SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

The Amazing Spider-Man Globalna sieć Tom 9 Czerwony alarm

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Egmont
Data wydania 2020
z serii Amazing Spider-Man
Oprawa miękka
Ilość stron 112
  • Wysyłamy w 24h

Opis produktu:

Mija rok, od kiedy Spider-Man musiał się mierzyć z niebezpieczną organizacją Zodiak. Jej przywódca miał więc dość czasu, aby zaplanować swój powrót i zemstę. Pająk odwiedza Doktora Strange`a, żeby lepiej przygotować się na to wydarzenie, jednak w jego domu spotyka kogoś, kogo wcale nie spodziewał się tam zastać. Tymczasem Peter Parker razem z redakcyjną koleżanką Betty Brant zaczyna się interesować pomnikiem upamiętniającym bitwę, która nigdy się nie odbyła. To może być materiał na sensacyjny reportaż!
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Egmont
Kategoria: komiks,  komiksy alternatywne,  superbohaterowie
Wydawnictwo: Egmont
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 167x255
Ilość stron: 112
ISBN: 978-83-281-9668-1
Wprowadzono: 23.11.2020

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - The Amazing Spider-Man Globalna sieć Tom 9 Czerwony alarm - PRACA ZBIOROWA

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 1 ocena )
  • 5
    0
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

M

ilość recenzji:1979

9-12-2020 09:29

ZEMSTA ZODIAKA?


?Amazing Spider-Man. Globalna sieć: Czerwony alarm? to kolejny przestojowy tom serii. W następnym tomie czeka nas bowiem wielki finał trwającego dekadę runu Dana Slotta, a zarazem finał czwartego volume?u i jubileusz osiemsetnego zeszytu serii. Do tego punktu cykl zmierza właściwie odkąd tylko skończył się ?Spisek klonów?, a żeby kulminacja wypadła w jubileuszowym zeszycie, Slott musiał nieco przeciągnąć opowieść. Ale jest to całkiem udana historia, domykająca niektóre wątki i szykująca nas na to, co nadciąga, trzymająca jednocześnie poziom ostatnich kilku tomów serii.



Rok temu Spider-Man walczyć z organizacją Zodiak, która potrafiła przepowiadać przyszłość. Jej przywódca wiedział co się przez ten czas wydarzy, a co za tym idzie przygotować zemstę. Tego właśnie obawia się Peter i chce się przygotować do walki. Dlatego też udaje się do Doktora Strange?a, prosząc o pomoc. Nie wie jednak, czym skończy się dla niego ta wizyta?

Ale to tylko część tego, co na niego czeka. Wraz z Betty Brant Peter wpada na trop tematu idealnego na reportaż. Oto bowiem istnieje pomnik upamiętniający bitwę, której? nie było. Co się za nim kryje? I o co tu chodzi?



Ten tom, liczący nico ponad sto stron, to lekka, bardziej rozrywkowa opowieść złożona z krótszych wydarzeń z życia Petera Parkera i Spider-Mana. Na polu losów tego pierwszego mamy ukazaną jego pracę i odrobinę codzienności. Na drugim dostajemy nieco więcej akcji i superhero, a przy okazji i kilka bardziej nastrojowych momentów. Pod wieloma względami wszystko to przypomina przygody Supermana rozdartego między pracę reportera, a bycie herosem. I chociaż od zawsze te podobieństwa istniały, jakoś w tym tomie mocniej rzucają się w oczy.





Nie zmienia to jednak faktu, że album czyta się dobrze. O wiele lepiej, niż można by sądzić po przestojowej formie całości. Mamy tu i obyczajowe wątki, i tajemnice, i walki, i humor itd., itd. Czyli wszystko to, czego od przygód Spider-Mana wymagamy. Niby dzieje się tu niewiele, niby nie ma tak silnego akcentu, jaki powinien pobrzmiewać w opowieści domykającej wątki, a jednak czyta się to naprawdę dobrze i bez znudzenia, a im bliżej końca, tym z większym zaciekawieniem co z tego wszystkiego wyniknie.



I jednocześnie bardzo przyjemnie ogląda. Znów najlepiej wypadają ilustracje Immonena, który czystą kreskę z cartoonowymi naleciałościami wyśmienicie łączy z rewelacyjnym operowaniem światłem i cienieniem, ale i Hawthorne oraz Smith też nie zawodzą. W skrócie, dostajemy po prostu kolejny niezły tom ?Amazing Spider-Mana?, który ma swój urok i nie zawiedzie żadnego miłośnika serii. A że dalej czekają nas tylko lepsze wrażenia, nikt nie będzie miał powodu do narzekań.

Czy recenzja była pomocna?