SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

To nie musi być państwowe

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo Prohibita
Oprawa miękka
Liczba stron 344

Opis produktu:

Prowokacyjna, pełna przykładów historycznych jak i współczesnych, napisana z bezwzględną logiką a także z wielką pasją. Obok `To NIE musi być państwowe` nie można przejść obojętnym. Tę książkę trzeba przeczytać, głęboko przemyśleć przykłady, które najpewniej wywrócą do góry nogami nasze wyobrażenie o instytucji państwa i niepodważalnym dogmacie, że niektóre dziedziny życia ex definitione muszą być państwowe.

`Zasada Ferdynanda Zweiga, że `wolność jest najtańszą, najskuteczniejszą i najlepszą sztuką rządzenia i gospodarowania` została w książce pokazana na życiowych przykładach. Nie zostawiają żadnych wątpliwości, że obywatele znacznie lepiej sami rozwiązują swoje problemy i organizują sprawy, niż jest w stanie to zrobić aparat partyjno-urzędniczy. Polecam lekturę tym wszystkim, którym bliski jest aforyzm Stanisława J. Leca, że `Z jednego systemu nie wydobędziemy się długo: ze słonecznego`.`
Andrzej Sadowski, założyciel Centrum im. Adama Smitha -Pierwszego Niezależnego Instytutu w Polsce

`Czy świat może nie być podzielony na państwa? Trudno to sobie dzisiaj wyobrazić, gdyż nawet konferencje episkopatów są powoływane przez papieża na terenie danego kraju. Ta książka pomoże nam zakwestionować zastany porządek świata. Ład i postęp przestaniemy łączyć z instytucją państwa. Zadanie państwa powinno ograniczać się do ochrony własności prywatnej. Dotąd jednak tak nie było i ciągle nie jest. Państwo zawsze -wcześniej czy później -przeradza się w agencję, która w sposób zinstytucjonalizowany rozporządza człowiekiem tak, jakby był on jego własnością. Po lekturze tej książki już nigdy więcej nie przejdziemy obojętnie obok mapy politycznej świata, która nie przez przypadek wisi na ścianach w państwowych szkołach.`
Ks. Jacek Gniadek SVD
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Prohibita
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 145x210
Liczba stron: 344
ISBN: 978-83-61344-63-6
Wprowadzono: 28.05.2014

RECENZJE - książki - To nie musi być państwowe - Jakub Woziński

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 9 ocen )
  • 5
    8
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Katrina

ilość recenzji:53

brak oceny 15-12-2016 14:53

Idee wolnościowe w naszym kraju z roku na rok przybierają n sile, głównie za sprawą młodych ludzi. Często jednak brakuje im odpowiedzi na pytanie JAK kraj ma funkcjonować bez państwowej służby zdrowia, bibliotek narodowych, czy armii. Jakub Woziński w swojej książce odpowiada na większość tego typu pytań.
To nie musi być państwowe to lektura lekka, ale treściwa i ciekawa. Niemal od razu zwróciła moją uwagę dzięki swojej formie: podzielona jest na krótkie rozdziały, z których każdy dotyczy konkretnego zagadnienia i które autor rozważa, posiłkując się przede wszystkim historią. Nie wchodzi wprawdzie wyjątkowo głęboko, ale... właśnie o to w tej książce chodzi. Ona ma zwrócić uwagę czytelnika na to, czemu niektóre instytucje nie muszą być państwowe i pobieżnie mu to wyjaśnić, nie nudząc go. Jeśli ktoś zechce zgłębić temat, zawsze pod koniec rozdziału ma przypisy z pozycjami, do których w razie chęci może zajrzeć.
Autor odwalił kawał dobrej roboty: stworzył książkę, która będzie nadawała się zarówno dla zapalonego wolnościowca, jak i dla laika. Ba, nawet, jeśli ktoś nie ma nic wspólnego z libertarianizmem może uznać ją za ciekawą lekturę. Dzięki swojej formie każdy może po nią sięgnąć, znaleźć interesujący go temat i w bardzo szybkim tempie mniej więcej wiedzieć o co chodzi, gdy przyjdzie mu rozmawiać na dany temat, albo pisać pracę. To właśnie z tej lektury czyni tak ciekawą pozycję.
Jak zawsze jednak, nie może być doskonale. Woziński dość dobrze oddziela swoje poglądy od faktów, ale chyba nie do końca potrafi zrobić to, jeśli chodzi o kościół. Wydaje mi się, że często wręcz go wybielał na tle historycznym. Niemniej, wystarczy mieć świadomość, że jest osobą wierzącą i po prostu ewentualnie traktować to z przymrużeniem oka.
Na koniec muszę dodać, że jak na książkę tego typu została wydana naprawdę porządnie. Okładka wygląda całkiem ładnie, ma okładkę z zakładkami, a sam układ tekstu jest przystępny dla czytelnika.
Polecam każdemu choć trochę zainteresowanemu tym tematem: to pozycja, którą po prostu warto mieć w razie czego na półce, zwłaszcza, jeśli lubicie o takich rzeczach dyskutować z innymi.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?