SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Teściowe muszą zniknąć

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Na pozór są z dwóch zupełnie różnych bajek. Zofia zaczyna i kończy dzień odmawianiem zdrowaśki, regularnie zasila konto radia Święta Jadwiga i uważa, że największą zmorą naszego kraju są tęczowi, lewactwo i ateiści nihiliści. Maja regularnie paraduje w marszach równości, żyje w konkubinacie, nadużywa wszystkich używek, jakie tylko wpadną jej w rękę, a z rzeczy uznawanych za święte uznaje tylko święty spokój. Nic więc dziwnego, że obie serdecznie się nie znoszą.

Problem w tym, że syn pierwszej z nich i córka drugiej są małżeństwem. Kiedy ich dzieci zostają oskarżone o oszustwo i morderstwo, Zofia i Maja muszą połączyć siły, aby udowodnić ich niewinność.

Pytanie - czy same się przy tym nie pozabijają?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: W.A.B.
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 135x202
Ilość stron: 352
ISBN: 9788328076884
Wprowadzono: 20.05.2020

RECENZJE - książki - Teściowe muszą zniknąć - Alek Rogoziński

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 8 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Miasto Książek

ilość recenzji:224

27-07-2020 11:38

Ogólnie dwie różne kobiety. Kazimiera jest bardzo religijna, wierzy we wszystko co mówią w telewizji i stara się każdego nawrócić. Zaś Maja często bierze udział paradach, protestach cieszy się życiem i szaleje. Kłopoty które sprowadziły na siebie ich dzieci, sprawiają, że te dwie skrajne osoby, muszą zacząć ze sobą współpracować. Żaden gangster nigdy by nie pomyślał do czego zdolne są dwie niepozorne babcie. Jakie kłopoty spadły na dzieci? Kto będzie tak naprawdę narażony na niebezpieczeństwo? Jakie tajemnice skrywa kamienica?


To było moje pierwsze spotkanie z twórczością tego autora. Książki pana Alka Rogozińskiego kojarzyłam i od dawna chciałam się z nimi zapoznać i nareszcie się za to zabrałam! Byłam zaskoczona tym, co znalazłam!

Nie spotkałam się jeszcze z książką, gdzie zagadki rozwiązują tak dwie skrajne poglądowo osoby. Kazimiera i Maja to postacie bardzo charakterystyczne i zabawne. Historia również od samego początku wciąga i sprawia, że ciężko się od niej oderwać.

Fabuła skupia się przede wszystkim na starej legendzie, którą ktoś w końcu chce sprawdzić. Dużo osób jest w to zamieszanych, ale rozwiązanie jej nie jest proste ponieważ kilkadziesiąt lat sprawia, że nic nie jest już takie samo jak przedtem. Każdy chce to rozwiązać i zgarnąć najlepsze. Teściowe ze względu na swoje dzieci zostają w to zamieszane. Syn jednej z nich zostaje oskarżony o morderstwo, a córka porwana. Wtedy zaczyna się walka z czasem.

Bohaterowie są naprawdę bardzo ciekawi i naprawdę byłam wielce szczęśliwa, że na początku książki mamy opisane wszystkie osoby i jej powiązania. To czasami ratowało życie! Jednak gdybym miała opisywać wszystkie to musiałabym dodać oddzielny post. Ogólnie na pierwszy plan wysuwają się Kazimiera i Maja. Kazimiera wielka fanka polityki, kościoła i stereotypów. Naprawdę czasami załamywałam ręce jak czytałam w co ona wierzyła. Maja jest bardziej nowoczesna, ale też szaleje, wszelkie parady i protesty, życie bez ślubu i bardzo hipisowskie podejście do życia. Jednak mimo wszystko obydwie są kochającymi matkami, które dla swoich dzieci zrobią naprawdę wszystko.

Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Fabuła wciąga, a historię poznajemy z kilku strony przez co mamy jeszcze szerszy obraz sytuacji. Może nie była to powieść przez którą płakałam wręcz ze śmiechu, ale nie razu miałam uśmiech na ustach.

Podsumowując "Teściowe muszą zniknąć" to bardzo przyjemna powieść, którą można przeczytać bardzo szybko. Nie potrafię porównać jej do innych książek autora, bo ich niestety nie znam. Jednak jeśli mam być szczera, to więcej śmiałam się przy książce "Ja cie kocham, a ty miau" niż przy tej. Mimo tego i tak polecam tą książkę wszystkim, ponieważ warto ją poznać nawet tylko ze względu na Kazimierę i Maję!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ola_lifestyle

ilość recenzji:1

1-06-2020 11:46

Komedie kryminalne Alka wybieram ?w ciemno?, a jego poczucie humoru przypomina mi to prezentowane przez Joannę Chmielewską, która miała ogromny wpływ na mój gust czytelniczy. ?Teściowe muszą zniknąć? to lektura idealna na ponure dni. Napisana z biglem, z bardzo wyrazistymi bohaterami (tytułowe teściowe - czyli Maja i Kazimiera to dwa żywioły, różnią się jak ogień i woda - zarówno pod względem charakteru, jak i wyznawanej ideologii, co wywołuje mnóstwo zabawnych sytuacji i daje pole do cudownych aluzji w stosunku do otaczającej ich - i nas - rzeczywistości). Wszystko to sprawia, że książkę się wprost połyka. Ale nie tylko gagi sytuacyjne są jej sednem. Bardzo podobała mi się sama fabuła, nawiązująca do historii Polski (co wręcz uwielbiam w naszej literaturze). Zmyślna intryga, niespodziewane zwroty akcji, doskonałe poczucie humoru i rozkoszne wręcz analogie do naszej współczesnej polskiej rzeczywistości to smaczki, które powodują, że na tej lekturze z przyjemnością spędza się każdą wolną chwilę. Ukryte Skarby, włamywacze, porwania i tajemnice, a przede wszystkim wysublimowane poczucie humoru - znajdziecie tu wszystko co powinna zawierać dobra komedia kryminalna.
Autor po raz kolejny mnie nie zawiódł, a wręcz do końca skradł moje serce po, poprzez nawiązanie w treści do powieści mojej ukochanej nestorki komedii kryminalnych - Joanny Chmielewskiej. Przysięgam, że kolejną komedię Alka Rogozińskiego również kupuję w ciemno ????

Czy recenzja była pomocna?

czytanie.na.platanie

ilość recenzji:992

26-05-2020 09:58

Uwierzycie, że ?Teściowe muszą zniknąć?, to moja pierwsza styczność z twórczością autora? I podobnie jak przed pierwszą randką, tak i tu odczuwałam pewien niepokój, ale i nadzieje na dobrą zabawę były spore.

Muszę przyznać, że czytało mi się tak dobrze, że od razu miałam ochotę na więcej, choć na pierwszej randce nie wypada. Przyjemny, lekki styl wywołał efekt odprężenia niczym po masażu relaksacyjnym, a humor sytuacyjny i komizm postaci wzbudził wielokrotnie uśmiech na mojej twarzy. Zgrabna intryga kryminalna utrzymywała natomiast odpowiedni poziom zaciekawienia i chęć poznania zakończenia tej historii. Jednym słowem bardzo udana randka.

A czego dotyczy fabuła? Ukrytego przed laty skarbu i całego tabunu postaci liczących na jego odnalezienie. Począwszy od młodego, sympatycznego małżeństwa Amelii i Janusza Niedzielskich, ich teściowych różniących się jak ogień i woda, lokalnego gangstera, czy nawet duchownego. Sprawy od razu znacznie się komplikują, gdy w miejscu ukrycia skarbu zostają znalezione zwłoki staruszki, a Niedzielski jest głównym podejrzanym. Jakby tego było mało, jego żona Amelia nagle znika. Czy dwie szalone teściowe, pomimo wzajemnej niechęci, potrafią się porozumieć dla dobra swoich dzieci?

Autor, na przykładzie Mai i Kazimiery, w sposób lekki i prześmiewczy obnaża nasze narodowe przywary. Przede wszystkim brak umiejętności dialogu pomiędzy osobami o skrajnych poglądach, wzajemne obrażanie i wyszydzanie. Ale jak na komedię kryminalną przystało, nie znajdziemy tu żadnych moralizatorskich zapędów, a sporą dawkę humoru, może nieco czarnego i akcję niczym z amerykańskiego filmu akcji. Jeśli więc macie ochotę na relaks z książką, to ta będzie odpowiednim wyborem.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Anna

ilość recenzji:350

8-05-2020 22:24

Książki Alka kocham już od jego pierwszego dzieła, więc od razu wiedziałam, że czeka mnie odprężająca lektura... Inteligentny autor z świetnym poczuciem humoru to w końcu gwarancja dobrej zabawy! Alek tym razem przeszedł sam siebie jeśli chodzi o intrygę, ale z niczym nie przesadził. Tym razem nie miałam problemu z nadążaniem kto jest kim, co zrobił, dlaczego i w ogóle o co chodzi (co czasem mi się zdarza, bo mam dziurawą głowę do imion). Na szczęście, nawet gdybym zapomniała o co chodziło z daną postacią, na początku książki jest lista imion z krótką charakterystyką - specjalnie dla takich jak ja... :P "Teściowe muszą zniknąć" czyta się błyskawicznie i z uśmiechem na ustach. Bardzo polubiłam też dwie "urocze" teściowe, których konflikty bywały aż urocze. Generalnie właśnie takiej lektury było mi teraz trzeba - wciągającej, śmiesznej, z sympatycznymi postaciami i zaskakującym zakończeniem. Brawo dla Alka! Tylko dlaczego te przygody muszą się tak szybko kończyć?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?