SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Spójrz mi w oczy

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Data wydania 2012
Oprawa miękka
Liczba stron 488
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Pewnego dnia Ellen Gleeson znajduje w skrzynce pocztowej ulotkę `Czy widziałeś to dziecko?`. Początkowo nie zwraca na nią większej uwagi i zamierza ją nawet wyrzucić, ale coś nie daje jej spokoju, zmusza, by spojrzeć na nią jeszcze raz. Widok mrozi jej krew w żyłach. Chłopiec z ulotki wygląda dokładnie tak samo jak jej adoptowany synek, Will. Rozum podpowiada jej, żeby zignorować całą sprawę, skoro adopcja została przeprowadzona całkowicie legalnie. Ale Ellen jest dziennikarką i nie potrafi przestać myśleć o tym zdjęciu. Musi odkryć prawdę, choć wciąż nie potrafi sobie odpowiedzieć na pytanie, co zrobi, jeśli okaże się, że Will to rzeczywiście uprowadzony chłopiec? Odda go jego biologicznym rodzicom czy spróbuje przy sobie zatrzymać? Ellen podejmuje bolesną decyzję o podjęciu prywatnego śledztwa i krok po kroku zaczyna odkrywać kolejne tropy, które na zawsze powinny pozostać tajemnicą. A kiedy niebezpiecznie zbliża się do prawdy, okazuje się, że stawką może być jej życie - i życie synka, którego tak bardzo kocha...
Tytuł oryginału: Look again
Tłumaczenie: Anna Kłosiewicz
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2012
Wymiary: 130x200
Liczba stron: 488
ISBN: 978-83-7839-283-5
Wprowadzono: 04.09.2012

RECENZJE - książki - Spójrz mi w oczy - Lisa Scottoline

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 10 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Paulina

ilość recenzji:1

brak oceny 1-10-2012 09:52

Są książki, które opowiedzianą w nich historią szokują i sprawiają, że im prędzej chce się poznać jej finał. Taką książką jest "Spójrz mi w oczy", autorstwa Lisy Scottoline, zachwalaną przez Norę Roberts oraz Jodi Picoult - pionierki w dziedzinie kobiecej, lekkiej a zarazem poruszającej literatury. Czy istnieją powody dla których nie warto zajrzeć do środka? Przekonajmy się.

Jest kolejny, zwykły, przypominający poprzednie dni, poranek, w którym Ellen odbiera swoją pocztę. Każdy z nas doświadcza tego codziennie. Stosy niepotrzebnych reklam i gazetek z ofertami pobliskich sklepów, informacje o wyprzedażach, zaproszenia na lokalne uroczystości. Przeważnie po pobieżnym przejrzeniu, od razu lądują w koszu. Niestety Ellen na jednej z ulotek dostrzega zdjęcie chłopca, łudząco podobnego do własnego, adaptowanego synka. Napis na kartce " Czy widziałeś to dziecko" daje jej do zrozumienia, że ma do czynienia z czymś przerażającym i niezrozumiałym.

Ellen postanawia na własną rękę zacząć śledztwo, z którego nie wyniknie nic dobrego. Z początku pewna siebie i zdeterminowania kobieta, z czasem uświadamia sobie, że jej i małemu grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. W grę zaczynają wchodzić regulacje prawne, które jak się z czasem okaże, nie są do końca jasne i zrozumiałe. Czy bohaterce uda się rozwikłać zagadkę i utrzymać chłopca przy sobie? Sięgnijcie po książkę, aby poznać prawdę.

Nie czytałam poprzednich książek autorki, lecz wiem jak wiele wzbudziła zachwytu. Według mnie to całkiem zgrabnie napisania powieść, długo trzymająca w napięciu i budująca je powoli, acz skutecznie. Jest to idealne czytadło na jesiennie popołudnia, jeśli mamy ochotę na chwile grozy i elementy dreszczowca. Uważam, że z książki mógłby powstać świetny film, które często puszczane są wieczorami w państwowej telewizji. Być może mało ambitne, ale wciągające i poruszające.

Czy recenzja była pomocna?