O CZYM KSIĄŻKA?
Książka jest napisana przez panią Iwonę Kienzler. Autorka na swoim literackim koncie ma wiele książek związanych z historią i współczesnymi dziejami. "Tajemnicze zgony władców" trafiły w moje ręce zupełnie przypadkiem jako niespodzianka od wydawnictwa. Od bardzo dawna byłam fanką historii w szkole i nic nie zmieniło się od tamtego czasu. Wydawnictw Lira trafiło w mój gust idealnie.
Książka posiada dwanaście rozdziałów, a w każdym z nich porusza tajemnice zgonu jakiegoś władcy przykładowo: Nepoleona Bonaparte, Władysława Warneńczyka, Stanisława Leszczyńskiego, Kazimierza II Sprawiedliwego i wielu innych. Wszystkie opowieści skupiają się na śmierci władców, carów, które były niewyjaśnione lub towarzyszył im dziwny zbieg okoliczności.
MOIM ZDANIEM:
W tej książce zdecydowanie podobało mi się to, że autorka przestawiła nie tylko historię różnych władców, królów i carów, ale też podawała wiele ciekawostek. Dotyczyły one śmierci, teorii spiskowych i ewentualnych najprawdopodobniejszych okoliczności wydarzeń. Przedstawienie punktu widzenia przeróżnych osób na temat śmierci jednych z najbardziej znanych nam osób dla kraju i nie tylko pokazuje, że historia bywa przewrotna i ciekawa. Według mnie ta książka może być idealnym sposobem na pogłębienie nie tylko wiedzy historycznej, ale też oderwaniem się od lektur obyczajowych, thrillerów czy kryminałów. Nie na co dzień sięgamy po takie książki, a pani Iwona Kienzler udowadnia, że one też są warte uwagi. Autorka bardzo ciekawie opowiada losy i dzieje historyczne, jej styl pisania trafi do każdego czytelnika. Oczywiście przyznam, że książka nie stanie się bestsellerem, ale na pewno jest ciekawą książką w mojej biblioteczce i z chęcią sięgnę po inne publikacje autorki.
DLA KOGO:
Książkę polecam wszystkim tym, którzy byli na bakier z historią - teraz mają idealną okazję do polubienia jej.
Opinia bierze udział w konkursie