Moje Pierwsze spotkanie z Mastertonem i mam pozytywne zdanie. Akcja powoli i stopniowana, zwroty akcji, świetne zakończenie. Długo szukałem tak dobrej książki. Postaci dużo, ale ustawionych z sensem. Fabuła wyśmienita. Ciekawy pomysł i jego rozwinięcie. Bardzo dobrze się czyta. Same pozytywy. Przypomina trochę stylowo Kinga, ale wiadomo, że czyta się Mastertona. Szczerze polecam.
Dwójka młodych ludzi ulega wypadkowi samochodowemu. Jeden z nich budzi się ze śpiączki w szpitalu z amnezją. Lekarze pomagają mu przypomnieć sobie wszystko. Wraz z powrotem pamięci uświadamia sobie, że wioska w której mieszka dzieją się dziwne rzeczy i tak naprawde nie jest tą osobą za jaką przedstawiają go lekarze.