Dużo humoru, barwnych postaci i ciekawości - co dalej?! To będzie powieść Marty Radomskiej!
FABUŁA:
Każdy z nas zna kobietę, która jest roztrzepana, ale jednocześnie na tyle kochana, że nie sposób jej nie lubić - to cała Majka! Nie dość, że ma ogromnego pecha w życiu i wciąż potyka się o swoje własne nogi, to na dodatek nie ma szczęścia w miłości. No chyba, że jednak?
Właśnie przeszła rozwód z Olgierdem, a najlepszym sposobem wyjścia z tej dramatycznej sytuacji, jest znaleźć w sobie nie tylko pewność siebie, ale też poznać innego mężczyznę. Majka ma dość niewiernych facetów, ale mocno wierzy w to, że jeszcze pozna mężczyznę wartego jej uwagi. Takiego, który pokocha ją i będzie jej wierny na zawsze. Tylko jak kogoś poznać i przyciągnąć do siebie jeśli jest się ANTYflirciarą? Pewnego dnia splatają się jej losy i Roberta. Mija go codziennie idąc do pracy i niepostrzeżenie zaczyna się COŚ między nimi dziać! Jak widać, przez pomocną dłoń wprost na fajnego mężczyznę trafiła właśnie Majka. W jej przypadku niemożliwe? A jednak!
Wywiązuje się pomiędzy nimi bliskie uczucie. Czy ma szansę przetrwania w przypadku kiedy Majka to totalny pechowiec? No właśnie, nie będzie tak prostu kiedy nagle okaże się, że jej były mąż nie żyje. Kobieta zostanie uwikłana w zagadkę kryminalną i naprawdę wiele się wydarzy.
Kot, spadek, nieboszczyk, artysta tatuaży, brat i Majka - mieszanka wybuchowa!
MOIM ZDANIEM:
Jak ja polubiłam tą dziewczynę! Jest bardzo barwną postacią, autorka ubrała ją w wiele cech charakteru, które tworzą z niej świetną postać. Marta Radomska uwarunkowała tą postać Majką i była to zdecydowanie dobra decyzja.
Majka nie dość, że doświadczyła rozwodu, to później śmierci męża. Sprawa okaże się nieźle poplątana. Oprócz Roberta pojawi się też kolejny tajemniczy mężczyzna, a kobieta całkowicie nie będzie potrafiła określić się w jeden sposób. Jest też coś dla miłośników kotów, bo jak wiadomo z okładki odegra tutaj jeden z nich szczególną role - poznacie Lokiego. Podobało mi się również wplecenie w opowieść brata Mai, który odegra też sporą rolę. Polubicie naprawdę większość z postaci.
Podobała mi się sprawa kryminalna oraz sprawa spadku babci Majki. Nie obyło się bez wątku miłosnego no i futrzanego zwierzaka. Z każdą stroną typowałam zabójce i strasznie wciągnęła mnie ta cała zbrodnia, a przecież kiedy książka wciąga na całego to najlepszy komplement :) Wiele w niej śmiesznych zdarzeń i humoru, nie obędzie się bez zagadek i niedopowiedzeń. Zgaduje, że wielu z Was opis książki z okładki może nie zachęcić do kupna czy przeczytania tej pozycji, ale warto, bo ta książka jest zupełnie inna niż wszystkie. Szalona, wielowątkowa, kryminalna ale zarazem komediowa. Bardzo się ciesze, że na naszym rodzimym rynku przybywa coraz więcej tak fajnych autorów - polskich autorów! Jedyną rzeczą jaką mogę zarzucić autorce, to trochę naciągany wątek z kotami, no ale jestem w stanie wybaczyć ( szczególnie początek książki). Nie wiele jednak to ujmuje całej pozycji i z pewnością przeczytam kolejny tomik tej serii!
DLA KOGO:
Fani kotów i szalonych przygód strzeżcie się nadchodzi prawdziwa bomba! Świetna i przyjemna pozycja, dla oderwania się od codziennych obowiązków :) Szalona Majka zapewni wam nielada atrakcji - macie moją gwarancję! Okej może być momentami skomplikowanie - jednak warto!
Opinia bierze udział w konkursie