Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,49 zł

Sprzeczne sygnały

książka

Wydawnictwo Edipresse Książki
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Spokojne miasteczko, szanowana trzypokoleniowa rodzina. Wszystko wygląda jak z obrazka - do czasu aż Ludmiła znajduje ciało Andrzeja Musiała. Wie, że będzie miała kłopoty, dlatego prosi o pomoc osobę, której nie znosi najbardziej na świecie, bliźniaczkę Izę. Próbując uniknąć problemów, siostry wpadają w coraz gorsze tarapaty. Jedyną dobrą stroną całego zamieszania jest to, że wreszcie zaczynają ze sobą normalnie rozmawiać.
Historia, w której nic nie jest takie, jak się wydaje.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Edipresse Książki
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 27.02.2018

RECENZJE - książki - Sprzeczne sygnały

4.7/5 ( 9 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Qultura słowa

ilość recenzji:467

brak oceny 13-05-2018 14:09

Rodzinne tajemnice?

?Więzy krwi nie gwarantują miłości bliźniego? ? o prawdziwości tych słów Stiega Larssona może zaświadczyć każdy, kto choć raz doświadczył krzywdy z ręki rodziny, kto zawiódł się na bliskiej osobie. I niezależnie od tego, czy dotyczy to rodziców, rodzeństwa czy dzieci, boli tak samo mocno. Co więcej pielęgnacja takiego poczucia krzywdy może nam niekiedy zająć całe życie. I mimo tego, że nie poprawia to sytuacji, mimo iż zatruwamy się jadem na własne życzenie, trudno nam przebaczyć. Dzieje się tak dlatego, że to właśnie od rodziny w pierwszej kolejności oczekujemy lojalności i oddania, zatem tak bardzo boli ich brak.
Ludmiła Janicka doskonale wie, czym jest lojalność, dlatego od lat nie może wybaczyć siostrze jej braku. Nie kontaktują się z Izą prawie wcale, czemu sprzyja zarówno odległość, jak i świadomość rodziców, jak wielki rozdźwięk panuje pomiędzy córkami. Mimo iż są jednojajowymi bliźniaczkami, to różnią się charakterami, jak ogień i woda. Ludmiła zawsze była tą złą, która broiła zarówno w domu, jak i w szkole, która sięgała po papierosy i alkohol, która rzuciła studia, a po śmierci ojca zamiast użalać się nad stanem sierocym, wyjechała na urlop, z którego przywiozła pamiątkę w postaci ciąży z bezimiennym ojcem o odmiennym kolorze skóry. Dla przeciwwagi, Iza to ta ukochana córka rodziców, która zawsze postępuje właściwie, zaś ukończone studia, praca nad doktoratem i wieloletni związek są ukoronowaniem jej osiągnięć na wszystkich polach. Tylko Ludmiła i Iza wiedzą, że prawda jest daleka od rzeczywistości, ale z różnych względów podtrzymują tę fikcję. Wszystko się jednak wali, niczym domek z kart, kiedy Iza zachodzi w ciążę i zjawia się w rodzinnym domu?
Skierowana do Ludmiły prośba brata, Krzysztofa, zastępcy burmistrza, staje się początkiem szeregu mrożących krew w żyłach wydarzeń, które nie tylko obnażają brudną naturę polityki, ale i prawdziwe charaktery sióstr. Ludmiła, która w gabinecie brata znajduje ciało przyjaciela rodziny, Andrzeja Musiała, panikuje. Mimo relacji łączącej mężczyznę z ojcem, mimo poważania, jakim zmarłego darzyła lokalna społeczność, ona ma o nim jak najgorsze zdanie. Niewybredne żarty, do jakich się posuwał, propozycje o charakterze seksualnym czy próby szantażu sprawiły, że Ludmiła wielokrotnie miała ochotę go zabić. Dlatego wie, że jest doskonałym materiałem na winnego, a policja może nie szukać dalej.
Te skomplikowane relacje łączące Ludmiłę ze zmarłym sprawiają, że kobieta prosi o pomoc osobę, do której w żadnych innych warunkach by się nie zwróciła ? Izę. Nie jest świadoma tego, że kłamstwo już na tym etapie sprawy pociągnie za sobą kolejne, co więcej, obie siostry znajdą się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. O tym, jak zakończy się ta fenomenalna historia, w której ? poza wątkiem kryminalnym ? ważną rolę odgrywają kwestie rodzinnych powiązań, tajemnic oraz emocje bohaterów, przekonamy się sięgając po najnowszą powieść Kasi Bulicz-Kasprzak. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Edipresse książka, pt. ?Sprzeczne sygnały?, to porywająca i pełna zwrotów akcji historia, która nie pozwala nam się nudzić.
Pomimo lekkiej formy, nadanej przez autorkę, powieść porusza wiele ważkich tematów, a wszystkie one składają się na interesującą fabułę i ciekawe kreacje bohaterów. To jedna z tych książek, które wciągają nas bez reszty, których bohaterowie stają się nam niezwykle bliscy do tego stopnia, że nawet czujemy się odpowiedzialni za ich błędy czy radujemy się wówczas, kiedy oni znajdują szczęście. Kryminalna zagadka angażuje nasz umysł w równym stopniu, co relacja pomiędzy siostrami porusza nasze serce. I nawet sprzeczne sygnały, które do nas docierają ze strony tego serca i umysłu, nie odbierają nam przyjemności z lektury, a wręcz przeciwnie ? tylko zwiększają nią zainteresowanie!

Martyna Myszke (ryszawa.blogspot.com)

ilość recenzji:1

brak oceny 10-04-2018 11:12

Ludmiła wracając do urzędu miasta po papiery, których zapomniał jej brat, znajduje ciało Artura Musiała ? znienawidzonego kolegi ojca, który w młodości ją molestował. W zasadzie jego śmierć wywołuje w niej więcej radości niż smutku. Zdezorientowana dzwoni z prośbą o pomoc do swej siostry Izy, z którą nie ma najlepszych relacji. Jedynym plusem sytuacji jest to, że mimo kłopotów, zaczynają w końcu ze sobą normalnie rozmawiać. Niestety nie zachwyciła mnie ta książka, wręcz przeciwnie bardzo się wynudziłam. Składnia zdań jest w niej prosta jak budowa cepa. Mam wrażenie, że powieść całkowicie została pozbawiona zdań złożonych. Czekałam, aż do końca na coś, co sprawi, że spojrzę na tę powieść bardziej przychylnie, ale niestety nie znalazłam niczego. Całość wydaje mi się bardzo chaotyczna, autorka skacze między różnymi sytuacjami, a bohaterowi są nijacy. Z całą pewnością nie zapamiętałabym ich na dłużej. Mamy tu dwie siostry, które pałają do siebie nienawiścią tylko dlatego, że wyglądają identycznie, policjantów, którzy zachowują się jak rodem wyciągnięci z ?Trzynastego posterunku?, małżeństwo, które nie potrafi się ze sobą dogadać i parę innych mniej istotnych postaci. Cała intryga nie trzyma się kupy, bardzo mało miejsca zostało jej poświęcone. Autorka bardziej skupiła się na życiu Ludmiły oraz Izy ? wspomnianych przeze mnie bohaterek. Nie jest to dla mnie absolutnie żaden kryminał, raczej książka obyczajowa z wątkiem sensacyjnym. Na pierwszy plan wysuwają się problemy całej rodziny Janickich. Z biegiem śledztwa, na jaw wysuwają się skrywane przez nich ?brudy?. W tle dowiedzieć się możemy również o czarnych interesach pewnego Rosjanina. Momentami miałam wrażenie, że autorka nie ma przemyślanego planu na tę książkę, a wszystko wymyśla na poczekaniu. Moim zdaniem, pisarka wprowadziła za dużo informacji, opisów życiorysów i tym podobnych rzeczy, które nie wnoszą niczego do książki, a jedynie zwiększają jej objętość. Dialogi również pozostawiają wiele do życzenia, wydają się płytkie. Zauważyłam również, że historia miała być przedstawiona lekkim tonem, z poczuciem humoru, ale niestety wydaje się ono bardzo wymuszone. Zawiodłam się na tej pozycji, zwłaszcza gdy myślę o tym, że nie jest to debiut. Mały plus mogę przyznać za przyciągającą wzrok okładkę oraz zakończenie, które (co muszę przyznać) zaskoczyło mnie, ale to wszystko.

Klaudia P

ilość recenzji:25

brak oceny 15-03-2018 16:08

Kolejna książka niespodzianka: tym razem średnio udana. Sama okładka książki jest jak najbardziej zachęcają i naprawdę mi się podoba, jednak już opis wypada według mnie średnio. Mimo wszystko dałam szansę książce i czytałam bez zbędnych uprzedzeń. W końcu najbardziej liczy się jej treść - a ta dla mnie się nie obroniła. Nie jest tak, że żałuje czasu spędzonego nad jej lekturą. Zła nie była - po prostu nie trafiła w mój gust i spokojnie przeżyłabym gdybym jej nie przeczytała. A dlaczego - wyjaśnię w dalszej części.

Na sam początek książki składają się liczne przeskoki czasowe, wspomnienia z różnych okresów czasu. Stanowią one bardzo krótkie przedstawienie wydarzeń, które początkowo nic nam nie mówią - dopiero po wczytaniu się w historie okazuję się, że nabierają one głębszego sensu. Kluczowym dla całej tej historii jest moment, gdy jedna z sióstr bliźniaczek Ludmiła pracując do późna w urzędzie miasta otrzymuje telefon od swojego brata ? Krzysztofa. Ten prosi ją, aby przywiozła mu ważne dokumenty potrzebne na spotkanie, które zostawił w swoim gabinecie. Kobieta postanawia pomóc - w tym celu wraca się, jednak już od progu wyczuwa, że dzieje się coś dziwnego. Gdy wkracza do gabinetu widzi martwego mężczyznę leżącego na podłodze, którego dobrze znała - nie była to znajomość, którą chciałaby pamiętać. Bardzo go nienawidziła, więc przestraszona że policja pomyśli że to ona za tym stoi, dzwoni do siostry z prośbą o pomoc. Kobiety podejmują decyzję, że to bliźniczka zadzwoni na policję i powie, że znalazła ciało. Rozpoczyna się śledztwo prowadzone przez dwóch funkcjonariuszy - w tym jednego wybitnie zdeterminowanego.

?Wiesz jak u nas pracuje policja. Wezmą się za wyjaśnianie tej sprawy za tydzień. Ale to i dobrze. Ja tak sobie myślę, że nasza rodzina ma z tym więcej wspólnego, nią na pozór mogłoby się wydawać.?

W trakcie prowadzonego śledztwa i prób znalezienia sprawcy zabójstwa, zapoznajemy się także z życiem rodzinnym Janickich. Odkrywamy dylematy i problemy z którymi na co dzień radzi sobie każdy członek tej sporej rodziny. Jak się okazuje - sprawa morderstwa powoduje, że na jaw wychodzi wiele skrywanych przez członków familii ?brudów?. Żale, tajemnice, sekrety o których nie pomyśleli by najbliżsi nagle wychodzą na jaw i pociągają za sobą falę wydarzeń.

?A dlaczego ja nie powiedziałam tobie? Chronimy naszych najbliższych przed prawdą i przed nimi samymi.?

Dramaty rodzinne zajmują dużą część tej opowieści. Poza morderstwem opisane zostały także pewne interesy prowadzone przez Rosjanina Siergieja Wolatowa. Mężczyzna od czasu do czasu pojawia się w tle wydarzeń i wprowadza w nie niebezpieczne wątki - jednak jego prawdziwa rola w opowieści odkrywa się dopiero na końcu opowiadania. Czytając ją nie domyśliłabym się, że można go tak obsadzić. W tej historii można znaleźć dużo wątków przestępstw, kłamstw, niebezpieczeństwa, zdrady, sekretów rodzinnych, miłości, politycznej rywalizacji, czy też nieuczciwych interesów. Nie można narzekać na brak wydarzeń - ale czy to dobrze ? Sama nie wiem. Po błądzeniu i fałszywych tropach w końcu udaję się rozwikłać zagadkę tego kto stał za morderstwem. Tutaj przyznam że autorka mnie zaskoczyła - tej osoby bym nie podejrzewała, jak również motywów którymi się kierował/a. Ale tego wam oczywiście nie zdradzę - jeśli jesteście ciekawi to możecie dowiedzieć się jedynie poprzez sięgniecie po książkę samemu. Może wam uda się zgadnąć sprawcę morderstwa.

Na koniec chciałam zaznaczyć coś co drażniło mnie w lekturze najbardziej - początkowe przeskoki czasowe, których opis zajmował może z pół strony, wprowadziły mnie w lekką irytację bo nie lubię takiego zamieszania. Kolejną sprawą jest liczba bohaterów tej książki i przedstawianie nam każdego z nich z osobna - zaczynałam się lekko gubić w ich liczbie oraz w nich samych. Rozległe życiorysy bohaterów (kto miał jakiego ojca, kto się z kim rozstał ?) moim zdaniem było to zbyteczne i nic nie wnosiło do historii. Nie potrzebuję wiedzieć, że ten się rozstał z tą, bo ona go tam uważała za dupka. Nie muszę też studiować drzewa genealogicznego całej rodziny aby móc poznać jednego jej członka. W opowieści raziła liczba absurdalnych sytuacji lub tekstów - rozumiem, że to miało być pisane z humorem, ale ten do mnie najwyraźniej nie przemówił. Nie do końca wiem na czym autorka chciała się skupić w tej opowieści - w moim przekonaniu można było skoncentrować się na czymś konkretnym i iść tą drogą, a resztę wątków wpleść wybiórczo przy okazji. Coraz częściej niestety widzę podobne zabiegi. Książka posiada też liczne plusy ? sam język jest prosty i lekki, dzięki czemu bardzo szybko się ją czytało. Bohaterowie (mimo, że było ich zbyt wielu) byli dobrze dopracowani. Dobrym zabiegiem było poprowadzenie akcji z ich perspektywy, dzięki czemu mogliśmy poniekąd zajrzeć im do głowy i zobaczyć świat ich oczami. Na plus przemawia też spora ilość zaskakujących wątków, oraz niespodziewane przecięcia się losów bohaterów, których bym się nie domyśliła. Ostatecznie ta komedia kryminalna niestety nie była dla mnie - więcej mnie w niej drażniło, niż zachwycało. Na pewno znajdzie swoich fanów, którym spodoba się poczucie humoru i sposób prowadzenia opowieści. Mi niestety nie podpasowało. Ale jeśli ktoś jest miłośnikiem tego gatunku powinien być zadowolony.