- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.tycznej teorii nauki[2]. Takie interpretacje stanowiły naturalną reakcję psychologiczną na wcześniejszą mitologię naukową, w której nauka była obdarzona surrealistycznymi cechami, podczas gdy raczej niezbyt precyzyjnie zdefiniowaną metodę naukową uważano za panaceum na wszelkie problemy poznawcze. Gdy we współczesnej filozofii nauki mówi się o zasadniczych różnicach między metodami naukowymi, ci, którzy cenią sobie radykalizm i zbyt dosłownie traktują postulaty Paula K. Feyerabenda zawarte w jego książce Przeciw metodzie, chcieliby zredukować całą metodologię do zasady ,,wszystko wolno". To przejście od pierwotnego rygoryzmu do radykalnego liberalizmu w filozofii nauki jest nieuzasadnione choćby z tego powodu, że rewolucja, która nastąpiła w ostatnim okresie w epistemologii, nie jest pierwszą rewolucją metanaukową. Trzy wieki wcześniej, w wyniku zmiany paradygmatu nauki, doszło do podobnej rewolucji. Aż do czasów Galileusza w zachodniej nauce próbowano poznać świat za pomocą subiektywnych analogii i modeli. Akceptowano i antropomorfizm, i antropocentryzm, a fizyka była uprawiana more biologico. W nauce po Galileuszu zaczęło dominować przeciwne podejście metodologiczne. Bogactwo subiektywnych doświadczeń zaczęto redukować do obiektywnych danych, a mechanikę uznano za ideał wszelkiej wiedzy. Wybór pomiędzy dwoma zupełnie różnymi sposobami uprawiania nauki, między organicznym paradygmatem sięgającym Arystotelesa a paradygmatem mechanicystycznym leżącym u źródeł nowożytnej nauki, nie był łatwy. Sam Johannes Kepler w latach 1597-1621 zmieniał poglądy na ten temat czterokrotnie, ponieważ nie był w stanie rozstrzygnąć, czy w ludzkim wysiłku poznania właściwiej jest traktować wszechświat jako wielką maszynę, czy też jako wielki organizm, w którym poszczególne elementy noszą ślady racjonalności i piękna, oraz czy planety także mają dusze. Ostatecznie zarówno praktyczne konsekwencje nowej fizyki, jak i jej teoretyczny rozwój zaowocowały odrzuceniem paradygmatu obowiązującego przez dwa tysiące lat. Rozwój świadomości metanaukowej przebiegał równolegle do rozwoju badań w naukach przyrodniczych, które miały wpływ na wyłonienie się nowego paradygmatu. W rezultacie niektóre stare kontrowersje epistemologiczne zniknęły. W dążeniu do epistemologicznej czystości nauki zostały wyeliminowane charakterystyczne dla nauki średniowiecznej interpolacje natury etycznej, estetycznej i egzystencjalnej. Dzięki dokładniejszemu wytyczeniu granic między nauką, rzemiosłem i sztuką następcy Willisa nie musieli powtarzać za nim pytania: ,,Czy chemik może być dżentelmenem?". Bezdyskusyjne osiągnięcia metodologiczne nauki nowożytnej doprowadziły do powstania mitu jednej, nieograniczonej i zunifikowanej nauki. Podzielający to przeświadczenie Otto Neurath pisał jeszcze w 1931 roku: ,,Praca nad zunifikowaną nauką zastępuje całą dotychczasową filozofię. (...) Fizykalizm to forma, jaką w naszych czasach przyjmuje praca w zunifikowanej nauce. Reszta wypowiedzi albo nie ma znaczenia, albo jest tylko środkiem wyrażenia emocji, >>poezją<<"[3]. Dychotomia pomiędzy szlachetną i doskonałą nauką a bezsensowną poezją metafizyki okazała się wyrazem nowej metanaukowej poezji. Jej iluzoryczny charakter został dostrzeżony po odkryciu zasad ujawniających zasadnicze ograniczenia w racjonalno-empirycznych interpretacjach świata. Niezupełność bogatych systemów logicznych i zasada randomizacji w fizyce czarnych dziur, zasada nieoznaczoności w fizyce kwantowej oraz epistemologiczna zasada niedookreślenia to tylko część ograniczeń, które narzuca nam natura. Ujawniają one umowny charakter wcześniejszych rozróżnień, w których szlachetny duch badań naukowych był przeciwstawiany filozoficznym spekulacjom. Kwestionowanie tych ograniczeń oraz podzielanie dziewiętnastowiecznego optymizmu epistemologicznego byłoby równie niekrytyczne, jak tęsknota za doskonałym światem nadksiężycowym arystotelesowskiej fizyki. Porzucenie marzeń arystotelików było szokiem, lecz nie tragedią. Nasz świat, różny od świata idealnego, w który wierzono aż do czasów Galileusza, nosi w sobie piękno, a jeżeli rozważymy jego opisy w modelach relatywistycznych, nie powinniśmy z sentymentem wspominać starożytnych schematów. Podobnie jest z nauką. We wczesnych fazach jej rozwoju człowiek tęsknił za nauką doskonałą i absolutnie pewną. Obecnie, gdy krytyczne analizy metanaukowe ujawniają niedoskonałości wielu wcześniejszych programów badawczych, mamy jeszcze większą świadomość nierealistycznej natury wielu niekwestionowanych w przeszłości założeń. Analizy te nie usprawiedliwiają jednak proponowanych współcześnie antynaukowych, całkowicie eksternalistycznych programów. Mimo niedoskonałości i braków prawdziwa nauka ma swoje piękno, które ujawnia się w przeobraże
książka
Wydawnictwo Copernicus Center Press |
Data wydania 2013 |
Oprawa twarda |
Ilość stron 376 |
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Wydawnictwo: | Copernicus Center Press |
Oprawa: | twarda |
Okładka: | twarda |
Rok publikacji: | 2013 |
Wymiary: | 125x195 |
Ilość stron: | 376 |
ISBN: | 978-83-7886-011-2 |
Wprowadzono: | 06.02.2013 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.