Święta ziemia. Opowieści z Izraela i Palestyny

książka

Wydawnictwo Znak
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Prawdziwe opowieści z Ziemi Świętej

`Najbardziej pożądany kawałek pustyni` to nie tylko cel religijnych pielgrzymek i miejsce nieustannego wyniszczającego konfliktu. Zamieszkiwana przez Żydów, muzułmanów i chrześcijan Ziemia Święta, choć podzielona betonowym murem, dla tysięcy ludzi jest przede wszystkim domem.

Każdy z bohaterów tej książki opowiada o swoim zwykłym życiu w niezwykłym miejscu.

Marcin Gutowski zabiera nas w fascynującą podróż - od roztańczonego Tel Awiwu, przez rozmodloną Jerozolimę aż po niemal zrównane z ziemią, otoczone murem arabskie wioski. Ich historie układają się w epicką opowieść o nieustannym balansowaniu na krawędzi, o wielkich namiętnościach i całkiem zwyczajnych marzeniach o spokojnym życiu. Dopiero patrząc na Ziemię Świętą oczami jej mieszkańców, można naprawdę zrozumieć jej paradoksy i docenić jej piękno.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 17.03.2015

RECENZJE - książki - Święta ziemia. Opowieści z Izraela i Palestyny

4.6/5 ( 8 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

ZielonaCytryna

ilość recenzji:34

brak oceny 18-04-2015 09:39

Rzadko spotykam książki, z którymi mam ochotę być jak najdłużej. Takie, które czytam powoli, najwolniej, jak tylko się da, żeby przyjemność ich czytania nie kończyła się zbyt szybko. Gdy na taką trafię... chwilo, trwaj!, a potem czasie, cofnij się, żebym mogła jeszcze raz.

Albo to kwestia diabelnie interesującego tematu, albo świetnego warsztatu pisarskiego autora, nieważne. Pewnie i jednego, i drugiego. Święta Ziemia Gutowskiego jest wybitna. To jedna z tych książek z gatunku non-fiction, które wwiercają się głęboko w serce i głowę, tak, że każda z opisanych w niej sytuacji wydaje się czytelnikowi rozgrywać tuż obok.
Musicie przy okazji wiedzieć o mnie jedną rzecz. Obie moje prace dyplomowe na studiach kręciły się wokół tematyki żydowskiej. W pracy licencjackiej pisałam o sytuacji Palestyny od końca XIX wieku do 1948 roku (tj. do uchwalenia niepodległości Izraela), w magisterskiej zaś o kuchni żydowskiej w XIX wieku. Siłą rzeczy nie mogłam obok Gutowskiego przejść obojętnie, choć jego książka wcale nie jest lekka, łatwa i przyjemna. Zresztą... zupełnie jak sytuacja w Izraelu i w Autonomii Palestyńskiej.


Ludzie, z którymi rozmawia w Świętej Ziemi Gutowski, walą prosto z mostu, nie bawiąc się w eufemizmy. Reprezentują różne narody i wyznania, a ich punkty widzenia są zupełnie odmienne. Z jednej strony jest na przykład członek jednej z najbardziej ortodoksyjnych chasydzkich grup, Joelisz Kraus, który mówi:

Czym się różni goj od krowy? Prawie niczym. Życie i goja, i krowy sprowadza się do jedzenia, trawienia i wydalania. Jedyna różnica to ta, że goj nie gada. (...) Odgradzamy się od waszego świata, bo się boimy, że źle na nas wpłyniecie i przejdziemy na grzeszną stronę. Niewierzący mają telewizję, Internet. To niszczy relacje, zabija to, co najważniejsze. (str. 19)

Z drugiej zaś Aridż Dżafri, Palestynka z Deheiszy:

Chcę tylko godnie żyć, mieć równe prawa, być wolna i sama wybierać, co chcę robić, gdzie mieszkać i dokąd podróżować. To ma prawdziwe znaczenie. Czasem odnoszę wrażenie, że nadzieja to ciężka choroba, ale jeśli się z niej wyleczymy, zginiemy jako naród. Dlatego zamierzam nią zarażać. Kiedyś Teodor Herzl powiedział na kongresie syjonistów, że za pięćdziesiąt lat będą mieli żydowskie państwo. Brzmiało to jak żart, a jednak się spełniło. To ja dziś mówię, że za sto lat moje prawnuki będą mogły bez ograniczeń podróżować i zamieszkają w wiosce moich dziadków. (str. 203)

Ludzi takich jak Joelisz i Aridż, Gutowski spotkał na swojej drodze wielu. Czytanie o ich życiu i przekonaniach uświadamia, że problem konfliktu izraelsko-palestyńskiego jest bardziej złożony, niż to wygląda z wygodnej perspektywy przeciętnego Polaka. Że każdy z tych ludzi, którzy wypowiadają się w tej książce, chce mieć swoje miejsce na ziemi i chce czuć się bezpiecznie, niezależnie od wyznania i poglądów. Że dla tych, którzy żyją w niepewności i strachu o jutro, to najważniejsze, podstawowe pragnienie.

"Święta Ziemia. Opowieści z Izraela i Palestyny" to świetny, pełen soczystych kawałków reportaż. Jestem pod ogromnym wrażeniem pracy, jaką w jej napisanie musiał włożyć autor. Naprawdę cieszę się, że miałam przyjemność ją przeczytać, bo od razu wylądowała na samej górze najlepszych książek non-fiction, jakie miałam w rękach. Jeśli kiedyś uda mi się spotkać jej autora, ukłonię mu się nisko.

Milka

ilość recenzji:1

brak oceny 15-04-2015 11:05

Nikomu Trójki nie trzeba przedstawiać. Profil tego radia znamy wszyscy i jeśli lubimy go słuchać, z pewnością spodoba nam się ta rzeczowa i absolutnie fascynująca książka Marcina Gutowskiego, w której reporter wędruje po Ziemi Świętej i rozmawia z napotkanymi po drodze ludźmi. W gronie postaci znajduje się też wiele znamienitych osób o wyrazistych poglądach i co mnie na przykład zaskoczyło, opowiadają rzeczy, których wcześniej nawet nie podejrzewałam. Gutowski potrafi pokazać wszelkie niuanse w stosunku pojedynczych ludzi do konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Okazuje się, że nie jest ani biało, ani czarno, że ilu ludzi, tyle stanowisk. Niektórzy są zaangażowani bezpośrednio, inni biernie się przyglądają. Ale w ?Świętej Ziemi? mowa też o innych krańcach państwa i zjawiskach, o których mówi się mniej. Są zdjęcia, mapy? Człowiek w końcu zaczyna rozumieć, co się w świecie święci. Świetna, świetna, świetna lektura.