Pomimo, że jest to literatura młodzieżowa to zrobiła na mnie duże wrażenie. Jest to lektura zmuszająca do refleksji, ponieważ porusza bardzo ważne, współczesne problemy dorastających nastolatek, o wpływie mediów społecznościowych na życie młodych ludzi, o tym jak łatwo za ich pomocą można zrobić komuś krzywdę.
Nie jest to książka wybitna od strony literackiej, ale nie to w niej jest najważniejsze. Mamy tu motyw ucieczki przed poprzednim życiem, nastoletnia Anna wraz z mamą przeprowadzają się z Birmingham do Szkocji, aby rozpocząć nowe życie, i gdy w nowym miejscu zaczyna im się układać, za sprawą mediów społecznościowych przeszłość ich ponownie dopada. Pojawia się tu dużo typowo młodzieżowych dylematów, dziewczyna w trudnej sytuacji, sprawy rodzinne, szkolne czy relacje z rówieśnikami, no i wspomniany już aspekt przeszłości, który z początku jest owiany tajemnicą. Jest to powieść o dorastaniu, o okresie dojrzewania, o czasie gdzie nastolatkom zaczyna się już wydawać że są dorośli, choć tak naprawdę jeszcze o życiu niewiele wiedzą i wiele nauki, a także przykrych doświadczeń przed nimi.
Problemy przedstawione w książce pt. "Spalona" są bardzo realne, zresztą autorka w posłowiu napisała, że problemy które spotkały Anne są zaczerpnięte z życia i zostały skumulowane na barkach jednej bohaterki. Pisze o tym jak nastoletnie dziewczyny są traktowane przez społeczeństwo (głównie szkolne), jakiego zachowania się od nich wymaga, jak młode kobiety są widziane w społeczeństwie, jak ich czyny są oceniane i co spotyka nastolatki w okresie dorastania. Ważnym aspektem tej książki jest również wątek mistyczny, wizyjny. Główna bohaterka zgłębia historię młodej kobiety, która żyła w XVII wieku i została uznana za czarownicę. Anna w snach doświadcza ostatnich dni życia kobiety z przeszłości, co jakby nawiązuje do tego iż pomimo upływu 400 lat, na poziomie aspektu moralności w pochopnej ocenie kobiet, piętnowaniu ich, pozwalania sobie na wkraczanie w ich życie niewiele się zmieniło. Laura Bates nawiązuje tu do istoty "wiedźmy", do tego skąd się wzięło polowanie na czarownice i jak to się przekłada na współczesność. Jak ciągle żywy w społeczeństwach jest patriarchat i mizoginia, bo te same czyny są zupełnie inaczej odbierane, gdy zostaną popełnione przez mężczyznę, a inaczej gdy to samo uczyni kobieta. Ale Laura Bates wcale tu nie krzyżuje mężczyzn, wręcz pokazuje że te złe zachowania nie są determinowane płcią.
Warto przeczytać tę książkę, i rozważyć w swojej głowie poruszone w niej problemy społeczne, bo pomimo iż to jest raczej pozycja dla nastolatków to myślę, że i dorośli mogą się czegoś z niej dowiedzieć, być może odnaleźć przyczynę niepokojącego zachowania swojego dziecka. Na plus dla tej książki, że świetnie się ją czyta, wręcz się przez z nią płynie, mały minus za to iż w trakcie czytania okładka się ściera.
Opinia bierze udział w konkursie