Trudna miłość

książka

Wydawnictwo Dragon
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Bohaterką powieści jest trzydziestodziewięcioletnia Natalia, żona Wiktora, mama nastoletniej Julki. Natalia nie czuje się spełniona w życiu - zajmuje się domem i myśli o sobie z pogardą `kura domowa`. Nie jest też szczęśliwa w małżeństwie, ma wrażenie, że popadli z mężem w rutynę. Marzy o ideale mężczyzny i pewnego dnia wydaje się, że go spotyka. Nieznajomy zdaje się być właśnie ucieleśnieniem jej marzeń. Jednak okazuje się, że nic nie jest takie, jak myślała. Wtedy Natalia zmienia nastawienie do życia i odzyskuje pewność siebie. Znajduje pracę i wszystko zaczyna układać się po jej myśli. Niestety, spotyka ją rodzinna tragedia.

Czy będzie umiała poradzić sobie z bólem i stawić czoło faktom, które niespodziewanie wyszły na jaw?
Czy będzie potrafiła przebaczyć?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Dragon
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 30.03.2017

RECENZJE - książki - Trudna miłość

4.5/5 ( 20 ocen )
  • 5
    16
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    1

Izabela W

ilość recenzji:1027

brak oceny 11-02-2019 14:18

Bohaterką powieści jest trzydziestodziewięcioletnia Natalia, żona Wiktora, mama nastoletniej Julki. Natalia nie czuje się spełniona w życiu ? zajmuje się domem i myśli o sobie z pogardą ?kura domowa?. Nie jest też szczęśliwa w małżeństwie, ma wrażenie, że popadli z mężem w rutynę. Marzy o ideale mężczyzny i pewnego dnia wydaje się, że go spotyka. Nieznajomy zdaje się być właśnie ucieleśnieniem jej marzeń. Jednak okazuje się, że nic nie jest takie, jak myślała. Wtedy Natalia zmienia nastawienie do życia i odzyskuje pewność siebie. Znajduje pracę i wszystko zaczyna układać się po jej myśli. Niestety, spotyka ją rodzinna tragedia. Czy będzie umiała poradzić sobie z bólem i stawić czoło faktom, które niespodziewanie wyszły na jaw? Czy będzie potrafiła przebaczyć?

"Miłość bywa taka nierozsądna. Ta prawdziwa przychodzi nieproszona i zamiast cichutko zapukać, wlatuje jak burza, czyniąc spustoszenie nie tylko w sercu, ale i w psychice..."

Nie wiem jak to robi Gabriela Gargaś, ale tyle ile w tej powieści jest wrażliwości, uczuć, ciepła i różnorakich emocji... czasem po prostu na próżno szukać ich w innych książkach. Jestem pewna, że wielu z nas znajdzie odzwierciedlenie swojej osoby w przedstawionych sytuacjach czy samych bohaterach.

Wydaje mi się, że autorka temat miłości ugryzła z każdej możliwej strony, pokazując jej wszystkie oblicza. Miłość sama w sobie jest trudna, bo bardzo łatwo można ją stracić. Z drugiej strony czasem trzeba z niej zrezygnować świadomie. I co wtedy? Mocno zaakcentowany został również problem wybaczenia. To niezwykle trudna sztuka, by zdobyć się na taki gest, zwłaszcza gdy w grę wchodzi miłość czy dobro dziecka.

"Jest na świecie taka miłość, która jest bezinteresowna i najprawdziwsza ze wszystkich - to miłość matki do dziecka. Choćby nie wiem co się stało, choćby nie wiem jak bardzo własne dziecko cię zawiodło, zraniło, to i tak będziesz je kochać ze wszystkich sił. Ta miłość jest jedną z najpiękniejszych miłości."

Pisarka sporo miejsca poświęciła również tematowi macierzyństwa, ukazując jego blaski i cienie. Rodzicielstwo to nie tylko te radosne chwile, ale i problemy dnia codziennego, gdzie trzeba z czegoś zrezygnować, by zaspokoić potrzeby dziecka. Równie istotnym wątkiem jest problem żałoby po stracie bliskiej osoby. Obserwujemy jak każdy z bohaterów próbuje radzić sobie z nią na swój własny sposób.

Nie da się zaprzeczyć, że książka niesie wiele życiowych mądrości i pouczeń, jednakże wcale nie nachalnych. Każdy z nas musi wysnuć własne wnioski z tej historii i być może lepiej zrozumieć podobne sytuacje, jakie mogą być udziałem w prawdziwym życiu. Widać że autorka potrafi trafnie ubrać w słowa to, co zaobserwuje w otaczającym nas świecie codzienności. W świecie jednocześnie pięknym, ale i brutalnym.

"Miłość potrafi uzależnić bardziej niż narkotyk. Odbiera zdolność myślenia i w jednej chwili zmienia człowieka we wrak. Realizuje się nie tylko w dawaniu i braniu, zaufaniu i zaniedbywaniu, przyjemności i bólu, lecz przede wszystkim w tkwiącej w nas wszystkich silnej potrzebie kochania i bycia kochanym."

Dla mnie największą wartością powieści jest to, iż ta historia uświadamia, że ciągle pragniemy osiągnąć więcej, a nie potrafimy dojrzeć, docenić i zaakceptować tego, co już mamy. Trzeba również umieć pogodzić się z tym, czego nigdy nie będziemy mieli.

Podobała mi się konstrukcja książki, która została podzielona na trzy części, które są zarazem etapami życia Natalii. Dzięki temu czytelnik ma możliwość podążać za główną bohaterką, obserwować jej przemianę, gdzie ze znudzonej i sfrustrowanej życiem kury domowej staje się kobietą spełnioną. Co prawda, początkowo trudno było mi ją zrozumieć - jej egoizm, nieporadność, jednak w miarę jak zachodziła w niej metamorfoza, to jak dojrzewała do pewnych decyzji, mój stosunek do niej również ulegał zmianie.

Natalia i Wiktor - małżeństwo z kilkunastoletnim stażem pogubiło się, zaczęło wzajemnie obwiniać się o wszystko. Zamiast szczerze rozmawiać, przemilczają żale i pretensje. Niedomówienia i oskarżenia stały się ich chlebem powszednim. Pisarka pokazuje, że tylko dzięki wspólnymi siłami i chęciami zbudujemy trwały, nierozerwalny związek.

Wszystko w tej książce jest spójne, przemyślane, czyta się przyjemnie, co chwilę jesteśmy czymś nowym zaskakiwani. Pierwszoosobowa narracja, króciutkie rozdziały, podsycały chęć dalszego brnięcia w fabułę.

"Trudna miłość" to wzruszająca, skłaniająca do głębszych refleksji powieść o dojrzałej miłości, zdradzie, trudnych decyzjach, relacjach międzyludzkich, przebaczeniu, sile kobiety, przyjaźni, samotności, zagubieniu, chorobie, cierpieniu. Książka niby lekka, a jednak pokazująca gorycz dnia codziennego. Ze swojej strony polecam jej przeczytanie!

sza-terazczytam.blogspot.com

Ania-ksiazeczki-synka-i-coreczki.blogspot.com

ilość recenzji:1

brak oceny 4-10-2013 16:24

Ta książka to opowieść o miłości. O tym jaka jest naprawdę i jak sobie ją wyobrażamy. To historia dwójki zagubionych ludzi, którzy spotkali się całkiem przypadkowo i odkryli jak wiele ich łączy. I o tym, jak taka przypadkowa znajomość może się potoczyć. Ta książka jest ciekawa i szybko się ją czyta. Ta opowieść może nie jest jakoś specjalnie porywająca, ale wciąga na tyle, by z przyjemnością śledzić losy tych dwojga. nie podobało mi się tu tylko jedno. Autorka chyba lubi takie górnolotne myśli, bo nasi bohaterowie lubię sobie trochę "pofilozofować". Ich wypowiedzi, choć faktycznie często bardzo prawdziwe trochę mnie nudziły. ja osobiście preferuje bardziej potoczny styl pisania. Taki bardziej na luzie. Nie ukrywam, że niektóre fragmenty po prostu mnie męczyły. To chyba po prostu trzeba lubić ;)

Versatile (www.public-reading.blogspot.com)

ilość recenzji:52

brak oceny 7-09-2013 08:28

Nie istnieje miłość prosta ani łatwa. Każde, nawet wydawać by się mogło najwspanialsze i idealne uczucie, przechodzi trudne okresy. Kłótnie, sprzeczki czy nieporozumienia nie omijają żadnej pary. Dodatkowo małżeństwa z długoletnim stażem muszą borykać się ze znudzeniem i stagnacją. W takich momentach często u jednej ze stron pojawia się myśl o zmianie swojego dotychczasowego stylu życia i znalezieniu nowego partnera.

Uczucie między trzydziestodziewięcioletnią Natalią a jej mężem Wiktorem wygasło już jakiś czas temu. Kobieta nie może pogodzić się z rutyną, w jakiej przyszło jej żyć. Nie akceptuje już dłużej swojej etykietki ?kury domowej? i postanawia wreszcie zacząć realizować swoje pasje i zaległe marzenia.

?Trudna miłość? to książka na swój sposób wyjątkowa. Pierwsza połowa powieści nawet mnie wciągnęła. Tajemniczy kochanek, który pojawił się nagle w rzeczywistości głównej bohaterki, stanowił ciekawy element fabuły. Chętnie śledziłam coraz to liczniejsze spotkania owej pary. Jednakże w pewnym momencie autorka całkowicie mnie zaskoczyła i drastycznie zakończyła ten wątek. Muszę przyznać, że bardzo się wówczas zawiodłam, ponieważ odniosłam wrażenie jakoby ten fragment utworu został napisany całkowicie na marne. Co więcej druga część książki nie była już tak bardzo absorbująca.

Nieustanny element zdumienia jest tym, co charakteryzuje powieść Gabrieli Gargaś. Pisarka wielokrotnie wprowadza do fabuły nowe, zaskakujące wątki, które mają znaczący wpływ na bieg zdarzeń w utworze. Bardzo podobał mi się ten zabieg, ponieważ zazwyczaj bywa tak, że autor zasypuje czytelnika licznymi sytuacjami, które tak naprawdę nie odgrywają żadnej roli w akcji. Jednak na tym plusy ?Trudnej miłości? się kończą. Inne elementy powieści pozostawiają wiele do życzenia. Największą wadą utworu jest jego zwyczajność i banalność. Książka nie porusza absolutnie żadnych nowych motywów, nie skłania do przemyśleń czy refleksji, a ponadto jest pisana prostym, oklepanym językiem.

Szczerze przyznam, że niespecjalnie zżyłam się z główną bohaterką powieści. Prawdopodobnie wynika to z dwudziestoletniej różnicy wieku, jaka istnieje między Natalią a mną, bądź też przyczyną naszej nie sympatii jest różnica charakterów. Nie da się ukryć, że pomimo tego, że rozumiałam pewne jej zachowania czy nastroje to zazwyczaj jej postępowanie pozostawało dla mnie wielką niewiadomą. Początkowo myślałam, że być może inne postacie, pojawiające się na łamach utworu, zniwelują złe wrażenie, które pozostawiła po sobie Natalia, jednak na moje nieszczęście inni bohaterowie okazali się tak samo bezwyrazowi i po prostu zwyczajni.

Czy poleciłabym komuś ?Trudną miłość?? Wydaje mi się, że nie. Prócz długoletnich, znudzonych monotonią mężatek raczej nikt inny nie znajdzie w tej książce nic ciekawego czy nadzwyczajnego. Po lekturze tej książki już wiem, że dam sobie spokój z dalszym poznawaniem twórczości pani Gargaś.