Teraz albo nigdy

książka

Wydawnictwo HarperCollins Publishers
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Macy musi być idealna. Idealna córka, idealna uczennica, idealna dziewczyna. W ten sposób nie będzie kłopotem dla matki, która po śmierci męża i tak ledwo się trzyma. Dzięki temu będzie pasowała do Jasona, jej chłopaka, zakochanego w sobie nerda.
Jej życie musi być zaplanowane - tylko odpowiedzialne decyzje i rozsądne wybory. Wakacje? Praca i nauka do egzaminów. I - rzecz jasna - tęsknota za Jasonem, który wyjechał na obóz naukowy.
Macy w swoich planach nie uwzględniła tylko jednego - że życie potrafi zaskakiwać.
Na czas wakacji znajduje pracę w firmie cateringowej. Choć panuje tam chaos - coś, czego dotychczas unikała jak ognia - nowe towarzystwo bardzo dobrze na nią wpływa. Cała załoga, a zwłaszcza przystojny Wes, sprawia, że poukładany świat Macy rozpada się na kawałki, co ku jej zaskoczeniu coraz bardziej jej się podoba.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: HarperCollins Publishers
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 17.05.2016

RECENZJE - książki - Teraz albo nigdy

4.6/5 ( 10 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Oliwia Potocka

ilość recenzji:7

brak oceny 20-06-2016 01:09

Nowa książka Sarry Dessen idealnie pasuje do jej pozostałych publikacji i potwierdza to, że autorka światnie radzi sobie z pisaniem bardzo przyjemnej i lekkiej literatury młodzieżowej. Teraz albo nigdy to książka, której akcja toczy się podczas wakacji, więc nie powinno Was zdziwić, kiedy powiem, że jest to idealna lektura na lato. Zresztą, która młodzieżówka nie jest dobra na lato? Przyznajmy się szczerze, w wakacje każda lekka, przyjemna i niezobowiązująca lektura sprawdzi się świetnie.

Macy to bohaterka, z którą utożsamić się może wiele nastolatek. To normalna dziewczyna, która doświadczyła w przeszłości traumatycznego przeżycia i nadal nie może się pogodzić z tym co się stało. Najprościej mówiąc, Macy uważa, że jest w dużej mierze odpowiedzialna za tak nieprzychylny przebieg wydarzeń. Dlatego od tamtego czasu jedyne czego potrzebuje w życiu to stabilność i brak jakiegokolwiek zamieszania. Musi mieć wszystko zaplanowane i ułożone żeby nie wpaść w panikę i po prostu uciec. Nic dziwnego, że znalazła wspólny język z Jasonem i szybko zostali parą, tylko po to by mogła poczuć się choć trochę bardziej normalnie niż w ciągu ostatnich lat. Jednak kiedy Jason wyjeżdża na wakacje na obóz dla mózgowców, Macy nagle zostaje sama. Nie ma przyjaciół czy znajomych, więc wakacje zapowiadają się dla niej co najmniej nie ciekawie.

Czytając tę książkę nie mogłam dopatrzyć się czegoś, co choć trochę by mnie denerwowało czy odpychało. Przede wszystkim główna bohaterka jest bardzo dobrze wykreowana, do postaci drugoplanowych także nie mogę się przyczepić. Wątek romantyczny, który zazwyczaj w tego typu literaturze jest przesadzony i zdecydowanie przesłodzony był bardzo ciekawie rozpisany. Sama złapałam się na tym, że kibicowałam Macy i Wesowi jeszcze na długo przed tym jak zaczęło się między nimi coś dziać. No i co najważniejsze Dessen miała świetny pomysł na fabułę, dzięki któremu mogła doskonale wyeksponować przemianę jaka zaszła w głównej bohaterce na przestrzeni kilkunastu tygodnii.

Jak do tej pory miałam okazję przeczytać tylko dwie książki Dessen. Pierwsza z nich to Kołysanka, która była według mnie bardzo średnia. Mimo, że podobał mi się wątek romantyczny, to miałam bardzo dużo problemów z kreacją głównej bohaterki, o czy zresztą pisałam w swojej recenzji tej książki. W dużym skrócie: książkę czytało się przyjemnie, jednak brakowało mi w niej czegoś. I ten brakujący element odnalazłam w Teraz albo nigdy. Po lekturze tej powieści mam ochotę przeczytać więcej książek tej autorki, chociażby po to by przekonać się czy będą równie dobre jak ta. Świetna główna bohaterka, ciekawa i niebanalna fabuła i bardzo inteligentnie rozpisany wątek romantyczny.

Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko polecić Wam nową książkę Sarrahy Dessen wydaną w Polsce. To niezobowiązująca lektura, której warto dać szansę, szczególnie w wakacje. Także, jeśli tylko szukacie czegoś do poczytania w upalne letnie dni, Teraz albo nigdy będzie w sam raz.

www.przychylnym-okiem.blog.onet.pl

ilość recenzji:189

brak oceny 8-06-2016 13:44

17-letnia Macy jest spokojną i poukładaną dziewczyną, która za wszelką cenę pragnie być doskonała. Po tragicznej śmierci ojca, której była świadkiem zamknęła się w sobie i podobnie jak jej matka rzuciła się w wir obowiązków i pracy, by uciec od bólu i żałoby. W świecie dziewczyny nie ma miejsca na nieprzewidziane sytuacje, ale gdy zaczynają się wakacje, jej życie zaczyna się wywracać do góry nogami. Nie potrafi znaleźć wspólnego języka z koleżankami z pracy, które traktują ją jak niechcianego intruza, a idealny chłopak postanawia zrobić przerwę w ich związku po jej niespodziewanym wyznaniu miłosnym. Zdesperowana nastolatka decyduje się na spontaniczny krok i zatrudnia się w firmie cateringowej, w której ciągle coś się dzieje i nie ma miejsca na nudę. Dzięki nowym przyjaciołom Macy poznaje smak prawdziwej przygody, a jej życie zaczyna nabierać barw.
?Teraz albo nigdy? Sarah Dessen to moje trzecie spotkanie z twórczością amerykańskiej pisarki i jak do tej pory najbardziej udane. Poprzednie książki autorki, choć niepozbawione wad, wywarły na mnie pozytywne wrażenie, dlatego automatycznie postanowiłam sięgnąć po następną, która pojawiła się na naszym rynku. I bez wątpienia było warto. ?Teraz albo nigdy? ma wszystko to, czego szukam w literaturze młodzieżowej; ciekawą tematykę, wciągającą fabułę i przekonujących bohaterów, z którymi można się utożsamić. Mimo iż książki Sarah Dessen są dosyć przewidywalne i schematyczne, to jednak mają w sobie jakiś niepowtarzalny urok, który sprawia, że nie można się od nich oderwać. Tak też było i w tym przypadku. Sarah Dessen po raz kolejny mnie nie zawiodła, tworząc barwną i pełną optymizmu historię, która zachęca do refleksji i którą śledzi się z prawdziwą przyjemnością. ?Teraz albo nigdy? to ciepła i błyskotliwa opowieść o przyjaźni, poszukiwaniu siebie, dorastaniu, podejmowaniu ryzyka i o tym, że życie potrafi zaskakiwać w najmniej spodziewanych momentach. To lekka i niezobowiązująca lektura, która podnosi na duchu i wywołuje uśmiech na twarzy. Jeżeli podobały wam się poprzednie dzieła autorki, ?Teraz albo nigdy? również powinna przypaść wam do gustu. Ja z niecierpliwością będę czekać na jej kolejne książki. Serdecznie polecam!

Ania

ilość recenzji:1

brak oceny 31-05-2016 22:43

Podobała mi się fabuła, kreacja bohaterów oraz sam pomysł. Podobał mi się styl pisania Sarah Dessen. Podobało mi się tutaj wszystko. Według mnie to piękna historia o życiu, przyjaźni i miłości. Powieść, którą z czystym sumieniem mogę polecić nie tylko młodzieży, ale również dorosłym. Według mnie warto po nią sięgnąć. Ja z pewnością nie żałuję. Wręcz przeciwnie - gorąco polecam! Warto!

nieperfekcyjnie.pl

ilość recenzji:49

brak oceny 31-05-2016 11:52

Niemal wszyscy mamy w głowach pewien obraz idealnego człowieka, jakim chcielibyśmy być. Jednak wyobrażenia wyobrażeniami, a rzeczywistość rzeczywistością, zatem niejednokrotnie popełniamy błędy, dość mocno oddalając się od perfekcji. Jednak na dobrą sprawę - czy naprawdę warto dążyć do doskonałości? W końcu jesteśmy tylko ludźmi, zatem zarówno nasze pozytywne cechy, jak i te negatywne kształtują nas w konkretny sposób, za co inni kochają nas bez względu na wszystko. Natomiast jeśli ktokolwiek próbuje nas zmieniać na siłę, to warto zastanowić się, czy jest wart bycia blisko nas...

Macy musi być idealna, aby dorównać swojemu chłopakowi Jasonowi. Do tego robi wszystko, aby nie sprawiać kłopotów matce, która od śmierci męża uwielbia uporządkowane życie. Życie Macy wydaje się płynąć odpowiednim torem, co zapewnia jej spokój, opanowanie oraz poczucie stabilizacji. Pewnego dnia wszystko wywraca się do góry nogami - pozornie trudny do zaakceptowania chaos sprawia, że dziewczyna uświadamia sobie, iż można żyć inaczej niż do tej pory.

Główna bohaterka jest tak zamknięta w sobie, że swoje emocje nieustannie trzyma na wodzy i nie pozwala im na ujrzenie światła dziennego. Nieoczekiwana śmierć ojca oraz przekonanie Macy, że musi we wszystkim wspierać matkę, sprawiły, że dziewczyna nie pozwoliła sobie na odpowiednie przeżycie wszystkich etapów żałoby. Aby jakkolwiek poradzić sobie z tak ogromną stratą, wiąże się z powściągliwym, poukładanym Jasonem, kreującym się na ideał. Jego cechy zdają się spełniać oczekiwania Macy, która pragnie poczucia bezpieczeństwa oraz stabilizacji.

"Nie można przyzwyczaić się do tego, że ktoś odszedł na zawsze. Kiedy już myślisz, że udało ci się z tym pogodzić, zaakceptować to - ktoś ci o tym przypomina i prawda nagle znowu uderza w ciebie z całą mocą." *

Nie wiem, jakim cudem można żyć, o ile to w ogóle możliwe, w szczęśliwym związku z kimś w typie Jasona. Chorobliwy porządek, brak krzty romantyzmu czy jakiejkolwiek dawki szaleństwa sprawiają, że chłopak jest przewidywalny oraz nudny jak flaki z olejem. Poza tym, cóż to za chłopak, który nieustannie dąży do tego, aby zmienić swoją dziewczynę na własną modłę, zamiast docenić to, jaką jest?

Ta książka to nie tylko opowieść o Macy - dużo tutaj jej nowych znajomych, czyli Wesa, Kristy, Delii, Berta czy Moniki. Autorka skupia się nie tylko na głównej bohaterce, ale przybliża sylwetki innych osób, co sprawia, że czytelnik poznaje ich zdecydowanie lepiej, dzięki czemu może wyrobić sobie konkretne zdanie na ich temat. Każdy z nich jest inny, wyjątkowy i niepowtarzalny - wszyscy są wspaniali (na swój sposób) oraz zasługujący na miano prawdziwego przyjaciela.

Pozornie niezobowiązująca historia przekazuje parę istotnych treści, nad którymi warto się pochylić. Losy Macy uświadamiają, że nie wolno bać się marzyć, bo niekiedy tylko nasze pragnienia utrzymują przy życiu. Jesteśmy tylko ludźmi, dlatego mamy prawo popełniać błędy. Ponadto, nikt nie jest idealny, więc nie warto za wszelką cenę dążyć do perfekcji, ponieważ, prędzej czy później, wpędzi to nas w poczucie winy, a nawet depresję. Tematem wysuwającym się na prowadzenie okazuje się tęsknota za bliską zmarłą osobą - jeśli czujesz się samotny i nieszczęśliwy, to płacz, wspominaj i złość się, ale nie zamykaj w sobie, bo to najgorsze, co może się stać. Rozmawiaj z innymi o śmierci, oswajaj ją ze sobą, a szybciej powrócisz do względnej normalności.

"Teraz albo nigdy" to typowa młodzieżówka, którą czyta się lekko i szybko. Książka opiera się na schematach, poruszając popularne problemy - tęsknota, strata, bunt, młodzieńcza miłość, relacje z rodzicami, powolne wkraczanie w dorosłe życie. Nastoletni wiek już dawno za mną, ale pomimo tego lubię niekiedy sięgnąć po niezobowiązującą lekturę o młodych ludziach, która nie tylko zapełni mi czas, ale dodatkowo skupi się na paru istotnych tematach. Co prawda, "Ktoś taki jak ty" Sarah Dessen podobało mi się nieco bardziej, ale i ta lektura powinna przypaść do gustu wielu czytelniczkom, szczególnie plasującym się w grupie wiekowej poniżej dwudziestu lat.

* cytat ze str. 153