SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Szept

Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej

książka

Wydawnictwo Uroboros
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 432
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

`Ekstremalnie wciągająca... Nie mogłam jej odłożyć.`
Sarah J. Maas, autorka serii `Szklany tron`, `Dwór cierni i róż` i `Księżycowe Miasto`.

`Porywająca i wzruszająca opowieść.`
Maria V. Snyder, autorka bestsellerowego cyklu powieściowego `Twierdza magów`.

Przez dwa i pół roku Jane Doe - Obiekt Sześć-Osiem-Cztery - była przetrzymywana w celi tajnego podziemnego ośrodka rządowego i w tym czasie nie wypowiedziała ani jednego słowa. Nawet swojego prawdziwego imienia. Teraz władze podejmują ostatnią desperacką próbę nakłonienia jej, by zaczęła mówić, i oddają ją pod opiekę tajemniczego Landona Warda.

Ku zaskoczeniu Jane Ward odnosi się do niej uprzejmie. Sprawia wrażenie, że mu na niej zależy. Pomimo wysiłków Jane, by wytrwać w oporze, jej determinacja stopniowo słabnie.

Gdy Jane zaczyna żywić nadzieję na odzyskanie swego dawnego życia, niecodzienny wypadek ujawnia jej najmroczniejszy sekret i niebezpieczną moc, którą ukrywała przez lata. Jej słowa mają moc sprawczą - gdy coś mówi, powołuje to do istnienia. I oto nagle `odnalezienie swojego głosu` staje się kwestią życia i śmierci.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: książki na jesienne wieczory,  książki na jesień,  książki na lato,  sensacja,  thriller
Wydawnictwo: Uroboros
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 135x202
Liczba stron: 432
ISBN: 9788328085046
Wprowadzono: 25.01.2021

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka Książka 37,28 zł
Dodaj do koszyka
Paderborn Langer Tom 2 Książka 32,93 zł
Dodaj do koszyka
Ostra Książka 37,50 zł
Dodaj do koszyka
Pakiet Antonia Scott (pakiet) Książka 111,50 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Szept, Tom 1 - Lynette Noni

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 11 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    3
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

nastka_diy_book

ilość recenzji:82

8-04-2021 11:31

Po ?Szept? Lynette Noni sięgnęłam ze względu na polecenie, które jest zamieszczone na okładce. Zgadzam się w 100% z tym stwierdzeniem. Nie mogłam się od niej oderwać, mimo małej ilości akcji, książka była bardzo ciekawa, a strony przerzucało się bardzo szybko. Tajemniczy początek przywiązał mnie do tej historii i nie potrafił wypuścić. Zakończenie za to utwierdziło mnie w przekonaniu, że moja przygoda z tą autorką się nie zakończyła na tej książce, jak tylko wyjdzie kolejny tom to ja mam zamiar sięgnąć po niego od razu. Książka miała premierę niedawno, bo 27 stycznia i liczę, że dzięki dobrym opiniom większości recenzentów będzie się piąć w rankingach.

?Słowa są zbyt cenne, żeby beztrosko je rzucać.?

Główną bohaterką jest obiekt Sześć-Osiem-Cztery. Osoby, które ją przetrzymują nazywają ją równie Jane Doe. Jane nie ujawnia swojej prawdziwej tożsamości, od dwóch i pół roku nie przemówiła ani razu. Rządowa jednostka, która ją przetrzymuje podejmuje ostateczną próbę nawiązania kontaktu z Jane. Oprócz codziennych treningów i eksperymentów na niej, czekają ją spotkania z tajemniczym Wardem. Landon Ward jest całkiem inny niż jej dotychczasowi ?opiekunowie?, jest miły i pomocny, wydaje się przejmować jej losem. Gdy Jane zaczyna ufać Wardowi ujawnia się jej moc, moc, którą ukrywała od tak dawna, która jest tak bardzo niebezpieczna i która nie wydaje się robić wrażenia na Landonie. Czy Ward okaże się jej przyjacielem, czy wręcz przeciwnie? Jakie skutki będzie miał fakt, że Jane w końcu przemówiła?

?Słowa wymagają szacunku. Są cudowne. Są straszne. Są darem i przekleństwem.?

Jak pisałam wcześniej, nie mogłam się oderwać od książki. Dzięki swoim tajemnicom odkrywanym po kolei na kartach książki, czułam się jakbym towarzyszyła Jane w jej zmaganiach. Brak wybuchowej akcji nie spowodował u mnie znudzenia, wręcz przeciwnie, byłam zaciekawiona książką jeszcze bardziej niż bym czytała książkę przepełnioną walkami i akcją. Nie mogę powiedzieć za to, że to była książka zniewalająca i zachwycająca w każdym aspekcie. Nie jest to również świeża historia, widzę podobieństwo fabuły ?Szeptu? do fabuły ?Instytutu? K.C Archer, nie jest to identyczna historia, lecz mamy kilka wspólnych aspektów. Najbardziej rozpoznawalnym podobieństwem jest główna bohaterka, która jest na początku zlękniona, nie wychodząca przed szereg, nie ryzykuje niczym, lecz w miarę czasu spędzonego z nią, bohaterka się rozwija by stać się na końcu prawdziwym bohaterem. Końca historii Jane jeszcze nie znamy, lecz można się domyśleć, jak potoczą się jej losy. Reszta bohaterów jest za to bardzo wyrazista, a najbardziej chyba Kael, którego poznajemy bardzo późno, dlatego nic więcej o nim nie wspomnę. Ostatnio czuję przesyt wpychania wszędzie wątków romantycznych, dlatego cieszę się, że ta książka nie ma takiego wątku. Nie mówię, że go nie będzie później, lecz na tę chwilę czuje się usatysfakcjonowana. Jak widzicie, mimo kilku moich zastrzeżeń i braku wielkiego ?WOW? po lekturze ?Szeptu?, polecam ją, ponieważ warto sięgnąć po tak ciekawą pozycję, chociażby tylko po to, by sprawdzić czy Sarah J.Maas miała rację, że książka jest ?ekstremalnie wciągająca?. Za książkę dziękuję bardzo ...

?On nie może wiedzieć, że słowa są wszystkim, czego zawsze jestem świadoma. One są życiem. One są śmiercią.?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

lalka1

ilość recenzji:493

21-02-2021 20:24

Książka "Szept" należy do gatunku fantasy, science-fiction. Czasem sięgam po ten gatunek. Mało która książka mnie zachwyci tak by się nie mogła od niej oderwać. Ta pochłonęłam błyskawiczni, nie mogąc się od niej oderwać.

Jane Doe to młoda dziewczyna, która od 2,5 roku milczy. Poddawana różnym "terapiom" nie wykazuje chęci współpracy. Początkowo niewiele wiemy i strasznie mnie intrygowało czemu znosi to wszystko w milczeniu. Im więcej czytam, im bardziej ja poznajemy fabuła nas wciąga. Sama bohaterka jest dość dziwną postacią. Z jednej strony silna bo przetrwała taki szmat czasu nie odezwawszy się ani słowem z drugiej jak poznaje kim jest pokazuje nam się jako słaba psychicznie.

Fabuła w początkowych rozdziałach jest trochę monotonna. Mimo że intryguje wielu może zniechęcić. Ale gwarantuje, że jak już się rozkręci to nie sposób przestać czytać. Pojawia się wiele postać z intrygującymi zwrotami akcji. Kim są Mówiący? Jakie moce posiadają i czemu są ukrywani przed światem pod ziemią?

W książce nic nie jest pewne. Początkowe uwierzyłam w wersje dyrektora obiektu, że oni chronią mówiących. Ale prawda jest zupełnie inna. Choć tu muszę przyznać, że autorka świetnie to wymyśliła. Do samego końca nie byłam pewna, w którą wersje uwierzyć. I kto jest tym złym a kto dobrym.

Książka "Szept" ma w sobie cos co porywa czytelnika. Czyta się ją świetnie. Dialogi i opisy zrównoważone. Pisana w pierwszej osobie, oczyma Jane czy może Alyssy jak brzmi prawdziwe imie głównej bohaterki. Możemy poznać jej odczucia, myśli. Czasem są zawikłane, czujemy jej niepewność, rozczarowanei gdy odkrywa kim jest naprawdę. Czujemy także nadzieje na normalne życie. Fabuła toczy się w miarę równym tępię i powoli rozkręca i nabiera tępa.

Końcówka książki trochę niejasna ciut za szybko poprowadzona ale... No właśnie będzie ciąg dalszy i chętnie po niego sięgnę. Mam wrażenie, że szept to dopiero początku świetnej historii. Dużym atutem tej książki jest tajemnica. W sumie nie do końca wszystko nam wyjaśniono. Są pewne kwestie, które zmieniają wszystko. Nie jestem zwolenniczką tego typu książkę wole inne gatunki, ale nie sądziłam, że książka tak mnie wciągnie. Polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

motyle_w_glowie

ilość recenzji:499

20-02-2021 21:38

?Szept? Lynette Noni miała być ekstremalnie wciągającą, porywającą i wzruszającą książką. Cóż, na mnie takiego efektu niestety nie zrobiła. Nie znaczy to jednak, że książka była zła.

Główna bohaterka przez dwa i pół roku jest przetrzymywana w tajnym ośrodku rządowym, gdzie nie wypowiedziała ani słowa. Kwestia przyczyny takiego stanu rzeczy mocno mnie zainteresowała. Potencjał był, jednak przez pierwszych kilka rozdziałów się nudziłam. Nie działo się tam nic szczególnego. Gdy w końcu zaczęło coś się dziać, pojawiło się tak dużo różnych postaci, że nie sposób było wszystkich spamiętać. Moją uwagę przykuł wątek wyjaśniający przyczynę milczenia głównej bohaterki. Jednak już samo zachowanie tejże postaci nieco mnie irytowało. Zakończenie było dość przewidywalne, a całość nie wciągnęła mnie tak, jak się spodziewałam.

Wątek Mówiących zainteresował mnie na tyle, że chętnie poznam dalsze losy głównej bohaterki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ewelina Chomicz

ilość recenzji:1

15-02-2021 14:58

"Szept" Lynette Noni, to historia dziewczyny, przetrzymywanej w tajnym, podziemnym ośrodku rządowym. Jane Doe, bo tak ją tam wszyscy nazywają, odmawia jakiekolwiek współpracy i milczy jak grób przez ponad dwa lata. A czym to jest spowodowane? Otóż dziewczyna posiada potężną i groźną moc, którą jej oprawcy, pragną okiełznać.
.
Jest to powieść trochę science fiction z dość wciągającą fabułą. Owszem pojawiają się tutaj pewne schematy, ale zostały przez autorkę nieco odświeżone, dzięki czemu "Szept" jak dla mnie nabiera większej wartości. To co mi się najbardziej chyba spodobało przy tym tytule to, to, że jest tam sporo zwrotów akcji. Tak naprawdę już na pierwszych stronach zostajemy wrzuceni w wir wydarzeń, więc jak dla mnie super! Na bohaterach również warto się nieco skupić, ponieważ są bardzo ciekawie poprowadzeni. Ich portrety psychologiczne są dość oryginalne a relacje jakie się pomiędzy nimi nawiązują są bardzo naturalne. Widać, że autorka nawet przy postaciach pobocznych poświęciła sporo czasu, gdyż są oni barwni i niesztampowi. Co do pióra, to Lynetee operuje nim bardzo lekko i płynnie, przez co całość czyta się w błyskawicznym tempie. Jedynym dla mnie minusem, który mi mocno przeszkadzam, to wątek miłosny. Nie będę się tutaj rozpisywać bo bym musiała nieco zaspoilerować, więc napiszę jedynie, że było to dla mnie tutaj zbędne i tyle.
.
Podsumowując, "Szept" to ciekawy tytuł, który skradnie serca niejednemu czytelnikowi. Książka przedstawia interesujący świat z nietuzinkowymi postaciami, więc myślę, ze warto sięgnąć po ten tytuł.

Czy recenzja była pomocna?

czytelnia_magdaleny

ilość recenzji:40

11-02-2021 19:17

Moje wrażenie po lekturze... chcę więcej! Totalnie nie spodziewałam się, że ta książka zrobi na mnie tak duże wrażenie. Z fantastyką tak naprawdę miałam styczność gównie w filmach i serialach, jeśli sięgałam po książkę to po czasie ją odkładałam, bo czułam, że to nie to. Jednak nie tym razem. W tym wypadku było inaczej. Ta książka wciągnęła mnie już od pierwszej strony, intrygowała do samego końca, momentami nawet byłam wzruszona. To jedna z tych, których nie da się odłożyć na chwilę, bo kiedy musiałam coś zrobić to ciągle myślami do niej wracałam, już chciałam wiedzieć, co tam dalej się wydarzy, w jakim kierunku to wszystko pójdzie. Kiedy myślałam, że już wszystko wiem okazało się, że nic nie wiem. W pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać co jest prawdą a co fikcją. Przez tą książkę dosłownie płynęłam, lekki styl autorki bardzo mi się podoba. Autorka świetnie wykreowała bohaterów, są naprawdę dobrze dopracowani. W tej historii nie zabrakło mi niczego. Dla mnie to jedna z najlepszych książek, które czytałam w tym roku. Ja, która nie czyta fantastyki, jestem po prostu nią zachwycona. Już nie mogę doczekać się kolejnego tomu i mam nadzieję ze autorka nie pozwoli nam długo czekać ????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

CzasoStrefa.pl

ilość recenzji:1

7-02-2021 14:57

Skąd wiem, kiedy książka jest naprawdę dobra? O tym, że chcę do niej wracać, że każda chwila bez niej powoduje u mnie uczucie pustki. Zaczynając książkę zazwyczaj już wiem, czy skradnie moje serce, czy nie. W tym przypadku było tak już od samego początku. Moje uczucia były niczym rollercoaster. Przeżywałam każdą chwilę wraz z bohaterką, a moje emocje buzowały we mnie i czekałam na każdy kolejny jej krok. Cóż to była za książka, która wywołała u mnie tyle emocji?
Najnowsza pozycja, która premierę miała 27 stycznia 2020 roku nosi tytuł Szept. Gdybym zauważyła ją w księgarni, byłabym przekonana, że nie wróciłaby ze mną do domu. Okładka nie przyciągnęła mojego wzroku oraz opis, który jednakże jest ciekawy, ale jednak całkowicie nie wpada w moje gusta. Byłaby to książka, którą kupiłabym przyjaciółce, ale osobiście bym nie przeczytała. Jednak, kiedy znowu moje drogi splotły się z tą książką, postanowiłam dać jej szansę. Zauważyłam także, że moja ulubiona autorka ? Sarah J. Maas ? jest jedną z osób, które polecają tę lekturę. Uznałam, że spróbuję. Najwyżej po prostu się rozczaruje.

Na początku stwierdziłam, że przeczytam tylko prolog. W końcu to on ma zachęcić czytelnika, by zagłębił się w lekturę. Oczywiście sam prolog nie jest najważniejszy, ale jeśli ma w sobie to coś, to wiem, że warto brnąć w to dalej.

Kiedy skończyłam czytać tę część, pomyślałam, że czuję znajomy styl pisania. Autorka dawkowała emocje nie zdradzając wszystkiego, ale jednak dostaliśmy na tyle informacji, że automatycznie w głowie pojawiło się milion pytań. Sama w wolnym czasie piszę opowiadania i uwielbiam takie zabiegi. Spowodowało to, że utożsamiłam się z autorką i doceniłam jej starania. Moja przygoda z tą historią zaczęła się w tym momencie.

Jane albo inaczej Obiekt Sześć-Osiem-Cztery przez dwa i pół roku nie wypowiedziała ani jednego słowa. Wszyscy w tajemniczym ośrodku próbują zmusić ją do wymówienia słów. Dlaczego tak ważne jest, aby dziewczyna zaczęła mówić? Co było w niej tak wyjątkowego, że stała się głównym obiektem zainteresowania? Z każdą kolejną chwilą nasuwało mi się coraz więcej pytań?

Większość autorów pisze historię, nie zwracając uwagi na poszczególne słowa, emocje albo konkretne sytuacje. Lynette zasługuje na brawa. Cała książka była uzależnieniem, które pogłębiało się z każdą kolejną kartką. Odkładając ją na chwilę, coś kazało mi jak najszybciej do niej wrócić.

Na początku historii mamy bardzo dużo scen w celi, czyli aktualnym ?mieszkaniu? Jane. Byłam nią w tamtych sytuacjach. Czułam to, co czuła ona. Kiedy strażnicy zrobili jej krzywdę, kiedy nie doceniali i traktowali jak kogoś najgorszego.

Zazwyczaj zwracali się do niej po jej numerze. Dla nich była numerem, nie człowiekiem. Jak można mówić do człowieka w taki sposób? Traktować go jak zwykły przedmiot. To, że nie wypowiadała żadnych słów ani nie znali jej prawdziwego imienia nie znaczy, że mogli ją traktować tak, jak to robili. Chociaż była w centrum uwagi i każdy starał się, by przemówiła, to nadal zwracali się do niej numerem. Skoro chcieli zdobyć jej zaufanie i zmusić do mówienia, dlaczego nie zrobili to w sposób, który byłby skuteczny?

W końcu Landon, który wziął ją pod opiekę, zaczął traktować ją z szacunkiem i starał się, by czuła się bezpiecznie. Zadawałam sobie tylko pytanie ?dlaczego nie można było tak od razu?? Normalnie porozmawiać, a nie robić wszystko siłowo. W normalnych warunkach, a nie więziennych.

Nagle życie Jane zmieniło się o 180 stopni. Zdjęli jej kajdanki i zaczęli traktować jak człowieka.

....

Czy recenzja była pomocna?

book_or_books

ilość recenzji:1

1-02-2021 19:07

"Bądźcie odważni. Bądźcie silni. Bądźcie słyszalni. "
*
Jane Doe -Obiekt Sześć-Osiem-Cztery - od dwóch i pół roku milczy. Zamknięta w tajnym ośrodku rządowym, poddawana eksperymentom i treningom, uparcie skrywa swoją przeszłość, zdolności czy chociażby prawdziwe imię. Zdeterminowany dyrektor ośrodka dają dziewczynie ostatnią szansę - przemówi "albo"... Tym sposobem za sprawą nowo poznanego Londona Warda z dnia na dzień życie Jane zmienia się o 360 stopni. Jednak jedno niefortunne zdarzenie ponownie wywraca jej świat do góry nogami i sprawia, że dziewczyna musi nauczyć się wielu rzeczy o sobie na nowo. Jesteście gotowi dowiedzieć się jakie tajemnice skrywa Jane, a jakie sekrety są skrywane przed nią...
*
"Szept" zaintrygował mnie od pierwszych stron i nie zmieniło się to nawet po zamknięciu książki.
*
Pomimo że akcja momentami toczy się dość powoli, nie jest nużąca i stopniowo buduje napięcie, aby w kulminacyjnych punktach zadziwić . Choć szczerze muszę przyznać, że zdarzały się też gdzieniegdzie przewidywalne momenty.
*
Bardzo polubiłam główną bohaterkę, co się rzadko zdarza. Charakter "Jane" jest moim zdaniem pełen sprzeczności - dziewczyna jest jednocześnie zagubiona i niepewna, ale również silna, dość rozsądna i bez dwóch zdań uparta. Za to ostatnie szczególnie ją lubię.
*
Dodatkowy plus należy się tej historii za "komediowe" wtrącenia, które rozluźniły sztywną atmosferę szkolenia, tajnego ośrodka i żołnierzy z kijem w...
*
Wart też wspomnieć o wątku (nie do końca) romantycznym, który niby jest, ale jakby go nie było. A to przyjemna odmiana. Zwłaszcza że moim zdaniem motyw przyjaźni i zaufania odgrywał tu znacznie ważniejszą rolę.
*
Ogólnie książkę oceniam na 8/10, ponieważ pomimo kilku niedociągnięć naprawdę mi się podobała i po cichu nasłuchuje wieści o kolejnym tomie.

Czy recenzja była pomocna?

red_sonia

ilość recenzji:1

28-01-2021 15:42

"Słowa są zbyt cenne, żeby beztrosko je rzucać. Słowa wymagają szacunku. Są cudowne. Są straszne. Są darem i przekleństwem. Nigdy nie zapomnę, co potrafią uczynić. Ponieważ przez słowa straciłam wszystko."

Nie bez powodu zaczęłam od tego cytatu, bo w książce "Szept" słowa są ważne. Bohaterowie są Mówiącymi, czyli osobami, które wypowiadając jakieś słowo, mogą kontrolować uczucia innych, wpływać na ich zdrowie, czy tak jak główna bohaterka JD kreować rzeczywistość. Jeżeli wydaje się to pociągające, to pomyślcie nad potencjalnymi konsekwencjami, albo zajrzyjcie do książki, bo i tych w powieści nie brakuje.
"Szept" rzeczywiście zgodnie z blurbem jest wciągający od samego początku, historia rozwija się w niesamowitym tempie, a otoczka tajemnicy - bo wiemy, że coś się dzieje, ale jeszcze nie wiemy dokładnie co - nie pozwala odłożyć książki. Tajne laboratoria, niezwykłe umiejętności i odwieczna walka między dobrymi a złymi, z tym że do samego końca nie wiadomo, kto po której stronie stoi, ani która strona rzeczywiście jest zła.
"Szept" jest młodzieżowy, ale mam wrażenie, że większość problemów jest bardzo dorosła, dodatkowo pod bieżącymi wydarzeniami kryje się ciekawe podłoże psychologiczne. JD niekoniecznie potrafi zaakceptować samą siebie, uwierzyć, że potrafi, a więc ciężko jej zaufać, do tego miejsce, gdzie przebywa, ludzie, których poznaje, niczego nie ułatwiają, raczej pogrążają ją w coraz większym chaosie. Czy będzie umieć nad nim zapanować i wykorzystać w odpowiedni sposób? Sprawdźcie sami! To świetnie zapowiadająca się seria.

Czy recenzja była pomocna?

Natalia

ilość recenzji:1

27-01-2021 12:41

Paraliżuje mnie lęk. Nie wiem, co tym razem zrobi. Ile zostanie z mojej głowy po wyjściu z tego gabinetu. Kulę się na samą myśl o tym. Powtarzam sobie, że przetrwam. Nie złamią mnie. Nie przemówię, nie wyjawię im niczego. Tylko to mi zostało. Jedyna prawdziwa część, którą udało mi się zachować.



Obiekt Sześć-Osiem-Cztery, Jane Doe. Żadne z tych imion nie jest prawdziwe. Nie posiada innego, ponieważ nikt poza nią samą go nie zna. Przez dwa i pół roku była poddawana przeróżnym bezlitosnym eksperymentom, trzymana w celi tajnego rządowego ośrodka. Władze podejmują ostatnią próbę nakłonienia jej do współpracy. Oddają dziewczynę pod opiekę Landona Warda. Jane jest nieufna, nie wierzy w szczere intencje chłopaka. Pomimo jej wysiłków, by wytrwać w uporze, jej obrona stopniowo słabnie. Kiedy bohaterka staje przed możliwością odzyskania dawnego życia, na jaw wychodzi niebezpieczny sekret. Jane posiada moc - gdy coś mówi, powołuje to do istnienia. I tak "przemówienie" zaważy o jej życiu.




Muszę przyznać, że początek książki nie zapowiadał niczego dobrego. Co więcej, zdawała się dosyć przewidywalna. Moim zdaniem opis na okładce zdradził więcej niż powinien. Początek wydawał mi się mocno naciągany, wiedziałam, że kryje się za tym coś jeszcze. Tylko w życiu bym nie przypuszczała, że aż tyle. Autorka stworzyła coś zupełnie nowego, przynajmniej ja nigdy wcześniej nie spotkałam się z nieograniczoną mocą kreowania rzeczywistości poprzez umysł i o wiele więcej. Z przyjemnością czytałam, w jaki sposób doszło w ogóle do powstania tego typu umiejętności.

Na kolejnego plusa zasługują tutaj bohaterowie. Jane nie zachowuje się jak typowa Mary Sue czy księżniczka w opałach. Kiedy pojawiają się kłopoty, potrafi racjonalnie myśleć, a nie tylko panikować. Polubiłam ją za to. Choć muszę przyznać, że bardziej fascynuje mnie postać Landona. Nie potrafię go rozgryźć, przewidzieć jego działania. Wydał mi się typem bad boya, człowiekiem w jakimś stopniu bez uczuć, jednak w głębi duszy jest opiekuńczy, wrażliwy, a jego obojętność może wynikać z traumy.




Z czystym sumieniem mogę polecić "Szept". W tej książce znajdzie się wszystko. Wciągająca fabuła, tajemniczy nastrój, humor, zwroty akcji. Jedyne, z czym ciężko mi było się pogodzić, to narracja pierwszoosobowa. Ja po prostu za nią nie przepadam. Mam nadzieję, że autorka planuje kontynuację, ponieważ "Szept" to idealny początek serii.

Czy recenzja była pomocna?