SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Tańcząc z delfinami

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Dreams
Oprawa miękka
Liczba stron 480
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Dwudziestodwuletnia Claire Murray, od lat cierpiąca na tajemniczą chorobę, i trójka jej znajomych - stary zrzęda Tom, była hipiska Willow i maniakalna Taylor - planują wyprawę przez całe Stany, aby popływać z delfinami na Florydzie. Wszyscy razem tworzą grupę wsparcia dla osób przewlekle chorych i niepełnosprawnych. Nie dziwi fakt, że już w pierwszym dniu wycieczki potrzebują pomocy. W tej sytuacji przygodny autostopowicz Sean Sullivan wydaje się spaść im z nieba. Niemniej, ostatnią rzeczą, jakiej by chciał ten tajemniczy chłopak, jest przywiązywanie się do grupy chorych podróżników.

Czy tak nietuzinkowe charaktery odnajdą w sobie siły i zrealizują wspólne marzenie? Czy wykorzystają nadarzające się okazje, aby zacząć żyć pełnią życia?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Dreams
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 480
ISBN: 978-83-65843-01-2
Wprowadzono: 08.08.2017

RECENZJE - książki - Tańcząc z delfinami - Bonnie Leon

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 12 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Ida (GodzinaZksiazka.blogspot.com)

ilość recenzji:1

brak oceny 5-09-2017 09:29

Długa i daleka podróż, opowieść o ludziach różnych pokoleń, dramat przewlekłej choroby, traumatyczne życiowe doświadczenia, wyzwania, prawdziwa przyjaźń, spełnianie marzeń i miłość w tle. Wszystko znajdziecie na tych kilkuset stronach książki Bonnie Leon.

Czwórka bohaterów jest przewlekle chora i są to choroby poważne, same w sobie stające się tragedią. Ludzie niepełnosprawni, nie mogący wykonywać wielu czynności, mają jednak w sobie ogromną siłę. I właśnie tę moc, mamy szansę poznać podczas przemierzania z nimi całej trasy, przez Stany Zjednoczone. Jadą, by spełnić swoje marzenia. Większość ludzi o czymś przecież marzy, dlaczego więc i oni nie mieliby spróbować sięgnąć swoich gwiazd?

Bariery psychiczne i fizyczne. Ból, cierpienie, obawy, lęki. Ze wszystkim można się zmierzyć. Wszystkiemu można stawić czoła, zwłaszcza, gdy obok pojawią się ludzie przyjaźnie nastawieni. Osoby, które pomogą i podadzą rękę, gdy upadasz.
Wyruszają w daleką samochodową podróż. Cel - pływanie z delfinami. Piękny cel i warty wielu poświęceń, ale czy na pewno są w stanie przejechać camperem sami? Niesprawni, niedoskonali, potrzebujący pomocy zdrowych i silnych osób.
Spotykają na swojej drodze autostopowicza, który wydaje się idealnym pomocnikiem i kierowcą w jednym. Paradoksalnie, zdrowy fizycznie Sean, równie mocno potrzebuje tej osobliwej czwórki, by rozwiązać swoje problemy. Uczą się siebie nawzajem, pomagają i świetnie sprawdzają podczas tej trudnej podróży. Są dramaty, są chwile grozy, jest też wesoło i radośnie.

Przy okazji tej wielkiej życiowej podróży każdy próbuje spełnić swój plan. Bez względu na to, czy się udaje czy nie, próba następuje i to jest najważniejsze. Nie to, czy dobiegnie się do mety zaplanowanego wyścigu. Nie to, czy przejedzie pełny zestaw okrążeń na torze samochodowym. Nie to, czy zaśpiewa przez publicznością w znanym klubie. Ważne, że próbujesz.
Polecam każdemu, kto chce poczuć, jak wiele można zrobić i ile sił ma każdy z nas, bez względu na ograniczenia prawdziwe czy wymyślone. Poczujcie moc, którą poczuła Claire i jej przyjaciele podczas "tańca z delfinami" na Florydzie. Warto!

Czy recenzja była pomocna?

Z herbatą wśród książek

ilość recenzji:1

brak oceny 29-08-2017 14:14

Claire Murray jest piękną 22-letnią dziewczyną - powinna prowadzić aktywne życie, spędzać czas z rówieśnikami, cieszyć się swoją młodością. Niestety nie jest to możliwe, ponieważ Claire od lat cierpi na dysautonomię, chorobę, przez którą dziewczyna codziennie zmaga się z bólem i ograniczeniami własnego ciała. Nie chce jednak, by choroba definiowała całe jej życie, dlatego zgadza się wyruszyć w kilkumiesięczną podróż samochodem kempingowym, wraz z trójką znajomych z grupy wsparcia: cierpiącym na stwardnienie rozsiane Tomem, chorą na fibromialgię Willow oraz Taylor, która zmaga się z chorobą afektywną dwubiegunową. Ich cel to przejechać przez cały kraj - od Oregonu aż na Florydę - żeby popływać z delfinami. Wydawałoby się, że to szalony plan, a wątpliwości pojawiają się już pierwszego dnia, kiedy złe samopoczucie Toma nie pozwala mu na prowadzenie kampera. Wtedy jednak pojawia się Sean, który zgadza się zostać ich kierowcą, chociaż podróżowanie z grupą niepełnosprawnych jest ostatnią rzeczą, na jaką ma ochotę. Głębokie rany, jakie nosi w sercu, powstrzymują go przed przywiązaniem się do osób, których życiem rządzi choroba, nawet tak ślicznych, jak Claire. Co wyniknie z tej niezwykłej podróży? Czy czwórka przyjaciół udowodni sobie i światu, że mogą żyć pełnią życia, mimo swoich ograniczeń?

?Tańcząc z delfinami? z pewnością jest dla Bonnie Leon powieścią bardzo osobistą, jako że opisywane przez nią choroby i ograniczenia to dla niej chleb codzienny - sama od lat jest niepełnosprawna, wskutek wypadku samochodowego, a do tego jej córka cierpi na kilka chronicznych chorób, uniemożliwiających jej normalne życie. Mimo to autorka nie stworzyła książki przygnębiającej, z której wylewałyby się fale żalu i goryczy, ale wręcz przeciwnie - lektura tej powieści podnosi na duchu, wywołuje uśmiech na twarzy i pozwala spojrzeć na cierpienie z nowej, Bożej perspektywy.

Podobnie jak w przypadku ?Sięgając chmur? tej samej autorki, najmocniejszym elementem powieści są bohaterowie, którzy z pozoru stanowią mieszankę wybuchową, a jednak w trakcie wspólnej podróży ich znajomość przeradza się w prawdziwą przyjaźń. Mamy delikatną, spokojną Claire, która mimo głębokiej wiary skrywa w sercu bunt przeciwko swojemu losowi, Toma - zrzędliwego starszego człowieka, którego wyprawa zmienia nie do poznania, Willow - duszę towarzystwa, we wszystkim dookoła dostrzegającą rękę Boga, Taylor - opryskliwą i irytującą trzydziestolatkę, marzącą o karierze jako piosenkarka country, a także Seana - przystojnego mężczyznę o dobrym sercu, ściganego jednak przez demony przeszłości. Z zainteresowaniem śledziłam, jak rozwijają się ich wzajemne relacje, jak powoli przezwyciężają dzielące ich różnice, jak stają się dla siebie wsparciem, pomocą i prawdziwą rodziną.

Kolejnym plusem tej książki, zwłaszcza dla osób, które marzą o odwiedzeniu Stanów Zjednoczonych, jest przedstawiona na jej kartach podróż przez cały kraj. Chociaż do USA nigdy mnie nie ciągnęło, to jednak lubię powieści z motywem drogi, a opisy miejsc, odwiedzonych przez naszych bohaterów, były naprawdę interesujące, od dużych miast, przez małe miasteczka i kręte górskie drogi, aż po muzea i parki narodowe. Po lekturze takiej książki aż ma się ochotę wsiąść w samochód, najlepiej z grupą przyjaciół, i wybrać się na długą wycieczkę.

Chociaż ?Tańcząc z delfinami? generalnie jest powieścią optymistyczną, nie brakuje w niej też trudnych momentów, ludzkiego cierpienia, zmagań ze słabością i bólem, codziennych trosk chorego człowieka. Bonnie Leon nie upiększa rzeczywistości, ale pokazuje, że to od nas zależy, czy chcemy skupiać się na trudnościach i być nieszczęśliwi, czy pomimo wszystkiego czerpać z życia radość i zaufać Bożemu planowi dla naszego życia. Polecam wszystkim tę piękną opowieść o pokonywaniu własnych ograniczeń i słabości, o przyjaźni, o miłości i o wspaniałym Bożym pokoju, ?który przewyższa wszelki rozum? (Flp. 4,7).

Czy recenzja była pomocna?

Red Girl Books Recenzje

ilość recenzji:1

brak oceny 28-08-2017 12:28

A gdyby tak znów móc o nic się nie martwić, gdyby życie znów było jak rozkoszna przygoda.


Zastanawialiście się, kiedyś nad tym, co to za szczęście móc skakać, tańczyć i biegać? Bez wysiłku ? Dlatego, że po prostu można? Nie każdy ma takie szczęście jak my. Są ludzie, których ogranicza choroba. Nawet zwykły wyjazd na wakacje niesie ze sobą przeszkody. Nas jedyne, co ogranicza to brak czasu, lub funduszy. Niepełnosprawną osobę ograniczają wszelkie objawy jakie niesie ze sobą choroba. Nie doceniamy takich prostych rzeczy, nie doceniamy tego, że jesteśmy w stu procentach sprawni, a przecież takie możliwości są cudem, który również trzeba szanować.


Claire Murray miała czternaście lat, kiedy jej zdrowie się pogorszyło. Lekarze długo nie wiedzieli, co może jej być, aż w końcu wyrok zapadł: dysautonomia. Na tę chorobę nie ma lekarstwa, można jedynie łagodzić objawy. Dziewczyna miewa między innymi mdłości, zawroty głowy, omdlenia i kołatanie serca. Niegdyś była silną, energiczną dziewczyną, która snuła plany o karierze, małżeństwu i dzieciach. Choroba odebrała jej te marzenia. Uważa, że nie jest wystarczająca dla kogokolwiek, że ludzie widzą nie ją, lecz jej chorobę. Dlatego, kiedy nadarza się dla niej okazja podróży, dziewczyna nie waha się ani chwili, ponieważ wie, że to szansa na to, aby zrobić coś szczególnego zanim choroba ograbi ją całkiem z sił. Chce poczuć, że jej życie ma jakieś znaczenie i cel.


Claire wybiera się w podróż wraz z trójką niepełnosprawnych przyjaciół: z zrzędliwym Tomem, z pogodną Williow i z maniakalną Taylor. Mają zamiar podróżować przez Stany i pojechać na Florydę, aby popływać z delfinami. Jednak już pierwszego dnia potrzebują pomocy. Tom, który kieruje kamperem nagle czuje się źle, kiedy dają o sobie znać objawy jego choroby. Za kierownicę wsiada Willow, która jednak nie ma wystarczająco umiejętności, aby poradzić sobie na długiej trasie. Dlatego, kiedy na swojej spotykają autostopowicza, Seana Sullivana, nie posiadają się z radości. Proponują mu, aby za stosowną opłatą został ich kierowcą. Chłopak na początku nie ma na to ochoty. Gnębiony wspomnieniami i poczuciem winy nie ma chęci wchodzić w bliższe relacje z osobami niepełnosprawnymi. Jednak z czasem grupka spotkanych przez niego ludzi staje mu się coraz bliższa, a najbardziej śliczna i spokojna Claire. On też nie jest jej obojętny, tym bardziej, że Sean jest dla niej zagadką.


??Tańcząc z delfinami?? to niesamowicie ciepła i mądra opowieść o marzeniach i pokonywaniu własnych słabości. Grupka przyjaciół wyrusza w podróż, aby udowodnić sobie i innym, że mogą normalnie żyć. Z czasem odnajdują spokój, wybaczenie, nowe możliwości, a nawet zyskują miłość. Przede wszystkim odnajdują radość życia, z której ograbiła ich choroba. Zachodzą w nich zmiany, zmienia się ich podejście do życia, Boga i stają się sobie bliżsi.
Autorka w plastyczny sposób ukazywała nam piękno przyrody. Dokładnie opisywała każdy jego skrawek, sprawiając, że jego obraz rodził się w głowie czytelnika.
Ile razy mówiliśmy sobie, że nie damy rady? Że nie mamy już sił? Przykład tych trójki ludzi sprawił, że czułam wstyd do samej siebie. Ich problemy były poważniejsze od moich, ale oni wychodzili im naprzeciw. Mieli słabsze dni, ale szybko brali się w garść.
Autorka w tak przekonujący sposób przedstawiła nam, co takie osoby czuły, że bardzo chwyciło mnie to za serce. Ich obawy, strach, smutek i radości udzielały się mnie. Czasem byłam przepełniona żalem, a niekiedy uśmiechałam się pod nosem. Pomimo trudnego tematu ta książka wcale taka nie była. Pojęcia medyczne, czy dziwne nazwy były opisane pod tekstem, sprawiając, że ta lektura była jeszcze bardziej przyjemna w odbiorze.
Jeśli czytaliście tej autorki ??Sięgając chmur?? to jestem pewna, że pokochacie i tę książkę! W niej wszystko jest naturalne, począwszy od dialogi, aż po relacje pomiędzy bohaterami. W tej książce nie znajdziecie sztuczności i napędzania akcji na siłę. Wszystko dzieje się powoli, ale to wcale nie jest wadą! Daje to nam czas, aby móc zachwycać się każdym słowem, obrazem, który rodzi się w głowie, ale również samym życiem.
??Tańcząc z delfinami?? uczy nas, że powinniśmy doceniać swoje życie i zdrowie. Nie powinniśmy bać się marzeń, ani ograniczeń, ale wychodzić im naprzeciw. Jeśli macie gorszy dzień, kiedy uważacie, że nic nie jest w porządku musicie sięgnąć po tę książkę! Będzie ona świetnym motywatorem, który podniesie Was na duchu, a w serce wleję odrobinę nadziei i odwagi. Powieść ta jest w sam raz dla miłośników przyrody, przygód i wspaniałych książek, które chwytają za serce. Ja tego grubaska pochłonęłam w jeden dzień! :)

Czy recenzja była pomocna?