Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Tożsamość Rodneya Cullacka

książka

Wydawnictwo Foksal
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Życie w Galaktyce zostaje zagrożone, Rządzący manipulują ludzkimi wspomnieniami i tworzą swym obywatelom takie profile tożsamości, jakie są im akurat potrzebne. Czy nikt nie jest tym, kim myśli, że jest? Richard Zonga musi znaleźć sposób, by ludzie poznali prawdę. Ale najpierw musi dowiedzieć się, kim jest on sam. Przemek Angerman reżyser i autor scenariuszy do filmów reklamowych, fabularnych, dokumentalnych oraz seriali, m.in. M jak Miłość, Jak to się robi z dziewczynami, Skazany na bluesa, Wyjazd integracyjny i Fala zbrodni. Stworzył teledyski dla takich zespołów jak Ich Troje czy Brathanki.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Foksal
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 12.05.2014

RECENZJE - książki - Tożsamość Rodneya Cullacka

4.3/5 ( 7 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Agnieszka

ilość recenzji:194

brak oceny 23-11-2014 17:53

Przemek Angerman był filozofem, karateką i podróżnikiem bez celu. Ma na swoim koncie scenariusz do ?Skazanego na bluesa?. Jest także autorem książki ?Tożsamość Rodneya Cullacka?, którą wydał Uroboros.
Richard Zonga, agent 8. kategorii, trafia pod skrzydła Rodneya Cullacka. Nie jest z tego powodu zadowolony ? ma to być dla niego rodzaj kary za burdę, którą urządził w jednym z barów. Rodney Cullack zdradza Richardowi pewną tajemnicę, która odmienia życie mężczyzny. Od tego momentu ścigają go wysłannicy Matki. Agenci chcą zarobić na jego głowie. Nie tylko oni są wrogo nastawieni do Zongi. Mężczyzna musi się ukrywać, zmienia ciągle miejsce pobytu i zastanawia się nad słowami Cullacka. Zonga postanawia dowiedzieć się, czy Cullack miał rację. Niestety, nie jest to łatwe ? na każdym kroku stoją wrogowie, a i przyjaciele okazują się niegodni zaufania. Na szczęście Richard ma wielkie umiejętności ? przecież jest agentem 8. kategorii. Ma też wiele szczęścia ? nie raz wychodził cało z najgroźniejszych opresji. Richard może polegać na ludziach, po których nie spodziewał się wcześniej poparcia. Ratując własne życie, odkrywa powoli prawdę na temat swojej egzystencji.
Książka napisana jest w pierwszej osobie. Narrator, Richard, przedstawia nam swój punkt widzenia, nie stroni przy tym od wulgaryzmów. Jest szczery, nieco chaotyczny, trochę zbyt pewny siebie, a z czasem zagubiony. Szczerze opowiada o tym, co czuje, nie przebiera w słowach. Poza tym często się przechwala, jest nieskromny. To bardzo charakterny bohater. Wraz z rozwojem akcji możemy zobaczy, jak ta postać się zmienia. Nie wszystko też dostajemy od razu ? Richard dawkuje nam informacje na swój temat, przekazuje je często w formie wspomnień.
Język powieści jest bardzo barwny. Nie brakuje potocyzmów, wulgaryzmów i słów wymyślonych na potrzeby historii. Przekleństwa pojawiają się nie tylko w dialogach ? przez to, że narratorem jest Richard, możemy je spotkać w każdym momencie tekstu. Nie przeszkadza to jednak za bardzo. Dzięki temu opowieść jest żywa, prawdziwa, a z czasem przestaje się zwracać uwagę na język Zongi.
Akcja powieści rozgrywa się w przyszłości. W kosmosie zaszły wielkie zmiany ? ludzie mieszkają w różnych jego miejscach, mają przedziwne zdolności, a wszystkim zarządza Matka. Czytelnik z każdą kolejną stroną dowiaduje się nowych informacji, nie zostaje wprowadzony w sytuację na początku książki. To ciekawy zabieg, choć początkowo może wywołać chaos i niezrozumienie.
Głównym wątkiem jest tajemnica, którą poznał Zonga. Prawda, którą przekazał mu Cullack momentami jest nie do przyjęcia dla Richarda, ale nie przestaje on szukać rozwiązania. Owszem, ma obawy, ale chce wiedzieć. Zaspokojenie ciekawości i poznanie prawdy to najważniejsze z wątków tej książki. Przy okazji pojawiają się kwestie tożsamości, kłamstwa, manipulacji... i wiele, wiele innych.
Muszę przyznać, że książka bardzo mi się spodobała. Historia została dobrze przemyślana i skonstruowana. Autor pokazał swoją niesamowitą wyobraźnię, tworząc od początku całkiem nowy świat, w który rzucił swojego bohatera. Wartka akcja, tajemnica i niespodziewane zwroty w historii Zongi sprawiają, że nie można się nudzić przy tej książce. Owszem, raz poczułam się nieco znużona ciągłymi zmianami miejsca i odsyłaniem Richarda w kolejne zakątki galaktyki. Jednak patrząc na całość ? czytało się dobrze.
Polecam tym, którzy szukają ciekawej fantastyki. Książka ma wątki sensacyjne, filozoficzne i miłosne, na pewno znajdziecie coś dla siebie. Wiem, że w Internecie krąży sporo negatywnych opinii na jej temat ? tym bardziej przeczytajcie, by mieć swoje zdanie. Ja polecam gorąco ? nie mogłam się oderwać.

Ruczek

ilość recenzji:94

brak oceny 7-07-2014 23:24

"Gramy w grę przypadków, jaką jest życie."[s. 78]

Głównym bohaterem jest Richard Zonga, agent 8 kategorii, jeden z lepszych "synów" Matki. Jest on jednym z szybszych, silniejszych i lepiej wyposażonych agentów w Galaktyce. Bywa także opryskliwy, pewny siebie i dość arogancki. Kiedy za sprawą Rodneya Cullacka dowiaduje się on, że wszystko we "Wszechgównie" nie jest koniecznie takie, jakie się wydaje, a ukochana Matka ma w tym znaczny udział, pragnie poznać całą prawdę, jaka za tym się kryje. Jakie tajemnice odkryje? Czy dotrwa do końca? Czy dowie się kim tak naprawdę jest Rodney Cullack?

"Tożsamość..." to książka, w której autor już od początku raczy nas ostrym językiem, szybką akcją i ogólnie dużą ilością doznań. Przyszłość, setki lat od czasów, które znamy obecnie, a ludzkość nadal żyje nie lepiej, niż dotychczas - jeśli nawet nie gorzej. Powieść ta, to, poza wciągającą i dostarczającą rozrywki historią, mnóstwo zawoalowanych pytań o samą ludzkość, świat, w którym (JAKIM) żyjemy, wolność, świadomość oraz podejście ludzi do ograniczeń, jakie nakłada na nas władza. Czy Richard jest gotów odkryć Prawdę? Czy my bylibyśmy gotowi ją poznać?

"- A jak głosić Prawdę, nie znając Całości?
- Czasem lepiej jest głosić, nie znając Całości. Czasem, gdy pozna się Całość, nie ma już nic więcej do powiedzenia."[s. 149]

Muszę przyznać, że jest to książka mocna, pełna dosadnych słów i scen. Autor zastosował wyraziste, niekiedy brutalne słownictwo, dużą ilość przekleństw, a przez mocno nakreślone sceny erotyczne, można czasami poczuć się niezręcznie. Jednakże nie jest to mankament tej powieści, a raczej mój początkowy brak gotowości na takie... doznania. ;) "Tożsamość Rodneya Cullacka" jest dynamiczna, pełna zwrotów akcji, wciągająca, kontrowersyjna, ale również dająca powody do myślenia. Nie dajcie się zatem zwieść, pomimo początkowego chaosu, wszystkie te działania, zdarzenia czy słowa poszczególnych postaci kryją w sobie głęboki sens.

Autor stworzył historię pełną tajemnic i intryg, które nie od razu dają się odkryć. Akcja pędzi, nie dając zarówno bohaterom, jak i czytelnikowi chwili wytchnienia. Pierwszoosobowa narracja z perspektywy Richarda, dość wyrazistego i nieprzebierającego w słowach bohatera, pozwala na bogatą w emocje i wszelkie doznania podróż po brutalnym świecie, pełnym nowoczesnych technologii, nowych perspektyw, a równie starych, typowo ludzkich nawyków. Nie jest to podróż dla każdego, jednak na tyle odważnych, aby się nią zainteresować, zachęcam do podjęcia tego wyzwania - mocne wrażenia gwarantowane! Polecam! :)

"Co to za Prawda, [...] którą można wypowiedzieć? Coś, co mieści się w słowach, nie jest Prawdą. Prawda wykracza poza słowa."[s. 253]

___

Karl

ilość recenzji:1

brak oceny 20-05-2014 17:04

Książka bardzo mnie zaskoczyła na plus. Pozornie błaha historyjka o agencie Richardzie Zonga i jego perypetiach w galaktyce przejechała sie po mnie aż do kości. Chwyciła za gardło i trzyma. I nie wiem co z tego dalej wyniknie. Że o atrakcjach nie wspomnę - kobiety wszelkich proweniencji są siłą sprawczą całej historii. Ale ku mojemu dużemu zaskoczeniu jednak to nie je zapamiętam najbardziej. Z nimi wszystkimi wygrał jak dla mnie jeden gość. Rodney C. Polecam!