Strajk (twarda)

Świat ludzi i zwierząt wydaje się ściśle połączony.
Nie jest to symbioza.
Człowiek zawłaszczył sobie prawo do posiadania i wykorzystania.

Brzmi nieco okrutnie prawda?

Czy zwracasz uwagę na kierunek w którym zmierza ten świat?
Wyniszczenie środowiska naturalnego, katastrofy ekologiczne, pożary aż w końcu śmieci. Wszelkiego rodzaju, gabarytu i składu.

Dziś chciałabym przedstawić Wam książkę, która jest niczym niemy apel o zmianę.
"Strajk" autorstwa Eduardy Lima, to picturebook bez stereotypów i ograniczonego postrzegania.
W prostej formie stwarza okazję do nowych pytań, rozwiązań problemów i dostrzegania tego co ukryte- bo stało się już normą.

Tematem jest niewątpliwie apel świata zwierząt w formie wycofania ze współdziałania i poddawania się woli człowieka.
Jak może przebiec taki strajk?
Ciszą.
Wszechobecną i wszechogarniającą, rozciągniętą na cały świat i wszystkie gatunki.

Książka jest niesamowicie kontrastowa.
Kolory przenikają się i rozdzielają. Tworzą abstrakcyjne ubarwienia zwierząt i świata.
Jasno dają do zrozumienia, że nic nie jest czarnobiałe ani takie jak nam się do tej pory wydawało. Grube karty sprzyjają dziecięcym rączkom i dają się doskonale poznać przez ograniczony tekst i rozbudowaną grafikę.

Styl wypowiedzi jest prosty ale wprowadza melancholijny nastrój i skłania do analizy.

Do tej pory nie spotkałam chyba tak świetnego sposobu na przekaz istotnego tematu. W końcu dotyczy każdego z nas, i będzie dotykał kolejne pokolenia.

To od nas zależy jak będzie wyglądał za jakiś czas.
Czy klimat zmieni się na cieplejszy, czy nadal będziemy wyniszczać środowiska do życia i małych organizmów.

Czasem wystarczą małe kroki.
Masz ochotę na swój, w stronę pozytywnej zmiany?

Coś się stało. Świat pogrążył się w ciszy. Ptaki zamilkły, koty przestały miauczeć. Nie było słychać nawet bzyczenia owadów. Milczenie zwierząt było jednak zaledwie początkiem cichego strajku! Z dnia na dzień kury przestały znosić jaja, krowy nie dawały więcej mleka. Dzikie zwierzęta schowały się przed wzrokiem ludzi w gęstej dżungli. Wszystkie stworzenia postanowiły odmówić współpracy z człowiekiem, by w końcu coś się zmieniło! Co? Przekonajcie się sami!

?Strajk? to książka, w której nie znajdziecie wielu słów. W końcu jest to milczący manifest. Warto jednak podkreślić, że te kilka wymownych zdań, wplecionych w niezwykle poruszające ilustracje stanowią wyjątkowo wymowny przekaz! Autorka postanowiła pokazać małym czytelnikom, jak mogłyby zareagować zwierzęta na to, co obecnie dzieje się na świecie. Postępująca degradacja środowiska, nadmierna eksploatacja surowców, produkcja gigantycznych ilości śmieci, wprowadzanie do obrotu ogromnych ilości plastiku. Być może milczenie zwierząt byłoby tym, co pomogłoby ludziom przejrzeć na oczy. Naukowcy przecież od lat biją na alarm! Wkrótce na cichy strajk będzie za późno, gdyż rozpocznie się ciche? wymieranie.

Muszę powiedzieć, że jest to chyba najbardziej wstrząsający proekologiczny tytuł w naszej biblioteczce. Nie znajdziecie tu statystyk, ciekawostek, naukowych treści. Znajdziecie coś zdecydowanie ważniejszego. ?Strajk? to książka, która ma za zadanie skłonić młodych odbiorców i ich rodziców do ważnej dyskusji. Jest to zaproszenie do rozmowy o tym, co każdy z nas może zrobić, by ratować nasz dom. Nie mamy zapasowej planety. Nikt nie przyjdzie z odsieczą. To ja, Ty, MY musimy zmienić swoje postępowanie. Od czego zacząć? Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami.

Gorąco polecam książkę ?Strajk? czytelnikom od 3. roku życia. Uważam, że jest to lektura, która powinna znaleźć się w każdym domu.