynają zdobywać władzę nad światem, wydaje się, że nikt i nic nie jest w stanie przeciwstawić się im. Co ciekawe, Paul Wilson absorbuje naszą uwagę nie tylko w kierunku nadziemskiej mocy niszczenia, ale również zwyrodniałej potęgi objętych fanatyzmem ludzi. Dobro zmuszone jest skonfrontować się z dwoma obliczami bestii, tym pierwotnym, nad którymi nie można zapanować, a jedynie spróbować je wyeliminować, oraz tym, które powstało ze źródeł zbioru ułomności i słabości człowieka. Przyznaję, że takie ujęcie złożoności tego, co niszczycielskie i mordercze, mocno mnie przekonało, o ileż powieść straciłaby, gdyby nie symbioza tych dwóch elementów.

Oprócz odpychających się i wzajemnie zwalczających mocy, oddanych w pobudzających wyobraźnię klimacie, spodobał mi się styl narracji, wyjątkowo płynny, lekki i przyjazny. Zgrabnie prowadził przez scenariusz zdarzeń, dozował odpowiednią porcję opisowości, tak aby czytelnik wytworzył w głowie odpowiedni obraz, ale również natychmiast wczuł się w emocje postaci, czyli przeniknął go dreszcz niepokoju, zaznał lodowatego przerażenia, dał się ogarnąć nieokreślonemu niepokojowi i pofantazjował z przeczuciami. Odpowiadało mi pełne uczestnictwo w przeżyciach, obserwacjach i interpretacjach bohaterów, ochoczo poddałam się wzrastającemu napięciu, niecierpliwości poznawania i odkrywania kart zagrożenia. Atrakcyjnie wnikałam w tajemnice, które uczeni próbują poznać od wieków, a które wciąż opierają się ludzkiemu rozumowaniu. Ale to też zajrzenie do najbardziej czarnych i bolesnych świadectw współczesnej historii.

Różnorodność bohaterów jest atutem powieści, każdy skrywa tajemnice i zahamowania, na swój sposób poddaje się niesprzyjającym okolicznościom, mierzy z własnymi demonami. Wyrazista okazała się zwłaszcza silna postać kobieca, to ona nadaje energiczny rytm wielu scenom, staje się spoiwem męskich bohaterów. Natomiast postać profesora, chociaż poddana ekstremalnej próbie człowieczeństwa, to jednak, jak na uczonego, zabrzmiała mało przekonująco, ale i tu pojawił się interesujący pierwiastek, kontra nauki i rozumu w stosunku do legend i duchowości. Starosłowiańskie wierzenia, wołoskie mity, czarna magia, religijne symbole i Alpy Transylwańskie. Gdzieś w wąskiej górskiej przełęczy, otoczonej stromymi urwiskami, wypełnionej białą rzeką mgły, znajduje się osobliwa pięćsetletnia fortyfikacja, granitowa, z samotną wieżą, opuszczona. W tysiąc dziewięćset czterdziestym pierwszym roku Niemcy uznają ją za strategiczny punkt na mapie wojny i wysyłają oddział żołnierzy. Twierdza nie pozostaje wobec nich bezbronna i bierna, odwołuje się do zimnej nienawiści, czystej wrogości, perfekcyjnej broni strachu i szaleństwa.

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?