Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Trzy razy ty

książka

Wydawnictwo Muza
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

`Trzy razy Ty` to już trzecia odsłona bestsellerowego cyklu włoskiego autora, zapoczątkowana przez głośną powieść `Trzy metry nad niebem`, którą pokochało miliony czytelników na całym świecie. Losy zbuntowanego Stepa i pochodzącej z dobrego domu Babi, przyniosły autorowi światową sławę.

W trzeciej części Step po raz kolejny będzie musiał zmierzyć się z demonami z przeszłości. Chociaż stał się zupełnie innym mężczyzną i niewiele już w nim zostało ze zbuntowanego chuligana. Awantury, nocne jazdy motorem, przestępstwa już nie mają miejsca. Wszystko to dla ukochanej, jak i na rzecz nowej pracy w branży filmowej - jest producentem telewizyjnym. Wkrótce planuje wziąć ślub z Gin. Jest ona nie tylko piękna i czuła, ale również wybaczyła ukochanemu zdradę z jego pierwsza prawdziwą miłością. Gdy parze udało się ponownie zaufać, w ich życiu ponownie pojawia się Babi. Step po raz kolejny zostanie wystawiony na próbę, a Babi wyjawi mu dawno skrywany sekret.

TRZY RAZY TY - JAK POTOCZĄ SIĘ LOSY ZAKOCHANYCH?
- Książka kończy historię trudnej miłości Stepa i Babi.
- Powieść jest kontynuacją kultowej powieści `Trzy metry nad ziemią`.
- Na ośmiuset stronach autor wyjaśnia wszystkie tajemnice i niedopowiedzenia z życia zakochanych.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Muza
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 26.07.2018

RECENZJE - książki - Trzy razy ty

4.6/5 ( 24 ocen )
  • 5
    21
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    2
  • 1
    1

BasiaB

ilość recenzji:1

brak oceny 11-12-2018 21:40

Wielkie rozczarowanie. Po wspaniałej historii, którą Moccia stworzył w "Trzy metry nad niebem", dostajemy do rąk drugi i wreszcie trzeci tom historii Babi i Stepa. I choć pierwszy tom zasługuje na uznanie i na długo zostaje w pamięci, trzeci - najlepiej jak najszybciej zapomnieć. Fabuła jest płytka i przewidywalna, a niezliczone opisy nieistotnych szczegółów lub sceny, które nic nie wnoszą, są po prostu nudne. Odniosłam wrażenie, że liczy się tylko to, że główni bohaterowie są bogaci i odnoszą same sukcesy w galopującej karierze. Temat zdrady jest traktowany z przyzwoleniem, wręcz jako coś zupełnie normalnego. Step łamie wszystkie obietnice złożone swojej obecnej ukochanej i żonie (Gin), prowadzi podwójne życie i zdradza ją, ale ma na to wszystko jakby "odgórne" przyzwolenie, bo w jego życiu znów pojawia się wielka miłość z młodych lat (Babi). Nie ma znaczenia, że Babi zostawiła go, gdy był biedny i miał problemy, a teraz, gdy osiąga kolejne zawodowe sukcesy i stać go na wszystkie jej zachcianki, pojawia się w jego życiu z siłą tornada. To jednak nie jedyny w książce przykład "akceptowanej" zdrady. Współpracownik Stepa, pewny siebie mężczyzna, prowadzący spokojne, przemyślane i zaplanowane życie, bez najmniejszego zawahania zdradza swoją kobietę z przypadkową dziewczyną, która przyszła na casting. Zdrada pojawia się nawet w pobocznym wątku pary homoseksualistów, niewierny jest także mąż Babi. Skoro wszyscy zdradzają, to znaczy, że to nic takiego i Step jest wytłumaczony.
Dosyć ciekawy jest wątek siostry Babi, która z szalonej nastolatki, staje się odpowiedzialną samotną matką. Jej losy układają się nader pomyślnie, kiedy okazuje się, że ojcem jej dziecka jest miły kolega ze szkolnych lat, który od zawsze skrycie się w niej kochał. Dodam tylko, że oczywiście jest on obrzydliwie bogaty.
Jeśli naprawdę podobała Wam się historia Babi i Stepa z "Trzy metry nad niebem", lub polubiliście Gin w "Tylko Ciebie chcę", gorąco polecam - nie czytajcie "Trzy razy Ty". Lepiej, niech ta historia toczy się dalej tylko w Waszej wyobraźni.

Justyna Gul (Qultura słowa)

ilość recenzji:467

brak oceny 29-07-2018 18:46

Miłość ci wszystko wybaczy?
?Cóż, takie jest życie, kpi sobie z nas, bawi się naszym kosztem, czasami daje, czasami zabiera? ? te słowa doskonale oddają przewrotną naturę losu i kaprysy, których konsekwencje ponosimy my. Z drugiej jednak strony jakie mamy prawo żądać, by wszystko układało się po naszej myśli, by drugi człowiek reagował, odczuwał dokładnie tak, jak tego chcemy. Oczekiwania względem drugiej osoby nas gubią, a jednak wciąż spodziewamy się, że będzie ona nas bezwarunkowo kochała, że pozostanie z nami już na zawsze. W najmniej spodziewanym momencie zawsze okazuje się, że karmiliśmy się tylko nadzieją, złudzeniami, że bajka, do której tęsknimy, nie istnieje.
Stefano, a właściwie Step był przekonany, że w tej bajce stworzonej z Gin będzie tkwił już zawsze. To ona nauczyła go kochać, ona podniosła go po upadku, ona przekonała, że wciąż warto żyć. Tylko dzięki Gin pozbierał się po rozstaniu z Babi, swoją pierwszą, wielką miłością. I jak się okazuje, jedyną prawdziwą. Teraz jest przekonany, że spędzi z Gin całe życie. Że fascynacja jej dobrocią, życzliwością, a nawet urodą i elegancją wystarczą, by zapełnić wyrwę, która powstała po Babi. Szczególnie, że sześć lat temu wybaczyła mu zdradę, nigdy więcej nie wracając do tego tematu i będąc pewną, że dochowa złożonej obietnicy, i już się z Babi nie zobaczy. Czy tak rzeczywiście będzie? czytelnicy, którzy mieli już możliwość poznać bohaterów i zagłębić się w tekturze powieści ?Trzy metry nad niebem? i ?Tylko ciebie chcę? wiedzą doskonale, że ? biorąc pod uwagę siłę uczucia łączącego Babi i Stepa ? może być to nierealne. Czy ich przeczucia się sprawdzą?
Na to pytanie odpowiada trzeci tom tej fascynującej serii o miłości i nienawiści, o wierności i zdradzie, o przeznaczeniu i złośliwym chichocie losu, pt. ?Trzy razy ty?. Autor opublikowanej nakładem Wydawnictwa Muza powieści, Federico Moccia, znany jest wielbicielom literatury z książek, które poruszają serce i duszę, które pozwalają przeglądać się w twarzach bohaterów, niczym w lustrze. I tym razem wciąga nas w zawiłą grę, zmuszając do wyborów pomiędzy moralnością, a miłością, pozwalając na to, by niewinni ? ponieśli karę za naiwność i nadmierne zaufanie.
Gin i Step stworzyli związek oparty na silnych podstawach, choć nie jest to tak porywające uczucie, jak w przypadku związku z Babi. Planują jednak małżeństwo, wspólną przyszłość, a mężczyzna z zapałem rozwija swoją firmę Futura, zajmującą się produkcją telewizyjnych programów. Jest bardzo zajętym człowiekiem, skoncentrowanym na pracy i domu, trzymającym swoje wspomnienia na wodzy. Tak przynajmniej było do chwili, kiedy w jego życie znów wkroczyła szturmem Babi. Zjawiła się wówczas, kiedy wydawałoby się, że Step nareszcie obrał właściwy kierunek, nareszcie przekonał się, czego tak naprawdę chce.
Spotkanie z Babi, pozornie tylko przypadkowe, jak się bowiem okazuje starannie przez kobietę zaaranżowane, to wydarzenie, które determinować będzie przyszłość wszystkich bohaterów historii. Tym bardziej, że kobieta nie zjawia się sama. Towarzyszy jej uroczy pięciolatek, jak się szybko okazuje, syn Stepa, owoc upojnej nocy sprzed sześciu lat. Takiej tajemnicy nie da się zbyt długo ukrywać, dlatego też decyduje się on wyjawić wszystko przyszłej żonie. Tyle tylko, że w tym samym dniu Gin również ma dla niego niespodziankę ? spodziewa się dziecka, zatem rewelacja o powrocie kochanki Stepa, i to na dodatek z jego dzieckiem, będzie musiała poczekać.
Jak zakończy się ta opowieść? Czy Step okaże się uczciwym i podejmie właściwą decyzję. Co więcej, jak decyzja będzie w tej sytuacji tą właściwą? Co robić, kiedy każda z alternatyw pociąga za sobą krzywdę dla innej osoby? Czy mężczyzna zdoła zrezygnować z kochanki. Na te wszystkie pytania odpowiedzi będziemy poszukiwać w rewelacyjnej powieści ?Trzy razy ty?. Dylemat moralny, przeżywany przez bohatera emocjonuje, ale zmusza nas do weryfikacji swojego sposobu postępowania i do swego rodzaju rachunku sumienia. Wartko tocząca się akcja, gwałtowne jej zwroty, czynią książkę niezwykle wciągającą, choć opisy prowadzonych interesów czy działań na producenckim polu wydają się być nazbyt rozbudowane, zbędne i nie wznoszą nic do rozwoju sytuacji. Nie zmienia to faktu, iż sama fabuła jest po prostu piękna, zaś zachowanie Gin, godne podziwu, samarytańskie, ale i wygodne dla Stepa. Szkoda, że to nie on podjął decyzję, że to on okazał się mężczyzną słabym, niedoskonałym?.jak każdy z nas.

Paweł

ilość recenzji:18

brak oceny 4-07-2018 17:45

Hisotrię Stepa poznałem dopiero w ostatniej części trylogii. Na szczęście opowieść prowadzona jest tak, że nieznajomość poprzednich części nie wpływa na jej odbiór. Mottem "Trzy razy ty" wydaje się być slogan "stara miłość nie rdzewieje". Step i Babi udowadniają, że prawdziwej miłości nie można wymazać z pamięci, a wszystkie drogi zdają się prowadzić do ukochanej osoby. W walce serca z rozumem w tej historii zwycięsko wychodzi serce. Jeżeli chodzi o książkę, przeraziła mnie jej objętość, ale zupełnie niepotrzebnie. Te prawie 800 stron czyta się bardzo sprawnie, a opowieść naprawdę wciąga. Interesujące są wątki społeczno-obyczajowe. Włoscy mężczyźni przedstawieni są jako osoby skłonne do zdrady, Włoszki natomiast to kobiety cierpliwe, wybaczające mężom błędy, wspaniałe matki. Na każdej karcie prosecco i inne alkohole leją się strumieniami. Zaglądamy za kulisy życia producentów telewizyjnych i gwiazdek filmowych. Wszystko to sprawia, że książka jest interesującą lekturą. Może momentami była mało realna, ale zakończenie naprawdę na plus. Ma bardzo optymistyczne przesłanie, udowadnia, że ludzie stworzeni są do życia, a nie do cierpienia. "Życie jest jak rower, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się naprzód". Należy wyciągać wnioski z każdego doświadczenia, nie oglądać się wstecz i czerpać z życia pełnymi garściami. Czego Wam i sobie życzę!

Czytanie Naszym Życiem

ilość recenzji:117

brak oceny 18-06-2018 17:55

"Trzy metry nad niebem" to historia, która zajęła czołowe miejsce w moim sercu i już nikt nigdy nie będzie w stanie jej stamtąd zabrać. Choć niektórzy uważają, że jest to najzwyczajniejsza w świecie "szczenięca miłość", ja i tak trzymam się swojego zdania - ta opowieść jest czymś więcej. Druga część, "Tylko ciebie chcę", zdenerwowała mnie na tyle, że nie byłam w stanie doczytać książki do końca. Cierpiałam w ciszy oglądając film. Nie wiedziałam, że powstanie kontynuacja, ale kiedy tylko ujrzałam pierwszą zapowiedź, od samego początku nie mogłam się doczekać chwili, w której sięgnę po tę książkę! Nie tylko ja, ponieważ okazuje się, że "Trzy razy ty" to jedna z najbardziej wyczekiwanych premier tego roku. Jak wypadła?



Pierwsza rzecz, która mnie zaskoczyła to objętość tej książki. Dwie pierwsze części liczą około 350 stron, a więc standardowo. Natomiast "Trzy razy ty" to 800 stron emocjonalnego huraganu! Sama nie dowierzam, że przeczytanie tej książki zajęło mi zaledwie trzy dni, w czasie których nie byłam w stanie robić niczego innego, ponieważ historia Stepa, Babi i Gin absolutnie mnie wciągnęła. Wybaczcie mi moje roztrzepanie, ale właśnie teraz zmagam się z ogromnym "książkowym kacem" i nie pozbierałam jeszcze szczęki z podłogi. :)



Oprócz tego, że jest to najobszerniejsza część, jest też najbardziej zaskakująca, nieprzewidywalna i wspaniale napisana. Autor oświadczył, że jest to już ostatnia część, a więc wszystko musiało zostać do końca wyjaśnione. Federico Moccia rzeczywiście poprowadził do końca wszystkie wątki. Jest się z czego cieszyć, ponieważ dzięki temu, że autor nie skupił się jedynie na trzech głównych bohaterach, ten romans jest jeszcze ciekawszy, jeszcze bardziej intrygujący. Poznajemy do końca historie takich postaci jak Pollo, Daniela czy Pallina. Prawie każdy bohater tego cyklu zmienia się nie do poznania. Sam Step przechodzi ogromną przemianę - z chuligana w poważnego biznesmena. Będą jednak takie postacie, które już nigdy się nie zmienią... Musicie koniecznie sprawdzić o kim mówię!



"Trzy razy ty" dało mi wyczerpujące odpowiedzi na wszystkie moje pytania, ale również dzięki tej lekturze zrodziły się nowe. Federico Moccia prowokuje czytelników do ciągłego powracania do tej historii i rozważania "co by było, gdyby...". W oparciu o tę książkę można przeprowadzić naprawdę długą dyskusję dotyczącą postępowania naszego głównego bohatera - co było słuszne, gdzie popełnił błąd, gdzie są granice i czy człowiek ma wolną wolę, czy może jest zależny od przeznaczenia... Może to właśnie przeznaczenie sprawiło, że ta historia potoczyła się w tak okrutny i bolesny dla wszystkich sposób? Czy można było tego uniknąć?



Jestem naprawdę bardzo zaskoczona i jednocześnie rozbita. Federico Moccia skradł mi serce swoją opowieścią. Mam nadzieję, że Wam również przypadnie do gustu finał tej opowieści, który dla mnie okazał się być najlepszą częścią tego cyklu. Widać, że autor zadbał o wszystkie szczegóły, nie zaserwował nam ckliwej historyjki, a przepiękną historię o miłości, przyjaźni, cierpieniu i wybaczaniu. Zdecydowanie warto przeczytać. Polecam z całego serducha!

Niko

ilość recenzji:37

brak oceny 17-06-2018 13:33

Trzy razy ty jest świetnym przykładem, jak wygląda lektura, która pisana jest tylko dla uciszenia fanów a na którą autor już po prostu nie miał pomysłu. Bo to, co się tutaj dzieje to istna telenowela. Może nie brazylijska, ale na pewno włoska. Pisarz umieścił tak wiele wątków i nic niewnoszących do fabuły szczegółów, że niestety to co było najpiękniejsze we wcześniejszych tomach mocno się zatraciło. Z każdą kolejną zbędną stroną, z każdym kolejnym opisem dania, które będzie na weselu, filmu, który kiedyś oglądali i ustawienia mebli w łazience tempo akcji zrównuje się z zerem, a finał, mimo że tak pełen emocji nie robi większego wrażenia na czytelniku. Główny wątek miłosny został gdzieś zepchnięty na drugi plan, a zdecydowanie więcej czasu Moccia poświęca pracy Stepa i problemom z nią związanymi. Można odnieść wrażenie, że autor nie potrafi rozstać się z tą historią, dodaje wszystko co mu przyjdzie na myśl, żeby tylko jej nie kończyć, bo jednak 800 stron to zdecydowanie sporo jak na tego typu powieść.

Poza trójką kluczowych postaci mamy tutaj mnóstwo bohaterów pobocznych, których nie sposób spamiętać. Część poznaliśmy we wcześniejszych tomach i są to ich dalsze losy, ale także sporo jest całkiem nowych charakterów. Moccia postarał się, aby wszystkie wątki zostały domknięte; bohaterowie, którzy na to zasłużyli cieszą się happy endem, a ci którzy nie - dostali za swoje. Jednak wracając do głównej trójki, próżno szukać w nich tych bohaterów, których czytelnicy pokochali w Trzy metry nad niebem. Step zatracił swój buntowniczy charakter, Babi przestała ulegać naciskom matki i postanowiła zawalczyć o to, czego naprawdę pragnie, a Gin stała się kobieta idealną bez najmniejszej wady. Są to na pewno barwne i budzące zainteresowanie kreacje, ale ta bierność i niezdecydowanie Stepa burzą całą konstrukcję. Moccia zrobił z niego mężczyznę, który nie potrafi dokonać wyboru i nie wie czego chce (a może wie, ale nie umie zrobić tego kroku?). Nie do końca zostają ujawnione jego motywy i przyczyny podejmowania takich, a nie innych decyzji. Szkoda, że z tak świetnej historii skończyło się na: nie wiem, którą kobietę wybrać.

Trzy razy ty miało być emocjonującym zakończeniem Trzech metrów nad niebem. Zakończeniem może i było, ale emocji w tym żadnych. Pierwszego tomu, który łamał serca i wyciskał łzy kobiet na całym świecie nic nie przebije. Tutaj możemy zapłakać tylko nad zmarnowanym potencjałem, bo nawet zakończenia dość szybko można się domyślić i kompletnie nie zaskakuje. Nie wiem, czy komukolwiek mogłabym tę książkę polecić. Na pewno jest tylko dla największych fanów losów Babi i Stepa, a nawet i oni raczej poczują się zawiedzeni. Dla mnie ta historia kończy się na pierwszym tomie i taką chciałabym ją zapamiętać.