Spacerownik po świecie

Z przyjemnością wróciłam do książki podróżniczej po długiej przerwie. To moje pierwsze spotkanie z autorkami i stwierdzam, iż zostałam przyjemnie zaskoczona. Panie w piękny i nietypowy sposób opisują miejsca za pomocą języka literackiego. Piękne. Będę polecać innym.

Niecodzienna publikacja, połączenie poezji z przewodnikiem. Czyta się bardzo dobrze, jako, że autorki to świetne obserwatorki, potrafiące oddać emocje towarzyszące poznawaniu nowych miejsc i ludzi w czasie podróży.

Niesamowita empatia, ale niekoniecznie dla ludzi, ale dla miejsca, w którym się aktualnie przebywa. Kobiety piszą tak, jakby się tam urodziły i opisywały to miejsce przyjezdnym turystą. Silna wrażliwość przełożona na ogrom emocji.

Wyjątkowe doznanie, chwile z książką uznaję za czas mądrze spożytkowany, nawet pomogło mi to w organizacji trasy wycieczki, ponieważ niektóre obrazy opisywane przez panie także zapragnąłem zobaczyć na żywo. Polecam.

Autorki pragnęły zabrać ze sobą do domu nie tylko zdjęcia i pamiątki, ale myśli, które pojawiły się kiedy zabrakło początkowo słów. Wiersze najwspanialej opisują wszystko, co napotykamy na swojej drodze, co ma znaczenie.

Czapka z głowy i chylę czoła. Jestem podróżnikiem, który sam organizuje, wszystko planuje co do minuty i zawsze i tak brakuje nam czasu, a tutaj przyjaciółki widziały, poczuły i miały czas zanotować, no pięknie. Bardzo mi się podobało.

Dziewczyny napisały to z sercem. Obnażyły swoją duszę, a jednocześnie postarały się w swoich wierszach pokazać nam i opowiedzieć o tych miejscach, które widziały i zgłębiały ich znaczenie.