SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Świąteczne nieporozumienie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Kobiece
Data wydania 2020
Oprawa miękka
Ilość stron 244

Opis produktu:

W Londynie roi się od choinek i bożonarodzeniowych dekoracji. Jednak Harper nie czuje magii świąt. Skupia się na pracy, bo to zawsze wychodzi jej najlepiej. Lekceważąc świąteczny klimat, przygotowuje się do wyjazdu z kraju i obiecanego awansu. Jednak w wyniku nieporozumienia Harper ląduje w jednym mieszkaniu z wrednym i - niech to szlag - pociągającym Amerykaninem. W dodatku w firmie zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Czy ten rok skończy się dla niej tak, jak to sobie zaplanowała?
Holden przyjeżdża do Londynu w interesach. Ma tu zostać przez miesiąc, a później wrócić do spokojnego życia w Nowym Jorku, gdzie spędzi święta z rodziną. Wszystko jednak nieco się komplikuje, gdy na jego drodze staje pyskata Brytyjka, która uznaje go za włamywacza i wymierza mu cios parasolem. Między tą dwójką rodzi się niechęć, która szybko zmienia się w pożądanie.
Czy wzajemna fascynacja ma jakikolwiek sens? Teraz przez przypadek dzielą jedno mieszkanie, jednak za miesiąc każde z nich będzie na innym kontynencie. Ale czy w magicznym przedświątecznym czasie można wierzyć w przypadki?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 135x205
Ilość stron: 244
ISBN: 9788366654532
Wprowadzono: 27.10.2020

RECENZJE - książki - Świąteczne nieporozumienie - Katarzyna Bester

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 14 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    5
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

mysilicielka

ilość recenzji:526

6-03-2022 22:15

Harper niedługo ma się przenieść służbowo do Paryża, dlatego postanawia uporządkować wszystkie swoje sprawy w Londynie. Między innymi rezygnuje z mieszkania, więc kiedy okazuje się, że podróż wypadnie w późniejszym terminie, nie ma się gdzie na ten czas podziać. Na szybko wynajmuje lokum, w którym okazuje się, że mieszka już ktoś inny i to w dodatku bardzo przystojny - mamy zatem nasze tytułowe nieporozumienie.

Naprawdę podobał mi się pomysł na tę fabułę. Nagle znajdujesz się pod jednym dachem z nieznajomym facetem, który ci się podoba, jeszcze po sobie sam sprząta i gotuje, przecież to brzmi świetnie. Dodajmy do tego zbliżające się święta i żartobliwe dialogi, a wyjdzie lekka, odprężająca komedia romantyczna, która od czasu do czasu zapędza się w stronę erotyki.

Mimo wszystko parę rzeczy bym zmieniła, ale to takie kwestie, które innemu czytelnikowi mogą kompletnie nie przeszkadzać. Momentami robiło się dla mnie po prostu zbyt dosadnie i wulgarnie. Jeden mocny tekst może rozbawić, ale kiedy ciężki arsenał pojawia się kilkukrotnie na jednej stronie, to przestaje to bawić, a zaczyna drażnić. Nie było takich sytuacji dużo, a z czasem zaczęłam je ignorować, bo byłam ciekawa, jak ta historia potoczy się dalej.

Może to trochę wina głównej bohaterki? Z Harper na pewno nie zaprzyjaźniłabym się w prawdziwym życiu. Na pierwszy rzut oka to silna i niezależna babeczka, ale po bliższym poznaniu widziałam w niej osobę raczej nieporadną i niechlujną. O dziwo nie przeszkadzało mi to w obserwowaniu jej poczynań.

Jeśli ktoś szuka odważnej komedii romantycznej, to powinien sięgnąć po "Świąteczne nieporozumienie". Książka dostarcza rozrywki, ma w sobie i trochę romantyzmu, i trochę relacji love-hate. Nada się na okres świąteczny dla wielbicielek i wielbicieli romansów jak najbardziej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mar*********************

ilość recenzji:61

27-12-2021 23:24

Harper nie lubi Świąt, ani związanego z nimi klimatu. Całym jej życiem jest praca i właśnie przygotowuje się do służbowego wyjazdu do Francji. W wyniku nieporozumienia na kilka dni wynajmuje mieszkanie wspólnie z Holdenem. Mężczyzna przyleciał z Nowego Jorku, aby otworzyć restaurację w Londynie i planuje w nim zostać kilka tygodni. Między tą dwójką od początku iskrzy, nie pałają do siebie sympatią. Czy uda im się jakoś dogadać?

Po niezwykle dobrym spotkaniu z książką "Romans pod choinkę" postanowiłam powrócić do pierwszj części tego cyklu.

Dobrze było poznać początki znajomości Harper i Holdena, pary o której czytałam w drugim tomie. I po raz kolejny dostałam fantastyczną historię, która całkowicie mnie kupiła!

Może nie jest ona wyszukana, może niczym nie zaskakuje, ale jest prosta i przyjemna. Idealna na jeden wieczór, podczas którego mamy ochotę na dobrze spędzony czas. Podczas lektury nie mogłam przestać się uśmiechać.

Lekkie pióro, zabawne dialogi, świetnie wykreowani bohaterowie i miłość w powietrzu. Czego więcej oczekiwać od komedii romantycznej?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Angelika J. S.

ilość recenzji:1

22-11-2021 15:26

"Świąteczne nieporozumienie" jest książką, którą jestem totalnie zauroczona! Naprawdę, dawno tak dobrze nie bawiłam się przy żadnym tytule.

Błyskotliwe dialogi i świetnie wykreowani, interesujący bohaterowie, których chyba nie sposób nie polubić, sprawiły że podczas czytania uśmiech nie schodził mi z twarzy. I choć cała historia jest przewidywalna, to ani trochę nie odebrało mi to przyjemności z lektury.

Niezwykle przyjemny styl autorki sprawia, że książka jest niewiarygodnie wciągająca i czyta się ją błyskawicznie. Nawet wplatane przez autorkę od czasu do czasu w historię wulgaryzmy nie przeszkadzały mi jakoś szczególnie, gdzie ja zawsze jestem na to strasznie wyczulona. Wszystko było naprawdę ładnie wyważone.

Historia Harper i Holdena jest niesamowicie urocza, zabawna, ciepła, romantyczna, a dla tych wrażliwszych może się okazać nawet odrobinę wzruszająca. I mam nadzieję, że wszystkie książki autorki takie są, bo zamierzam je kupić.

Polecam, polecam, polecam! Bardzo! <3 ...

Czy recenzja była pomocna?

molikowo

ilość recenzji:80

21-01-2021 22:14

Książkę przeczytałam jakiś czas temu. I nadal jestem poruszona tą historią. Dwoje nieznajomych i jedno mieszkanie. Historia dosyć nieprawdopodobna ,a jednak...
Harper nie znosi ,kiedy atmosfera świąt pojawia się znacznie wcześniej niż powinna. Jej przyjaciółka Ruby znacznie wcześniej cieszy się z nadejścia świąt. Lecz Harper nie czuje tej magicznej i wyjątkowej atmosfery. Jej priorytetem jest awans na który zasłużyła. Już czuję ten klimat Francuskiego awansu. Lecz plany uległy zmianie i przez pewien czas musi zamieszkać w mieszkaniu, w mieszkaniu ,który nie będzie dzielić go samotnie.
Holden pojawia się w Londynie w interesach. Ma zamieszkać tam tylko na miesiąc. Nie przypuszczał ,że los zgotuje mu na drodze dosyć pyskatą pannę ,z która będzie dzielić mieszkanie. Początki nie będą zbyt przyjemne. Lecz kto wie...może świąteczny cud jednak się zdarzy i połączy tych dwoje nieznajomych...
Książka jest niesamowicie wzruszająca. I ludzie spiesząc się za karierą nie potrafią zobaczyć ,co w życiu tak naprawdę jest ważne. I tak było w przypadku Harper i Holdena. Zakochałam się w nich. Ona nie dosyć ,że nie ufa nieznajomemu to jeszcze jest uparta. On spokojny i cierpliwy na jej docinki. Oboje jednak mają w sobie coś ,co przyciąga czytelnika. Książkę czyta się niezwykle przyjemnie i szybko. Emocji w niej nie zabraknie. Znajdziemy się w korporacji ,w której pojawią się niezrozumiałe intrygi. Lecz też mamy miłość , zazdrość i kupę śmiechu.
Jeżeli lubicie cię takie klimaty to ta książka jest idealna dla was.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

lukrecja84

ilość recenzji:1

19-01-2021 12:58

Świątecznenieporozumienie katarzyna_bester to niezapomniana świąteczna opowieść o dwójce ludzi, którzy poznali się przez przypadek.
?Harper ma dosyć magii Świąt Bożego Narodzenia w listopadzie. Wszyscy szaleją z ozdobami, dekoracjami i prezentami jak do świąt jest jeszcze daleko. Popieram ją. Nie rozumiem tego szaleństwa na długo przed świętami. Jej przyjaciółka jest zafascynowana świąteczną atmosferą i nie podziela zdania Harper. Nasza główna bohaterka miała dostać awans- miała wyjechać do Francji, ale coś poszło nie tak. Musi wynająć mieszkanie, ponieważ z tego w którym mieszka musi się wyprowadzić.
?Holden przyjeżdża do Londynu w celu otworzenia kolejnej restauracji. Swoją prowadzi w Nowym Jorku. Wynajmuje mieszkanie. Wchodzi do nowego mieszkania i dostaje z parasolki. Dlaczego?
Co połączy Harper i Holdena? Może to magia świąt? A może to przypadek? Przeczytajcie i się sami przekonajcie.
Niesamowita opowieść o dwojgu samotnych ludzi z świąteczną magią w tle. Zabawne i wzruszające scenki. Książka doskonale nadaje się na długie zimowe wieczory. Jest lekka i przyjemna. Nie nudziłam się czytając ?Świąteczne nieporozumienie?. Książka przeniosła mnie w magiczny świat Holdena i Harper.
Jeżeli lubicie książki w świątecznym klimacie, romantyczne - to serdecznie wam ją polecam.
9/10 Czy przez przypadek można poznać miłość swojego życia? Czy dla miłości bylibyście w stanie zmienić kraj w którym mieszkacie? Co jesteście w stanie zrobić dla miłości? Amerykanin i Brytyjka czy coś z tego wyjdzie? Polecam.

Czy recenzja była pomocna?

Monika

ilość recenzji:357

28-12-2020 16:58

"Świąteczne nieporozumienie" to idealna lektura na święta. Zabawna, urocza, z poczuciem humoru. Książka o tym, że zwykłe nieporozumienie może odmienić czyjeś życie o sto osiemdziesiąt stopni.

Dwoje ludzi. Jedno mieszkanie. Gorące perypetie, które pomogą roztopić lód.

Harper i Holden przez pomyłkę zostają lokatorami. Harper ciężko pracuje i powoli przygotowuje się do wyjazdu i do awansu. Nie czuje magii zbliżających się świąt. Całe jej myśli zajmuje praca. Holden przyjechał do Londynu w interesach, za chwilę wraca do Nowego Jorku. A może wydarzy się coś niespodziewanego co sprawi, że chłopak zostanie w Londynie na dłużej?

Warto wierzyć w przypadki. Przekonają się o tym bohaterowie tej książki.

Książka miejscami wywoływała uśmiech na mojej twarzy, dostarczała ogromnej dawki emocji. A fanom erotyki zafunduje gorące sceny erotyczne, ale takie ze smakiem.

Polecam gorąco

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pola_red

ilość recenzji:145

27-12-2020 19:17

Kolejna książka świąteczna za mną! Tym razem padło na "Świąteczne nieporozumienie" Katarzyny Betser. I mimo trudnego początku, dalej było tylko lepiej! I coś czuję, że ciężko będzie tą powieść przebić.

Harper liczy na awans w pracy. Jest przygotowana na to, by przenieść się do Paryża, by tam zarządzać filią firmy w której pracuje. Wszystko niestety odwleka się w czasie i nasza bohaterka musi poszukać sobie miejsca do spania, bo z najmu swojego mieszkania zrezygnowała. W wyniku pomyłki okazało się, że nie tylko ona wynajęła to samo mieszkanie w tym samym czasie..

Na początku książka wydała mi się trochę wulgarna. Bohaterka potrafiła soczyście przekląć i w dodatku nie bała się bezpośrednich porównań. Jednak im dalej w las było tylko lepiej i później niewybredne teksty Harper wywoływały u mnie salwy śmiechu. To jest naprawdę cudowna historia. A chemię między bohaterami nawet ja czułam. Mnie też ściskało się serce na samą myśl, że mogłoby im się nie udać. Czułam te emocje. Pióro autorki jest fantastyczne. Poczucie humoru oraz romantyczna historia zawarta w tej książce kompletnie rozłożyły mnie na łopatki i naprawdę z niechęcią się od niej odrywałam. A to jeszcze nie koniec.. Podobno mają być dalsze losy bohaterów czego nie mogę się już doczekać! Polecam tę książkę z całego serca.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ilonaneta_czyta

ilość recenzji:1

6-12-2020 19:56

Recenzja:
?Świąteczne nieporozumienie? Katarzyny Bester to powieść obyczajowa. Akcja dzieje się w Londynie. Harper pracuje w firmie reklamowej. Dziewczyna nie lubi świąt Bożego Narodzenia, nie czuje ich zwłaszcza w listopadzie, gdzie wszędzie pojawiają się świąteczne ozdoby. Postanawia wynająć mieszkanie. Dochodzi do nieporozumienia i jeśli chce może w nim zamieszkać pod warunkiem, że będzie dzielić mieszkanie z Holdenem, przystojniakiem. Chłopak przeprowadza się na miesiąc do Londynu i takim sposobem poznaje Harper. Postanawiają razem zamieszkać. Czy nienawiść tych dwojga przerodzi się w uczucie?

Pierwszy raz mam przyjemność przeczytać powieść Katarzyny Bester. Ogólnie myślałam, że to jej debiut, ale się myliłam. Muszę nadrobić zaległości i przeczytać jej pierwszą książkę, bo ta mi się spodobała. ?Świąteczne nieporozumienie? to świetna historia. Ciepła i lekka lektura, idealna na tą porę roku. Na początku urzekł mnie opis, a potem przepiękna okładka. Książka wciągnęła mnie od samego początku i nie mogłam się od niej oderwać. Zabawna opowieść, pełna wzlotów i upadków. Bohaterowie są od siebie różni, nie boją się powierzonych wyzwań oraz zadań. Polubiłam Harper i Holdena, bardzo miłe osoby. Zazdrościłam dziewczynie przyjaźni z Ruby, chciałabym mieć taką przyjaciółkę na której można polegać i w każdej chwili się wygadać na różne tematy. Tytuł idealnie dopasowany do fabuły książki. Zakończenie przewidywalne i tego się spodziewałam. Ostatnio dowiedziałam się, że będzie następna część tej powieści. Nie mogę się doczekać.
- Ilona :)

Czy recenzja była pomocna?

Złotowłosa i Książki

ilość recenzji:1

3-12-2020 14:14

Harper Buckley pracuje w firmie i praktycznie haruje jak koń, by zdobyć upragniony awans i wyjazd do Paryża. Jej przyjaciółka Ruby jedzie na tym samym wózku. Ciągle tylko pracują, nie mając zbytnio czasu dla siebie. Niestety Paryż zaczyna być mglistym marzeniem, bowiem w szeregi firmy wkracza ktoś, kto bardzo miesza. Na domiar złego wszędzie dekoracje świąteczne i to na miesiąc przed świętami. Harper zaczyna we wszystko wątpić a jakby tego wszystkiego było mało, musi w trybie ekspresowym wynająć sobie kolejne mieszkanie, bo w poprzednim kończy się umowa. No, cały czas ma pod górkę...
Holden jest przystojnym i zapracowanym mężczyzną, który na miesiąc przyleciał do Londynu, by dopiąć biznes. Niestety w wynajętym przez niego mieszkaniu już mieszka pewna pyskata Brytyjka, która zdziela go parasolem na dzień dobry. Uważa go za złodzieja. Początek ich znajomości nie zaczyna się zbyt dobrze.
Jak to świąteczne nieporozumienie wpłynie na nich? Czy uwierzą w cuda? Czy Harper odnajdzie tego świątecznego ducha i uwierzy w cuda? Czy Holden zmieni swoje biznesowe plany? Czy ten miesiąc wspólnego mieszkania coś w nich zmieni? Czy z tego przypadku może zrodzić się miłość?

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki. Debiut "Słodki kłamca" bardzo miłe wspominam. Ja lubię takie historie. W drugiej książce Pani Kasia opisała historię dwojga przypadkowych ludzi, która jest realna. Pomyłki w wynajmie mieszkań się zdarzają. Tak samo jak praca w jakiejkolwiek korporacji i gonitwa szczurów. Sprint ku awansu kosztem zdrowia i swojego życia prywatnego, bowiem po opuszczeniu budynku firmy wcale się człowiek nie odcina od pracy. Bardzo fajny pomysł i byłam szczerze zaintrygowana jak w to wszystko zostaną wplątani bohaterowie, których połączył przypadek. I wiecie co? Było bardzo zabawnie, momentami ironicznie i często wybuchałam śmiechem podczas czytania. Przezabawna relacja Harper i Holdena bawiła do łez. Może zacznę od Holdena, bowiem on mniej skomplikowany, hihi. Tajemniczy przystojniak, o którym informacje są dość skąpo dawkowane. Autorka bardzo fajnie tym sposobem podsycała moją ciekawość jego osoby. Kulturalny, pracowity, po części pedantyczny i ... bardzo niegrzeczny. Lubi podteksty seksualne i drażnienie kociczki, z którą przyszło mu spędzić miesiąc w czterech ścianach. Normalnie iskry leciały i wcale seks nie musiał się wylewać kartami, by było gorąco. Czekałam z niecierpliwością na te ich kolejne starcia. Na te iskry pożądania i czystą chemię. Bardzo fajna i konkretna męska postać. A Harper? To taka bizneswoman, która uważa, że tylko ciężką pracą zdobędzie to, czego pragnie. Nie miała łatwo w swoim życiu. Doświadczyła wielu bólu, smutku i utraty nadziei. W skutek tego wszystkiego nie cierpi świątecznego klimatu i tej całej otoczki. Skrzywdzona, samotna ale temperamentna. Kobieta o wielu twarzach. Jak dla mnie tą swoją niepewnością ciekawiła ogromnie. Ambitna i empatyczna dziewczyna, która pragnie stabilizacji i miłości na całe życie. Ale idzie ze strachem pod pachę, bowiem boi się kolejnej utraty i kolejnej fali smutku. Współczułam jej tych wszystkich wydarzeń z przeszłości. Ale pojawiło się światełko w tunelu - pytanie tylko czy je dostrzeże. Ale miałam z nią przeprawę. Te huśtawkę emocjonalną czułam całą sobą. Autorka widać, że dopracowała tekst. Bawiła mnie słowem i ciągle zaskakiwała. Trzymała w niepewności i szczyptą nadziei, że tym raz zdarzy się świąteczny cud. Czy był? Musicie przekonać się sami. Ja z tą książką spędziłam cudowny czas. Czekam na kolejne, które mam nadzieję przeczytać jak najszybciej.

Świąteczna, zabawna i nieprzewidywalna historia, która mogła mieć miejsce w rzeczywistości. Taka ironiczna z humorem i dawką pieprzności. Podteksty seksualne budowały napięcie i nie pozwalały na nudę. Fajni bohaterowie, których od początku polubiłam. Choć nie powiem, nie byłam pewna co do głównej bohaterki. Jej osobowość jest skomplikowana ale w miarę czytania historii w pełni ją zrozumiałam. Autorka ma niezwykle lekki styl. Lubi bawić się słowem i ja to lubię. Wesoła historia z nadzieją na tle świat. Na czasie i z uniwersalnym przesłaniem. A właściwie z kilkoma. Jestem zadowolona z historii i myślę, że fanom autorki również się spodoba. Jeśli cenicie sobie humor, realność historii, walkę z samym sobą w klimacie świat to jest to lektura dla Was.

Polecam

Czy recenzja była pomocna?

Złotowłosa i Książki

ilość recenzji:1

3-12-2020 14:08

Tym razem czytałam antologię dziesięciu opowiadań w klimacie świątecznym i bardzo niegrzecznym. Dziewięć autorek i jeden autor. Co prawda pozycja ta trafiła do mnie omyłkowo ale postanowiłam dać jej szansę. Kto tym razem napisał opowiadania i jakie? Oto oni: Meg Adams "Świąteczna ucieczka" Robert Ziębiński "Śnieg w jej włosach" Anna Langner " Dziewczyna pod choinkę" Emilia Szelest "Nim skończy się rok" Kinga Litkowiec "Nieproszony gość" Beata Majewska "Wigilijny napad" Agnieszka Lingas-Łoniewska "Rozpakuj mnie jak prezent" Justyna Chrobak "Sylwester w rytmie kizomby" Ewelina Dobosz "Noworoczne wspomnienie" Katarzyna Berenika Miszczuk "Pocałunek pod jemiołą" Wszystkie opowiadania są w miarę długie. Jak na te ponad 400 stron, to każdy z autorów dostał spore pole do popisu. Choć jak już nieraz pisałam, że nie lubię antologii, to gdzieś tam z tyłu w głowie jakiś głosik kusi, aby jednak czytać i się przekonywać. Dlaczego nie lubię? Ponieważ ledwo się zacznie opowiadanie a już się kończy. Wolę zdecydowanie konkretną wielkość i bardziej rozbudowaną fabułę. Ale ta antologia ogólnie nie była taka zła. A nawet lepsza niż przypuszczałam. Bardzo ładnie autorzy oddali klimat świąt. Co prawda każdy z nich w swoim stylu. Stylu, który w wykonaniu pana Roberta był dla mnie nowością, bowiem tylko tego autora z całej dziesiątki nie znam. Takie antologie do świetna z drugiej strony taka próbka umiejętności autorów. Możemy kupić jedną książkę, jedną antologię i zobaczyć czy styl danego autora nam odpowiada. To świetna alternatywa dla tych, którzy chcą zacząć swoją przygodę z twórczością kogoś, kogo dopiero mają w planach czytać. Tutaj autorzy pokazali, jak niegrzeczni i gorący mogą być bohaterowie. Jak mogą dokazywać, kusić i grzeszyć z pełną świadomością. A wszystko w imię miłości otoczone z każdej strony magią świąt. Lubię w tym właśnie okresie czytać książki o tematyce świątecznej. Wczuwać się w klimat i nastrój. I ta pozycja dodała mi właśnie takie coś od siebie. Bardzo pozytywnie ją odbieram. Każde z opowiadań zaskoczyło mnie czymś innym. Na wyróżnienie, bo zapewne i tego jesteście ciekawi, zasługuje w moim odczuciu kilka opowiadań. Przede wszystkim "Śnieg w jej włosach" - pan Robert naprawdę napisał świetne opowiadanie dla kobiet. Kłaniam się w pas - dobra robota. Kolejne, na które zwróciłam uwagę, i które na dłużej pozostało w moich myślach, to "Dziewczyna pod choinkę" - po prostu kolejna świetna historia spod pióra Ani. Lubię jej twórczość i do tej pory się nie zawiodłam. "Rozpakuj mnie jak prezent" no cóż tu dużo mówić. Kto zna twórczość autorki ten, wie jak pani Agnieszka umie podnieść temperaturę. Te trzy z przyjemnością przeczytałabym w pełnym formacie aczkolwiek na wszystkie warto zwrócić uwagę. Być może Wam spodoba się całkiem co innego niż mi. Antologia pełna świątecznego klimatu i bardzo niegrzecznych historii. Historii, które rozpalą i pobudzą zmysły. A wszystkiemu winna miłość. Miłość i wiara w cuda. Szczególnie w tej wyjątkowy zbliżający się czas. Jeśli lubicie opowiadania i czytujecie lektury ze świątecznym klimatem dla niegrzecznych dziewczynek to myślę, że powinna Wam ta książka przypaść do gustu. Polecam.

Czy recenzja była pomocna?

ksiazkipaniinformatyk

ilość recenzji:118

26-11-2020 08:18

Dookoła rój choinek i bożonarodzeniowych dekoracji, a mimo to Harper w ogóle nie czuje świąt. Jej główny cel to praca, upragniony awans i wyjazd za granicę. Nieoczekiwanie musi pozostać w kraju dłużej, niż planowała, a dziwaczny zbieg okoliczności sprawia, że w nowo wynajętym mieszkaniu nie ląduje sama. Holden pojawia się w Londynie na krótko, w interesach. Wszystko komplikuje się jednak przez kobietę, która atakuje go parasolem w drzwiach wejściowych. Czy początkowa niechęć bohaterów może zamienić się w pożądanie? Czy w tym magicznym przedświątecznym czasie wydarzy się cud?

Przy książce ?Świąteczne nieporozumienie? spędziłam kilka naprawdę przemiłych godzin. To opowieść o perypetiach Harper i Holdena, którzy zmagają się ze swoją nie zawsze łatwą codziennością, a przy okazji w ich życiu rodzi się uczucie, którego w ogóle się nie spodziewają. Nie mogę powiedzieć, aby fabuła tej powieści była zaskakująca. Przewidziałam całość już na początku, ale to ani trochę nie przeszkadzało mi w dalszym czytaniu, bo właśnie takich historii szukam w tym przedświątecznym czasie ? ciepłych, słodkich, otulających serce, wywołujących uśmiech na twarzy, a niekiedy i wzruszenie. Taka właśnie była książka Katarzyny Bester, której lekki i dowcipny styl pozwolił mi pochłonąć te niespełna 250 stron w kilka godzin. Bardzo polubiłam bohaterów. Harper za jej odwagę, którą wykazała się w związku z pracą, a Holdena za jego ogromne serce i dobro, którym emanował. Spodobało mi się to napięcie, które pojawiło się między nimi właściwie od chwili poznania. Udało mi się także poczuć bożonarodzeniowy klimat, którego zawsze szukam w książkach okołoświątecznych (a nie zawsze go tam znajduję!). Ja tę powieść polecam. Być może nie jest zaskakująca, ale jest fajnie napisana, a każda minuta z tą książką w dłoni to prawdziwa przyjemność. Nie wahajcie się dłużej i chwytajcie za swoje egzemplarze!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mamausza

ilość recenzji:13

17-11-2020 19:15

Harper jest pracoholiczką i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to przed świętami za którymi nie przepada przeprowadzi się do Paryża gdzie czeka ją upragniony awans. Niestety sytuacja się komplikuje i nasza bohaterka zmuszona jest wynająć mieszkanie na kilka tygodni. W wyniku nieporozumienia trafia do mieszkania z Holdenem, nieznajomym Amerykaninem, który przyjechał do Londynu w interesach. Co z tego wyniknie?

? Świąteczne nieporozumienie? to naprawdę dobra książka i przyznam, że nie spodziewałam się iż tak mi przypadnie do gustu. Duża dawka humoru powodowała, że niejednokrotnie śmiałam się z perypetii bohaterów. Są niezwykle sympatyczni, naprawdę dobrze wykreowani po prostu ludzcy. Zdecydowanie łatwo ich polubić. Niezwykle lekki styl autorki i dynamiczna akcja sprawia że książkę czyta się wprost błyskawicznie. Święta nie grają tu pierwszych skrzypiec ale zdecydowanie pozwala wyczuć świąteczna atmosferę. Fabuła mimo, iż wydaje się oczywista to kilka razy mnie zaskoczyła co jest dużym plusem. Historia pokazuje również, iż gonienie za karierą, kiedy nie mamy czasu na przyjaciół i związki nigdzie nie prowadzi. Pokazuje co jest w życiu naprawdę ważne.

Jeśli szukacie lektury przy której zamierzacie odpocząć po ciężkim dniu, zrelaksować, pośmiać ale i wzruszyć to zdecydowanie Wam ją polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

wioletreaderbooks

ilość recenzji:117

7-11-2020 15:08

Pierwsza książka Katarzyny Bester nie za bardzo przypadła mi do gustu. Miałam obawy sięgnąć po kolejną, ale przyciągnął mnie opis. Postanowiłam dać ponownie szansę autorce, i wiecie co, jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona !

?Świąteczne nieporozumienie? jest historią dwójki ludzi, którzy spotykają się przypadkiem. Mają zamieszać w jednym mieszkaniu, przez dziwny zbieg okoliczności i pomyłkę. Oboje podejmują te wyzwanie, a co zdarzy się potem i jak sprawy między nimi się potoczą, będzie niespodzianką dla tej dwójki.

Ona londyńska pracoholiczka, on amerykański restaurator. Dwójka zabieganych, zapracowanych ludzi, która po cichu marzy o tym co mają inni. Jednak od niebawem wraca do Stanów, a ona zostanie tutaj. Nie może sobie pozwolić na to, aby się zaangażować, a nie daj Boże zakochać !

?Ilekroć zbliżałam się fizycznie do faceta, zaczynałam też otwierać dla niego serce. Obawiałam się, że gdybym wpuściła do niego Holdena, zrobiłby tam bałagan.?

Akcja jest przedstawiona w sposób dynamiczny, bohaterowie są ludźmi z którymi chcielibyśmy się zaprzyjaźnić. Holden jest idealnym facetem, o którym marzy każda kobieta. Ona jest szalona, nieustępliwa i charakterna. Ten duet to mieszanka wybuchowa. Ale ta książka dzięki nim i całej otocze świątecznej jest doskonałym odreagowaniem po całym dniu.

Jest zabawnie, romantycznie i z przytupem. Pani Katarzyna stworzyła magiczną historię, która jest niezapomniana i piękna, pomimo swojej prostoty. Nie wiem, ale chyba całkowicie poddałam się magii świąt i pokochałam tę historię.

Jestem mile nią zaskoczona i zarazem oczarowania. Szczerze mogę Wam ją polecić, bo naprawdę, ale to naprawdę jest lekką, przyjemną historią z humorem. Były momenty, że śmiałam się jak szalona.
Gwarantuje, że ta lektura idealnie rozgrzeje Wasze serca i sprawi, że się w niej zakochacie !

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

moniczyta

ilość recenzji:1

5-11-2020 22:17

Każda miłość jest inna. Jedna powstaje z długotrwałej przyjaźni, druga zaczyna się od pierwszego spojrzenia (czasem od drugiego), a jeszcze inna od uderzenia parasolem ????????.

Komediowy, okołoświąteczny romans od Katarzyny Bester to idealna pozycja na aktualny czas, gdy go świąt jeszcze daleko, a my już powoli odliczamy dni. Znalazłam tam wszystko: troszkę zimowego klimatu, romans, sceny erotyczne, dużą dawkę humoru, ale i chwile wzruszeń. Sama po troszkę zakochałam się w Holdenie miłością platoniczną i bardzo polubiłam samą Harper. Akcja jest szybka, co chwilę coś się dzieje. Pozycja jest krótka, lekka, nie wymaga myślenia, daje chwilę wytchnienia. Czyta się bardzo przyjemnie. Autorka ma świetne pióro i poczucie humoru. Jestem pewna, że będzie to jedna z lepszych tegorocznych książek świątecznych i oczywiście serdecznie wam polecam. ...

Czy recenzja była pomocna?