SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Solista, czyli on, ona i jego żona

Autor:

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo Novae Res
Oprawa miękka
Ilość stron 432

Opis produktu:

Czy na pewno chcesz wiedzieć, dlaczego faceci zdradzają?

To tylko skok w bok
Wini ma żonę, dziecko, kancelarię prawniczą i głębokie przekonanie, że świat kręci się wokół niego. Jest królem życia, a impreza właśnie trwa. Realizuje wszystkie swoje zachcianki, począwszy od wypasionego białego bmw, na młodych kochankach kończąc.
Wszystko z czarującym uśmiechem na ustach.
Zmiana następuje, gdy zaczyna flirt z kobietą przypadkowo poznaną w nocnym klubie. Nie wiedzą o sobie nic. Znają tylko swoje ciała i swoje imiona. Dokąd zaprowadzi ich żądza? Romans ubarwi życie Winiego czy zmieni je w koszmar?
Autor bestsellerowego Pokolenia Ikea pokazuje, jak potrafią zdradzać mężczyźni w mieście pełnym czarnego humoru, seksu i przemocy.

Piotr C. - jeden z najpopularniejszych polskich pisarzy. Autor pięciu powieści, sprzedanych w łącznym nakładzie blisko pół miliona egzemplarzy. Sławę przyniosła mu debiutancka powieść Pokolenie Ikea. Nominowany dwukrotnie w konkursie Bestsellery Empiku: za Brud w 2016 oraz za Gwiazdora w 2020 roku. Nigdy nie ujawnił swojej tożsamości.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa,  książki na jesień,  książki na lato
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 145x205
Ilość stron: 432
ISBN: 9788382195996
Wprowadzono: 16.11.2021

Piotr C. - przeczytaj też

# to o nas Książka 27,45 zł
Dodaj do koszyka
Brud (pocket) Książka 10,48 zł
Dodaj do koszyka
Brud Książka 20,25 zł
Dodaj do koszyka
Gwiazdor Książka 25,94 zł
Dodaj do koszyka
Pokolenie Ikea Książka 24,14 zł
Dodaj do koszyka
Pokolenie Ikea Książka 20,25 zł
Dodaj do koszyka
Pokolenie Ikea. Kobiety Książka 30,98 zł
Dodaj do koszyka
Roman(s) Książka 27,53 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Solista, czyli on, ona i jego żona - Piotr C.

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 7 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Anna

ilość recenzji:639

29-12-2021 11:14

Z twórczością autorstwa Pana Piotra C. nie miałam wcześniej okazji się zapoznać.

Do przeczytania książki pt. Solista, czyli on, ona i jego żona zachęciło, mnie szczerze powiedziawszy chęć odkrycia nadanego jej ciekawie tytułu oraz tocząca się w niej akcja, która czasami sprawia, że potrafi zmienić ona normalne pełne miłości życie głównego bohatera na większe i pełniejsze pod względem w szybkim tempie niespodziewanych emocji.

Dużym plusem tej książki jest to, że od samego początku głównego, bohatera o imieniu Winicjusz da się polubić. Z zawodu jest, on jest prawnikiem, potrafi być niezłym zawodnikiem, ale co jest w nim interesujące, że pomimo jego wad i zalet chce się go dalej poznawać. Jako zawodowiec w pracy jest bardzo dobrym specjalistą, ale zupełnie nie radzi sobie uczuciowo. Brak mu pomysłu na siebie i spełnienie prywatne. Widoczne jest w relacji z żoną. Ma, w sobie przyznam dużego lenia, jeśli o wykonywanie prac domowych. Wykonuje coś na siłę, bo mu zależy na spełnieniu się jako pragnień męża wobec wspaniałej dla niego pod każdym możliwym względem żony Zuzanny. Jako ojciec mógłby więcej poświęcić czasu synowi, dla którego istnieje świat internetu, gier. Ma owszem niego wymagania, ale gdy są, razem czas im biegnie inaczej. Jest takim ojcem dyktatorem, ale szanuje wybory ostateczne syna.

W trakcie czytania zadawałam sobie pytania dotyczące całościowej treści, co miał autor na myśli pisząc ją, co nim kierowało, czy on też przeżywał to samo, co jego bohater Winicjusz?

Niby z jednej strony nie brakowało mu nic, ale z drugiej strony jego zachowań nie da się wybaczyć. Możliwe, że jakby jego spotkanie z nowo poznanymi kobietami polegało na rozmowie i szybkim pożegnaniu mogłabym zrozumieć.

Zdrady jednak nie da się wybaczyć i bawić kosztem żony mając syna, któremu można poświęcić czas na wspólne rozmowy i rozwijanie pasji.

Rodzice Winicjusza i Zuzanny też są winni, bo przez własne ambicje chcą, aby ich wnuk spełnił ich oczekiwania. Na szczęście nie da się tak i wnuk w tej kwestii okazał się lepszy od nich.

Zuzanna też nie pozostaje bez winy, bo mogła nie zostać uległa mężowi, lecz z nim lepiej spędzać czas. Rozumiała, ale czegoś w tych relacjach pomimo wszystko mi brakowało.

Według mnie pomysł na opis historii jest ciekawy, ale zabrało mi więcej informacji o przyjaciołach Winicjusza, o życiu zawodowym żony, jej przyjaciołach miałam wrażenie, jakby celowo zostało pominięte.

Nie zabrakło, tego, czego ja lubię czytać tekstów dialogowych, poczucia humoru, które poniekąd od czasu występowało u bohaterów.

Nie do końca według mnie były dopracowane wątki związane z opisem sytuacji z bliska prezentującej sprawy sądowe. Zbyt mała wiedza autora na temat polskich sądów i zapadających w nich wyroków.

Polubiłam autora za pomysłowość, możliwość przemyślenia nad tym, co jest ważne zdrada czy brnięcie w kłamstwach.

Najbardziej ze wszystkich bohaterów polubiłam Jaco. Dlaczego? Musicie się o tym przekonać sami.

Polecam przeczytać tę książkę.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

aniabex

ilość recenzji:185

23-12-2021 07:45

?Są takie przyjemności, które trwają krótko, za to wyrządzają wiele szkód?.

Winicjusz to człowiek sukcesu. Ma zacne imię, 40 lat na karku, choć mentalnie pewnie tak z 17.. dom, piękną żonę, mądrego syna, wypasione auto i prestiżową pracę. Ma też styl, własny autorski patent na łechtanie swojego męskiego ego. Jego życie jest wręcz ekscytujące. Związek małżeński jest otwarty, tyle że tylko w jedną stronę.. Bo Wini kocha kobiety, sex i życie, ponad życie. Jara go ?jednorazowe tango?. Lubi rozwiązania najwyższej kasy, dlatego stara się przestrzegać opracowanych samodzielnie zasad romansowych. Jego życie jest jak serial. Każdy sezon jest pełen ekstremalnych scen: niemoralnych, nielegalnych albo tuczących. Nie jakaś tam tania drama. Szarżujący byk w akcji to nie lata atrakcja????.
Jako wzięty prawnik, Wini prowadzi nieco niebezpieczny tryb życia, może np. skaleczyć się o akta. No ale wiadomo: ?Klient nasz pan?.
Dodatkowo, mieszkanie w mieście grzechu rządzi się własnymi prawami. Trudno utrzymać na wodzy swoje żądze w tętniącej pożądaniem Warszawce????.
Ale przekonany o swojej wyjątkowości i pełen wiary w swoje możliwości Wini ogarnia życie jak może, póki może.
A może to tylko plotki, pomówienia, insynuacje?
I tak go nie lubię????.
Ale to wcale nie przeszkadza w polubieniu tej książki.

Czarujący uśmiech Winicjusza działa na kobiety jak lep na muchy. Co się jednak stanie, gdy role się odwrócą i nasz król życia stanie się PRZEDMIOTEM, a nie PODMIOTEM w tej frapującej gry.

? Solista, czyli on, ona i jego żona? to pena humoru, lekka, nieco przerysowana historia żałosnego faceta. Ironia i sarkazm królują. Tego się nie da wziąć na poważnie, choć realizm daje po oczach. Autor bawi, szokuje, intryguje.
Choć mnóstwo tu niesmacznych epitetów pod adresem kobiet, sexistowskich tekstów ? warto okazać odrobinę współczucia dla męskiego oglądu rzeczywistości, bo bycie solistą na dłuższą metę nie jest wcale takie super. Solówka może nie wyjść i co wtedy?

Ta książka to świetna propozycja na niezobowiązujący wieczór.
Polecam????.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

boo***********************

ilość recenzji:849

19-12-2021 21:59

Ta książka jest do bólu realistyczna i właśnie z tego względu wstrząsająca. Pokazuje codzienność życia w wielkim mieście, małżeństwie, trudy pracy w kancelarii adwokackiej. Nic wielkiego, prawda? A jednak, główny bohater, żonglujący swoim czasem między pracą, domem, a kochankami, wciąga nas w wir swojej opowieści i sprawia, że nie można tej książki odłożyć. Jeśli znacie a Piotra C. to wiecie, że możecie się spodziewać w niej dobrego humoru, szeregu świetnie opisanych sytuacji, ciętego języka i wersji życia bez żadnej cenzury. Przedstawia nam brudny, warszawski świat, z naturalną dla siebie ironią, sarkazmem i kąśliwością. Bez filtra, opisuje życie głównego bohatera, takim, jakie jest. I w mojej ocenie nie da się przebrnąć przez tę książkę bez angażowania emocji. Tych emocji będzie wiele, a bohaterem i jego podejściem wręcz można by się brzydzić.. Ale, czy nie jest tak, że wielu takich Winicjuszy mijamy każdego dnia?
Wini to szanowany obywatel, współwłaściciel kancelarii adwokackiej, obyty w środowisku. Nie stroni od mocnych alkoholi i kobiet, to chyba dwie jego największe słabości. Haczyk jest taki, że w domu ma żonę i nastoletniego syna. Zuzę już przyzwyczaił do swojego zamiłowania do procentów, o drugim jego hobby nie ma pojęcia, przyjmuje jego wymówki związane z pracą i kolegami bez zająknięcia. Z resztą, Wini wie, co robić, by nie dać się przyłapać. Problem w tym, że nie mamy żadnego powodu, by nie lubić jego żony. Zwyczajna, fajna kobieta, którą śmiało można nazwać dobrą żoną i matką. Ba, Wini ją kocha! Wie, że ona jest jedyna w swoim rodzaju i pomimo upływu lat nadal na niego działa. Ale w ich życiu jest też codzienność, sprawy całkowicie przyziemne, jakich wiele w każdym domu. Czy to właśnie to sprawia, że Wini szuka urozmaicenia na boku, ekscytacji? A może chce sobie udowodnić, że nadal działa na kobiety, w końcu 4 z przodu to dla wielu mężczyzn trudny okres. Trudno to wyjaśnić inaczej, niż totalną głupotą. I chociaż styl życia Winiego absolutnie nie jest godny pochwały, to nie potrafiłam go nie polubić. Ma fajne teksty, ciekawe podejście do wielu spraw, wydaje się naprawdę równym gościem. Jednak pomimo tego, przez całe 429 stron, było mi po ludzku, najzwyczajniej w świecie żal Zuzki.
Romanse to bajki dla dużych dziewczynek. W 95% co by się nie działo po drodze, wszystko kończy się happy endem. I ja je nadal uwielbiam. Natomiast ta książka to przypomnienie dla wszystkich marzycieli, że życie bardziej przypomina to, przedstawione na kartkach tej książki i lepiej o tym nie zapominać. Brutalna i szczera do bólu pokazuje, jak łatwo można się pogubić i na własne życzenie zepsuć coś wartościowego i cennego. Czy warto dla kilku (nastu, dziesięciu, set..) chwil uniesień postawić swoje życie na głowie? Każdy ma swój rozum i na takie pytanie musi odpowiedzieć sobie sam. Dla mnie ta książka to petarda, napisana od początku do końca fantastycznie. Polecam ją gorąco, bo w mojej ocenie nie można się na niej zawieść. Książki Piotra C. biorę w ciemno i wiem, że zapewnią jedyną w swoim rodzaju lekturę, którą gorąco Wam polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?